ORLANDO FIGES SZEPTY
Życie w stalinowskiej Rosji
Przekład
Władysław Jeżewski
Mojej matce, Evie Figes (z domu Unger, urodzonej w Berlinie w 1932 roku), oraz pamięci rodziny, którą utraciliśmy
Antonina Gołowina miała osiem lat, gdy wraz z matką i dwoma braćmi została deportowana do dalekiego Kraju Ałtajskiego na Syberii. Podczas kolektywizacji wsi, w której mieszkali Gołowinowie, ojciec Antoniny został aresztowany i skazany na trzy lata obozu pracy jako
„kułak”, czyli „bogaty” chłop. Całą ziemię, inwentarz i narzędzia rolnicze zabrało nowo utworzone gospodarstwo kolektywne.
Gołowinowie mieli tylko godzinę na spakowanie rzeczy przed długą podróżą na Syberię. Dom, w którym mieszkali od pokoleń, został zburzony, a członkowie rodziny rozpierzchli się w różne strony – starsi bracia i siostry Antoniny, jej dziadkowie, wujowie, ciotki i kuzyni uciekli przed aresztowaniem, ale większość została ujęta i zesłana na Syberię albo trafiła do obozów pracy, skąd wielu już nie wróciło.
Trzy lata mieszkała Antonina w „osiedlu specjalnym” (spiecposiołok), obozie złożonym z pięciu drewnianych baraków stojących nad rzeką. Zakwaterowano tam z rodzinami około tysiąca
„kułaków”. Mieszkańcy obozu pracowali przy wyrębie lasu. Pierwszej zimy dach dwóch baraków zawalił się pod ciężarem śniegu i część zesłańców musiała się przenieść do ziemianek wykopanych w zmarzniętym gruncie. Wielu umarło z głodu, zimna i na tyfus; było ich tylu, że nie wszystkich zdołano pochować. Do wiosny wokół obozu wyrosły pryzmy zamarzniętych ciał, które po nadejściu odwilży wrzucono do rzeki.
W grudniu 1934 roku Antonina z rodziną wróciła z zesłania, a jej ojciec z obozu pracy. Zamieszkali w...
bogg