(2013) Karp Story 2013.doc

(24 KB) Pobierz

Karp story 2013

Słowa: Piotr Bukartyk i Kuba Strzyczkowski
Muzyka: Piotr Bukartyk
Wykonawcy: Artur Andrus, Piotr Baron, Katarzyna Borowiecka, Piotr Bukartyk, Jan Chojnacki, Gabriela Darmetko, Wojciech Dorosz, Michał Gąsiorowski, Katarzyna Goleniowska, Natalia Grzeszczyk, Sylwia Hejj, Grzegorz Hoffmann, Magdalena Jethon, Piotr Kordaszewski, Roma Leszczyńska, Tomasz Ławnicki, Wojciech Mann, Beata Michniewicz, Irena Neneman, Marek Niedźwiecki, Michał Nogaś, Michał Olszański, Mariusz Owczarek, Dariusz Pieróg, Adam Sobieraj, Paweł Sołtys, Piotr Stelmach, Katarzyna Stoparczyk, Kuba Strzyczkowski, Monika Sułkowska, Zofia Sylwin, Halina Wachowicz, Elżbieta Walendzik, Tomasz Żąda oraz Kwartet Rampa.

"Karp story 2013"
Karp - lowelas pierwszej wody,
Choć - jak na rybę - już nie młody,
To tkwi w tej wodzie i wzrokiem wodzi po sklepie wciąż.
W święta mam najlepsze branie
I do każdej pani, co przystanie
Wnet puszcza oko,
Choć stoi z boku tej pani mąż.
Ach, te przyrodnicze anomalie,
No, nie do pomyślenia są.
Zagap się choć minimalnie,
A ten nie wiesz jak opuszcza balię
I skąd się obok ciebie wziął.
I bezczelnie talię chce twą objąć płetwą swą.
Objąć płetwą swą.
Krok po kroku, krok po kroczku, idą święta.
Najpiękniejsze w całym roczku, idą święta.
A, stała sobie panieneczka,
Biust trójeczka, w ciup usteczka,
Kiecka krótka
I choć nie młódka,
To widać, że,
Że wciąż figurę ma dziewczątko.
Choć na liczniku pięćdziesiątka,
Westchnął rzewnie i poczuł, że w nim ikra wrze.
Pyszczkiem przylgnął więc do szyby
I wyczytała z ruchu warg.
I oniemiała, bo prośba brzmiała: 'Wybierz mnie.
Nie ma drugiej takiej ryby,
Wierz mi mała, karp to skarb.
Ja zadziwię i prawdziwie,
Uszczęśliwię cię. Uszczęśliwię cię.'
Krok po kroku, krok po kroczku, idą święta.
Najpiękniejsze w całym roczku, idą święta.
I, co się nie zdarza co dzień, pomyślała:
'A co mi szkodzi, gość nietypowy,
Lecz zaintrygował mnie.'
I - już całkiem przekonana - mówi:
'Biorę tego pana.
Różnych znałam, a ten przynajmniej stara się.'
Ale, chociaż tak się starał,
Nastąpiła rzecz niemiła.
Bo zrobiła go na szaro.
A konkretnie przyrządziła.
Pod uwagę biedak nie brał,
Że ocenia ją pochopnie.
Owszem, chciał się dać rozebrać,
Ale nie do tego stopnia.
Wiatr na soplach lodu brzdąka,
Pogryzione dzwonią dzwonka.
Romans już skonsumowany,
Choć nie takie miałem plany.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin