Gacy 2003.txt

(25 KB) Pobierz
{2868}{2913}Przedstawiona historia,|zaczerpnięta jest z życia Johna Wayna Gacy.
{2916}{3005}Pewne nazwiska, postacie|i wydarzenia zostały zmylone.
{3228}{3283}Zacišgasz i popuszczasz.|Pokaż mi.
{3299}{3347}Powinna tak trzasnšć wtedy.
{3539}{3594}Musisz jš opónić, zanim popucisz.
{3635}{3683}Ok?|Musisz o tym pamiętać.
{3731}{3851}Musisz jš pucić po tym jak machniesz.|Potem tak, jak by strzelał z bicza.
{3875}{3932}Tylko z trochę większym opónieniem.
{4163}{4220}Nie ma to, jak na łonie natury synu.
{4235}{4290}Dobrze oddychać wieżym powietrzem.
{4330}{4378}Głęboko.
{4402}{4484}Wypucić całe to brudne, miejskie powietrze z płuc.
{4738}{4786}Wiesz jaki masz problem?
{4810}{4879}Za dużo czasu spędzasz|zamknięty w swoim pokoju.
{4882}{4930}Musisz częciej wychodzić.
{4954}{5002}To dobre dla duszy.
{5074}{5143}Chłopcze, będziemy mieli kolację przed nocš.
{5793}{5841}Dlaczego nie jesz ryby?
{5913}{5970}Nie lubię ryb tato.|E tam, lubisz.
{6344}{6392}Prawie jš straciłem. Kolację.
{6608}{6656}Uważasz, że to zabawne?
{6728}{6776}Tato, ja tylko...
{7399}{7447}Pokaż co potrafisz.
{7615}{7697}Dalej, uderz mnie ty durniu.|Nie potrafisz tego co?
{7831}{7879}Nie potrafisz, zła ze mnie.
{8119}{8167}Tłusta dupo.
{9054}{9075}Po odbyciu 18 miesięcy w Stanowym Poprawczaku,|za sodomię na chłopcu,
{9078}{9224}John Wayne Gacy został zwolniony.|Powrócił do miejsca urodzenia, aby poukładać sobie życie.
{9989}{10082}Czeć Meg, włanie jemy lunch.|John przepraszam, że przeszkadzam,
{10085}{10178}ale ten ochydny smród z twojego domu,|cały czas się pogarsza.
{10181}{10226}To pewnie nawilżacz w mojej piwnicy.|Zajmę się tym, obiecuję.
{10229}{10273}Nie zapomnij o 4 lipca.|A co będzie?
{10276}{10368}Robię przyjęcie w moim ogrodzie.|Kosiumowe, dowolny styl.
{10372}{10423}Dobra, dobra.|Powiadomię Freda.
{10924}{10993}Proszę bardzo mamo.|Pyszny kawałek białego mięsa.
{10996}{11072}Dokładnie taki jak lubisz.|Dziękuję kochany.
{11379}{11427}Wymienite.
{11523}{11571}Jezu Chryste.
{11667}{11753}Chcę mojš kasę facet.|Steve, mówiłem ci, w pištek.
{11763}{11808}Pierdolę to, że mówiłe,|wisisz mi kasę od 2 tygodni.
{11811}{11856}I chce jš mieć już.|Chce tš pierdolonš kasę !
{11859}{11967}Uważaj ze słowami, tutaj sš dzieci.|Już dobrze mamo zajmę się tym.
{11979}{12048}Steve nie używaj brzydkich słów przy mojej matce.
{12051}{12072}Stary, lepiej mi oddaj pienišdze.
{12075}{12163}Albo sprawdzimy twoje podatki, i będziesz miał kłopoty.
{12171}{12231}Kto ci tak powiedział?|Mój ojciec.
{12243}{12355}Słuchaj, zapłać mi albo moi kolesie ci dokopiš.|Steve, nie chcę tego,
{12434}{12527}mówiłem ci ile muszę pracować?|Jak ciężko mi wszystko spłacić?
{12530}{12585}Tak wiem,|ale jestem zdesperowany.
{12602}{12671}Steve, obiecuję ci,|zajmę się tobš w tym tygodniu.
{12674}{12777}To samo mówiłe w poprzednim tygodniu.|Masz na to moje słowo.
{13561}{13609}Mamusiu, robale.
{15168}{15216}I tak cię poznaje.|John.
{15263}{15311}Ty leniwy tłuciochu.
{15383}{15431}Ty wielki Polaku.
{15479}{15537}Mam do ciebie pytanie.|Strzelaj.
{15551}{15630}Małe pytanko.|Co mam zrobić ze smrodem z piwnicy?
{15671}{15724}Mógł by być bardziej precyzyjny?
{15743}{15810}No, mierdzi jak gówno.|Jak wielkie gówno.
{15839}{15904}Jeli masz cieknšcš rurę,|to nie dobrze.
{15911}{15956}Wiem, ale co mam zrobić?
{15959}{16004}Wszyscy narzekajš,|sšsiedzi, moja stara.
{16007}{16055}Cholera, ona najbardziej.
{16079}{16163}Myle, że najlepszy sposób,|to podsypać rurę wapnem.
{16199}{16247}Wapnem?|Kto mi to zrobi?
{16294}{16363}Słuchaj, teraz jestem wolny.|Mogę wpać i sprawdzić co tam masz.
{16366}{16411}Nie, nie...
{16414}{16493}A może po południu?|Nie mogę dzisiaj, ale dzięki.
{16510}{16579}Dobra, ale chce cię zobaczyć|4 lipca u mnie na przyjęciu.
{16582}{16675}Nie mógł bym tego przegapić.|Dzięki stary, do zobaczenia.
{16678}{16723}Hej John,
{16726}{16774}pierdol się.
{17397}{17491}Jack Damley policja Chicago, jeste aresztowany.|Za co?
{17517}{17601}Ja nic nie zrobiłem, za co?|Dobrze wiesz za co !
{17613}{17668}Połóż ręce na plecy i zamknij się !
{17877}{17942}Pewnego dnia, uderzył mnie poraz ostatni,
{18045}{18138}Przesadził. Wsiadłem do autobusu,|przyjechałem do Chicago,
{18189}{18237}żeby poszukać pracy, czy co.
{18284}{18368}Wie pan, byłem spłukany|dlatego znalazł mnie pan tam.
{18404}{18473}Wiesz Peter, jeste szczęciarzem.|Co pan ma na myli?
{18476}{18524}Cišgle masz ojca.
{18596}{18656}Wcišż masz szansę na pojednanie z nim.
{18716}{18764}Ja jej nie miałem.
{18860}{18908}Przykro mi.
{18932}{18980}Dobra mały,|spadajmy stšd.
{19363}{19421}Żegnam detektywie Damley.|Peter,
{19435}{19498}to jest na autobus, dobrze?|Dziękuję.
{20131}{20179}Cholera.
{20754}{20871}Chryste, ile razy mam wam powtarzać durnie,|nie palcie tego gówna w pracy.
{20922}{20967}Słyszysz mnie?
{20970}{21049}Osobicie uważam,|że to tylko poprawia mojš pracę.
{21090}{21159}Tak, ale cie rozprasza.|Konfiskuje to kole.
{21377}{21452}Więc, co powiesz na pracę dla Johna Wayna Gacy?
{21473}{21518}Dobra, podoba mi się.
{21521}{21566}Naprawdę tak się nazywasz? John Wayne?|Pewnie.
{21569}{21617}Powiedz mi co.|Lubisz zapasy?
{21881}{21929}Pedzio.
{22097}{22145}Ty, przegišłe.|Przegišłe.
{22241}{22322}Jeszcze jeden taki tekst|i dobiorę ci się do tyłka.
{22384}{22453}Potrzebuję dwóch z was,|żeby przynieć worki z wapnem.
{22456}{22504}Stu i Dave, idziemy !
{22936}{22984}Gotowy na robotę?|Jasne.
{23895}{23952}Dobra tłuciochu,|czas się wypłacić.
{24039}{24087}Ty mały gówniarzu.
{24135}{24185}Spokojnie, Jezu !|Mam zastawkę.
{24207}{24298}Wstawili mi jš po ataku serca.|Pójdziecie za to siedzieć.
{24326}{24371}Chcecie isć do więzienia?!|On kłamie !
{24374}{24425}To kłamliwy tłusty kawał pedała.
{24734}{24832}To przyjemnoć, robić z tobš interesy,|panie John Wayne Gacy.
{24974}{25029}A tak przy okazji,|jestem przejęty.
{25094}{25142}To było...
{25190}{25245}Nie wiesz z kim zaczšłe, mieciu.
{25309}{25365}Mam powišzania, byłem w syndykacie.
{25404}{25470}Mógłbym cię zgnoić jak psa dupku.|Ot tak!
{26077}{26125}Co to było?|Co to takiego?
{26436}{26484}John.
{30632}{30677}Karen.
{30680}{30735}Czeć.|Co ty tam robisz na dole?
{30752}{30773}Musiałem wysypać trochę wapnem.
{30776}{30869}Skarżycie się, że co smierdzi,|więc poszedłem co z tym zrobić.
{30872}{30920}Jest 3.15 rano.|No i?
{30944}{30992}Smród nie pi.
{31591}{31646}Czeć John.|Dzięki, że wpadlicie.
{31663}{31723}Karen, przyjemnoć po naszej stronie.
{31735}{31780}Przepraszam was,|ale nie wiedziałem o kostiumach.
{31783}{31831}Hej wszyscy!|Słuchajcie!
{31855}{31953}To jest nasz starosta, pan Ted Boyle|i jego urocza żona Julie.
{31999}{32116}Dobrzy ludzie, to wielkie szczęcie mieć|za przyjaciela Johna Wayna Gacy.
{32167}{32279}To porzšdny człowiek, wielki demokrata,|i kto wie, może przyszły radny.
{32406}{32461}Pozwólcie, że powiem wam co o nim.
{32478}{32605}Gdyby nie on,|nie było by nawet wiateł w tym miecie.|Powinnicie mu dziękować.
{32742}{32826}Jest także prawdziwš|inspiracjš i wzorcem dla dzieci.
{32862}{32936}A jak dla mnie nawet|ostojš amerykańskiego snu.
{33054}{33102}Dziękuję.|Proszę wybaczyć.
{33126}{33171}To było wietne.
{33174}{33238}John, obawiam się,|że Bob nie przyjedzie.
{33269}{33344}Kazał cię przeprosić,|i przesyła pozdrowienia.
{33365}{33482}Słyszałem także, że tym biednym dzieciakom|spodobały się twoje występy klauna.
{33485}{33533}Hoga.|A tak Hoga.
{33869}{33929}Spójrz na tych wszystkich sztywniaków.
{34229}{34341}John, chodmy może obejrzeć tę piwnicę.|Nie teraz Hall, jest przyjęcie.
{34348}{34449}Jestem tu teraz, więc chodmy.|O tak Hall było by wietnie.
{35811}{35883}Tak, trochę mierdzi|ale i tak nie najgorzej.
{35907}{35984}To może być łšczenie rury,|ale nie jestem pewny.
{36003}{36072}To może być to,|ale nie miałem jak dotknšć.
{36075}{36123}To co ja mam robić?
{36147}{36207}Podsypać wapnem?|Już to robiłem.
{36242}{36367}Wiesz co John, jak już będzie nie do wytrzymania|będziesz musiał kogo wezwać.
{36386}{36434}A jak wapno nie zadziała?
{36458}{36542}Sšdzę, że będziesz musiał|zabetonować to cholerstwo.
{36578}{36717}A na to robactwo, powiniene zadzwonić do Edi Blooma,|to najlepszy fachowiec w miecie.
{37106}{37154}Wezmę to.|A co ze Stevem?
{37202}{37273}Ten nieudacznik?|Chyba pojechał do Kostaryki.
{37345}{37390}Kostaryki?
{37393}{37463}A co będzie z moim kolegš?|To pewny chłopak.
{37513}{37561}Załatwię to.
{37657}{37705}John Gacy.|Tom Kovac.
{37777}{37856}Jeste kumplem Steva? Tak.|Szukasz pracy? Tak.
{37921}{37969}Może od jutra rana?|Stoi.
{38113}{38213}Nigdy nie zrozumiem,|po co on wykorzystuje tym młodych głupków.
{38233}{38280}Nie wiesz?
{38544}{38604}Wcišż mnie kochasz prawda?|Bardzo.
{38640}{38688}Więc w czym problem?
{38712}{38782}Jak zdobędziesz tyle kasy?|Obrabujesz bank?
{38808}{38937}Słuchaj, ten goć mnie też wystawił.|Ale już jeste duży, mógł by się tym zajšć.
{40246}{40328}Fred.|Ta rura wcišż pompuje mi jakie wiństwa,
{40342}{40441}i zanieczyszcza mi ogród.|A te robale, sš wielkie jak szczury.
{40462}{40507}Mówiłem już, zajmę się tym.|Wcišż gadasz jak zacięta płyta,
{40510}{40565}odpowiesz za to, ty tłusty dupku !
{41301}{41346}Pan Gacy?|Tak.
{41349}{41409}Jestem Edi Bloom, usuwam szkodniki.
{41469}{41546}A tak, proszę wejć.|Podobno ma pan problem.
{41877}{41966}Nie, niech pan nie zapala wiatła.|Musimy je zaskoczyć.
{42380}{42428}Jasna cholera.
{43627}{43675}Policzę sobie za to podwójnie.
{44274}{44330}Pan jest John Gacy?|Tak, to ja.
{44370}{44391}Jestem oficer Bucholtz, a to oficer Wolf.|Co mogę dla panów zrobić?
{44394}{44439}Prowadzimy ledztwo w sprawie|zaginięcia pańskiego pracownika.
{44442}{44517}Steven Boniawski,|pracował tu 2 miesišce temu.
{44538}{44651}Tak, Steve, pracował dla mnie.|Ale...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin