Michał Tusk NIE STRACI PRACY w gdańskim porcie lotniczym.rtf

(45 KB) Pobierz

Michał Tusk NIE STRACI PRACY w gdańskim porcie lotniczym

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/mlody-tusk-nie-straci-pracy-w-gdanskin-porcie-lotniczym_274603.html       Aktualizacja: 21.08.2012 12:34

  Po naszej wczorajszej publikacji na temat dziwnych zasad, na których syn premiera pracuje w gdańskim porcie lotniczym, głos zabrał prezes lotniska w Rębiechowie Tomasz Kloskowski. I zapowiedział, że nie ma zamiaru zwalniać z pracy Michała Tuska (30 l.). Sam też nie poda się do dymisji. Przy okazji odrzucił też zarzut, jakoby młody Tusk, pracując jednocześnie dla niego i spółki OLT Express Marcina P., mógł ujawniać temu ostatniemu jakiekolwiek tajemnice firmy.

Wczoraj opisaliśmy oburzenie związkowców i pracowników gdańskiego portu lotniczego, którzy zarzucali młodemu Tuskowi równoczesną pracę na rzecz oszusta Marcina P., właściciela Amber Gold i OLT Express oraz gdańskiego portu lotniczego.

- Ludzie są tu wściekli na młodego Tuska, że zarabia więcej niż inni pracownicy, nie legitymując się ani wykształceniem kierunkowym, ani doświadczeniem (). Chodzą słuchy, że Tusk został tu zatrudniony nie ze względu na kompetencje, ale układy! - grzmiał w rozmowie z nami Robert Siarnowski, szef Solidarności w gdańskim porcie. Na te słowa pozostał jednak niewzruszony sam prezes portu w Gdańsku Tomasz Kloskowski, który wziął w obronę siebie i Michała Tuska. - Nie ma żadnych powodów do tego, żeby przestał być pracownikiem portu - podkreślił w rozmowie z gazeta.pl.

Jak przekonywał w związku z całą sprawą, sam też nie ma zamiaru podawać się do dymisji. - Wyniki, jakie osiąga port, czyli najwyższe przyrosty liczby odprawionych pasażerów wśród portów regionalnych, rekordowe wyniki ekonomiczne i przewozowe, nagrody, np. zdobycie tytułów "Port lotniczy 2011" czy "Budowy roku" za nowy terminal to są argumenty, które nijak się mają do podania się do dymisji - tłumaczył dalej Kloskowski.

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin