{1}{1}23.976 {20}{67}Zaczekaj! {138}{196}Nowe okulary. {200}{295}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {296}{368}Dwight, co za niesamowity strój clowna! {378}{469}Jestem ubrany zgodnie|z żałobnym zwyczajem Schrute'ów. {470}{503}Moja ciotka Shirley zmarła. {514}{594}Przykro mi, Dwight.|Byliście sobie bliscy? {595}{681}Mógłbym powiedzieć, że mnie wychowała,|ale nie oszukujmy się. Sam się wychowałem. {682}{744}Aczkolwiek była dla mnie|kimś w rodzaju matki. {744}{802}Moja prawdziwa matka|była chłodna i zdystansowana. {803}{880}Można rzec, że była dla mnie|kimś w rodzaju ciotki. {881}{926}- Moje kondolencje.|- Daruj sobie! {926}{974}A co jest w tych wiaderkach? {975}{1067}Zgodnie ze zwyczajem Schrute'ów,|albo zaproszę was na sobotni pogrzeb, {1068}{1132}rzucając w twarz|czerwonym nawozem, {1133}{1249}albo poproszę was o zachowanie dystansu|na czas mojej żałoby, {1250}{1324}rzucając czarną,|lekko kwasową glebą. {1434}{1465}Jaki kolor? {1476}{1521}Wygląda całkiem czarno. {1716}{1776}Tak, całkiem kwasowa. {1809}{1860}Dzięki Bogu. {1860}{1892}Słucham? {1892}{1922}Wyrazy współczucia, Dwight. {1923}{2010}I jeśli chcesz, oczywiście przyjadę. {2014}{2068}Tylko... mam wtedy trening... {2069}{2117}To nie jest... {2159}{2223}Dostałem czerwonym.|Nikt nie dostaje czerwonego. {2224}{2280}Powinienem był siedzieć cicho. {2282}{2363}Nawet nie jesteśmy blisko.|Znam Dwighta tylko 12 lat. {2364}{2411}12 lat. {2412}{2474}Czas to sukinkot. {2562}{2632}Na pewno jest teraz w lepszym miejscu. {2633}{2731}Mam taką nadzieję. {2769}{2876}Teraz przesadzasz.|Nie możesz ulepić kulki... {2877}{2956}Tak za nią tęsknię...|Rozumiesz? {3306}{3512}{y:b}Tłumaczenie: Merrin © {3576}{3699}{y:i}Błyszcząca złota mgiełka nad łąką, {3701}{3775}{y:i}błyszcząca złota mgiełka nad łąką. {3860}{3918}- Ziek przyjechał.|- Ziek! {3918}{3962}Cześć, Dwight. {3963}{4006}Mose, pozdrowienia od mamy. {4007}{4076}Odzdrów ją. {4077}{4106}Jedziesz? {4111}{4161}A będą tam duchy? {4165}{4228}- Wsiadaj do przyczepy.|- Wsiadaj do przyczepy. {4228}{4259}Sam wsiadaj. {4461}{4502}Skąd się tu wziąłeś? {4503}{4565}Zaprosiłeś mnie.|Rzuciłeś mi nawozem w twarz. {4569}{4614}A, tak. {4644}{4717}- Kto to?|- Jeb, mój brat. {4718}{4765}Masz brata? {4776}{4834}Nie widziałem lepszego|miejsca do parkowania. {4853}{4914}Patrzcie, co narobiłem. {4940}{5005}Wypożyczony? {5137}{5166}- Chcesz do środka?|- Ty chcesz! {5167}{5198}Wrzucić cię? {5199}{5240}- Zaraz cię wrzucę.|- Ja cię wrzucę... {5241}{5270}No i proszę. {5386}{5452}- O, kurka.|- Cześć, pyzeńko. {5453}{5530}Dobrze znów widzieć|te twoje małe chińskie oczka. {5541}{5619}- Kim on jest?|- Złem. {5625}{5692}- Czołem wszystkim!|- Co tutaj robisz, Todd? {5693}{5806}Zatem do rzeczy.|Nazywam się Todd Packer i jestem na odwyku. {5806}{5910}Realizuję programy.|Ósmy krok u Anonimowych Alkoholików, {5911}{6008}i dziewiąty u Anonimowych Narkomanów.|Przyszedłem naprawić zło. {6019}{6094}Przez ostatnie lata|byłem trudny do życia. {6095}{6150}Byłem dupkiem.|Wiem o tym. {6151}{6275}Nie oczekuję, że przyjmiecie przeprosiny,|ale jeśli tak, będę szczęśliwy. {6276}{6325}Packer, przyjmujemy. {6364}{6435}W zasadzie kazali mi zrobić to|w konkretny sposób {6436}{6478}i muszę przytoczyć kilka przykładów. {6488}{6536}Od kogo zacząć? {6552}{6617}Pam-Pam|i jej pam-pamy. {6618}{6711}Powiedziałem o nich|kilka prostackich słów. {6712}{6840}Ale są piękne,|i chyba dlatego się zgrywałem. {6841}{6922}Pam, przepraszam|za uprzedmiotawianie ciebie {6922}{6996}i personifikowanie twoich piersi. {6997}{7071}Sorry, chłopaki. {7072}{7107}O, kurczę. {7108}{7206}Nie byłem też miły dla ciebie. {7207}{7317}Phylly, przepraszam za to,|co mówiłem o twoich wymiarach, {7318}{7420}prosto w twarz, za plecami|i w formie obrazków. {7421}{7491}Właściwie to dotyczy wszystkich|o rozmiarze XXXL. {7492}{7574}Stanley, Kevin...|ten chłopak za parę lat. {7576}{7674}Todd, właśnie wszystkich obrażasz|pod pozorem przeprosin. {7694}{7840}Czemu nie potrafię być miły?|Prawda jest taka, że wszystkich was lubię. {7841}{7938}Dobra, przeprosiny to tylko połowa. {7939}{8039}Najważniejsze są czyny|i dlatego przyniosłem wam to. {8040}{8159}Pojechałem do marketu|i kupiłem wszystkie babeczki w sklepie "Zacycki". {8160}{8219}Chyba nazywa się "Zakąski". {8220}{8281}Głodnemu chleb na myśli, prawda? {8313}{8385}Proszę bardzo. {8474}{8545}Hej, ludzie.|Chwileczkę. {8546}{8679}Zanim przyjmiemy te babeczki,|powinniśmy porozmawiać w pokoju konferencyjnym. {8680}{8719}Nie jedz babeczki. {8771}{8947}Zgromadziliśmy się dzisiaj,|by połączyć tę kobietę z ziemią. {8948}{9075}Człowiek jest zrodzony z kobiety,|a jego życie pełne wrzawy. {9127}{9178}Gówniana gleba.|Nic tu nie urośnie. {9179}{9225}To bez znaczenia.|Przecież to cmentarz. {9226}{9285}Mówię tylko,|że gleba jest do kitu. {9287}{9334}Jedyne, co tu sadzimy,|to martwe ciała. {9335}{9387}To dobrze,|bo i tak nie urosną. {9387}{9464}I Bogu dzięki,|bo nie chcemy produkować zombies. {9465}{9555}Dobra, zgoda.|I tak żadnego nie dostaniesz. {9556}{9618}Czy rodzina chce coś powiedzieć? {9701}{9778}Najpierw miałaś czarne,|potem siwe włosy. {9823}{9878}Byłaś ciotką moich kuzynów. {9879}{9931}Przez większość życia|miałaś 162 cm wzrostu. {9932}{9996}A na koniec 155 cm. {10099}{10161}Bardzo opisowi ludzie. {10204}{10248}Widzę, że zaczęliście beze mnie. {10249}{10321}Spóźniałaś się, więc...|co miałem robić? {10322}{10346}Cześć, Fanny. {10347}{10409}- Kim ona jest?|- Siostra Dwight'a. {10410}{10478}- Dwight ma siostrę?|- Ano. {10479}{10514}Jest piękna. {10555}{10645}Witaj, mały człowieku.|Nie widziałem cię kilka lat. {10646}{10716}Co to jest?|O, Boże. {10806}{10871}- Henry.|- Dwight. {10872}{10929}Widzę, że Esther wróciła do miasta. {10930}{10967}Cześć, Dwight. {10968}{11023}Cześć, Esther.|Miło, że przyjechałaś. {11024}{11116}Było po drodze.|Potem jedziemy do miasta. {11117}{11167}Muszę kupić przędzę. {11167}{11239}Cóż, jeśli można złamać|dwa kurze karki jednym ruchem, {11240}{11303}po co tracić dwa ruchy|do zabicia kurczaków? {11365}{11407}Jesteśmy na pogrzebie.|Tu jest pogrzeb. {11408}{11438}Dobra. {11439}{11494}- Ktoś wymienił jej wzrost?|- Tak. {11495}{11587}Wielkość pola? {11588}{11702}Shirley, twoje 650 hektarów,|było największą farmą w okolicy, {11703}{11766}graniczyło z sześcioma innymi farmami {11766}{11868}włączając w to moją|i twojego bratanka, Dwight'a. {11899}{11957}No dobra. {12023}{12111}Zatem kontynuujmy. {12112}{12161}Zechcesz czynić honory? {12162}{12249}Chyba nie musimy tego robić... {12250}{12355}Schrute'owie nie potrzebują doktora Harvardu,|by mówił im, kto żyje, a kto umarł. {12356}{12450}Ale mieliśmy niefartowną serię|grzebania strasznych śpiochów. {12451}{12573}Więc kiedy rabusie grobów znaleźli zadrapania|na wewnętrznych stronach trumien, {12574}{12665}postanowilismy upewniać się,|że nasze trupy są naprawdę martwe... {12665}{12712}Z dobroci serca. {12867}{12909}Dla mnie wystarczy. {12944}{13031}Chyba nie powinniśmy jeść babeczek Packera.|Nie możemy dać mu satysfakcji. {13032}{13161}Zgadzam się. Nawet jeśli babeczki z tego sklepu|są tak zwarte, a zarazem puszyste. {13162}{13228}Nie możemy sprzedać|wybaczenia za babeczki. {13229}{13310}Był dla nas okropny.|I nadal jest. {13311}{13409}Ile kosztuje babeczka, 2.50?|Tyle jest warta nasza godność? {13410}{13492}Właściwie kosztuje 3.75,|3.67 jeśli kupisz tuzin. {13493}{13524}Mam pamięć do liczb. {13525}{13595}Imiona, wpuszczam jednym uchem,|wypuszczam drugim. {13596}{13660}Miejsca, nie.|Twarze - wolne żarty. {13661}{13751}Ale liczby...|Mam dar. {13752}{13814}Pewnie dlatego jestem księgowym. {13849}{13909}My się chyba nie poznaliśmy? Clark. {13910}{14023}Todd. Przepraszam, że nazwałem cię|małym tłustym chuchrem. {14024}{14079}Nie nazwałeś mnie tak. {14080}{14151}Nie?|Kurczę! {14152}{14231}Jestem na etapie|przepraszania za to, co pomyślę. {14304}{14433}Mam dziwne przeczucie,|że będzie ci smakować. {14434}{14526}Może powinniśmy zjeść babeczki.|Nie odegraliśmy się dość na Packerze? {14526}{14609}Wysłaliśmy go na Florydę,|a ty go zwolniłaś. {14610}{14697}Fakt, ale to była decyzja polityczna.|Nic złego nie zrobił. {14697}{14769}Czy mówilibyście takie rzeczy,|gdyby babeczki nie były z tego marketu? {14770}{14809}Oni mają jeszcze piekarnię? {14810}{14900}Mają. Jest okropna!|I pogarsza się z każdym dniem. {14901}{14963}Więc chodzi tylko o babeczki. {14964}{15003}Masz rację. {15004}{15053}Chodzi tylko o babeczki. {15054}{15138}Zatem zgadzamy się,|że nikt nie dotyka babeczek? {15207}{15266}Packer niech idzie do diabła. {15297}{15374}Dziękuję, że przyszliście na mój pogrzeb. {15375}{15465}Patrząc na życiowy zachód słońca|zastanawiam się, {15466}{15522}w którym miejscu|wszystko poszło źle. {15523}{15604}Wszyscy bardzo mnie zawiedliście. {15605}{15675}Fanny, samotna matka w mieście. {15676}{15697}Dziękuję. {15697}{15753}Jeb, diler narkotyków. {15755}{15784}Po opuszczeniu armii, {15785}{15870}kupiłem od pewnego Kalifornijczyka|3,5 ha farmę robaków. {15871}{16017}Okazuje się, że "robak"|znaczy tam co innego, {16018}{16181}więc teraz pracuję w biznesie...|zarządzania bólem. {16182}{16281}Albo raczej palenia zarządzania bólem. {16282}{16350}Nie mogę znieść faktu,|że Jeb hoduje trawkę. {16351}{16442}Mógłby hodować wszystko.|Cokolwiek na świecie. {16443}{16527}Kiedyś mówił o wyhodowaniu|winogronowo-orzechowej hybrydy. {16528}{16602}Jedna roślina, jedna kanapka. {16603}{16718}Nie możemy po prostu siedzieć i przyglądać się|jak nasza rodzinna farma znika. {16719}{16806}Oto moje warunki.|Dwight, Fanny, Jeb. {16807}{16951}Jeśli wrócicie do domu,|zostawię wam moją farmę. {16952}{17015}- Więc proszę bardzo.|- Zwariowała? {17016}{17057}Dwight? {17...
gitstrad