Cover Up S01E04 - Harper Gate.txt

(24 KB) Pobierz
0:00:01:movie info: XVID  640x480 29.97fps 530.3 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
0:00:04:/Where've all the good |men gone and where are all the gods?/
0:00:10:/Where's the street  - wise| Hercules to fight the rising odds?/
0:00:17:/Isn't there a white |knight upon a fiery steed?/
0:00:23:/Late at night I toss and I turn| and I dream of what I need/
0:00:28:I need a hero/
0:00:31:/I'm holding out for a hero| till the end of the night/
0:00:35:/he's gotta be strong |and he's gotta be fast/
0:00:38:and gotta be fresh from the fight/
0:00:41:I need a hero/
0:00:43:/I'm holding out for a hero| till the morning light/
0:00:47:/He's gotta be sure |and he's gotta be soon/
0:00:50:/And he's gotta be| larger than life/
0:00:53:Larger than life/
0:00:57:Niebezpieczne uj?cia| (Przykrywka)
0:01:28:Alex ju? w porz?dku.
0:01:30:Nie, nie.| Alex? ? Nie, nie jest.
0:01:33:To by? tylko koszmar.
0:01:37:To m?j koszmar. M?j koszmar.
0:01:46:Wszystko za?atwione.
0:01:48:Jedyne co musisz zrobi? to |siedzie? cicho, a wszystko b?dzie dobrze.
0:01:51:No nie wiem. Po prostu nie wiem.
0:01:54:Mam przyjaciela w biurze DI, kt?ry dowodzi| ?e nie ma dowod?w ??cz?cych ciebie lub nas ...
0:01:59:... z eksplozj?.
0:02:02:Pan Taylor wraca jutro. |Powinienem z nim pogada? nim cokolwiek postanowi?.
0:02:07:Oszala? pan?
0:02:08:Chcesz by kto? inny si? |dowiedzia?. Czemu nie powiesz cholernemu Rodanowi?
0:02:11:Tabbles nie kaza?em ci| wysadza? tego samolotu.
0:02:14:Nie wywiniesz si? z tego tak ?atwo Kendall
0:02:17:Tkwisz w tym tak samo |g??boko jak reszta nawet bardziej.
0:02:20:Nie kaza?em wam nikogo mordowa?!
0:02:22:Jest r??nica pomi?dzy przestraszeniem |rozrabiaki a wysadzeniem samolotu.
0:02:27:Ty wskaza?e? na problem Kendall.
0:02:30:Jako szef ochrony na?y?e?| na nas specjalne uprawnienia.
0:02:34:Ten cz?owiek grozi? p?j?ciem do w?adz ...
0:02:36:... i zdyskredytowa? by ca?? korporacj?.
0:02:39:Kaza?e? nam si? tym zaj??.| Oczekiwa?e? ?e co zrobimy?
0:02:42:Damy mu klapsa.
0:02:45:M?wie ci to wyra?nie, nie |masz wyboru. Musisz milcze?.
0:02:50:I tak pozosta?.
0:02:52:Tak ma by? je?li nie| chcesz trafi? do wi?zienia...
0:02:55:...i wci?? by? ?ywym.
0:03:09:Afera Harpera |(Harper-Gate, Nawi?zanie do WatherGate)
0:03:12:/Start spreadin' the news
0:03:15:/I'm leaving today
0:03:20:/I want to be a part of it
0:03:24:/New York, New York
0:03:28:/These vagabond shoes
0:03:32:/Are longing to stray |
0:03:35:Zachowa? skupienie.
0:03:40:
0:03:44:Pozosta?cie skupieni.
0:03:46:Dobrze.
0:03:48:Elegancko. Fantastycznie.
0:03:52:Mac teraz idziesz i przepych. Gotowy?
0:03:57:Doskonale.
0:03:58:Dobrze. Podoba mi si?.
0:04:06:Doskonale
0:04:08:My?la?em ?e nie znosisz.| - By?o doskonale.
0:04:10:To wszystko na dzisiaj.
0:04:12:Do zobaczenia jutro.| - Trzymaj.
0:04:13:Nie, nie dzisiaj. Pami?tasz?
0:04:14:Cindy robi imprez? jeste? zaproszona.
0:04:16:Dobrze.
0:04:17:Mac ma dziewczyn?.
0:04:21:S?odkie.
0:04:22:Cudowne.
0:04:26:Co? ciekawego w biurze Kendall'a?
0:04:29:Nie.
0:04:30:Nawet go nie by?o.| On zaczyna p?ka?.
0:04:32:M?wi? ci lepiej zaanga?ujmy| jego wypadek zanim nas wsypie.
0:04:41:Sk?d pewno?? ?e ju? komu? nie powiedzia?.
0:04:43:Musimy si? dowiedzie?.
0:04:45:Chc? pods?uchu w jego telefonie domowym.
0:04:47:Przeprowadzi? si?. |Mieszka ze swoj? dziewczyn?.
0:04:51:Ma mieszkanie na Manhattanie.
0:04:53:Wi?c p?jdziemy na Manhattan.
0:04:55:/I want to love you, feel you
0:04:58:/Wrap myself around you
0:04:59:/I want to squeeze you, please you
0:05:03:/I just can't get enough
0:05:04:/And if you move real slow
0:05:07:/I'll let it go
0:05:09:/I'm so excited
0:05:12:/and I just can't hide it
0:05:14:Hej.|-Hej.
0:05:15:Ciesz? si? ?e dotar?a?.
0:05:16:Puka?am.
0:05:18:Puka?am, ale nikt ...
0:05:22:... odpowiada?.
0:05:27:Dani przedstawiam ci Cindy Larimore.
0:05:28:Cindy to Dani Reynolds.
0:05:29:Dani jest fotografem mody| i poganiaczem niewolnik?w.
0:05:32:Dobrze.
0:05:33:Mo?e pomo?e mi zmusi?| ci? do wyrzucenia ?mieci.
0:05:38:Wybaczcie.
0:05:40:Mo?e szampana.
0:05:43:Nie mamy czystych kieliszk?w, ale co? znajd?.
0:05:46:Prosz?.
0:05:47:Dobra szklanka.
0:05:49:Nie, nie ...
0:05:51:Wybacz.
0:05:55:Smakuje ci. Sam wybiera?em, kosztowa? 95.
0:05:58:Butelka czy sze?ciopak?
0:06:00:Skrzynka.
0:06:01:Cudownie.
0:06:04:Mac?
0:06:06:To na powa?nie?
0:06:08:By? mo?e.
0:06:10:Wypije to za to.
0:06:37:Wci?? nie odbiera.
0:06:42:Spr?bujemy znowu gdy tam dotrzemy.
0:06:45:Dzi?kuj? za zaproszenie.
0:06:46:Ciesz? si? ?e mog?a? przyj??.
0:06:49:Przy okazji my?l? ?e Mac szaleje za tob?.
0:06:53:To obustronne.
0:06:54:Gdzie si? poznali?cie?
0:06:56:W Supermarkecie.
0:06:58:Wpad?em na ni? moim |w?zkiem sklepowym. Dos?ownie.
0:07:02:Z pewno?ci?.
0:07:04:Uderzy? i uciek?.
0:07:06:Wspominajac o tym my?l? ?e ju? uciekam.
0:07:10:Dzi?kuj? ?e przysz?a?.
0:07:17:My?la?em ?e nigdy nie wyjd?.
0:07:46:Mam co? dla ciebie.
0:07:49:Wiem co to jest.
0:07:51:Za?o?? si? ?e nie.
0:07:53:Masz racj? nie wiedzia?em.
0:07:56:Na dole na zewn?trz tylnych drzwi.
0:07:59:Zrobisz to a ja nakarmi? kota Vanessy...
0:08:03:... a potem ...
0:08:06:Tak jest.
0:08:38:Cze??.
0:08:42:Witam.
0:08:43:Co ty tu robisz?
0:08:45:Mieszkam obok.
0:08:47:Przysz?am nakarmi? kota Vanessy.
0:08:51:Kim jeste?cie?
0:08:55:Naprawiamy telefon.
0:08:56:Jasne. W ?rodku nocy?
0:08:59:Powinni?cie si? wyt?umaczy?.| Zadzwoni? na policj?.
0:09:06:Mac prosz?! Nie.
0:09:16:Musimy j? przenie?? do jej mieszkania.
0:09:18:M?wi?a ?e mieszka obok.
0:09:19:Nikt nie mo?e wiedzie? ?e| zabili?my j? w tym mieszkaniu...
0:09:21:...ani ?e tu byli?my.
0:09:23:A co z telefonem.
0:09:24:P??niej si? b?dziemy o to martwi?.
0:09:55:Cindy?
0:09:57:Cindy!
0:09:58:Hej Cindy w czym problem?
0:10:04:Cindy.
0:10:12:O Bo?e.
0:10:19:Operator.
0:10:20:Prosz? z policj?.
0:10:23:St?j!
0:10:24:R?ce na g?ow?. Zr?b to.
0:10:25:Ja tylko ...
0:10:26:Odwr?? si? do ?ciany.
0:10:27:Dzwoni?em na policj?.
0:10:28:Odwr?? si?.
0:10:30:W?a?nie do was dzwoni?em.
0:10:31:Jasne. Masz prawo zachowa? milczenie ...
0:10:33:... je?li nie zachowasz milczenia wszystko co |powiesz mo?e by? u?yte przeciwko tobie w s?dzie.
0:10:46:Panowie stan?? przed ?cian? pod numerem.
0:10:53:Numerem!
0:10:55:Ty numer trzy przesu? si?.
0:11:02:Widzisz go?
0:11:03:Tak numer czwarty.
0:11:07:Numer cztery wyst?p.
0:11:18:Harper zacznijmy jeszcze raz.| Pok??ci?e? si? ostatnio z pani? Larimore.
0:11:23:Nie.- To zabawne bo s?siad |s?ysza? jak krzycza?a: "Prosz? Mac nie"
0:11:27:S?siadka jest stukni?ta.| Mieli?my imprez?, by?a muzyka ...
0:11:30:Nie wiem.| Sk?d wiesz ?e to ona?
0:11:32:Cindy ma w?cibsk? s?siadk? pani? Rose.
0:11:35:Mia?a.
0:11:36:By?e? widziany jak krzyczysz,| walisz i wywa?asz drzwi ...
0:11:39:Tak wiem.| Bro? le?a?a pomi?dzy tob? a martw? dziewczyn?.
0:11:42:Sk?d masz t? bro??
0:11:44:Wyszed?em ze ?mieciami,| gdy wr?ci?em drzwi by?y zamkni?te ...
0:11:46:... nie mog?em wej?? do ?rodka.| Zacz??em si? martwi?.
0:11:47:Wywarzy?em je.
0:11:49:Od kiedy to model posiada bro? z t?umikiem?
0:11:52:Bro? z t?umikiem.
0:11:55:Du?o wiesz o broni jak na modela.
0:11:57:Zapominacie ?e nie |znale?li?cie moich odcisk?w na broni ...
0:12:00:... ani prochu na moich r?kach.
0:12:01:U?y?e? r?kawiczek!
0:12:02:A gdzie one s??
0:12:03:Nakryli?my ci? z broni? ch?opcze...
0:12:05:...nie ma ?awy przysi?g?ych kt?ra by ci? nie skaza?a.
0:12:07:Zamknij go.| Nie zabi?em jej!
0:12:10:Z przyjemno?ci?.
0:12:12:Obr?? si?.
0:12:14:Jestem dobry w pozowaniu. Dzi?ki.
0:12:26:Harper.
0:12:27:Masz tu ubrania, rzeczy i go?cia.
0:12:30:By?am u ciebie i wzi??a kilka rzeczy.
0:12:33:Dzi?kuje.
0:12:39:Jak si? masz?
0:12:44:Nigdy nie zna?em kogo? takiego jak Cindy.
0:12:46:Nie spoczn? dop?ki nie| dowiem si? kto to zrobi?.
0:12:48:Pracuj? nad tym.
0:12:50:Henry pomo?e.
0:12:52:Chcemy ci? wydosta?.
0:12:53:Byle szybciej abym m?g? pom?c.
0:12:57:Nie wyznaczyli jeszcze kaucji.
0:12:59:Wiem, ale je?li pogadasz| z s?dzi? o s?dzi z kim? ...
0:13:02:Nie ma kogo? takiego.
0:13:04:O prosz? Dani mo?esz pogada? z kim?.
0:13:07:To mo?e spali? twoj? przykrywk?.
0:13:08:Na co mi przykrywka |jak mnie zamkn? do ko?ca ?ycia.
0:13:27:Pami?tajcie ?e nale?ymy tutaj.
0:13:31:Dobry wiecz?r.
0:13:32:Mog? zobaczy? zaproszenia.
0:13:33:Zaproszenia? Jeste?my tutaj na pokaz mody.
0:13:36:Nie mo?emy pani wpu?ci? |je?li nie ma pani imienia na li?cie.
0:13:41:Jest. Jestem ?on? Henry Towler'a.
0:13:45:Pani m?? jest na li?cie, ale pani nie.
0:13:48:? Mo?ecie mu powiedzie? ?e tu jestem.
0:13:51:Nie mamy pozwolenia by to zrobi?.
0:13:55:W takim razie ...
0:13:57:Prosze zaczeka?.
0:14:07:Przepraszam ?e przerywam ...
0:14:09:Nie szkodzi. Pana ?ona jest na zewn?trz| i ??da widzie? si? z panem.
0:14:13:Obawiam si? ?e to pomy?ka.
0:14:16:Pan jest Henry Towler?
0:14:20:Tak, ale nie jestem ?onaty.
0:14:25:Prosz? wybaczy?.
0:14:29:Czy to ma jaki? sens dla ciebie ...
0:14:32:?ona?
0:14:35:Dobra dziewcz?ta.
0:14:37:Popatrzcie na te medale.
0:14:40:Uwielbiam facet?w w mundurze.
0:14:42:Zostanie pani oskar?ona |o wtargni?cie na teren federalny.
0:14:45:Henry.
0:14:47:Prosz? zabra? r?ce od mojej ?ony.
0:14:50:Prosz? pana powiedzia? pan ...
0:14:52:Przepraszam za to kochanie. Zg?osz? to.
0:14:56:Przesta?.
0:15:02:Zapewne to nie przyjacielska wizyta?
0:15:04:Nie.
0:15:05:Chodzi o Mac'a. Musimy| go wyci?gn?? z wi?zienia.
0:15:08:Zaczyna wariowa?.
0:15:10:To delikatna operacja ...
0:15:14:Ludzie jak Mac z ci??kim| militarno wywiadowczym do?wiadczeniem...
0:15:18:...s? jak chodz?ca tykaj?ca bomba.
0:15:20:Nie mog? nikomu powiedzie?| ?e pracuje dla mnie.
0:15:21:Nikt nawet nie wie o tobie.
0:15:23:O to chodzi.
0:15:24:Je?li wyci?gniemy go |z wi?zienia i oczy?cimy jego imi? ....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin