Wampiry - The.Vampires.1957.napisy polskie.txt

(42 KB) Pobierz
{1}{1}29.970
{3483}{3542}Hej, wy!
{3545}{3642}Mam tu kobietę, która|utonęła.
{3646}{3755}Szybciej! Pomóżcie mi!
{4266}{4366}Jak pozostałe.|Ani kropli krwi.
{4370}{4484}Brak jakichkolwiek urazów.
{4486}{4605}Jedyne, co wiemy to, że umarła|zanim wyrzucono jš do rzeki.
{4649}{4736}Identycznie jak w przypadku|pozostałych.
{4936}{5038}TRWOGA ZNÓW OGARNĘŁA PARYŻ
{5087}{5171}"Kolejna Ofiara|Nieznanego Mordercy"
{5173}{5267}"Dziesięć kobiet zabitych w|cišgu szeciu miesięcy"
{5288}{5366}"Wampir nie przestaje zabijać"
{5370}{5441}"Policyjne dochodzenie|nie przynosi żadnych rezultatów"
{5444}{5508}"Czy kto powstrzyma Potwora?"
{5511}{5569}"ledztwo prowadzi Pierre Lantin"
{5714}{5745}Czeć, Pierre.
{5749}{5827}Słyszałe?|Wampir zaatakował ponownie.
{5830}{5892}Dlaczego tak cię to interesuje?|Jeste dziennikarzem, nie policjantem.
{5896}{5958}Powięcasz temu za dużo czasu.
{5962}{6062}Wiem, że to wyglšda na obsesję,|ale chcę odkryć jego tożsamoć.
{6065}{6180}Mylę, to będzie|artykuł wszechczasów.
{6184}{6251}Poza tym, ledztwo|nie przynosi żadnych rezultatów.
{6253}{6372}Jestem przekonany, że ta|ofiara jest kluczem do całej tajemnicy.
{6409}{6450}Pierre?
{6452}{6511}Co zaprzšta|twoje myli?
{6560}{6620}Następna ofiara.
{6630}{6679}Kto niš będzie?
{7235}{7302}"DWADZIECIA LAT"
{7392}{7447}Nora, nie zamierzasz|się przebrać?
{7451}{7510}Czytam artykuł Lantina.
{7513}{7594}"Zniknęła dwa tygodnie temu
{7597}{7700}ale umarła zaledwie cztery dni|przed tym, jak jš znaleziono"
{7704}{7743}Dobry Boże.
{7747}{7801}"Gdzie była przez ten czas?
{7803}{7915}Jakie tortury Wampir stosuje|wobec swoich ofiar?"
{7917}{7988}Biedne dziecko,|miała tylko 18 lat!
{8005}{8062}Wychodzę.
{8079}{8146}Co zamierzacie, dziewczęta?|Idziesz, Lisette?
{8150}{8224}- Chwileczkę.|- Id już. Dogonię cię.
{8227}{8276}Okey.
{8301}{8357}Do jutra.
{8456}{8556}- A ty nie idziesz?|- Zostanę trochę dłużej.
{8560}{8621}Naprawdę zamierzasz czytać|tę okropnš gazetę?
{8623}{8728}-Nie, czekam na telefon.|-Od kogo? Od wampira?
{8731}{8801}Nie żartuj.|Jestem już wystarczajšco przerażona.
{8804}{8870}Giorgio dzwonił,|gdy byłymy na próbach.
{8874}{8973}Poprosił, żebym zaczekała.|Powiedział, że zadzwoni póniej.
{8977}{9043}Dobrze. Spotykamy się|jak zwykle w barze.
{9045}{9118}Okey, jeli tylko znajdę czas.
{9148}{9206}Czy kto tu zostaje?
{9208}{9266}Tak, Nora.
{9323}{9386}- Nora?|- Słucham?
{9388}{9509}Zatrzanij drzwi, gdy będziesz wychodzić.|Wrócę póniej i zamknę je na klucz.
{9513}{9605}- Okey.|- Każdej nocy to samo.
{9621}{9721}Nigdy nie wychodzę na czas.|Zawsze znajdzie się jaki maruder.
{9725}{9822}- Biedny Michel.|- Znowu będę musiał wracać!
{12338}{12421}- Nie widział pan, jak opuszczała budynek?|- Nie, Inspektorze.
{12472}{12535}Wyszedłem co przekšsić.
{12537}{12648}Kiedy wróciłem,|nie było jej na górze.
{12651}{12709}Nawet jej kostiumy zniknęły.
{12711}{12775}Nikt nie widział jej|od wczorajszej nocy.
{12777}{12840}Nawet jej przyjaciele|i narzeczony...
{12843}{12902}ani jej gospodyni.
{12904}{13016}Moment. Przypominam sobie,|że czekała na telefon.
{13031}{13114}Więc może wyszła|na spotkanie.
{13116}{13194}miem twierdzić,|że wcale nie opuciła budynku...
{13198}{13251}w każdym razie,|nie z własnej woli.
{13254}{13303}Co pan tutaj robi?
{13307}{13396}Na tym polega moja praca.|Szukam interesujšcych historii.
{13398}{13475}Gdyby dziennikarze zajmowali|się swojš pracš...
{13478}{13540}zamiast bawić się|w policjantów i złodziei...
{13543}{13608}to może nasza praca|nie byłaby taka ciężka.
{13610}{13731}Doprawdy? Mam co co|powinno pana zainteresować.
{13753}{13835}Mogę? Konspekt mojego artykułu.
{13838}{13911}Zachowałem go dla pana.
{13914}{14012}"Wampir porwał tancerkę|z teatru."
{14014}{14090}Nie sšdzisz pan, że dał się|ponieć swojej wyobrani?
{14092}{14165}Mogę to udowodnić.
{14279}{14349}- Proszę.|- Czego to ma dowodzić?
{14351}{14404}To pantofelek Nory.
{14406}{14495}Wiem, bo oddawałem go|do naprawy w zeszłym tygodniu.
{14497}{14590}- Gdzie pan to znalazł?|- W kulisach.
{14592}{14675}Proszę zatrzymać. To prezent.|Może okazać się pomocny.
{14677}{14762}- Posłuchaj, ty...|- Bez nerwów. Już idę.
{14766}{14852}Będę węszył gdzie indziej.
{14856}{14910}Żegnam, inspektorze.
{15069}{15189}Na razie mamy tylko jeden...
{15193}{15252}istotny trop.
{15255}{15358}Wszystkie ofiary miały|krew tej samej grupy.
{15361}{15480}Więc sšdzicie, że wybierane|sš według jakiego klucza?
{15520}{15618}Mamy mało dowodów|na potwierdzenie tej hipotezy...
{15622}{15736}za wyjštkiem ladów igieł|na ciałach...
{15747}{15835}i braku oznak|jakiejkolwiek walki.
{15849}{15935}Ale nie możemy wycišgać|z tego zbyt daleko idšcych wniosków.
{15949}{16100}W dzisiejszych czasach każdy wie|jak posługiwać się strzykawkami.
{16124}{16206}Nie potrzeba do tego lekarza...
{16208}{16285}ani pielęgniarki.
{16300}{16393}Wystarczy przyjrzeć|się narkomanom.
{16395}{16465}Teraz naprawdę poruszacie|się po omacku.
{16468}{16551}Wasz wampir może być szalony,|ale równie dobrze może być...
{16555}{16625}człowiekiem w pełni władz umysłowych.
{16642}{16708}Ma pan jaki lepszy pomysł?
{16716}{16805}Jeszcze nie, ale pracuję nad tym.
{16838}{16915}- Życzę więc panu powodzenia.|- Dziękuję, doktorze.
{16953}{17073}"Wzdłuż Sekwany".|-Widzę, że twoja kolekcja się powiększa.
{17076}{17135}- Co to takiego?|- Ostanie zdjęcie Nory.
{17137}{17189}- Kto ci je dał?|- Jej narzeczony.
{17191}{17260}Czy to on jest tym|mężczyznš na zdjęciu?
{17270}{17345}- Czyżby był...|- Obawiam się, że nie.
{17348}{17418}- Ma murowane alibi.|- Szkoda.
{17448}{17540}Zawsze uważałem ludzi|gotowych wyrobić sobie murowane alibi...
{17544}{17618}za najbardziej podejrzanych.
{17622}{17701}-Czy mógłby powiedzieć, gdzie|spędziłe wieczór 27 stycznia?|"Narkoman?"
{17704}{17751}- Nie.|- Widzisz?
{17795}{17867}Jakie mogš być symptomy?
{17871}{17944}Rozszerzone renice, drżenie ršk...
{17946}{17999}O czym mówisz?
{18003}{18106}O niczym. Po prostu lekarz|sšdowy co mi zasugerował.
{18121}{18195}Próbuję stworzyć obraz Wampira.
{18198}{18292}Porzuć na moment swoje|smętne fantazje...
{18295}{18379}i przyjrzyj się tej|cudownej istocie.
{18396}{18469}Znam jš. Jest siostrzenicš|Księżnej Du Grand.
{18471}{18555}I tak jš traktujesz?|Zupełnie cię nie rozumiem.
{18564}{18682}Słuchaj, może to ty jeste|potworem, który żywi się ludzkš krwiš.
{18686}{18753}Ostatecznie, wszystko zaczęło się|wraz z twoim przyjazdem do Paryża.
{18757}{18881}- Nie wygaduj głupot.|- Jeste jedynym, który tak się tym przejmuje.
{18885}{18958}- Co w tym interesujšcego?|- Popatrz.
{18962}{19022}- Popatrz na to zdjęcie.|- Już mi je pokazywałe.
{19025}{19136}- Widzisz kto stoi obok Nory?|- Przechodzień.
{19139}{19220}- Zasłania twarz.|- To tylko twoja wyobrania.
{19223}{19284}Dla mnie to facet,|który po prostu unosi rękę.
{19288}{19384}Może. Ale nie mogę sobie pozwolić,|aby pominšć najmniejszy trop.
{19386}{19480}Przy okazji. Czy wiesz, że ta|dziewczyna odnaleziona w Sekwanie
{19483}{19526}uczęszczała do szkoły|imienia Joanny D'Arc?
{19530}{19584}- Kto ci to powiedział?|- Jej matka.
{19586}{19654}Wysłałe mnie do niej, pamiętasz?
{19667}{19733}- Gdzie się wybierasz?|- Pogadać z jej koleżankami z klasy.
{19736}{19812}Mogš co wiedzieć.|Chodmy.
{20152}{20212}Czekaj tu na mnie.
{20339}{20435}Panienko, mogę zamienić|z tobš słowo?
{20472}{20506}Brawo, Lorette!
{20509}{20554}Proszę mi wybaczyć.|To był zakład.
{20556}{20658}Założyła się, że spoliczkuje pierwszš|osobę, która zaczepi jš na ulicy.
{20662}{20713}- Padło na pana.|- Czuję się zaszczycony.
{20717}{20766}- Boli pana?|- Trochę.
{20768}{20874}Na szczęcie użyła lewej ręki,|bo odršbałaby mi głowę.
{20877}{20977}- Wręcz przeciwnie. Jestem leworęczna.|- Więc nie mam szczęcia.
{20979}{21055}- Nazywam się Pierre Lantin.|- Dziennikarz.
{21059}{21178}Dokładnie. Chciałem porozmawiać|o waszej koleżance z klasy.
{21182}{21274}- Mireille?|- Tak, o dziewczynie znalezionej w Sekwanie.
{21278}{21339}Czy było co|nienaturalnego w jej zachowaniu?
{21343}{21417}Ona przyjechała tutaj|tylko na kilka dni.
{21421}{21494}Powiedziałymy już policji|wszystko za wyjštkiem...
{21497}{21588}- Za wyjštkiem czego?|- Ty mu powiedz, Lorette.
{21592}{21733}Którego dnia szedł za nami mężczyzna,|a przynajmniej tak mi się wydawało.
{21756}{21833}- Mów dalej.|- To wszystko.
{21835}{21911}Powiedziałam im o tym i tak|wpadłymy na pomysł zakładu.
{21913}{21977}Jak ten mężczyzna wyglšdał?
{22013}{22094}Był wysoki i szczupły.
{22112}{22181}To wszystko co pamiętam.|Przypominał trochę pana.
{22184}{22259}A może tego człowieka?
{22274}{22344}Tak, był ubrany w płaszcz.
{22347}{22406}Nic więcej nie mogę powiedzieć.
{22410}{22522}Mylisz, że rozpoznałaby go,|gdyby spotkała go ponownie?
{22526}{22617}Chyba tak.|Wyglšdał na oszołomionego.
{22619}{22691}Jak pan, gdy Loretta|pana spoliczkowała.
{22701}{22776}Będę potrzebował twojej pomocy.
{22780}{22834}Możemy umówić się|na następne spotkanie?
{22836}{22950}Nie chcę ryzykować, że|znowu dostanę po gębie.
{23041}{23119}Cóż, wie pan|gdzie chodzę do szkoły.
{23209}{23282}Wybaczcie mi. Do widzenia.
{23331}{23393}- Witaj, Giselle.|- Witaj, Pierre.
{23396}{23504}Nigdzie cię ostatnio|nie mogłam znaleć.
{23508}{23606}Czuję się pokrzywdzona,|zaniedbujesz mnie.
{23608}{23691}Wybacz mi, ale moja praca|nie pozostawia czasu na rozrywki.
{23693}{23788}Widzę, że spędzasz czas...
{23792}{23854}flirtujšc z tutejszymi uczennicami.
{23858}{23931}Nie wiem o co ci chodzi.|Zapewniam cię, że jeste w błędzie.
{23933}{24004}Mężczyni zawsze zaprzeczajš.
{24006}{24064}Powinnam chyba udawać,|że ci wierzę...
{24066}{24126}ale nie jestem dobra w udawaniu.
{24129}{24251}Posłuchaj, Giselle, pracuję|teraz w branży dziennikarskiej.
{24277}{2433...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin