06.txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{10}{56}Fundamenty biznesu.
{59}{105}Fundamenty
{110}{132}biznesu.
{135}{210}Menty to część słowa.|Podkreśliłem je.
{220}{287}Bo jesteście jak menty,|jeśli się dobrze nie bawicie.
{290}{319}Musi was to bawić.
{340}{376}Słowo "zabawa" (ang. fun) jest już w tym.
{418}{451}- Fun-damenty.|- Właśnie.
{473}{508}- Wyjdź.|- Już to robię.
{521}{596}Wszystko zaczyna się|od uścisku dłoni.
{608}{651}Ale nie można od razu|do sprzedawania.
{654}{678}Musicie
{681}{709}pokonwersować.
{719}{784}Na jakie tematy|można pokonwersować?
{788}{835}Golf, giełda.
{838}{883}- Dave Matthews.|- Tak, co jeszcze?
{887}{952}Małe rzeczy...|Groszek, kulki do łożysk, monety.
{974}{1016}- Weekend.|- Dobrze.
{1019}{1064}Podejdź tu.|Meredith, podejdź do mnie.
{1067}{1108}Zrobimy coś razem.
{1112}{1192}Meredith i ja|właśnie zaczęliśmy rozmowę
{1195}{1249}i ja powiem: "Więc, Meredith,
{1252}{1305}"jak ci minął weekend?|Co robiłaś?"
{1322}{1393}Przyłapałam syna jak się załatwiał|na opuszczoną deskę sedesową.
{1396}{1459}- W porządku.|- Nazwał to piętrowcem.
{1490}{1567}Tym, czego nie wiecie o biznesie|mógłbym wypełnić całą książkę.
{1571}{1605}- To zrób to.|- Co?
{1608}{1632}Napisz książkę.
{1697}{1764}{y:i}Fundamenty biznesu|autorstwa Michaela Scotta.
{1777}{1813}Ponad miliard sprzedanych egzemplarzy.
{1849}{1897}Więcej niż Biblia.|Nie dziwię się.
{1900}{1926}Rozdział pierwszy.
{2021}{2055}Biznesman...
{2146}{2205}Tłumaczenie: pytanka|pytanka@gmail.com
{2209}{2281}Korekta: Cortzas
{2326}{2369}Odcinek 6x05|{y:i}Mafia
{2545}{2640}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2641}{2723}Panie Grotti, to jest Michael Scott.|To z nim powinien pan porozmawiać.
{2726}{2765}Przepraszam na momencik.
{2784}{2824}Miałaś strzec dostępu.
{2827}{2881}Wiesz jak bardzo cenny|jest mój czas?
{2893}{2955}Twój plan dnia mówi, że od 9 do południa|jest czas na kreatywność.
{2958}{3043}- Pomyślałam, że to będzie jego część.|- Wiesz jak działa czas na kreatywność?
{3046}{3088}Ok, odwołaj wszystko z popołudnia.
{3095}{3147}Nic nie zaplanowałeś.|Tu jest napisane "wolna amerykanka".
{3151}{3200}Przesuń "wolną amerykankę"|na jutro rano.
{3223}{3258}Przepraszam, szalony dzień.
{3261}{3305}Widzi pan wszystko od kuchni.
{3308}{3382}Zapraszam do sali konferencyjnej,|zobaczy pan gotowe danie.
{3469}{3536}Jako szef firmy,|jest pan dumnym człowiekiem.
{3559}{3622}Ale ciąży też na panu|ogromna odpowiedzialność.
{3648}{3711}Nie większa, być może,|niż świadomość,
{3715}{3766}że pana mniejsza lub większa firma
{3769}{3842}jest zabezpieczona|na wypadek nieprzewidzianych strat.
{3924}{3973}Nie ma nic bardziej uwłaczającego
{3980}{4065}dla świetnego sprzedawcy,|niż słuchanie kiepskiego sprzedawcy.
{4105}{4149}To jak zmusić świetnego koszykarza
{4152}{4212}do słuchania kiepskiego koszykarza.
{4354}{4394}Jim pojechał w podróż poślubną.
{4403}{4457}Więc zacząłem korzystać z jego biura,
{4460}{4485}żeby puszczać gazy.
{4492}{4535}Pewnego dnia wszedłem
{4547}{4576}i już tam zostałem.
{4579}{4625}To miejsce jest czadowe.
{4632}{4669}Jest jak dom.
{4672}{4713}Nawet lepsze niż mój dom.
{4729}{4757}Mój dom jest do chrzanu.
{4792}{4824}Co o tym sądzisz?
{4830}{4901}Chyba masz rację.|Zdecydowanie wygląda podejrzanie.
{4906}{4982}I jego południowo włoski wygląd|wzbudza pewien niepokój.
{5013}{5046}Niech was Bóg broni...
{5058}{5113}od pożaru w magazynie.
{5141}{5195}Zdecydowanie.|Cały ten papier by spłonął.
{5206}{5263}A jeśli ciężarówka|zjedzie na pobocze.
{5274}{5309}- Są ranni.|- Rozumiem.
{5322}{5342}Ciężarówka.
{5346}{5386}Jeszcze się odezwę.
{5413}{5466}Potrafię być bardzo, bardzo przekonywujący.
{5470}{5495}Proszę się nie starać.
{5614}{5635}Świetnie.
{5666}{5709}Widzicie to?
{5713}{5778}W jakim nieprzewidywalnym świecie|żyjemy, co nie?
{5888}{5923}- Co tam się stało?|- Nic.
{5926}{6000}Po raz kolejny, jestem wdzięczny|że sprzedaję papier.
{6004}{6073}- Groził ci?|- Nie wszystko jest groźbą.
{6077}{6149}- Mafiozi są.|- Nie istnieje coś takiego jak Potworzy.
{6159}{6207}- Jeździ vanem.|- Wiedziałem.
{6210}{6265}Więcej miejsca w bagażniku.|A raczej miejsca na zwłoki.
{6269}{6331}Chłopaki, ja jeźdżę vanem.|Czy to znaczy, że jestem w mafii?
{6335}{6372}Samo przez się nie.
{6375}{6416}Ale pomyśl o faktach.
{6419}{6466}Wyglądał na gangstera.
{6477}{6565}Kiedy zaczęliśmy mówić o mafii?|Facet chciał mi sprzedać ubezpieczenie.
{6569}{6599}Mafiozi mają przykrywki.
{6602}{6642}Czasem sprzedają ubezpieczenia.
{6645}{6713}Czasami wywożą śmieci,|albo wywożą szambo.
{6717}{6778}Nie wszyscy Amerykanie pochodzenia włoskiego|są w mafii.
{6781}{6847}Wydawało mi się,|że on próbował tylko sprzedać mi ubezpieczenie.
{6860}{6929}"Wykup moje ubezpieczenie,|albo spalę ci magazyn."
{6944}{7008}Mówił coś|o pożarze w magazynie.
{7020}{7078}I dwuznacznie wspominał coś|o ryzyku raka prostaty.
{7118}{7148}Jest tu jeszcze ktoś?
{7152}{7194}Pam i Jim wyjechali w podróż poślubną,
{7197}{7284}więc brakuje zwykłej równowagi|pomiędzy rozsądkiem i resztą.
{7287}{7349}Toby od czerwca zamknął się w skorupie.
{7356}{7388}To niebezpieczne czasy.
{7399}{7463}Koalicja zdrowego rozsądku|bardzo osłabła.
{7480}{7528}Oscar powiedział, że zamknąłem się w skorupie?
{7601}{7633}W porządku!
{7637}{7679}Uspokójcie się...
{7683}{7725}Mieszkałeś w Nowym Jorku.|Co o tym sądzisz?
{7728}{7788}Po pierwsze,|nie ma czegoś takiego, jak "mafia".
{7791}{7859}Są poszczególne rodziny.
{7862}{7901}Jak ten gość miał na nazwisko?
{7920}{7948}Grotti.
{7977}{8019}No co?
{8023}{8067}John Gotti, idioto.
{8071}{8122}To całkiem inne nazwisko.
{8126}{8191}- Żeby go nie złapali.|- Jest bardzo podobne.
{8195}{8270}Jaki miafiozo zmieniłby|swoje nazwisko z Gotti na Grotti?
{8273}{8315}- To je osłabia.|- Nie zgodzę się.
{8330}{8381}"R" jest jednym z najgroźniejszych dźwięków.
{8384}{8445}Dlatego mówi się "morderstwo",|a nie "mokdestwo".
{8448}{8532}Zbyt wiele słów|ze zbyt wielu zdań.
{8539}{8602}- Przeklucz drzwi!|- Nie zamierzam przekluczać drzwi.
{8714}{8737}Jim. Tu Oscar.
{8740}{8810}Przepraszam, że dzwonię w trakcie|waszej podróży poślubnej.
{8825}{8857}{y:i}Co się stało?
{8876}{8900}Chodzi o Michaela.
{8903}{8953}Myśli, że grozi mu mafia.
{8956}{8995}Jak zazwyczaj sobie z tym radzisz?
{9007}{9042}{y:i}Jesteśmy w Puerto Rico, więc...
{9068}{9121}{y:i}Tu Pam.|{y:i}Jesteśmy w podróży poślubnej.
{9138}{9179}- Przepraszam.|- {y:i}O ile nikomu nie zagraża
{9182}{9236}{y:i}fizyczne niebezpieczeństwo,|{y:i}nie wolno ci do nas dzwonić.
{9244}{9285}Macie rację. Przepaszam.
{9412}{9460}Mail od Grottiego.|Odezwał się.
{9463}{9487}Już?
{9524}{9557}Gość nie odpuszcza.
{9560}{9584}"Mam wrażenie,
{9599}{9628}"że będziecie żałować
{9631}{9705}"utraty tej wspaniałej szansy|bycia w biznesie."
{9739}{9763}Jest źle.
{9766}{9832}Jaki mam wybór?|Mam to zignorować...
{9835}{9854}Jasne.
{9874}{9896}Słyszałeś co powiedział.
{9899}{9961}Spali magazyn|albo zepchnie nam ciężarówkę z drogi.
{9965}{10002}Dzwonię na policję.
{10053}{10112}To nagłupsza rzecz,|jaką możesz teraz zrobić.
{10115}{10136}On ma rację.
{10140}{10195}Gliny nie mogą nic zrobić|póki nie popełniono zbrodni.
{10198}{10248}Na dodatek,|jeśli dowiedzą się, że zakapowałeś
{10251}{10330}znajdziesz w swoim łóżku|odciętą głowę konia.
{10345}{10394}- Tak się nie stanie.|- Przesadzasz.
{10397}{10459}- Co mam zrobić?|- Kiedy ktoś ci grozi,
{10462}{10502}powinieneś od razu się poddać.
{10507}{10564}Wykup ubezpiecznie od tego gościa|i pozbądź się go.
{10567}{10612}Myślałem dokładnie o tym samym.
{10616}{10648}Przestępcy są jak szopy.
{10651}{10718}Dasz im posmakować kociego żarcia,|wrócą po całego kota.
{10744}{10798}Jedynym sposobem na zbira|jest postawienie się mu.
{10801}{10851}Zaufaj mi,|zastraszałem mnóstwo ludzi.
{10855}{10921}- No nie wiem.|- Wysłuchaj go. To ciekawe.
{10924}{10996}Zrobimy tak.|Spotkamy się z nim w miejscu publicznym.
{10999}{11080}Zaproś go na lunch albo coś w tym rodzaju,|gdzieś, gdzie nie może być brutalny.
{11101}{11185}Daj mu do zrozumienia,|że nie dasz się zastraszyć.
{11188}{11256}Jesteś uparty.|Możesz być nawet niebezpieczny.
{11273}{11332}Podoba mi się ten plan.|Chciałbym oficjalnie wycofać swój plan.
{11336}{11360}Poczekaj...
{11378}{11421}Mój plan odpada.|Zrobimy to na ostro.
{11432}{11456}W porządku.
{11459}{11513}Spotkam się z nim.|Ale nie idę sam.
{11516}{11572}- Będziesz musiał.|- Będziemy zaraz obok ciebie.
{11594}{11612}Co?
{11966}{11995}W coś ty się ubrał?
{11998}{12020}Kto to jest Pat?
{12023}{12055}Jeśli mam cię wspierać,
{12058}{12100}Potrzebują broni|bez wyglądania podejrzanie.
{12104}{12143}Muszę to jakoś uzasadnić,
{12147}{12197}więc jestem mechanikiem samochodowym|z czymś do opon.
{12201}{12265}- Wiesz, jak tego się używa?|- Do zmiany opon? Nie.
{12268}{12326}Ale... to jest metal.|Mógłbym tym kogoś uderzyć.
{12330}{12354}Chodźmy.
{12467}{12515}- Mam się przebrać?|- Założyłeś mokasyny.
{12518}{12542}Daj spokój!
{12647}{12706}Zabierz to ze stołu.|Proszę.
{12719}{12756}NIe będę mógł wtedy go użyć.
{12775}{12811}Schowam to.
{12878}{12916}Sprawdziłem łazienkę - jest czysto.
{12919}{12979}Nie ma nic za toaletami|za wyjątkiem karaluchów.
{13015}{13048}Nie zabija się ich w ten sposób.
{13051}{13114}Trzeba oddzielić|głowę od tułowia.
{13132}{13156}Spokojnie.
{13167}{13194}Już przyszedł.
{13281}{13343}- Panie Scott.|- Panie Grotti, znowu się spotykamy.
{13360}{13394}To moi wspólnicy.
{13397}{13425}Witam. Angelo Grotti.
{13458}{13506}- Więc...|- Dostaliście ten stolik?
{13517}{13600}Co to jest, jeden z tych,|co to nie mogą się zdecydować...
{13615}{13639}Kelnerka.
{13663}{13717}- Usiądziemy tam.|- W porządku.
{13964}{13991}{y:i}Witam, panie Halpert?
{13999}{14070}{y:i}Wydział identyfik...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin