027 - CO TO JEST OLEJ EGZORCYZMOWANY (OLEJEK RADOŚCI) JAK Z NIEGO KORZYSTAĆ.docx

(1879 KB) Pobierz

CO TO JEST OLEJ EGZORCYZMOWANY?

DO CZEGO SŁUŻY? JAK GO UŻYWAĆ?

 

„OLEJ JEST DOBRY”

Jednym z bardziej charakterystycznych przedstawicieli flory regionu Morza Śródziemnego, a szczególnie Palestyny, jest drzewo oliwki. Górna powierzchnia nigdy nie więdnących liści jest ciemnozielona, natomiast dolna ma kolor srebra. Użyte przez austriackiego pisarza Józefa Weinhebera określenie „srebrzysto-zielony” pochodzi z pewnością z obserwacji gałązki oliwnej. Niski, potężny pień pokrywa się w miarę upływu lat coraz głębszymi pęknięciami. Drzewo odmładza się, wypuszczając liczne nowe pędy. Święty Augustyn porównał życie chrześcijanina do prasy oliwnej. Z jego cierpień tłoczy się dobry olej, który spływa do naczynia życia wiecznego.

Już od dawna oliwa znalazła liczne zastosowania. Za jej pomocą łagodzono ból, leczono rany, przywracano sprawność zmęczonym członkom, chłodzono rozpaloną skórę. Była także paliwem do lamp. Księga Rodzaju podaje relację, że Noe wypuścił z Arki gołębicę, która wróciła do niego, niosąc w dziobie gałązkę oliwną. W tym kontekście gałązka oliwki staje się symbolem pokoju między Bogiem i człowiekiem, między człowiekiem i światem. Chrześcijanie bardzo szybko zrobili użytek z tradycji pogańskich i żydowskich, wprowadzając namaszczenie olejem jako znak obdarzenia łaską Bożą. I tak namaszczenia miały i mają miejsce przy rozpoczęciu katechumenatu, przy udzielaniu Sakramentu chrztu, bierzmowania oraz święceń kapłańskich i biskupich. Namaszcza się także chorych. Wspomnieć także należy o namaszczeniu nowo konsekrowanych świątyń, a także sprzętów liturgicznych. Chrześcijanin namaszczony olejem podczas sakramentu chrztu czy też bierzmowania otrzymuje udział w królewskiej i prorockiej godności kapłańskiej Chrystusa. Zapach olejku jest znakiem wyrażającym życzenie, aby w swoim życiu rozsiewał on wokół siebie woń godności dziecka Bożego.

 

Olej krzyżma, katechumenów, a także namaszczenia chorych zostaje poświęcony przez biskupa w czasie specjalnej ceremonii odbywającej się w Wielki Czwartek z udziałem możliwie jak największej liczby kapłanów. Diecezja czerpie ten olej na swoje potrzeby przez cały rok.

Głęboką wymowę symboliki oleju zrozumieć potrafi z pewnością ten, kto choćby godzinę spędził w ciszy ukryty w oliwnym gaju czy to na pagórkach Sieny, czy to w Dalmacji, czy też na Wzgórzu Oliwnym wznoszącym się nad Jerozolimą. W czasie tej godziny można bowiem przywołać z pamięci własny chrzest i bierzmowanie oraz odnowić w sobie siłę tych Sakramentów.

WYJAŚNIENIE

W starożytności namaszczenie ciała olejem z oliwek, do którego dodawano substancje aromatyzujące, było znanym zabiegiem kosmetycznym lub terapeutycznym. W Starym Testamencie namaszczenie stało się ponadto trwałym elementem obrzędu ustanowienia kapłana (np. Kpł 8, 12) oraz króla (np. 1 Sm 16, 1-13); wonny olej był znakiem nadprzyrodzonej mocy, którą otrzymywał Boży wybraniec. Jak mówią teksty starotestamentalne, namaszczony otrzymywał „ducha Pańskiego” (np. ISm 16, 13; Iz 61, 1), oczywiście nie rozumianego jeszcze osobowo tak, jak jest w Nowym Przymierzu.

Namaszczenie było ponadto oznaką radości, w życiu codziennym nie stosowano go w dniach żałoby lub postu (np. 2 Sm 12, 20; Dn 10, 3; por. Mt 6, 17), stąd pojawia się również w Piśmie Świętym określenie „olejek radości”, np. w Psalmie 45: „Dlatego Bóg, Twój Bóg namaścił ciebie olejkiem radości hojniej, niż równych ci losem” (Ps 45, 8).

Psalm ten powstał być może jako pieśń weselna z okazji ślubu króla, ale tradycja żydowska, a potem chrześcijańska, uznały go za psalm mesjański, czyli odnoszący się do oczekiwanego w Izraelu Bożego wysłannika, który miał być pełen Ducha Pańskiego.

Nasze namaszczenie nie jest sakramentem, to sakramentale (dlatego namaszczenie olejkiem radości mogą przyjąć nawet osoby, które nie mogą przyjmować sakramentów świętych).

Kościół Katolicki wybiera pewne poświęcone przedmioty, aby służyły jako sakramentalia. Są to przedmioty materialne, konkretne, widzialne, pobłogosławione przez kapłana, by służyły pomocą w naszej wierze.

 

POŚWIĘCONA OLIWA

                                          

Poza olejami poświęconymi przez biskupów, wierni mogą korzystać z oliwy poświęconej i egzorcyzmowanej przez kapłana. Wszyscy wiemy o stosowaniu przez starożytnych oliwy, jako środka do gojenia ran (dobry Samarytanin). Jej przymioty naturalne w połączeniu z tymi, które pochodzą z poświęcenia czynią z niej skuteczne lekarstwo.

 

Olej egzorcyzmowany zastosowany z wiarą pomaga przepędzić moc złych duchów, ich ataki i urojenia jakie powodują. Ponadto służy on zdrowiu duszy i ciała. Warto tutaj przypomnieć bardzo stary zwyczaj namaszczania oliwą ran i władzę przekazaną Apostołom przez Jezusa, aby uzdrawiali chorych przez nakładanie rąk i namaszczanie ich oliwą. Olej egzorcyzmowany posiada ponadto szczególną właściwość usuwania z ciała różnych niedomagań. Często błogosławię osoby, które uległy zaczarowaniu przez spożycie lub wypicie czegoś szkodliwego. Ujawnia się to w charakterystycznym bólu żołądka lub w napadach czkawki albo rzężenia zwłaszcza wtedy, gdy wybierają się do kościoła, podczas modlitwy, a przede wszystkim, gdy przyjmują egzorcyzm. W tych przypadkach organizm musi uwolnić się od tego, co jest szkodliwe, musi to wydalić. Olej egzorcyzmowany bardzo w tym pomaga i uwalnia organizm od nieczystości. Pomaga także wypicie wody święconej.

 

Należy tutaj dokładniej opisać pewne sprawy, ponieważ temu, kto tego nie doświadczył i nie widział, trudno będzie uwierzyć. Co właściwie się wydala? Niekiedy jest to gęsta i pieniąca się ślina albo rodzaj białej, ziarnistej papki. Innym razem są to różne przedmioty, takie jak: gwoździe, kawałki szkła, małe drewniane laleczki, splątane kawałki sznurka, zwinięte kawałki drutu żelaznego, różnego koloru nici bawełniane lub skrzepy krwi. Niekiedy przedmioty te są wydalane drogą naturalną, bardzo często przez wymioty. Należy zaznaczyć, że organizm nigdy nie ponosi szkody (natomiast odczuwa ulgę), nawet jeśli są to wydalane ostre kawałki szkła. O. Candido zebrał pełny koszyk przedmiotów wydalonych przez różne osoby. Czasem wydalenie jest wprost tajemnicze; osoba czuje na przykład ból brzucha tak jakby miała gwoździe w żołądku, a potem znajduje takie gwoździe na ziemi, tuż obok siebie i ból ustępuje. Ma się wrażenie, że wszystkie te przedmioty przyjmują konkretne kształty w chwili wydalania. O. Candido w jednym z wywiadów powiedział: „Widziałem zwymiotowane kawałki szkła, żelaza, włosy, kości, niekiedy także małe przedmioty z plastyku w kształcie głowy kota, lwa, węża. Z pewnością mają one związek z przyczyną, która spowodowała opętanie diabelskie”.

                                      

                              Sakramentalia

Na koniec tego rozdziału o sakramentach słuszną rzeczą jest poświecić im trochę miejsca. Tradycja katolicka obejmuje korzystanie z sakramentaliów: wody święconej, poświęconych medalików, figur, obrazów, ikon, różańca, szkaplerzy, święconej soli i oleju. Trzeba korzystać z sakramentaliów w celu uzdrawiania i zapewnienia opieki Bożej, skoro są one pomocne. Ważną rzeczą jest jednak by pamiętać, iż to Pan Jezus uzdrawia i chroni, a nie święcona woda, medaliki czy inne sakramentalia. Należy unikać wszelkich oznak magii czy przesądów. Ludzie doznają uzdrowień, gdyż Pan Jezus pragnie ich uzdrowić, a nie dlatego, że posiadają jakąś figurę czy Święty medalik.

 

Pragnę szczególnie wspomnieć o jednym z sakramentaliów, gdyż wielu katolików uważa, że ten znak jest pomocą w uzdrawianiu. Rytuał Rzymski zawiera modlitwę poświęcenia oleju z oliwek (lub innego oleju roślinnego), którego mogą używać świeccy do uzdrawiania czy innych stosownych celów. Olej święci kapłan, lecz mogą go wykorzystać świeccy dla siebie lub innych. Dobrze jest namaścić nim chorą część ciała, jeśli jest to możliwe. Namaszczenie można powtarzać tyle razy, ile potrzeba, na przykład codziennie, modląc się przy tym szczerze i ufnie (prosić tak, jak małe dziecko prosi swego ojca lub matkę). Znam mężczyznę, który został uzdrowiony ze złośliwego raka po wielokrotnym namaszczeniu olejem. Znam też kobietę, która mniej cierpiała przyjmując częste namaszczenie. Wczoraj powiedział mi pewien człowiek, iż gdy cierpi z powodu bezsenności, namaszcza się olejem i wkrótce zapada w sen. Jeden z większych cudów w historii Kościoła – odrośnięcie po dwóch latach amputowanej przez lekarzy i zakopanej w ziemi nogi – też nastąpił po cierpliwym namaszczaniu kikuta odciętej nogi olejem.

 

Wielokrotnie słyszymy relacje ludzi uzdrowionych z dolegliwości po przyjęciu namaszczenia poświęconym olejem. Święcony olej niekiedy zwany jest olejem radości, by odróżnić go od oleju używanego w sakramencie namaszczenia chorych. Członkowie zespołów modlitwy o uzdrowienie oraz inni ludzie namaszczający olejem powinni, jeżeli zachodzi taka potrzeba jasno wytłumaczyć, że nie jest to sprawowanie sakramentu chorych.

 

Nie trzeba dodawać, że użycie święconego oleju, jak i innych środków w posłudze uzdrawiania przez modlitwę, podlega regulacji władzy diecezjalnej lub innej kompetentnej władzy kościelnej.

 

Niewielu kapłanów posiada cały Rytuał Rzymski, dlatego podaję tekst starożytnej modlitwy świecenia oleju:

Modlitwa poświęcenia oleju:

Wzywamy Cię, Który posiadasz wszelką moc i potęgę,

Zbawicielu wszystkich ludzi, Ojcze naszego Pana Jezusa Chrystusa,

i prosimy, abyś zesłał z Nieba od Twojego Jednorodzonego Syna,

zbawczą moc na ten olej, aby służył każdemu, kto będzie nim namaszczony, dla obrony przed każdą chorobą i każdym osłabieniem, jako środek zapobiegawczy przeciw wszelkim demonom, dla wypędzenia każdego nieczystego ducha, dla uwolnienia od wszelkiej gorączki i zimna, i od wszelkiej niedyspozycji, dla osiągnięcia dobrej łaski i odpuszczenia grzechów, jako zbawczy środek na życie wieczne i zbawienie, dla zdrowia i nienaruszalności duszy, ciała i ducha, dla doskonałego zdrowia, aby wielbione było Imię Ukrzyżowanego, i Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, który wziął na Siebie nasze choroby i słabości i przyjdzie, aby sądzić żywych i umarłych, ponieważ przez Niego istnieje cześć i moc w Duchu Świętym, teraz i na wieki wieków. Amen.

Serapion biskup Thmuis (IV w.)

 

 

Podajmy następujący przykład:

Ojciec Pellegrino Ernetti, najbardziej znany egzorcysta z Wenecji a także wielki znawca muzyki i biblista, był świadkiem bardzo ciekawych i poważnych przypadków. W domu pewnej rodziny, oprócz otwierania się i zamykania dobrze osadzonych okien i drzwi unosiły się krzesła, kołysały szafy, przedmioty przybierały różne barwy. Ojciec uznał za stosowne posłużenie się sakramentaliami, z których egzorcyści często korzystają. Polecił zmieszać razem w jakimś naczyniu egzorcyzmowaną wodę, olej i sól. Potem każdego wieczoru kazał wylewać łyżeczkę tego płynu na parapecie wszystkich okien i na progach drzwi, odmawiając za każdym razem „Ojcze nasz…”. Środek ten okazał się bardzo skuteczny. Po pewnym czasie zaprzestano tej praktyki, ale po tygodniu hałasy znów zaczęły zaburzać spokój domu. Ustały natychmiast, gdy wznowiono stosowanie wskazanego środka.

 

Podobnie jak wielu chrześcijan wychowanych w tradycji katolickiej, również i ja (Barbara) wierzę, że modlitwy wypowiedziane nad wodą, solą, krzyżami, przedmiotami religijnymi i olejem nadają tym przedmiotom specjalne łaski. W czasie jednej z konferencji na temat uzdrawiania głoszonej w Ameryce Łacińskiej, O. Francis Mac Nutt i O. Paul Schaaf modlili się nad człowiekiem, który był uwikłany w spirytyzm. Za każdym razem, kiedy namaszczali go olejem

                          

 

mężczyzna krzyczał tak, jakby był przypiekany rozpalonym żelazem, wykręcał się i odwracał, aby uniknąć namaszczenia. Podobnie zachowywał się, gdy został pokropiony wodą święconą, a jego zachowanie stało się zupełnie irracjonalne, gdy do pokoju wniesiono Najświętszy Sakrament, mimo że mężczyzna ów tego nie widział. Od tamtego czasu widziałam wiele podobnych reakcji na poświęcone substancje, co pozwoliło mi docenić kapłańską modlitwę o poświęcenie oleju.

 

Obecnie, jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, zachęca się świeckich, aby posługiwali się poświęconym olejem we wszystkich dolegliwościach ciała, zarówno przy zwykłym skaleczeniu, jak i w przypadku poważnej choroby. Chrześcijanie do 800 r. posługiwali się spontanicznymi modlitwami towarzyszącymi namaszczeniu i teraz ponownie są zachęcani do używania oleju w celu uzdrawiania, modląc się przy tym własnymi słowami, które płyną z ich serca. Liczne choroby opierające się lekarstwom znikały jedynie za pomocą nakreślonego znaku Krzyża oraz poświęconej oliwy.

 

Pewnego dnia Św. Samson, jeszcze jako dziecko (później biskup w Bretanii), udał się wraz z towarzyszami w pole, aby wyrywać tam chwasty ze zboża. Kiedy byli zajęci pracą, jeden z nich został ukąszony przez węża w nogę i zatruty jadem. Jego śmierć była nieuchronna. Samson natychmiast postanowił udać się do proboszcza z prośbą o poświęconą oliwę. Przyłożono ją do rany, trucizna wypłynęła kropla po kropli, zaś chory odzyskał zdrowie.

 

Uwaga!!! Jeśli pragniesz posiadać w domu olej egzorcyzmowany (olejek radości), poproś kapłana swojej parafii, aby go poświęcił. Gdyby ksiądz nie miał rytuału poświęcenia, to tutaj jest ta modlitwa Daj ją kapłanowi.

POŚWIĘCENIE OLEJU CHORYCH DO UŻYCIA DLA ŚWIECKICH PO POLSKU

 

K. Wspomożenie nasze w Imieniu Pana,

W. Który stworzył Niebo i Ziemię.

 

(Egzorcyzm)

 

K. Mocą Boga Ojca Wszechmogącego Stworzyciela Nieba, Ziemi, morza i wszystkiego, co się w nim zawiera + wyrzucam z ciebie, który jesteś Bożym dziełem, ducha nieprawości.

Niech z tego oleju zostaną usunięte i precz odrzucone napaści złego ducha i jego podstępne knowania.

Niech wszystkim, którzy będą się tym olejem posługiwali,

przyniesie zdrowie duszy i ciała w imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego Pocieszyciela, za pośrednictwem naszego Pana Jezusa Chrystusa, Który przyjdzie sądzić żywych i umarłych, a świat oczyści w ogniu.

W. Amen.

 

K. Panie, wysłuchaj modlitwy mojej.

W. A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.

K. Pan z wami.

W. I z duchem twoim

 

Módlmy się.

Boże Wszechmogący, Któremu służą w drżeniu hufce anielskie,

a których niebieską służbę wysławiamy, prosimy, wejrzyj łaskawie na ten olej, który dzięki Twemu Miłosierdziu otrzymaliśmy, pobłogosław go i uświęć. Dałeś go nam, aby służył do namaszczenia chorych, by – odzyskawszy zdrowie – mogli śpiewać pieśń dziękczynienia Tobie, Żywemu i Prawdziwemu Bogu.

Dozwól, by ci, którzy będą posługiwali się tym olejem,

który błogosławimy w Twoje Imię zostali uwolnieni od wszelkiego cierpienia, chorób i zasadzek nieprzyjaciół.

Niech posłuży do oddalenia wszelkich nieszczęść od człowieka,

którego stworzyłeś na Swój Obraz i odkupiłeś bezcenną Krwią Swojego Syna, by już dłużej nie cierpiał z powodu rany zadanej przez starodawnego węża.

Prosimy Cię o to przez Chrystusa Pana naszego.

W. Amen.

(W tym miejscu należy pokropić olej wodą święconą.)

Przez tę modlitwę kapłan przemienia zwykłą substancję oleju w środek mający nadprzyrodzoną moc, przynoszący chorym pełnię uzdrowienia. Kapłan prosi kochającego Ojca, aby zesłał na olej swojego Ducha Świętego tak aby wszyscy, którzy będą nim namaszczeni, zostali uwolnieni od bólu i choroby oraz odzyskali w pełni zdrowie ciała, umysłu i duszy. Z tej też przyczyny można nim posmarować ciało w miejscach bolących i otrzymać wypływające z tego odczuwalne dobrodziejstwa także dlatego, że olej w odróżnieniu od wody święconej, która szybko wysycha, jeśli go trochę wetrzemy, pozostanie o wiele dłużej.

 

Poświęcona oliwa ma dwie nazwy, chociaż jest to ten sam olej:

1. Olej egzorcyzmowany - używa się go jako pomoc do uwalniania ludzi od złych duchów (często używają go księża egzorcyści).

2. Olejek radości, używany przez ludzi, którym coś dolega. Można oliwą nad chorym miejscem uczynić znak Krzyża                       

i prosić z pokorą Boga własnymi słowami o uzdrowienie (jeśli można - to uczynić olejem znak krzyża na chorym, bolącym lub innym miejscu).

Woda, olej i sól egzorcyzmowane lub poświęcone są sakramentaliami. Ale nawet jeśli otrzymują szczególną moc poprzez wstawiennictwo Kościoła, to wiara z jaką są używane, decyduje o ich skuteczności w konkretnych przypadkach.

                                             

 

                                             PRZYKŁAD

Podczas modlitwy o uwolnienie kapłan dotknął czoła opętanego mężczyzny poświęconym olejem. Choć olej miał pokojową temperaturę, ów człowiek krzyknął i odchylił się na bok, jakby został  dotknięty  rozpalonym do czerwoności pogrzebaczem.

Podczas modlitwy o uwolnienie kapłan namaszcza czoło lub ręce nękanej osoby albo inną część jej ciała, w której odczuwa szczególne cierpienie.

  Dlaczego mówimy, że sól, woda i olej są egzorcyzmowane? Bo w modlitwie, która jest nad nimi wypowiedziana, jest zawarta prośba o ochronę przed napaścią złych duchów: „Wszechmogący

Boże, pokornie Cię proszę, byś pobłogosławił tę wodę, olej i sól. Spraw, by osoby, które z wiarą użyją tych sakramentaliów, otrzymały ochronę przed napaścią złych duchów. Chorzy niech odzyskają zdrowie, wątpiący niech odzyskają wiarę, a wszyscy po wypełnieniu woli Bożej i szczęśliwym życiu niech dotrą do nieba. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen".

Osoby opętane, zarówno kobiety, jak i mężczyźni często są np. fizycznie gwałcone przez złe duchy. Egzorcyzmowałem kiedyś kobietę, która musiała być ginekologicznie zszywana w szpitalu po nocy, w trakcie której była gwałcona przez złe duchy. Więc ona używała np. oleju egzorcyzmowanego przed pójściem spać na miejsca intymne. I wtedy duchy nie podchodziły. Bały się.

Jeśli kapłan będzie chciał posługiwać ludziom modlitwa o uwolnienie   to spotka się z sytuacjami, które nieraz po ludzku są bardzo dziwne, ale istnieje mnóstwo narzędzi, żeby ludziom pomóc. Warto mieć zespół ludzi, który się będą z księdzem modlić. Ale najważniejsze jest to, żeby mieć odwagę, nie bać się modlić za osoby potrzebujące. Nie bójcie się kapłani. Pozbyć się też trzeba lęku przed złym duchem, przed demonem. Jeżeli żyjemy w łasce uświęcającej, kochamy Jezusa, to nie mamy się czego bać. Trzeba wzywać Matkę Bożą, aniołów, świętych. Będą przychodzić. Bóg nam daje naprawdę ogromną władzę i moc, która płynie z chrztu świętego, żeby przeciwstawić się złu, żeby z tym złem walczyć, żeby przychodzić z pomocą ludziom utrudzonym i umęczonym.

Według egzorcystów, poświęcony olej jest przydatny do usuwania z żołądka substancji obłożonych klątwą, nieświadomie spożytych wraz z pokarmem i napojami. Do tego celu pomocna jest także woda egzorcyzmowana.

Jak zauważa ks. egzorcysta G. Amorth, olej ten posiada wyjątkową właściwość usuwania z ciał różnych nieczystości. Mogą one znaleźć się w układzie pokarmowym człowieka zniewolonego przez spożycie lub wypicie czegoś szkodliwego. Tymi szkodliwymi nieczystościami może być gęsta i pieniąca się ślina lub rodzaj białej, ziarnistej papki, albo materialne przedmioty, takie jak: gwoździe, kawałki szkła, splątane kawałki sznurka, zwinięte kawałki drutu itd. Używanie egzorcyzmowanego oleju do przyprawiania pokarmów podrażni zanieczyszczony organizm (nie czyniąc mu żadnej szkody) i spowoduje szybsze wydalenie tych przedmiotów drogą naturalną, bądź przez wymioty. Natomiast nacieranie chorej skóry wspomnianym olejem wzmaga działanie łaski służącej do przeszkodzenia złym duchom w realizacji różnych wpływów destrukcyjnych związanych z ciałem opętanego.

Olej służy do namaszczenia. Olejem lub wodą możemy smarować nasze chore ciało, szczególnie miejsca, w których znajdują się nasze zmysły czoio, oczy, usta, uszy, szyja, okolice serca, ręce i nogi). Olej zastosowany z wiarą, służy zdrowiu duszy i ciała. Według G. Amortha spożywanie oleju egzorcyzmowanego uwalnia organizm od nieczystości, tak jak wypicie wody święconej. Olejem ponadto możemy smarować bolące miejsca w naszym ciele. Używanie oleju jest bardziej praktyczne, gdyż nie wysycha tak szybko jak woda.

Pewna kobieta opowiadała mi historię swojego uzdrowienia. Na szyi, tuż przy tętnicy pojawił się guz. Nie chciała podjąć ryzyka usunięcia go poprzez zabieg chirurgiczny. Istniało podejrzenie, że jest to nowotwór. Zaczęła więc z wiarą stosować poświęcony olej. Codziennie smarowała nim chore miejsce na szyi. Po pewnym czasie zauważyła, że guz zniknął całkowicie.

 

 

 

MODLITWA NAMASZCZENIA

OLEJKIEM RADOŚCI

Osoba, namaszczając olejkiem radości na czole, kreśli znak „tau” [T]. Odwołujemy się tu do tradycji franciszkańskiej, a zwłaszcza do osoby św. Franciszka z Asyżu, który swą stygmatyzowaną ręką podpisał tekst błogosławieństwa dla brata Leona tym właśnie znakiem. Święty Franciszek chciał w ten sposób zapewnić brata Leona, że zostanie zbawiony.

Ten symboliczny gest nawiązuje do Księgi Ezechiela, w której opisany jest fakt, jak Bóg posyła anioła, by przeszedł przez środek miasta i nakreślił znak tau „na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnionymi” (Ez 9,

Tak zatem zostali oznaczeni wolni od kary, ci którzy uwierzyli w Boga.

WERSJA I - NAMASZCZANIE ZWYCZAJNE

Mów namaszczając:

1.              CZOŁO

Czynię na czole znak Tau [T], niech Bóg Ojciec błogosławi mnie (ciebie) i strzeże od wszelkiego zła. Amen.

2.              LEWĄ OTWARTĄ DŁOŃ

Czynię znak krzyża świętego (+) i proszę Cię Panie Jezu o uzdrowienie mojego (jej/jego) ducha, psychiki i ciała dla Twojej chwały. Amen.

3.              PRAWĄ OTWARTĄ DŁOŃ

Czynię znak krzyża świętego (+) i proszę namaść mnie (ją/jego) Duchem Świętym, aby dopełniło się Twoje święte i prawdziwe posłannictwo. Amen.

WERSJA 2 - NAMASZCZENICIE CHOREGO MIEJSCA

Mów namaszczając:

Panie Jezu Chryste, umiłowany mój Królu i Zbawicielu, namaszczając to miejsce ogłaszam Twoją chwałę i Twoje królowanie oraz proszę o łaskę uzdrowienia. Zawierzam Tobie moją (jej/ jego) przyszłość. Jezu ufam Tobie! Amen.

 

                            

DRODZY RODZICE  BŁOGOSŁAWCIE  TYM OLEJKIEM CZĘSTO SWOJE DZIECI I SIEBIE NAWZAJEM!

Nie wolno przypisywać Olejowi egzorcyzmowanemu magicznej mocy.

Jeśli wydarzy się coś niewytłumaczalnego racjonalnie w naszym życiu, nie jest to zasługa oleju, lecz Boga, który stworzył człowieka i który dopuszcza w swojej miłości i łasce te a nie inne sytuacje. Olej użyty z wiara ma ci przypominać o Bogu i rzeczywistości nadprzyrodzonej.

Każdy, kto używa olej egzorcyzmowany , sądząc, że stanowi on magiczną osłonę przed złem, grzeszy pogaństwem i w gruncie rzeczy popada w zło gorsze niż to, przed którym chce się osłonić. Taka osoba odmawia Bogu należnej Mu czci, łamiąc pierwsze przykazanie: Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną (Wj 20,3).

str. 15

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin