Gdyby Paryż mi to opowiedział 1955 (plik z napisami Pl).txt

(86 KB) Pobierz
00:04:48:-"Uważa się, że Paryż tak oto powstał:
00:04:52:"Pewna wyspa w kształcie statku,
00:04:55:"..znajdowała się porodku rzeki,
00:04:59:"..którš następnie, nazwano Sekwanš.
00:05:02:"Były to tereny odludne,|ale bezpieczne."
00:05:05:Tak zapewniano.
00:05:07:"Przypuszcza się, że pewnego,|dnia przyszedł człowiek,
00:05:10:"..i zaczšł łowić ryby."
00:05:12:I musi tam jeszcze być.
00:05:15:"Było to 2 ty. lat temu|przed narodzeniem Chrystusa.
00:05:19:"Przypuszcza się że,
00:05:20:"..to dzicy ludzie odkryli tš wyspę..
00:05:23:".. i tam się osiedlili.
00:05:25:"Byli to Iberowie,|czy Ligerowie ?
00:05:27:"Zdania sš jeszcze podzielone."
00:05:30:-Na zdrowie.|-Dziękuję.
00:05:32:-"Przebywali tam|tylko przez pewien czas.
00:05:34:"Setki lat póniej,|niezliczona liczba najedców,
00:05:39:"..która przyszła zewszšd,|zaczęła się kłócić..
00:05:42:"..o cypel,|który stanie się Paryżem,
00:05:45:"..po tym jak była Lutecjš.|Najpierw byli to Galowie,
00:05:49:"..prowadzeni przez Vercingetorixa.
00:05:51:"Potem byli to Rzymianie,|prowadzeni przez Juliusza Cezara.
00:05:54:"Następnie to byli Hunowie z Atyllš,
00:05:57:"..okropni niszczyciele z Azji.
00:06:00:"Następnie, przybyli Frankowie,|a ich ulubionš broniš,
00:06:03:"..był topór."
00:06:07:"To była broń o dwóch ostrzach.
00:06:10:"Jaki czas wczeniej,|urodziła się dziewczynka..
00:06:14:"..w Nanterre około 423 r.
00:06:15:"..i przypuszcza się,|że umarła w 514 r.
00:06:19:" Bez wštpienia została|cudem uratowana..."
00:06:22:Bez wštpienia znaczy, że|rzecz była wštpliwa.
00:06:25:"...została zapamięta|za uratowanie Paryża
00:06:28:"..podczas inwazji Hunów,|bo wymownym gestem,
00:06:31:"..zatrzymała|masowš emigrację Paryżan.
00:06:34:"Według legendy, można nawet|potwierdzić, że póniej
00:06:38:"..nie była przeciw|nawróceniu Chlodwiga."
00:06:41:Dobrze, znakomicie.
00:06:43:Ale nadłuższš metę,|może stać się nudne.
00:06:46:-Tak nas uczy się historii.
00:06:48:Czytajšc te 3 strony|zobaczyłem co was drażni.
00:06:52:To z jakš ostrożnociš|podchodzi ten bryk od historii.
00:06:59:Wszystkie zdania zaczynajš się|od "przypuszcza się", "twierdzi się",
00:07:03:A trudno zainteresować..
00:07:07:..wydarzeniami, których|opowiadajšcy nie jest pewny.
00:07:11:-To dlatego, że kochamy Paryż
00:07:15:..i mówilimy sobie:|"Gdyby Paryż nam to powiedział..
00:07:19:"..bardziej swobodniej !"
00:07:21:-Przez kogo kto|zaniechałby, jak trzeba,
00:07:24:..tš zawziętš chronologię,|wróg tułactwa !
00:07:29:-Trochę fantazji..
00:07:32:..wam się spodoba.|-Oczywicie !
00:07:34:-Proszę opowiedzieć o Paryżu|jak pan uważa.
00:07:36:- To dla mnie przyjemnoć,|ale mnie zaskoczylicie.
00:07:40:I to włanie,
00:07:43:..dodaje mi odwagi.
00:07:46:-Tak.
00:07:47:I to będzie Paryż,|dawny Paryż,
00:07:50:..ale widziany oczami|współczesnego człowieka.
00:07:53:I opowiedziany z pamięci.
00:07:57:-Ale pamięć jest nieobliczalna.
00:07:59:Ma swoje upodobania.
00:08:01:-Tym lepiej !|-Zatem w drogę.
00:08:03:Zacznijmy opowiadanie|od ustalenia okresu..
00:08:07:..kiedy Paryż stał się
00:08:10:..celem zainteresowania.|- Rok tysięczny ?
00:08:11:-Mniej więcej.
00:08:12:Czym Paryż jest w 1240 roku ?
00:08:16:To Notre-Dame.
00:08:18:A dzisiaj? To nadal..
00:08:22:..Notre-Dame.|Ze wszystkim co go otacza.
00:08:25:Wszystkie drogi Francji|odchodzš od kocioła Notre-Dame.
00:08:30:- Poczštek.|- Tak. I wszytkie tam dochodzš.
00:08:34:Miejsce poczštkowe|może być łšczšcym.
00:08:38:A nawet miejscem końcowym.
00:08:42:Dobrze, teraz panowie|pomylmy o naszym miecie,
00:08:46:..uhonorujmy pamięciš tych,|którzy go zbudowali,
00:08:49:..pokochali, potem go upiększyli,|aby stworzyć ten cud.
00:08:54:-Zwróćmy Cezarowi...
00:08:55:-To co jestemy jemu winni.
00:09:04:Budujšc głównš dzielnicę..
00:09:07:..po lewej stronie Sekwany,|Cezar utworzył Łacińskš Dzielnicę.
00:09:11:Jestemy mu winni języka łacińskiego,|który narodził nasz.
00:09:15:Jestemy mu też dłużni|tego poczucia wielkoci,
00:09:18:..i tego piękna,|które nadeszło z Grecji..
00:09:21:..i zamiłowania|do pokazów militarnych.
00:09:25:Tak więc, wolni od rozważania|bitwa pod Bouvines..
00:09:29:..trwała i Filip August|wrócił triumfalnie do Paryża.
00:09:45:A to był dopiero poczštek.
00:09:47:W 1515, zwycięzca w Marignan,|Franciszek I maszeruje po Paryżu,
00:09:52:..w pełni chwały|i umiechem na ustach.
00:10:15:W 1675, po podbiciu Alzacji,|Turenne wraca do Paryża,
00:10:19:..oklaskiwany przez Francję.
00:10:35:Zwycięzca w Friedland,
00:10:37:..cesarz organizuje w Paryżu|swój zwycięski powrót.
00:10:51:A potem, w końcu, to był dzień|przemarszu zwycięstwa.
00:11:40:- Był pan tam?|-Tak.
00:11:42:Ze wszystkiego co ujrzałem,|jest to rzecz..
00:11:45:..która wydawała mi się|piękniejsza od dzieła sztuki.
00:11:48:Ale w całej swojej historii,|nasz drogi Paryż..
00:11:51:..widział tyko maszerujšcych|francuskich żołnierzy.
00:11:54:Poddalimy się okupacjom|które nie dały..
00:11:58:..zdobyczy.|Ta okupacja trwała 100 lat.
00:12:09:-Mówię ci, pójdš sobie stšd.
00:12:12:-Kto?|-Okupanci.
00:12:14:Jestem pewny !|- Słyszę to już 50 lat.
00:12:17:Jestem przekonany, że będš tutaj|przez kolejne 50 lat !
00:12:23:-Masło, jajka, ser ?
00:12:25:- Tak, ale ile kosztuje ?|-Ani słowa !
00:12:28:Osoba pracujšca na czarnym rynku|dużo ryzykuje, więc...
00:12:33:-Mogę sporzšdzić|fałszywe dokumenty.
00:12:35:-Przyjaciele, straszna rzecz !
00:12:37:Jeden z nas, Francuz|zaręczył się z Angielkš.
00:12:41:Tak, sš tacy,|którzy odwiedzajš okupantów !
00:12:44:-Nie szalej.|Wiem kim oni sš.
00:12:48:To syn króla, delfina,|zaręczył się z Małgorzatš Szkockš,
00:12:52:..córkš Jakuba I.|-To co innego!
00:13:02:-Przepraszam.
00:13:03:-To nic.
00:13:05:Znam na pamięć.
00:13:08:Xišżę, parizkim damom snadnie
00:13:11:W ów ięzycznego czas igrzyska
00:13:13:Pierwszy iuż pono laur przypadnie,
00:13:16:Nie masz gębusi iak parizka.
00:13:18:-Kto to ?
00:13:21:-Franciszek Villon.
00:13:56:- Nie narzekajmy,|mogło być gorzej.
00:13:59:-A póniej było gorzej.
00:14:16:-Nie zmusicie..
00:14:18:..nigdy Paryża..
00:14:20:..żeby podporzšdkował się..
00:14:23:..pasmanteriom..
00:14:26:..z za granicy.
00:14:36:-Ale nie wyprzedzajmy faktów.|-Dlaczego ?
00:14:38:-Jeli pozwolicie...
00:14:40:-Tak !
00:14:41:- To marzenie !
00:14:43:To nas przenosi do 1430,|gdy każdy mylał :
00:14:46:"Aby ich upolować potrzeba,|gorliwego..
00:14:50:".. i dzielnego mężczyzny."|Ale to była dziewczyna,
00:14:54:..która nas uratowała.
00:14:55:-Niech żyje Joanna !
00:15:06:-Skoro nas oswobodzono...|posłuchajcie mnie.
00:15:10:Skoro nas oswobodzono,|zajmijmy się najpiliniejszš sprawš.
00:15:15:Czyli pomylmy o..
00:15:18:..ludziach,|bardzo ubogich ludziach
00:15:20:..pozbawieni mieszkania.
00:15:23:Zbudowano piękne pałace,
00:15:26:..dla królów Francji.
00:15:28:Pozornie to nic bardziej słusznego.
00:15:31:Trzeba było.
00:15:34:I oddaję im ukłon.
00:15:42:Ale jak teraz chodzi..
00:15:45:..o opiekę nad bezdomnymi,
00:15:48:..potrzebujšcy|nagłej pomocy.
00:15:53:Słyszycie mnie królowie Francji ?
00:16:13:-Ale 22 kwietnia 1370
00:16:15:..Hugo Aubriot, burmistrz
00:16:18:..ułożył pierwszy kamień fortecy,
00:16:21:..która stanie się Bastyliš.|Więc mówiono,
00:16:24:..że posłuży obronie Paryża|przeciw każdej inwazji,
00:16:27:..ale wrogie armie|nie nadeszły.
00:16:31:Lecz wybudowana,
00:16:34:..forteca stała się więzieniem.
00:16:36:Pierwszy namiestnik,|Pan de La Personne, został przyjęty..
00:16:40:..przez pana Aubriot, który go|oprowadził po swoim dziele,
00:16:43:..wychwalajšc zalety.
00:16:46:- To wszystko jest cudowne|panie burmistrzu.
00:16:48:Składam panu wielkie uznanie.
00:16:51:-Panie namiestniku,|jestem bardzo wzruszony.
00:16:55:-Chciałbym zobaczyć celę.
00:16:58:-Otwórz najpiękniejszš. Numer 5
00:17:04:Proszę.
00:17:06:- Tak !
00:17:08:-Wydaje mi się, że ta|zawiera wszelkie wygody.
00:17:12:Dobre warunki zdrowotne,|wentylacja, grube mury
00:17:16:..solidne pręty.
00:17:18:Powiedziałbym wygoda.
00:17:22:- Pan de la Personne,|trochę zmieszany,
00:17:25:..przekazał swojemu rozmówcy|"Lettre de cachet"..
00:17:29:..który włanie otrzymał.|Był to rozkaz uwięzienia..
00:17:33:..Hugo Aubriota,|podejrzanego o herezję..
00:17:35:..i skazania go na więzienie.
00:17:37:- Jestem pierwszy, któremu|jest bardzo przykro -Nie.
00:17:40:Drugi.
00:17:42:Gdybym przewidział co takiego,
00:17:45:..zrobiłbym mniej solidne pręty.
00:17:48:-Od 12 lat bez znużenia,
00:17:51:..zrywam sobie gardło
00:17:55:..żeby bronić biednych,
00:17:58:..którzy majš rodzinę|ale nie mieszkania.
00:18:02:I założyłem się..
00:18:06:..że na końcu wygram.
00:18:09:I więc panowie, wygrałem..
00:18:13:.. i włanie wygrałem zakład.
00:18:16:Nie można się zniechęcać.
00:18:20:Nie na próżno
00:18:22:..w Paryżu zdziera się gardło.
00:18:28:Majš teraz gdzie mieszkać.
00:18:32:Wybudowano im Bastylię.
00:18:42:-Ale wydarzyło się tam co|nie do przewidzenia.
00:18:46:Karol VII, który wystawił|Joannę d'Arc na tragiczny los,
00:18:50:..niczego nie żałował.
00:18:53:Tron wydawał mu się|być prawie stabilny,
00:18:56:..i wiedzšc, że jest nielubiany,
00:18:59:..pogršżył się|w maramie i wyrzutach.
00:19:02:Ale wpadł na pomysł,|który nadszedł z Touraine.
00:19:05:Co to była za osoba ?
00:19:07:To Agnes Sorel,|"Dame de Beauté".
00:19:10:Tak, z Beauté-sur-Marne.
00:19:12:Szła stamtšd, aby|mu powiedzieć 2 słowa,
00:19:16:..ale na osobnoci.
00:19:18:-Panie...
00:19:30:Panie, nie może pan uratować się|dajšc zły przykład.
00:19:35:Lepiej byłoby ten dobry,
00:19:37:..ale nie można od nikogo|wymagać rzeczy niemożliwych.
00:19:39:Proszę dalej trwać jako|przykład marnotrastwa,
00:19:42:..bezwstydnoci i nawet, jeli|trzeba, perwersyjnoci.
00:19:45:Lub...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin