{1}{1}23.976 {10}{96}/Jeste córkš pana White'a|i masz wyjć za mšż, nieprawdaż? {101}{194}- Nie od 3:00 po południu.|- Dlaczego to córki muszš cierpieć? {197}{235}Twoje słowa... {242}{333}/- "Bez względu na wszystko nie ufaj białasom".|/- Ciemnym również. {336}{388}W obydwu kwestiach miałe rację. {388}{436}/Masz skunksa w piwnicy. {436}{518}Pewnego osobnika, którego jestem|wyjštkowo upoważniony dostarczyć. {518}{556}Powiedz nazwisko, Means. {556}{645}Joe Masseria, Meyer Lansky,|Luciano... Charlie. {647}{707}- I jeden na Florydzie.|- Wszyscy muszš być razem, Eli, {710}{782}planujšc operacje|w zmowie międzystanowej. {784}{870}/Agent ubezpieczeniowy cię rozszyfrował.|Niebieskie oczy i dziecięca twarz. {873}{971}- Chce jedynie sprzedać najdroższš...|- June, zamknij choć raz tę cholernš jadaczkę. {971}{993}Dobrze? {997}{1084}/To nie mój syn tutaj umarł.|/To był niewinny chłopak. {1089}{1122}Miał na imię Roger. {1129}{1182}- Słyszałe to?|- Słyszałem. {1184}{1232}Jestem z Agencji Detektywistycznej|Pinkertona. {1235}{1343}To sš moi współpracownicy i wiadkowie twego|przyznania się do morderstwa 1. stopnia. {1357}{1391}Wiem, że lubisz odpoczywać. {1391}{1458}Chciałem z tobš pogadać|o rozszerzeniu mojej roli, kiedy odejdziesz. {1458}{1510}Nie wykolegowałby mnie|z mojej własnej operacji? {1510}{1532}Padnij! {1597}{1666}Całe szczęcie, że John|w porę wyszedł, co? {1686}{1779}- Co ci chodzi po głowie?|- Chcę się wycofać. {3767}{3861}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3863}{4066}Boardwalk Empire 4x12 Farewell Daddy Blues|Tłumaczenie: Mausner {4697}{4781}/- Sšdzę, że mnie okłamujesz.|/- Doć mocne słowa. {4783}{4872}/Udowodnij, że nie.|/Czekam. {5078}{5136}/Jeste zmęczonym biznesmenem? {5136}{5208}/Tak powiedziałem?|/Chodziło mi o spoczynek. {5311}{5332}/Poddaję się. {5332}{5416}/Kolejna poduszka pod kostkami, kochanie.|/Popieszę się. {5419}{5536}- Chyba pozwolę tobie się tam dogadywać.|- Co planujesz robić cały dzień? {5536}{5649}/- Od jutra nic nie będę planować.|- Jaki masz plan na dzi? {5649}{5809}- Muszę zrobić ostatni interes.|/- Siedzenie w ciszy to żadna rewelacja. {5809}{5848}Nuck. {5848}{5917}- Co?|/- Mówiłam, że siedzenie... {5917}{5982}- Rozmawiam, do cholery.|/- Ja również, bystrzaku. {5984}{6054}Przepraszam, tylko że... {6284}{6387}/- Lubię, kiedy facet mało mówi, ale...|- Oddzwonię. {6418}{6483}Twarzš do podłogi. {6637}{6778}- Chalky, wszędzie cię szukałem.|- No i znalazłe. {6778}{6833}- Cokolwiek mylisz...|- I się zaczyna. {6833}{6927}- Nie miałem nic...|- Kto siedzi w moim klubie? {6939}{7020}- Musisz zrozumieć...|- Odpowiedz na pytanie. {7020}{7190}- Narcisse.|- I z kim się teraz układasz? {7195}{7301}- Powiedz to.|- Z Narcisse'em. {7356}{7437}Więc on jest teraz twoim czarnuchem,|zgadza się? {7437}{7548}- Nie zgadza.|- Więc ty jeste jego czarnuchem. {7548}{7591}To chyba mi się bardziej podoba. {7593}{7660}To nie tak jak mylisz.|Usiłowałem temu zapobiec. Nie wiedziałem... {7660}{7773}Nie chcę od ciebie słuchać|żadnych słów. {7775}{7850}Byłem wczoraj pod moim domem, {7850}{7960}rodzina w rodku,|a ja nie mogłem nawet wejć. {7960}{8068}Noszšc ubrania obcego człowieka. {8075}{8253}- Stoję tutaj z moim przyjacielem.|- Musisz mi zaufać. Obiecuję... {8253}{8394}Nie muszę robić nic, o co poprosisz,|w żaden sposób. {8394}{8543}- Więc czego chcesz?|- Narcisse'a. {8557}{8694}Musisz mi uwierzyć, Chalky.|Chcemy tego samego. {8694}{8787}Wiem, że teraz tego chcesz. {8809}{8900}Twój normalny oddział|plus omiu dodatkowych agentów? {8900}{8974}- Ci ludzie sš niebezpieczni.|- Ilu ich jest? {8977}{9020}Czterech, wliczajšc Thompsona. {9020}{9123}Każdy z więcej niż jednym|uzbrojonym strażnikiem. {9123}{9245}- Naprawdę ci się udało?|- Wydajesz się zdziwiony, Edgarze. {9245}{9389}Zorganizowana przestępczoć?|Ledwie wykazuję zdrowy sceptycyzm. {9389}{9480}- O to chodzi?|- Co sugerujesz? {9480}{9626}Że od pierwszego tygodnia szkoły prawniczej|kibicowałe memu niepowodzeniu. {9653}{9734}Przybył prokurator generalny. {9763}{9811}Marcus Garvey. {9813}{9931}Werdykt w sprawie apelacji zostanie wydany|w cišgu miesišca. {9931}{10036}- Gratulacje, Edgarze.|- Jeszcze nie otwieramy szampana. {10036}{10163}Omiu dodatkowych agentów.|Słuchaj, Jim. {10178}{10307}Sšdzę, że nadszedł czas,|zważajšc na zasłużonš powagę stanowiska, {10307}{10415}aby zaczšł się do mnie zwracać|dyrektorze Hoover. {10446}{10581}A kiedy słyszał pan to wołanie o pomoc,|co pan zrobił? {10581}{10641}Zszedłem na dół... {10643}{10734}Przepraszam pana,|musi pan mówić głoniej. {10736}{10861}Zszedłem na dół do łazienki. {10861}{11039}A o jakiej porze wyrobił pan sobie opinię,|że ciało nie należało do Jamesa Darmody'ego? {11039}{11122}- Nie opinię.|- Co takiego? {11122}{11254}To nie była opinia.|Walczyłem u jego boku. {11257}{11360}Tego się nie zapomina.|Nigdy. {11362}{11465}Dziękuję, panie Harrow.|Nie mam więcej pytań. {11547}{11684}Za przeproszeniem sšdu,|otrzymałem jedynie szczegóły sprawy... {11684}{11808}Zauważyłem, że nosi pan okulary,|panie Harold... Harrow. {11808}{11897}- Służš w celach kosmetycznych?|- Co? {11899}{12029}Przyczyny noszenia sš bezcelowe,|czy potrzebuje ich pan? {12050}{12108}Utrzymujš... {12108}{12163}Wysoki Sšdzie, jaki jest sens przesłuchania,|jeli wiadek... {12163}{12283}Przypominam, aby mówił pan najgłoniej,|jak potrafi. {12369}{12441}Utrzymujš mojš twarz. {12508}{12544}No dobrze. {12544}{12657}Więc mamy uwierzyć,|że wzrok w drugim oku... {12657}{12693}Nękanie, Wysoki Sšdzie. {12693}{12755}...jest bardziej niezawodny|niż matki pana Darmody'ego? {12755}{12866}Wiem, co się wydarzyło.|Wiem, co widziałem. {12887}{12904}Wiem. {12906}{13029}- Odpowiedni akt zgonu został już...|- Naprędce sfałszowany. {13029}{13086}A wiarygodnoć mojej klientki {13086}{13144}- co do tożsamoci własnego dziecka...|- Nie ma ciała. {13144}{13201}- Dokładny punkt obrad.|- ...powinien wiadczyć więcej... {13201}{13249}niż pogršżonego w żałobie,|pokrzywdzonego... {13249}{13319}- Mamy przyznanie się.|- Nie ma ciała. {13319}{13412}- Muszę nalegać dla pani własnego dobra...|- Nie ma ciała. {13412}{13501}Panie Drake, proszę trzymać klientkę w ryzach|albo każę jš usunšć. {13503}{13578}To był mój syn.|Moje słowa się nie liczš. {13580}{13635}Nikogo tam nie ma. {13714}{13841}Byłam zakochana. Oszukano mnie.|To ma być słuszne? {13899}{13980}Nie wolno mi mówić.|Nie wolno mi żyć. {14028}{14100}Dlaczego mężczyni mogš robić,|co zechcš? {14347}{14443}Chodzi o to, żeby zaczęli rozmawiać|Import alkoholu, heroiny, takie tam. {14446}{14551}- Może planujš jaki skok.|- Konspirujš ze sobš. {14582}{14647}Tu jestemy, Eli. {14709}{14817}Agent Selby oraz reszta|będš stacjonować w pokoju obok i słuchać. {14817}{14925}- Kiedy włšczy się radio, to będzie twój sygnał.|- Sygnał do czego? {14927}{15047}- Żeby przeprosić i wyjć do toalety.|- Może zrobić się nieprzyjemnie. {15047}{15100}Musisz jedynie zachować spokój. {15102}{15206}Ani Nucky, ani reszta nie dowiedzš się,|że byłe zamieszany. {15210}{15323}Masz brata, Knox?|Czy jak się tam, kurwa, nazywasz. {15325}{15378}- Rodzinę?|- Nie twoja sprawa. {15378}{15491}Pierdol się.|Ty też, wymuskany sukinsynu. {15536}{15654}Mam brata o imieniu Claude.|Jest prawnikiem wojskowym w Waszyngtonie. {15656}{15740}- Wyruchałe kiedy Claude'a?|- On nie jest przestępcš, Eli. {15740}{15798}A ty robisz to dla syna. {15882}{15927}Potrzebuję gwarancji. {15927}{16011}- Nie ma żadnej...|- Nie rozmawiam z tobš. {16030}{16093}Uda nam się, mój syn pozostaje z dala. {16093}{16203}Całego tego syfu i bzdur z nim|i jego współlokatorem. {16203}{16308}- Obaj mamy wiele...|- Tak w ogóle wštpię, że to prawda. {16361}{16457}Zbierz ich razem, twojego brata,|Masserię i resztę, {16457}{16555}a Will nie będzie miał się|czym martwić. {16639}{16690}Zrób mi przysługę. {16711}{16805}Przestań mówić, jakby go znał. {16853}{16901}/Trzeba mieć jaja, racja? {16901}{16965}Zabrać wszystkich do Cicero,|do budynku na przeciwko. {16965}{17042}Musieli wczeniej wiedzieć,|że tu jeste, Al. {17042}{17114}- Telefon.|- Skšd w ogóle mieli numer? {17114}{17229}- Ten żydowski kutas, Hymie Weiss.|- Właciwie jest katolikiem. {17232}{17313}- Wojciechowski.|- Że jak? {17313}{17395}Jego nazwisko.|Zmienił je na Weiss. {17431}{17464}Siadaj. {17594}{17699}- Napij się.|- Nie piję. {17709}{17752}Więc zaczniesz. {17848}{17915}Więc to Weiss zorganizował|strzelaninę czy nie? {17915}{17963}Jak pan mówił,|ktokolwiek to był, {17965}{18076}czuł się na tyle wygodnie,|by wejć na wasze terytorium. {18076}{18186}- A to co? Zebranie zarzšdu?|- Rozmawiamy o strzelaninie. {18186}{18289}- Dzięki Bogu za okiennice.|- Więc jak uważasz, John? {18291}{18435}- Weiss z Bugsem Moranem i tym drugim...|- Schemerem Druccim. {18435}{18478}- Tak sšdzisz?|- Pewnie. {18481}{18586}Po tej sprawie z O'Banionem,|kto inny mógłby to zrobić? {18586}{18658}No, na pewno masz rację. {18848}{18967}Dobra, Jimmy, zabierz stšd to kurewstwo.|Dobijasz mnie. Dawaj. {19003}{19087}- Zanim spytasz, jest lekka.|- To już wiem. {19090}{19212}- Ta cała sytuacja z tym doktorem.|- Narcisse'em. {19212}{19327}Na pewno nie ułatwia obrotu sprawy.|Pięć ciężarówek ze szkockš zawróciło z Northside. {19329}{19447}Musi brać alkohol z Nowego Jorku.|Co odpowiada na pytanie, czemu koperta jest marna. {19447}{19552}- Mówiłem, że już wiem, Mickey.|- Uznałem, że zasługujesz na wyjanienia. {19552}{19639}- Więc jaki mamy plan?|- Odnonie czego? {19639}{19747}Biblijnego smolucha.|Ile mamy znosić tego pieprzenia? {19747}{19804}Sprawa załatwiona, Eli. {19804}{19879}- Jak?|- Nie wiem. {19881}{19955}Chalky się nie odzywał? {20010}{20161}- Jestemy gotowi na spotkanie?|- Jutro wieczorem w Blenheim. ...
johnny771