Teoria historiozoficzna prof_Konecznego.doc

(55 KB) Pobierz
Teoria historiozoficzna prof

Teoria historiozoficzna prof. Feliksa Konecznego

 

W minioną sobotę przypadła 58. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych światowych historiozofów Feliksa Konecznego. Poniżej prezentujemy tekst, jaki ukazał się w kwartalniku młodzieży narodowej „My, nowe pokolenie!” nr 2 (15) 2003, który pokrótce ukazuje myśl tego wybitnego polskiego uczonego.

------------------------------------------------

ŻYCIORYS
Profesor Feliks Koneczny urodził się 1 listopada 1862 r. w biednej mieszczańskiej rodzinie polskiej, osiadłej na Morawach od czasów króla Jana III Sobieskiego. Jego ojciec przybył na studia do Księstwa Krakowskiego, z których został wyrzucony za udział w powstaniu krakowskim w 1846 r. Feliks Koneczny ukończył gimnazjum Św. Jacka w Krakowie następnie ukończył studia na wydziale historycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1888 r. otrzymał Doktorat na podstawie dysertacji “Najdawniejsze stosunki Inflant z Polską” W 1890 r. jako członek Komisji Umiejętności pracował w archiwach watykańskich. Następnie od roku 1891 r. do kwietnia 1897 r. pracował jako adiunkt przy prezydium Akademii Umiejętności, w tym czasie został członkiem Komisji Historycznej i Literackiej AU. Od kwietnia 1897 r. pracował w Bibliotece Jagiellońskiej dochodząc do stanowiska kustosza. W latach 1905-1915 wydawał miesięcznik “Świat Słowiański”. W 1919 r. wyjechał na Uniwersytet im Stefana Batorego do Wilna gdzie odbył habilitację. W 1920r. został mianowany profesorem nadzwyczajnym i objął katedrę Europy Wschodniej. W październiku 1922 r. został profesorem zwyczajnym. W Wilnie pracował do października 1929 r. kiedy to mimo wniosku Wydziału i Senatu Akademickiego o przedłużenie o pięć lat “veniam legendi” został przez Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświaty Publicznej przeniesiony w stan spoczynku. Decyzja ministerstwa miała ścisły związek z faktem zarzucania przez prof. Konecznego Piłsudskiemu turanizmu. Prof. Koneczny przenosi się do Krakowa i właśnie wtedy dokonał syntezy swojej historiozoficznej teorii. Podczas II Wojny Światowej stracił dwóch synów (jeden w powstaniu warszawskim, drugi rozstrzelany w Rzeszy za konspirację) Ostatnie swoje dni spędził prof. Koneczny w Krakowie gdzie zmarł 10 lutego 1949 r.
Działalność naukowa prof. Konecznego była różnorodna. Pierwszym kierunkiem badań były stosunki polsko-krzyżacko-litewskie oraz zagadnienia wschodnie. Wyszedłszy z drobnych epizodów i fragmentów historycznych przeszedł do prac nad syntezami obejmującymi dzieje narodu i państwa polskiego. Kolejnym przedmiotem badań były dzieje Śląska. Prof. Koneczny podkreślił silny związek Śląska z Polską, nawet po jego oderwaniu od Rzeczypospolitej i odwieczne ciążenie jego ludności ku Polsce wbrew wynaradawiającej polityce sąsiadów. Trzeci kierunek działalności naukowej prof. Konecznego to dzieje wzajemnych stosunków kulturowych Słowian. Prof. Koneczny interesował się dziejami Europy Wschodniej a przede wszystkim ludami rusińskimi. Wierzył w możliwość pokojowego współżycia mimo różnic religijnych i kulturowych Polski z Rosją.
Prof. Koneczny przede wszystkim był historiozofem. Zajmował się kwestiami syntez na temat cywilizacji, kultur, etyk i moralności poszczególnych ludów. Dorobek naukowy prof. Konecznego był w okresie PRL przemilczany. Wiele prac rękopiśmiennych zostało opublikowanych po latach na emigracji w Londynie, co było zasługą Jędrzeja Giertycha, który to potajemnie przemycił rękopisy do Londynu.

TEORIA HISTORIOZOFICZNA
Prof. Koneczny neguje fakt iż człowiek podlega jakimś dziejowym prawom historii. Dzieje same w sobie nie mają żadnych praw i immanentnego porządku a człowiek sam jest za nie odpowiedzialny. Historia powszechna jest niczym innym niż ścieraniem się wpływów poszczególnych cywilizacji, które sam człowiek stworzył. Prof. Koneczny jako pierwszy wyszedł poza krąg biologizmu stosowanego w historii, ponieważ historia według niego nie ma analogicznych praw do praw natury, praw fizycznych czy biologicznych. Prof. Koneczny stwierdził że historia kieruje się zupełnie innymi prawami, więc negował tkwiące w historiozofii prawo dziejowe mówiące o jakimś nieuniknionym fatalizmie dziejowym, który potęgował pesymizm i poczucie determinizmu dziejowego według którego “wojna to nieuniknione przesilenie cywilizacyjne”.
Prof. Koneczny podkreśla fakt, że człowiek składa się z duszy i ciała a wszystko co ludzkie musi posiadać formę, treść oraz stronę zewnętrzną i wewnętrzną. Na stronę wewnętrzną - duchową składają się pojęcia dobra i prawdy, na stronę zewnętrzną - cielesną przypada zdrowie i dobrobyt, natomiast pojęciem wspólnym dla duszy i ciała jest piękno. Ów pięć pojęć stanowi kategorię bytu ludzkiego i prof. Koneczny określa je mianem quincunxem. Pierwiastki quincunxem występowały już w pierwszych najprymitywniejszych ustrojach rodowych. Prof. Koneczny dowiódł, że to właśnie monogamia istniała pierwotnie gdyż przyroda nie dała nadmiaru niewiast. Poligamia wykształciła się później wraz z pojawieniem się egzogamii, czyli małżeństw z osobą nie należąca do tego samego rodu klanu czy kasty. Już ród musiał trzymać się jakiś praw norm, aby mógł przetrwać. W ten sposób wytworzyło się trójprawo, czyli pewien zespół prawa: familijnego (małżeńskiego), majątkowego i spadkowego. Wszystkie działy trójprawa muszą być urządzone według jednej metody bo jedność trójprawa stanowi nieodzowny warunek życia zbiorowego jakiejkolwiek organizacji. Trójprawo zalicza się do prawa prywatnego i mocno oddziałowuje na życie zbiorowe.
Po wykształceniu się państwa i społeczeństwa zaszła potrzeba ustalenia relacji między państwem a społeczeństwem i ich rozwoju. Proces ten ulega zahamowaniu, gdy prawo prywatne panującego rozlega się do takiego stopnia, że uznaje się za właściciela wszystkiego i wszystkich w państwie (cywilizacja turańska) jest to monizm prawa prywatnego. Innym czynnikiem zahamowania rozwoju społeczeństwa jest monizm prawa publicznego, występuje to gdy społeczeństwo uzyska tylko tyle wolności na ile udzieli mu państwo co prowadzi do biurokratyzacji (cywilizacja bizantyńska). Najlepszym rozwiązaniem jest dualizm prawa publicznego i prywatnego. Dualizm prawa najpierw pojawił się w cywilizacji attyckiej, ale wszechstronnie rozwinęli go Rzymianie. Z cywilizacji rzymskiej przyjęła to cywilizacja łacińska zapewniając społeczeństwu autonomię wobec państwa.
“Cywilizacja” jest to metoda życia zbiorowego mieści się w niej nauka, sztuka, etyka, moralność oraz wszelkie sposoby uprawiania wszystkich działów życia zbiorowego. cywilizacja nie stanowi sprawy biologicznej, gdyż nie zależy od rasy. W samej rasie może być wiele cywilizacji np. w rasie semickiej mieszczą się trzy cywilizacje: arabska, żydowska i także turańska. Jedna cywilizacja może objąć wiele ras. Cywilizacja bardziej zależy od religii. Religie emanatyczne zawierają w sobie przymus despotycznej formy rządów, stanowi to prostą konsekwencję uznania władzy za emanację bóstwa. Z kreatycznych religii przystosowuje się do cywilizacji islam i chrześcijaństwo wschodnie i a tymczasem katolicyzm żąda aby cywilizacje przystosowały się do niego, do jego zasadniczych postulatów życia zbiorowego. Religie żydowska i bramińska wytworzyły cywilizacje sakralne.
W wyniku zderzenia się cywilizacji trwa miedzy nimi długa bitwa w wyniku której z reguły zwycięża cywilizacja stojąca na niższym stopniu rozwojowym. Walka trwa do póty do póki jedna z nich całkowicie nie pokana drugiej. Cywilizacje podlegają następującym prawom zasadniczym: współmierności, ekspansji, nierówności, niemożliwości syntez, szkodliwości mieszanek i ułatwionej niższości. Najwyższe prawo dziejowe brzmi “nie można być cywilizowanym jednocześnie na dwa sposoby, można stać się acywilizowanym i dziczeć”. Poszczególne cywilizacje nawzajem się zaprzeczają gdyż są oparte na odmiennych zasadach, wartościach choćby etycznych i wtedy osoba “cywilizowana” na dwa lub więcej sposobów utraciłaby rozeznanie w tym co jest dobre a co złe.
Termin “kultura” wykorzystuje się dla oznaczenia podziałów i odmian cywilizacji np. wyróżnia się kulturę polską, francuską, angielską w cywilizacji łacińskiej; kulturę niemiecko-bizantyńską, serbską w cywilizacji bizantyńskiej; kulturę chińską, japońską, koreańska w cywilizacji chińskiej.

CHARAKTERYSTYKA SIEDMIU CYWILIZACJI.
Rodzaj cywilizacji zależy od: norm trójprawa, stosunku do pięciu kategorii bytu ludzkiego (quincunx), relacji pomiędzy prawem prywatnym a prawem publicznym, od poddaniu życia publicznego etyce bądź zwolnieniu go z etyki, stosunku do Absolutu i od tego jakiemu rodzajowi sił przypisuje się supremację: siłom fizycznym czy siłom duchowym.
Profesor Koneczny wyróżnił siedem cywilizacji historycznych, cztery starożytne: turańską, chińską, żydowską, bramińską i trzy średniowieczne: arabską, bizantyńską i łacińską (chrześcijańsko - klasyczną). Sześć z nich są gromadnościowe, a tylko łacińska personalistyczna i jako jedyna zmierza do supremacji sił ducha.

CYWILIZACJA ŻYDOWSKA:
Jest to cywilizacja sakralna. Tylko w Palestynie obowiązują Żydów wszystkie przepisy Tory, gdzie indziej ulegają raczej dyspensom. Istnieje gromadny stosunek do Boga - Żyd modli się do Jehowy nie jako jednostka lecz jako przedstawiciel ludu. Religia żydowska jest kontraktowa, Jehowa jest życzliwy jedynie dla Żydów i ma “sprawić” że oni zapanują nad całym światem. Żydzi wyznają aż cztery etyki, inna obowiązuje w Palestynie a inna w galusie, w Palestynie i w galusie są odrębne etyki dla współwyznawców i dla gojów. Bliźnim dla Żyda jest tylko współwyznawca. Tora nie jest objawioną religią ale objawionym prawem, stąd literalne stosowanie jej zaleceń do każdej dziedziny życia. Prof. Koneczny przedstawił Żydów jako fanatyków ślęczenia nad książkami - mówił że Żyd rozumie wielostronnie ale tylko dedukcyjnie a każde założenie staje się dla niego dogmatem. Są biegli w myśleniu racjonalnym ale nie ukazują zdolności twórczych, ugrzęźli w zdolnościach biernych. Jedyną ich nauką jest filozofia prawa żydowskiego.

CYWILIZACJA BRAMIŃSKA:
Jest to druga cywilizacja sakralna. Brak w niej prawa publicznego a organizacja społeczna kończy się na ustroju rodowym w obrębie kast. Buddyzm jest ateizmem, który wydał z siebie wiele politeizmów. Cywilizacja bramińska nie dba o ekspansję poza Indiami, pogardza pracą fizyczną. Według braministów zwycięstwo sił duchowych może nastąpić poprzez wyrzeczenie się cielesności, gdyż ciało przeszkadza w zbliżeniu się do Boga. W etyce obowiązuje szczebel moralności, który zależy od stanowiska społecznego. Najbardziej rygorystyczne zasady moralne obowiązują mnichów. Braminiści znają jedynie etykę rodowo- kastową.


CYWILIZACJA ARABSKA:
Odznacza się supremacją sił fizycznych. Obowiązuje ścisła organizacja rodowa. Państwa, które wytworzyła odznaczały się despotyzmem. W Koranie jest tylko prawo prywatne a muzułmanie podciągają je pod sprawy publiczne np. obowiązek płacenia podatków podciągnięto pod obowiązek dania jałmużny a służbę wojskową wciągnięto w imię świętej wojny. W trójprawie występuje poligamia, podtrzymuje się ustrój - despotyzm rodowy, brak emancypacji rodziny. Podobnie jak w braminiźmie - cielesność przeszkadza w zbliżeniu się do Boga i pogarda dla pracy fizycznej.

CYWILIZACJA CHIŃSKA:
Odznacza się supremacją sił fizycznych. Życie publiczne oparte na prawie prywatnym, władza wywodzi się z prawa prywatnego. Trójprawo dopuszcza poligamię, dlatego nie wyemancypowała się rodzina. Dopuszcza się swobodę organizacji społecznych, ale bez korzyści dla społeczeństwa. W cywilizacji chińskiej etykę narzuca panujący “religia wiernopoddańcza” o dobru i złu decyduje władca. Występuje pogarda dla pracy fizycznej. Pojęcie własności prywatnej posunięto do tego stopnia że ojciec może zabić własne dziecko. System rodowy bardzo silny co doprowadziło do stworzenia silnej i rozbudowanej biurokracji.

CYWILIZACJA TURAŃSKA:
Nazwa od grodu centrum mongolskiego imperium. Odznacza się supremacją sił fizycznych. Brak jest prawa publicznego. Życie publiczne opiera się na prawie prywatnym władcy, który czuje się właścicielem całego państwa oraz wszystkiego i wszystkich, którzy się w nim znajdują. Nie zna pojęcia społeczeństwa, zamiast organizacji społecznej jest organizacja wojskowa, ludy są w wiecznym przygotowaniu wojennym oczekując wypraw. Sięgnęła wschodniej Słowiańszczyzny wraz z bizantyńskim chrześcijaństwem wytworzyła dwie kultury: moskiewską i kozacką. Pogardza pracą fizyczną.

CYWILIZACJA BIZANTYŃSKA:
Powstała z syntezy Rzymu i Wschodu (głównie wpływy syryjskie) przy czym górę wziął czynnik niższy. Odznacza się supremacją sił fizycznych. poddaje społeczeństwo nadzorowi państwa. Prawo publiczne wchłonęło prawo prywatne. Organizacja społeczna jest tolerowana o tyle o ile państwo określa jej formy i granice. Monizm prawny, zwalnia się władze z etyki więc władca włada sumieniami. Państwo oparte na rozbudowanej biurokracji. Kościół podporządkowany państwu (prawosławie).

CYWILIZACJA ŁACIŃSKA (CHRZEŚCIJAŃSKO-KLASYCZNA):
Powstała na elementach cywilizacji rzymskiej, które nie kłóciły się z ideami chrześcijańskimi. Jedyna o supremacji sił duchowych i dualizmie prawa, co zapewnia autonomię społeczeństwa wobec państwa. Siła polityczna nie wywodzi się samoistnie, lecz z sił społeczeństwa. Państwo opiera się na społeczeństwie i ma być narzędziem ułatwiającym rozwój społeczeństwa. Cywilizacja łacińska przyjęła etykę katolicką za swoją i opiera się na personalizmie. Stosunek człowieka do Boga jest indywidualny, każdy człowiek jest osobiście przed Bogiem odpowiedzialny, osobiście doznaje Jego łask i kar, bez względu na jego stanowisko, pochodzenie etniczne czy przynależność stanową. Moralność rozciąga się jednakowo na życie prywatne jak i publiczne. Odznacza się ponadto szacunkiem dla pracy fizycznej i dążnością do prawdy bez względnej a te cechy są nieznane innym cywilizacjom.
Tylko w cywilizacji łacińskiej narodziło się poczucie narodowe. Naród według prof. Konecznego pochodzi nie z państwowości, lecz ze społecznej organizacji. Narodu nie mogą stanowić ludy tkwiące jeszcze w bycie plemiennym, muszą one chcieć posiadać moc tworzenia zrzeszeń wyższego rzędu duchowego i mieć pełną swobodę rozwoju. Narodowości tworzą najwyższy krąg w pochodzie historii, zaczynający się od ustroju rodowego poprzez: plemię, lud, państwo dochodzi się do narodu, który tworzy państwo narodowe. Naród to zrzeszenie cywilizacyjne posiadające Ojczyznę i język ojczysty. Naród musi należeć do jednej i tej samej cywilizacji. Najpierw poczucie wspólnoty narodowej wykształciło się w Polsce pod koniec XIII w., następnie we Francji w XV w., a w podzielonych cywilizacyjnie Niemczech dopiero w XIX w. Nie można mieć Ojczyzny gdziekolwiek ani mieć za ojczysty język, jakiś język sztuczny lub uniwersalny. Dla cywilizacji łacińskiej absurdalne są jakieś zrzeszenia ponadnarodowe lub beznarodowe, gdyż te tendencje godzą w samo istnienie cywilizacji łacińskiej.

POST SCRIPTUM
Prof. Koneczny przed laty pisał że w Europie trwa walka pomiędzy trzema cywilizacjami. Przeciwko cywilizacji łacińskiej swoje szyki zebrały cywilizacje: żydowska oraz bizantyńska. Rozbiory Polski były wynikiem bizantynizacji Europy, która wytworzyła wielkie absolustyczno-biurokratyczne molochy. Za największego bizantyńca Europy prof. Koneczny uznał twórcę II Rzeszy Ottona von Bismarka, natomiast II wojna światowa to konfrontacja bizantynizmu Niemiec i turanizmu Rosji. W Polsce zaś według prof. Konecznego trwała walka pomiędzy aż czterema cywilizacjami, do walki z cywilizacją łacińską przystąpiły obok żydowskiej i bizantyńskiej także turańska. Prof. Koneczny już w 1937 r. ostrzegał o naporze Orientu na nasz kontynent, co jest bardzo widoczne w dzisiejszej Europie a zwłaszcza w jej zachodniej części. Problem urzeczywistnił się szczególnie w “pokoleniu 1968 roku” wówczas to modne się stały elementy: medytacji, yogi, zenu i orientu, które powodują “hinduskie” zgnuśnienie i nihilizm wobec realnego świata. Lansuje się model apolitycznego (czyt. zdatnego na polityczne manipulacje lewactwa) społeczeństwa. Stąd właśnie aprobata dla narkotyków w imię tzw. wyzwolenia się z codzienności. Bazą tych idei stał się New Age oraz inne ruchy pseudoreligijne zakorzenione w “filozofii wschodu”.

Dzisiejszy liberalny Świat Zachodu goniący wyłącznie za dobrami materialnymi, nastawiony wyłącznie na konsumpcjonizm jest daleki od ideałów cywilizacji chrześcijańsko-klasycznej. Jak pisał prof. Koneczny wszelkie organizacje ponadnarodowe (jaką bez wątpienia jest Unia Europejska) godzą w samo istnienie cywilizacji łacińskiej. Zasady na jakich budowany jest euro-kołchoz są zgoła odmienne od tych, na których została ukształtowana tradycyjna, łacińska Europa. W Unii Europejskiej śmiem stwierdzić istnieje monizm prawa publicznego. W UE jest bardzo rozbudowany system urzędniczy, który ogranicza swobodę działalności jej obywatelom. To ów nieszczęsne przyszłe “super państwo” już staje się “władcą sumień”, wskazuje swoim obywatelom to co jest dobre a co złe. Bo jak inaczej tłumaczyć rezolucje Parlamentu Europejskiego naciskające na członków Unii legalizacji: eutanazji, aborcji, zawiązywania małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez te związki, a wszystko to w imię tzw. poprawności politycznej. Ponadto coraz to silniejsze stają się ingerencje brukselskich biurokratów w wewnętrzne sprawy różnego rodzaju organizacji społecznych, poprzez określanie ich form, granic i rodzajów działalności. Przykładem tego zjawiska były naciski zmuszające Światową Federację Piłki Nożnej (FIFA) i jej europejskiego odpowiednika (UEFA) aby swoje prawa transferowe dostosowały do standardów prawa europejskiego.
Te bardzo niepokojące tendencje są niestety nazbyt widoczne w integrującej się z Unią Europejską Polsce. Panuje u nas gwałtowny rozrost biurokracji, ustalaniu nowych - co raz to bardziej absurdalnych - podatków. Zjawiska te ograniczą się inicjatywę społeczną narodu poprzez tworzenie nowych to urzędów i kretyńskich norm prawnych.

 

Autor: Rafał Dobrowolski

Zgłoś jeśli naruszono regulamin