Teologia i film. Perspektywy badawcze.pdf

(1237 KB) Pobierz
Nikt nie domaga się dzisiaj, aby kino oferowało
nam bezpośredni wykład traktatów teologicznych,
zajmowało się meandrami dogmatów kościelnych,
dosłownie ekranizowało teksty Ewangelii.
Problematyka teologiczna w filmie, którą często
określa się jako metafizyczną albo transcendentną,
na pierwszy rzut oka może nie mieć nic wspólnego
z klasyczną teologią, co nie oznacza, że nie podejmuje
ona ważkich problemów życia człowieka.
Książka
Teologia i film. Perspektywy badawcze
teologię rozumie szerzej niż tylko „naukę o Bogu”.
Jest to przecież jednocześnie „nauka o człowieku”
który do Boga zmierza, nawet wtedy gdy boryka
się z trudnościami swojej niewiary. Przyjmuje także
możliwość zaistnienia w filmie
locus theologicus,
a więc argumentów dla teologicznego rozumowania
(potrzebnych zresztą nie tylko teologom) – takich jak
kryteria prawdy, zmysł wiary i rozeznanie „znaków
czasu”.
(Ks.
prof. Witold Kawecki)
ISBN 978-83-65432-43-8
9 788365 432438
Teologia i film.
Perspektywy badawcze
Bartosz Wieczorek
Redakcja naukowa:
teologia_i_film.indd 1
20.02.2017 22:21:28
© Copyright by dr hab. Mariola Marczak, ks. dr hab. Marek Lis,
dr hab. Rafał Marcin Leszczyński, o. dr Michał Legan OSPPE,
dr Bartosz Wieczorek, ks. dr Dawid Stelmach, mgr Dorota Lekka,
mgr Artur Kołodziejczyk, mgr Joanna Klisz, 2017
© Copyright by Wydawnictwo «scriptum», 2017
Recenzja naukowa:
Ks. prof. dr hab. Witold Kawecki
Opracowanie techniczne, dtp:
Małgorzata Gumularz
Projekt okładki:
Paweł Sky
www.pawelsky.pl
Wydanie I
ISBN 978-83-65432-43-8
Wydawnictwo «scriptum»
Tomasz Sekunda
tel. 604 532 898
e-mail: scriptum@wydawnictwoscriptum.pl
www.wydawnictwoscriptum.pl
teologia_i_film.indd 2
20.02.2017 22:21:28
Wstęp
Wzajemne relacje Kościoła katolickiego czy szerzej teologii chrześcijań-
skiej i filmu są intrygującą historią o wzajemnych fascynacjach i uprze-
dzeniach, o lęku i niezrozumieniu. Są ciekawym obrazem spotkania
dwóch różnych światów, opartego na tradycji, konserwatywnych warto-
ściach świata XIX-wiecznego chrześcijaństwa i nowej, świeckiej kultury,
opartej na wolności, rozumie i nauce, kształtującej się w krajach zachod-
nich po Rewolucji Francuskiej. Do ich przedstawienia potrzebne byłoby
oddzielne studium, które uwzględniałoby kontekst epoki oraz kontekst
kulturowy początków kina i jego relacji do religii. W początkach kina
znajdujemy wprawdzie wiele ekranizacji życia Chrystusa czy filmów re-
ligijnych, jednak na pewnym etapie ta współpraca się urywa i zapano-
wuje chłodna obojętność. Ludzie Kościoła (ale i wielu intelektualistów)
zaczynają traktować kino jako sztukę mało wyrafinowaną, schlebiającą
najniższym instynktom, a przez to zagrażającą moralności i obyczajom,
gdyż przekazującą w sposób masowy nowe style życia i wzorce zachowań.
Ludzie kina z kolei, nie widzą potrzeby uzgadniania czy negocjowania
prezentowanych treści z ludźmi Kościoła czy w ogóle tworzenia w duchu
wartości chrześcijańskich, gdyż w większości są twórcami, dla których
rozdział Kościoła i sfery publicznej jest czymś naturalnym.
teologia_i_film.indd 3
20.02.2017 22:21:28
4
dr Bartosz Wieczorek
Film jest dzieckiem czasów, w których człowiek uwalniał się po-
woli z od wszelkich instytucji, autorytetów, tradycji, które przegrywa-
ły z osądem rozumu – odtąd jedynej i najwyższej instancji oceniającej.
Nastąpiło społeczne odejście od instytucji religijnych, w których dawniej
człowiek realizował swe duchowe i religijne powołanie. Zaczął się ruch
prywatyzowania religii – przestała ona wpływać na życie ludzi i grup
społecznych, a stała się kwestią jednostkowego wyboru. Dla religii i jej
miejsca w społeczeństwie oznaczało to fundamentalne zmiany. Z kolei
dla Kościoła rzymskokatolickiego fundamentalne znaczenie miał Sobór
Watykański II, który uznaje autonomię spraw ziemskich i otwiera nieja-
ko na nowo Kościół na kulturę.
Przepaść, bolesna przepaść między Kościołem a światem kultury da-
tująca się w Europie wyraźnie od czasów Rewolucji Francuskiej stano-
wi dotkliwe rozdwojenie w kulturze europejskiej, ukształtowanej prze-
cież w oparciu o wartości chrześcijańskie. Film, powstający pod koniec
XIX w., jest niewątpliwie dzieckiem nowej epoki, epoki ruchu, zmiany,
rozwoju, nauki, tworzenia się nowych stylów życia. Doskonale też wpi-
suje się w nowe czasy będąc sztuką dynamiczną, wrażliwą na nowości,
uważnie rejestrującą rzeczywistość. Film jest też siłą kreacyjną, swą po-
tęgą stwarzania nowych światów potrafi narzucać rzeszom ludzi swoją
wizję świata. Jako sztuka masowa sytuuje się powoli jako rywal i konku-
rent Kościoła, dotychczas mającego monopol na moralność, obyczaje,
kanony estetyczne. Kościół nie dostrzegł w porę wielkiej siły kina i nie
włączył się w kulturę filmową, a przez to oddał pole na ważnej płaszczyź-
nie kulturowej i społecznej.
Od dziesiątek lat daje się jednak zauważyć pewne ożywienie wza-
jemnych relacji. Wielu reżyserów z głębią i powagą odnosi się do religii,
sacrum
i duchowości człowieka, starając się wypracować filmowe środki,
które mogłyby podjąć tak nieuchwytne tematy. Z kolei teologowie co-
raz częściej widzą w kulturze współczesnej trendy, które zaczynają – jeśli
nie sprzyjać religii – to traktować ją jako określony zbiór idei i prak-
tyk życiowych, który ma wiele do zaoferowania współczesnemu światu.
Coraz głośniej mówi się o kryptoteologiach współczesności, rozwija się
teologia_i_film.indd 4
20.02.2017 22:21:28
Zgłoś jeśli naruszono regulamin