Chleb czosnkowy.doc

(45 KB) Pobierz

Chleb czosnkowy

Chciałam upiec chleb. Tak, w ten weekend chciałam upiec jeden, ładny bochenek. Wiedziałam nawet jaki, za mnie go wybrano, znaczy się Liska wybrała. Miałam upiec Niemiecki wiejski chleb żytnio-pszenny w ramach 27 edycji Weekendowej Piekarni. Jednak moje plany pokrzyżowały czynniki zewnętrzne, ode mnie niezależne! Nie miałam i w całym mieście nie znalazłam mąki żytniej jasnej!
Zła jak osa postanowiłam wytrwać w postanowieniu ;) i upiec w ten weekend chleb. A jaki? A może jako, że mamy dzień czosnku to jakiś czosnkowy chlebek? Czemu nie, zwłaszcza, że wyszedł pyszny :)
A chlebek Liski jeszcze wypróbuję :)

Zdjęcie - Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma! - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

A tu jeszcze dwie małe czytanki do poduszki, choć w sumie lepiej nie, co by koszmarów uniknąć:
- Zapachem w kalorie
- Pudełkownia

Chleb czosnkowy
•250 g mąki pszennej i 50 g mąki gryczanej
•5 g drożdży instant
•łyżka oliwy
•garść pokruszonych suszonego czosnku w płatkach lub 3-4 rozgniecione ząbki czosnku
•1 łyżeczka cukru
•1 łyżeczka soli
•190 ml wody
Składniki wymieszać w misce i chwilę wyrobić. Ciasto będzie dość zwarte. Odstawić do podwojenia objętości w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny. Po tym czasie odgazować, chwilę wyrobić i przełożyć do wysmarowanej olejem keksówki (małej) lub uformować okrągły bochenek. Odstawić na 50 minut, posmarować mlekiem- można posypać np. makiem i piec ok. 30-35 minut w nagrzanym do 200 stopnic Celsjusza piekarniku- grzanie góra- dół.

Zdjęcie - Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma! - Przepisy kulinarne ze zdjęciami 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin