Breaking.Bad.S05E02.Madrigal.txt

(27 KB) Pobierz
[1][30]/Poprzednio w "Breaking Bad"...
[31][60]Rano miałem jeszcze|papierosa z rycyną w paczce!
[61][80]Dlaczego go otrułeś?|Przyznaj się!
[81][95]Nie zrobiłem tego!
[98][117]To częściowy numer.
[118][152]Wyprodukowany przez wielki|międzynarodowy koncern.
[153][177]Madrigal Electromotive.
[179][204]Zobacz, tego nie ma na manifeście.
[205][234]Skończymy, kiedy ja tak powiem.
[235][256]Gdybyś miał choć trochę mózgu,|/zwiałbyś z miasta.
[257][268]Czuję przerażenie.
[269][288]Przerażenie?|A co cię przeraża?
[289][299]Ty.
[311][333]Musztarda miodowa.
[336][374]Wedle wydziału badawczego,|to najsłodszy przepis
[375][395]na środkowy zachód USA.
[397][469]Podnieśliśmy jego słodkość,|oszczędzając 2,2 % miodu,
[470][521]a równowagę uzyskując za pomocą|syropu ze słodkiej kukurydzy.
[522][546]Bardzo zadowoliły nas te wyniki.
[549][592]A to nowy pomysł.|Przyznam, że intrygujący.
[593][625]Sos francuski i sos ranch,|proporcje pół na pół.
[628][661]Nazwaliśmy go "Franch".
[664][691]Możliwe, że nasi przyjaciele|z wydziału marketingu
[692][723]wymyślą coś bardziej chwytliwego.
[743][773]Jakieś przemyślenia na temat Franch?
[778][802]Czy jest może za...
[817][855]Kopniak Cajun.|Przeformułowaliśmy go,
[855][908]by zmniejszyć dyskomfort gastryczny|wywołany oryginalnym
[909][938]sosem Smokey Mosquito B.B.Q.
[947][993]Zawiera trzy procent więcej|smaku dymu drzewnego.
[1026][1061]I... ketchup.
[1115][1146]Ten ostatni to zwykły ketchup.
[1345][1365]Panie Schuler, wrócili.
[1368][1385]Tym razem trzech.
[1400][1424]Proszę przekazać, że za chwilę dołączę.
[1467][1496]Dziękuje, panno Tromel.
[2121][2160]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[2161][2181]/Los Pollos Hermanos
[2839][2871]/Panie Schuler, jest pan tam?
[2897][2930]Tak, panno Tromel.
[2932][2947]/Przepraszam pana...
[2948][2988]/Ci mężczyźni nalegają.
[3059][3101]/Panie Schuler, jestem komisarz Kunst.
[3101][3119]/Chciałbym zamienić z panem słowo.
[3121][3153]/Mógłby pan wyjść z umywalni?
[3190][3222]/Panie Schuler, proszę otworzyć drzwi.
[3229][3246]/I to teraz.
[3281][3295]/Otwierać!
[3504][3554].:: GrupaHatak.pl ::.
[3563][3632]Breaking Bad [5x02]|/Madrigal
[3633][3676]Tłumaczył: józek|Korekta: Igloo666
[3680][3702]/Przysięgam, powoli wariuję.
[3703][3720]/- Spokojnie.|/- Nie mogę spać.
[3721][3743]/Leżąc, myślę "Gdzie to jest?|/Gdzie się podziało?".
[3744][3785]/- I nie mogę nawet...|/- Jesse, Jesse, Jesse...
[3786][3812]/A może zgubiłeś to|/gdzieś w laboratorium?
[3813][3841]/Sporo o tym myślałem.|/Ale i tak nie wiem jak.
[3841][3883]/Posłuchaj.|/Miałeś paczkę w kurtce, prawda?
[3884][3904]/- No.|/- Kurtkę trzymałeś w szafce,
[3906][3930]/więc może papieros|/wypadł ci z kieszeni,
[3931][3975]/zapodział się w szafce|/i spłonął ze wszystkim.
[3979][4008]/Ale to tylko przypuszczenia.
[4009][4031]/Nie wiem tego na pewno.
[4055][4086]/A szukałeś w domu?
[4087][4107]/Może zapodział się|/gdzieś w twoim domu?
[4108][4132]/Nie.|/Szukałem wszędzie.
[4132][4154]/- A samochód? Szukałeś tam?|/- Nie, nie...
[4154][4180]/- Dokładnie?|/- Tak, w domu go nie ma.
[4180][4201]/Nie ma go też w wozie.|/I im więcej o tym myślę,
[4202][4223]/tym mniej szans na to,|/że zapodział się w szafce.
[4224][4241]/Ciągle myślę,|/że ktoś go znajdzie
[4242][4260]/- na ulicy czy gdzieś.|/- Tego nie wiesz.
[4261][4279]/- Gdzieś, gdzie go zgubiłem.|/- Nie.
[4280][4312]/Ktoś niewinny,|/może nawet dzieciak.
[4313][4326]/Podniesie go i potem...
[4326][4344]/- Przesadzasz...|/- Boże!
[4344][4356]/Jesse, słuchaj.
[4357][4391]/Weź się w garść.|/Powiem ci, co zrobię.
[4392][4430]/Zaraz do ciebie przyjadę.|/Poszukamy go razem.
[4430][4462]/- Dobra?|/- No.
[5710][5732]Co to jest, do czorta?
[5733][5753]Moja Roomba.
[5793][5810]Już tam szukałem.
[5827][5841]Kiedy?
[5843][5864]Jakoś tydzień temu.
[6057][6077]Boże.
[6098][6118]Chryste.
[6137][6156]Spokojnie, spokojnie.
[6158][6179]Ostrożnie, pokaż.
[6187][6202]Nietknięty?
[6212][6225]Tak.
[6225][6265]Zmartwienie z głowy.|Pozbędę się tego.
[6281][6298]Ale fart.
[6390][6442]Nie wiem jak ty,|ale ja muszę wypić browca.
[6448][6460]Masz jakieś?
[6492][6505]Jesse?
[6547][6566]Prawie cię zastrzeliłem.
[6584][6612]Prawie cię zabiłem przez...
[6629][6642]Słuchaj.
[6654][6689]- To było zwykłe nieporozumienie.|- Nie, nie.
[6720][6763]Nie wiem, co się ze mną dzieje,|panie White.
[6786][6828]- Jak mogłem być tak głupi.|- Przestań, ale już.
[6831][6849]Uspokój się.
[6854][6875]Tak mi przykro.
[6905][6945]Już dobrze.
[6949][6969]Posłuchaj uważnie.
[6979][7011]Dobrze się stało, rozumiesz?
[7028][7045]Nie zmieniłbym niczego.
[7052][7105]Pracujemy razem,|stale się ochraniając.
[7106][7141]Właśnie to pomogło nam|ujść z życiem.
[7198][7229]Zacznij myśleć o tym,|że czas iść naprzód.
[7277][7299]Dokąd?
[7304][7330]/Oto mój Poppop!!!|/Kocham, Kaylee
[7370][7389]/Stillwell, trzymaj kurs.
[7402][7418]/Willie, zapisz czas.
[7448][7480]/Kapitanie, przepraszam,|/ale jest pan chorym człowiekiem.
[7481][7522]/Odbieram panu dowodzenie|/na mocy artykułu 184.
[7522][7538]/Nie rozumiem, o czym pan mówi.
[7538][7565]/Sternik, zwrot o 180.
[7574][7603]/Panie Keith, co robić?|/Pan jest oficerem...
[7604][7627]/Kazałem skręcić w lewo.|/W lewo, ale żywo.
[7628][7663]/Przykro mi,|/ale pan już tu nie dowodzi.
[7664][7714]/Odebrałem panu dowodzenie.|/Biorę pełną odpowiedzialność...
[7725][7745]Dzięki za zaproszenie.
[7776][7803]Przyszliśmy obgadać partnerstwo.
[7807][7817]Partnerstwo?
[7818][7863]Tak, na równych zasadach.|Ty, Jesse i ja.
[7865][7915]- Ale w czym to partnerstwo?|- Myślimy o ponownym pichceniu.
[7919][7933]Bo w końcu dlaczego nie?
[7934][7965]Nasz produkt jest popularny|i nikt temu nie zaprzeczy.
[7965][8011]Rynek jest spory,|ale nie ma go komu zapełnić.
[8011][8064]- Mnóstwo forsy do zarobienia.|- Ja i Jesse zapewniamy produkcję.
[8073][8126]Pozostaje jednak dystrybucja,|wsparcie, logistyka i tego typu rzeczy.
[8127][8161]Będziemy potrzebować|stałej dostawy materiału.
[8161][8214]Z twoim doświadczeniem i znajomościami|byłbyś bardzo przydatny.
[8220][8247]Przed nami sporo pracy.
[8247][8306]Dużo do odbudowania.|I bez wątpienia zmniejszą się profity.
[8307][8330]Przynajmniej na początku, ale...
[8331][8353]i tak każdy dostanie większą dolę.
[8359][8390]Właściciele, nie pracownicy.
[8419][8447]Dzięki, ale odmawiam.
[8493][8527]Mike, wiem, że masz mnie gdzieś.
[8528][8574]Mamy za sobą trochę|nieprzyjemnych przeżyć.
[8575][8623]Proponuję, żebyś w tej decyzji|odłożył emocje na bok.
[8624][8633]Zrobiłem to.
[8644][8657]Ty...
[8675][8687]oznaczasz kłopoty.
[8697][8737]Przykro mi, że nie widzi tego|ten dzieciak, ale ja mam pewność.
[8740][8800]Jesteś bombą zegarową,|a odliczanie już się rozpoczęło.
[8800][8847]A ja nie mam zamiaru|być w pobliżu wybuchu.
[8932][8981]Przemyśl to dobrze.|Może zmienisz zdanie.
[8988][9015]A w międzyczasie|wracamy do naszych spraw.
[9170][9188]Dobry.
[9240][9258]A ty nie na górze?
[9259][9294]- Sprawdzam, czy potrzebujesz pomocy.|- Nie potrzebuję.
[9295][9317]Stary, widzę.|Niesamowite.
[9318][9354]Ćwiczy się,|ale to nie maraton.
[9354][9391]Czy twoje kanapowe dupsko|brało kiedykolwiek udział w jakimkolwiek?
[9394][9432]- Napawasz mnie dumą, brachu.|- Ile Szwabów mamy?
[9432][9478]Wystarczy, by najechać Polskę.|Przylecieli własnym G-V, niczym Oprah.
[9479][9498]G-V?
[9499][9527]To ten, w którym|skrzydła idą do góry?
[9528][9552]- Wszystkie tak mają.|- Wszystkie?
[9552][9576]Mamy dwóch prokuratorów federalnych.
[9577][9602]Wielkie wydarzenie.|I nawet padło twoje nazwisko.
[9603][9622]Pomożesz mi, co?
[9623][9644]Tylko odrobinę.|Dzięki.
[9645][9680]/Zatrudniłem Petera Schulera w 1992.
[9681][9726]Praktycznie w pojedynkę|zamienił sieć małych restauracji
[9727][9792]w lidera przemysłu|i źródło osobistej dumy.
[9793][9819]Zszokowała mnie|i zasmuciła jego śmierć.
[9820][9883]Oburzyły też szkodliwe działania,|którymi zbrukał firmę mojego dziadka.
[9904][9924]Rzekome działania.
[9929][9959]Niewinny człowiek|nie popełnia samobójstwa.
[9960][9987]Jesteśmy tu, żeby pomóc.
[9990][10047]Na czas dochodzenia możecie liczyć|na pełną i otwartą współpracę Madrigal.
[10049][10083]Przyznam, że z pobudek egoistycznych.
[10084][10117]Wierzę, że Peter Schuler|był tylko pojedynczą anomalią.
[10118][10181]Jeśli jednak nie,|chcę o tym wiedzieć tak bardzo jak wy.
[10199][10220]Kiedy chce pan to ogłosić?
[10221][10237]Nie wiem.
[10238][10273]Kiedy wyjdę stąd z rzeczami|w wielkim kartonowym pudle.
[10274][10284]Nie może pan.
[10285][10307]Dobrze pan wie,|że urządzimy panu niezłą bibę.
[10307][10334]Dokładnie.|Biba stulecia.
[10398][10429]To była genialna robota, Hank.
[10430][10448]Gdybym tylko cię słuchał.
[10453][10488]Ale było już za późno.
[10500][10533]To nie w porządku,|że zwalili winę na pana.
[10554][10587]Ktoś musiał beknąć.
[10588][10621]Ramey jest w porządku.|Nie zawiedziesz się.
[10629][10671]Poza tym ten wydział|prowadzi się praktycznie sam.
[10675][10712]Pieprzenie.|Proszę pana.
[10753][10783]Co z tą akcją na policji|i elektromagnesem?
[10784][10803]Podejrzewają, że chodziło|o laptopa Fringa.
[10804][10824]Okazało się,|że kilka dni przed zajściem
[10825][10853]policjant rozmawiał|z jakimś inspektorem pocztowym.
[10858][10868]Tak się przedstawił.
[10869][10888]Chciał wiedzieć,|gdzie trzymają to ustrojstwo.
[10888][10916]I powiedział mu?|Panie.
[10917][10936]Coś zostało z tego laptopa?
[10947][10963]A uśmiechamy się?
[10968][11000]Poszperałem w nim trochę,|nim policja weszła do biura Fringa.
[11001][11054]Wszystko było zaszyfrowane.|I tak niczego by z tego nie odczytali.
[11076][11103]Hector Salamanca zabił Fringa.
[11114][11137]Ale kto dał Salamance bombę?
[11144][11186]Od chol...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin