{275}{380}....szła pierwsza wiosna po wojnie... {2050}{2138}- Tato! Zobacz! Samochód! {2600}{2693}- Witaj bracie|- Dzień dobry. {2700}{2770}- Przywitaj się z wujkiem synku. {2775}{2895}- A czemu to staruszku masz takš zimnš rękę, jest przecież ciepło? {2900}{2995}- Jaki ze mnie staruszek. Jestem przecież chłopcem, {3000}{3095} a ręce mam zimne, bo zbierałem kamyczki. {3100}{3170}- Bieda mieć takiego piechura. {3175}{3270}- Gdy idę szybkim krokiem,|on włšcza jedynkę. {3275}{3345}- Taki kulawy marsz,|jak koń z żółwiem. {3350}{3520}- A ty co bracie, idziesz do swojego dowódcy?|- Tak, ale przyjdzie mi poczekać! {3550}{3685}- Nie wiesz o której odpływa prom?|- W równych godzinach. {3750}{3870}- No cóż, posiedmy sobie.|Nigdzie mi się nie pieszy. {3875}{3945}- Szedłem do rodziny. {3950}{4020}- Chciałem sobie z kim popalić tytoniu. {4025}{4120}- Samemu to tylko umierać przychodzi. {4125}{4295}- Zapaliłbym, ale moje papierosy sš bardzo wilgotne.|- wilgotny tytoń jest paskudny. {4300}{4420}- Spróbuj tego. To jeszcze przydziałowy z wojska, drobno cięty. {4425}{4505}- Bardzo dobry wyrób. {4825}{4945}- W czasie wojny też byłe kierowcš?|- Prawie od samego poczštku wojny. {4950}{5040}- Na samym froncie?|- Tak. {5150}{5295} Tak..., mam w sobie bracie tyle smutku,| że aż w nosie kręci... {5300}{5375} ...jak ten dym. {5650}{5740}- Biegaj synku nad wodę, {5775}{5880} ale bšd ostrożny i nie zmocz stóp! {7225}{7320} Kiedy nie raz nie pisz w nocy {7325}{7470} Patrzysz tylko w gwiazdy pustymi oczami w ciemnoć i rozmylasz {7525}{7625} za co życie mnie tak pokaleczyło? {7675}{7785} Za co człowiek przechodzi takie tortury? {7800}{7888} L O S C Z Ł O W I E K A {7900}{7970} Na podstawie powieciI Michała Szołochowa {7975}{8045} Scenariusz|Yu.LUKIN, F.SHAKHMAGONOV {8050}{8120} Reżyseria|Sergiej BONDARCZUK {8125}{8217} Zdjęcia|VIadimir MONAKHOV00 {8300}{8408} Muzyka V. BASNER|Dwięk Yu. MIKHAILOV {8800}{8845} Grajš {8850}{8945} S. BONDARCZUK jako Sokołow|PavIik BORISKIN jako Waniuszka {8950}{9045} Z. KIRIENKO jako Irina|P. WOŁKOW jako Ivan Timofiejewicz {9050}{9185} Yu. AVERIN jako MueIIer|K. ALEXEJEW jako niemiecki major {9450}{9520} MosfiIm |1959 {9700}{9795} Z poczštku moje życie było zwyczajne. {9800}{9920} Urodziłem się w okręgu Worożańskim w 1900 roku. {9925}{10060} W czasie wojny,| wcielono mnie do Armii Czerwonej. {10075}{10288} Czas wielkiego głodu w 1922,| przeżyłem w Kubaniu na walce z kułakami |i dlatego przeżyłem. {10325}{10430} Kiedy po roku wróciłem z Kubania, {10450}{10545} krewni już nie żyli.... {11200}{11295}- A wy co, przyszłycie nadzorować naszš pracę? {11300}{11428}- Może zbudujemy pałac|dla ciebie, księżniczko? {11450}{11570}- Nie żyłam w pałacach.| żyłam w sierocińcu. {11575}{11660}- Jestemy sierotami. {12100}{12228} - Cała rodzina, |ojciec, mama i mała siostrzyczka, {12250}{12345} wszyscy pomarli z głodu. {12425}{12565}- To jest nasz brygadzista.| To dobry, poczciwy chłop. {12600}{12800}- Jak widzisz, ja również jestem samotny. |Nie mam ani jednego krewnego na całym wiecie. {12850}{12945}- Stale widzę was we dwoje.|Tworzycie wspaniałš parę. {12950}{13070}"Chcę zobaczyć cię w moim domu,| przez pole życia z tobš ić" {13075}{13230}"Jeste mojš ukochanš na wiecznoć ,| Musisz miła za mnie wyjć" {13500}{13620}"Och, moje słodkie serce,|czemu jest takie twarde" {13625}{13778} "Jestem zakochany po uszy, | życie bez ciebie jest marne!" {14100}{14245} - Gdyby nie przyszła pod budowę, nie spotykalibymy się... {14300}{14455} - A na co ci jestem potrzebna?|- Na zawsze, na całe życie. {14500}{14620} Spójrz na niš, możliwe, że nie jest wielkš pięknociš, {14625}{14763} ale....widzisz, ja szukałem tej szczeroci w twarzy. {14800}{14920} "Morski sztorm jest silny i dziki,|fale kręcš się złowrogo." {14925}{15100}"Umizgiwałem się do niej przez dwa lata|i teraz idziemy wspólnš drogš..." {15225}{15310} I tak, wzięlimy lub. {15375}{15490}- Nie chce pokarmu. Nie wiem|jak to zrobić. {15550}{15620}- Nie martw się. {15625}{15740}- No dalej, przytul go.|Oni zawsze to lubiš. {15950}{16040}- Toluszka, chod do mnie. {16100}{16180}- Chod mój maleńki. {16275}{16372}- Tak, nóżkami, nóżkami. O tak. {16425}{16520}- Mój syneczku, chod do mnie. {16675}{16765}- Ojciec przyszedł do domu! {17000}{17105}- Id spać maleńki.pij...zdrowo pij {17450}{17635}- Lepiej pij przy cianie, Andriusza.| Cišgle się kręcisz w łóżku i jeszcze mi spadniesz! {18025}{18103}- Napij się melisy. {18700}{18795}- Tylko więcej nie trzeba, Andriusza. {18800}{18895} Jakże nie można przyrzec takiemu aniołowi? {18900}{19020} Dla mnie tam nie było cudowniejszej i tak pożšdanej kobiety, {19025}{19095} nigdy nie było na wiecie {19100}{19175} i nie będzie! {19250}{19345}- Kto to idzie tutaj?|- Tatu przyjechał! {19350}{19545} I tak przeżyłem z niš 17 lat.|I nawet nie wiem kiedy to przeleciało.| A przeleciało jakby we nie... {19550}{19620} Ale co to jest 17 lat... {19625}{19745} Spytaj kogo starszego, aby ci powiedział|czego doznał w swoim życiu, {19750}{19845} a on tych wszystkich lat nie zauważył. {19850}{19945}- Dzień dobry sšsiedzie!|- Dzień dobry dziadku! {19950}{20045}- Chod tu na dół mój bohaterze. {20050}{20122}- Co tam piszš? {20175}{20245}- Tolka, o naszym Tolku! {20250}{20320}- O publicznym uznaniu... {20325}{20418}- Chwalš w nieskończonoć... {20500}{20595}- Jak to rozumiecie? No, no, no! {20600}{20720}- Dziękuję za przyniesienie takich wieci,|Iwanie Timofiejewicz. {20725}{20795}- Mylę, że mamy co dzisiaj więtować. {20800}{20895}- Twój syn ma wielki talent do matematyki. {20900}{21018} i parę miesięcy póniej zaczęła się wojna... {21725}{21813}- Nie martw się kochanie. {21825}{21932}- Powiedz mi choć słowo|na pożegnanie. {21950}{22045}- Co mogę powiedzieć kochany|Andriusza? {22050}{22157}- Boje się, że nie zobaczę cię więcej. {22200}{22350}- To ty mnie tak żegnasz? Takimi słowami? Grzebierz mnie za życia? {22375}{22493} Do mojej mierci, do moich ostatnich godzin, {22500}{22595} Nigdy nie będę zdolny wybaczyć sobie {22600}{22688} że jš wtedy odepchnšłem. {22750}{22830}- Wszyscy do wagonów! {23150}{23275}- Zobaczycie waszych synów! Wrócimy jako zwycięzcy! {25025}{25145}- Sokołow! Droga jest pod obstrzałem.|Chcesz spróbować przejć? {25150}{25195}- Tak chcę.| {25200}{25245}- Więc id. {25250}{25335}- Tnij na pełnym gazie! {25950}{26020} ...bombardujš! Strasznie uderzajš! {26025}{26105}- Z wozów, uciekać! {27000}{27075}- Wracać! Wracać {29100}{29193} Ot i moja mierć nadchodzi. {29375}{29495} Zastanawiam się czy dostanę w głowę, |czy w klatkę piersiowš? {29500}{29635} Ten człowiek nie jest życzliwy, nawet się nie zawaha... {30150}{30245}- Żeby się nie chciał powiesić, ha, ha, ha... {30250}{30395}- Hans, on będzie dobry do pracy dla nas.|Ma dobre buty! cišgaj je! {30400}{30473}- No, szybciej! {30825}{30905}- Ty brudna winio! {31350}{31463}- Tylko nie padaj, bo zaraz cię zastrzelš! {31850}{31913}- piew! {32075}{32145}- Uwaga Iwany! {32150}{32195}- piew! {32200}{32263}- Pień! {32325}{32370}- piew! {32375}{32420}- Pień! {32425}{32488}- piew! {32675}{32782} "Rozkwitały jabłonie i grusze," {32825}{32920} "Mgły pokryły koryto rzeki." {32950}{33045} "Wychodziła na brzeg rzeki urocza Katiusza," {33050}{33163} "Na wysoki, wysoki drugi brzeg ". {33425}{33495} - Cudowna wojna! {33500}{33605}- Na mój znak rzucamy się na konwój! {33625}{33730}- Przygotować się do ataku na konwój. {34325}{34513}- Panie Boże, Panie Boże, zmiłuj się nade mnš,|ochroń mnie przed mierciš...|Mnie, Dworka... {34900}{34998}- Trzeba odwołać atak na konwój! {35500}{35645}- W nocy, z cerkwi|bez potrzeby|nikogo nie będziemy wypuszczać! {35850}{35995}- W nocy, z cerkwi|bez potrzeby|nikogo nie będziemy wypuszczać! {36200}{36220}- Wania... {36225}{36340} Towarzysze, czy jest tu kto z 3 kompanii? {36350}{36445}- Wania Uklein, jeste tutaj? {36675}{36770}- Idcie zajmować swoje miejsca. {36775}{36845}- Pomóżcie mu. {37775}{37845}- Jeste ranny?|- Tak {37850}{37945}- Jestem lekarzem, może mogę ci pomóc? {37950}{38020}- Lewe ramię. |Puchnie i boli jak cholera. {38025}{38100}- Zdejm koszulę. {38300}{38495}- Ty chyba jeste weterynarzem, a nie lekarzem od ludzi.|co ty mnie tak ostro badasz,| jeste nieczułym człowiekiem! {38500}{38570}- Pomału, pomału... {38575}{38695}- No, teraz może trochę zaboleć.|cinij mocno zęby! {38700}{38770}- Co ty robisz, nieszczęsny faszysto? {38775}{38895}- Moje ramię w drobny mak połamane, a ty je tak rwiesz? {38900}{38995}- A ja mylałem, że ty tak udajesz {39000}{39085}- Słaby pacjent z ciebie {39125}{39245}- Twoja ręka nie jest złamana, ramię było po prostu wybite. {39250}{39348}- Nastawiłem jš w swoje miejsce. {39475}{39545}- No i jak, lepiej? {39550}{39643}- Lepiej, dziękuję doktorze. {39675}{39748}- No widzisz... {40050}{40163}- Towarzysze, czy kto jest jeszcze ranny? {40250}{40320}- Jeste ranny, w żołšdek? {40325}{40393}- Goni mnie! {40450}{40570}- Bracia, pomóżcie!|- Muszę wyjć na zewnštrz za potrzebš. {40575}{40670}- Co się z nim dzieje?|Czy on zwariował? {40675}{40770}- Co mam robić?|To więte miejsce, jestem chrzecijaninem. {40775}{40845}- Spróbuj przez kopułę. {40850}{40927}- Ja cię podsadzę! {41025}{41095}- Pomóżcie, bracia! {41100}{41195}- Nie mogę profanować tego więtego miejsca! {41200}{41288}- Jestem chrzecijaninem! {41375}{41505}- Muszę wyjć chociażby na minutę!|- Zatrzymajcie go! {42800}{42895}- Jeli jutro zacznš wywoływać {42900}{42998} komunistów,|komisarzy i Żydów, {43025}{43132} to ty głupi, nie próbuj się ukrywać. {43225}{43270}- Co ty mylisz? {4...
awamwb