[20][44]/Poprzednio... [44][62]- Kim jesteś?|- Jestem Piotruś Pan. [62][86]Ten Dzwoneczek|nas nie uratuje. [86][105]- Wiesz, gdzie jest Pan.|- Jasne, że wiem. [105][121]Strzała ledwo mnie drasnęła. [122][148]- Ile mi zostało?|- Kilka dni. Najwyżej tygodni. [149][160]To nie jest moje miejsce. [161][189]Zostałeś stworzony nie bez powodu,|a ja pomogę ci go znaleźć. [206][229]Nie! Tatku, nie! [229][244]Nie wracasz, prawda? [245][265]Muszę to zrobić,|by uczcić Baelfire'a. [265][279]Wiem, jak dostać się|do Nibylandii. [280][307]Witaj w domu, Baelfire. [380][399]Mam wrażenie,|jakbym dopiero wczoraj [400][430]witał cię w Nibylandii|po raz pierwszy, Baelfire. [447][482]Miałem nadzieję,|że więcej cię nie zobaczę. [489][508]Może więc Pan|nie powinien porywać mojego syna. [510][531]Może lepiej było|nie mieszać się w to. [551][580]- Mam zamiar go odzyskać.|- Naprawdę wierzysz, że ci się uda? [586][601]Byłeś Zagubionym Chłopcem. [604][630]Wiesz, że z Piotrusia Pana|nie stroi się żartów. [634][674]Wiesz, od jak dawna szuka|serca najprawdziwszego wierzącego. [682][702]Naprawdę wierzysz,|że tak po prostu... [710][747]- ci go odda?|- Może, jeśli ładnie poproszę. [765][812]Może i wydoroślałeś, Baelfire,|ale wydaje się, że nie zmądrzałeś. [817][829]Wydoroślałem. [832][868]Nie wiem, czy jestem głupi czy nie,|ale wiem, jak rozwiązać węzeł. [912][928]Nie jestem już chłopcem, Felixie. [936][952]A już na pewno nie Zagubionym. [959][988]{Y:b}{c:$aa6d3f}.:: GrupaHatak.pl ::. [989][1018]{y:u}{c:$aa6d3f}Once Upon A Time - 3x4|Nasty Habits [1020][1053]{y:u}{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: maknamara [1130][1139]Bae. [1170][1199]Mam prezent.|Coś, czym naostrzysz węgielek. [1235][1262]- Skąd to masz?|- Od kogoś, komu nie będzie już potrzebny. [1267][1287]Zabrałeś to komuś,|kto nie mógł ci zapłacić. [1288][1310]- Bae...|- Tatku, mówiłem ci, [1310][1340]że nie chcę żadnych prezentów|od ludzi, których gnębisz. [1358][1387]To co chcesz?|Powiedz mi, synu. [1393][1405]Co by cię uszczęśliwiło? [1417][1427]Opuszczenie tego miejsca. [1428][1451]Mam dość ciągłego|siedzenia w tej ruderze. [1453][1479]To można łatwo naprawić. [1486][1501]Co powiesz na zamek? [1503][1553]Mogę zbudować ci pałac tak wspaniały,|że jego cień okryje całą okolicę. [1554][1565]Nie o to mi chodziło. [1579][1616]Chcę stąd wyjść, mieć przyjaciół,|zobaczyć świat, który jest na zewnątrz. [1617][1641]Tatku, dlaczego mi nie ufasz|i nie pozwalasz tego zrobić? [1642][1681]Ufam ci, Bae.|Po prostu nie ufam innym. [1684][1722]Za tymi drzwiami mam wielu wrogów. [1727][1762]Kiedy stąd wyjdziesz,|ktoś mógłby cię skrzywdzić. [1763][1779]To na pewno jedyny powód? [1782][1826]Może martwisz się tym,|że jeśli wyjdę, mogę nigdy nie wrócić. [1841][1851]Nie. [1857][1874]Martwię się|o twoje bezpieczeństwo. [1881][1900]To najlepsze miejsce dla ciebie. [1917][1937]Nie wiem, co bym zrobił,|gdybym cię stracił. [2150][2179]Zawsze lepiej się czułeś|ukryty za maską. [2198][2267]Byłaś jedyną, która nie zwracała|uwagi na maskę potwora. [2286][2305]Więc dlaczego znowu ją wkładasz? [2314][2330]Potrzebuję potwora, Belle. [2337][2355]Tylko tak mogę go ocalić. [2356][2377]Tak zdecydowałem.|Uratuję Henry'ego. [2378][2416]Według proroctwa|Henry przyniesie ci zgubę. [2425][2450]Ratując go|skazujesz się na śmierć. [2460][2476]Uważasz, że nie dam rady? [2485][2505]Myślę, że masz dobre intencje. [2511][2556]Ale żywot tchórzliwego egoisty|jest paskudnym nawykiem, [2560][2581]którego nigdy nie byłeś|w stanie przełamać. [2593][2606]Teraz jest inaczej. [2620][2639]Dlaczego inaczej? [2672][2696]Bo nie mam już|dla kogo żyć. [2719][2734]A co ze mną? [2754][2792]Ty nie jesteś prawdziwa.|Jesteś tylko wizją. [2811][2838]Ale czekam na ciebie|w Storybrooke. [2843][2857]Nie powinnaś. [2865][2906]Oboje wiemy, że kiedy|żegnałem się z tobą, to było na dobre. [2917][2938]Może ja myślałam,|że wrócisz. [2939][2965]Nawet jeśli, to w końcu|i tak mnie zostawisz, [2965][2995]bo widzisz we mnie to,|czym jestem. [2995][3046]Myślisz, że widzisz dobrego człowieka,|ale w końcu dostrzeżesz potwora. [3055][3068]Mój syn nie żyje. [3072][3109]Jedynym sposobem odkupienia win|jest uratowanie jego syna [3121][3136]i oddanie swojego życia. [3157][3182]Tu trzymają Henry'ego.|To obóz Pana. [3182][3193]Zgodnie z tym, co mówi... [3198][3223]- Dzwoneczek.|- Wiem. Jednak dziwnie to mówić. [3224][3248]- Może być "Dzwonek".|- Nie wiem, czy to coś zmienia. [3249][3295]Nieważne. Ona mówi,|że wartownicy rozstawieni są z przodu, [3297][3322]dlatego musimy wejść od tyłu. [3322][3336]Ona tam wejdzie. [3340][3375]Kiedy upewni się, że jest bezpiecznie,|my się tam wślizgniemy. [3375][3401]Musicie sobie jeszcze tam poradzić|z Zagubionymi Chłopcami. [3402][3431]Myślę, że damy radę|kilku młodzieńcom z zaostrzonymi kijkami. [3432][3453]To nie o kijki|powinniście się martwić. [3460][3499]- Umoczone są w truciźnie.|- Senny Cień. Hak nas ostrzegł. [3499][3524]To dobrze. Bo jedno draśnięcie|i spędzicie ostatnie... [3524][3546]Zatrute kijki równają się śmierć.|Kapujemy. [3546][3572]Kiedy możemy zaczynać|tę misję ratunkową? [3572][3607]Jestem gotowa, kiedy tylko|przedstawicie mi plan ucieczki. [3651][3676]Macie taki plan, prawda? [3682][3704]To taka wyprawa|organizowana na szybko. [3718][3732]Jeśli nie macie|drogi ucieczki z wyspy, [3732][3742]to nie ma sensu tego robić. [3742][3766]- Coś wymyślimy.|- Coś wymyślicie? [3773][3803]Nikt nie zjawia się tu|i nie odchodzi stąd bez Jego pozwolenia. [3805][3819]To strata czasu. [3821][3840]Jeśli chodzi o rodzinę,|zawsze znajdujemy sposób. [3841][3852]Nie o to chodzi. [3863][3880]Coś wam pokażę. [3881][3902]- Wiecie, co to jest?|- Jasne, zegarek. [3902][3923]Mam go od ludzi,|którzy sprowadzili tu twojego syna. [3923][3942]Greg i Tamara? Gdzie są?|Po co ci to dali? [3943][3959]Zabrałam go ze zwłok dziewczyny. [3969][3987]Pół nocy czyściłam go z krwi. [3992][4002]A ten drugi... [4006][4035]Nie zostało z niego nic,|co mogło mi się przydać. [4047][4068]Tak rozprawia się Pan|z tymi, których zatrudnia. [4069][4085]Jak myślicie,|co zrobi z wami? [4087][4120]Nie będę ryzykować|bez drogi ucieczki z wyspy. [4122][4145]Kiedy to wymyślicie,|wiecie, gdzie mieszkam. [4147][4167]- Dokąd ona idzie?|- Zawrócę ją. [4168][4182]Zostań. Ona ma rację. [4191][4199]Jednego się nauczyłam, [4200][4222]nie włamuj się nigdzie,|dopóki nie znajdziesz drogi ucieczki. [4223][4248]Gdzie tego uczą,|w szkole dla kryminalistów? [4249][4264]Neal mnie tego nauczył. [4281][4310]Hak, masz jakiś pomysł?|Wydostałeś się stąd kiedyś. [4319][4335]Tak, na pokładzie|mojego statku, [4341][4366]co wymagało magicznie|utworzonego portalu, [4366][4375]który... [4387][4429]stworzył mi Pan, na mocy układu,|którego raczej nie powtórzy. [4431][4457]Więc nikomu nie udało się|wydostać stąd bez pozwolenia Pana? [4457][4466]Komuś się udało. [4490][4505]Jej wspólnikowi, Nealowi. [4511][4560]- Jak?|- Może uda nam się dowiedzieć. [4851][4871]Stój, z rozkazu Pana! [4906][4920]Nie przyjmuję rozkazów. [5198][5209]Nie jesteś prawdziwy. [5223][5232]Ty nie żyjesz. [5236][5262]Jasne, że jestem prawdziwy.|Co jest grane? [5263][5289]Jesteś wizją,|tak jak Belle. [5308][5340]Nie, nie.|To ja. [5342][5380]Postrzelono mnie.|Ale przeżyłem. Widzisz? [5382][5398]- Żyję.|- Mój syn nie żyje! [5398][5415]Jesteś tu,|by przypomnieć mi porażki! [5416][5422]Nie dlatego. [5422][5440]- Moje słabości.|- Odłóż włócznię. [5440][5460]Jesteś tu,|by kwestionować moje decyzje. [5460][5475]Nie uda ci się to. [5481][5507]Poświęcę swoje życie|dla Henry'ego. [5508][5523]I nic nie stanie mi na drodze! [5524][5535]Proszę, tatku. [5597][5606]Bae? [5621][5634]To naprawdę ty? [5656][5665]Tak. [5714][5732]Myślałem, że straciłem cię|na zawsze. [5784][5795]Pomyślałem sobie... [5809][5835]Tylko król powinien|mieszkać w zamku. [5842][5867]Może sprawdzisz,|czy ci pasuje? [5893][5900]Bae? [5942][5954]W porządku, posłuchajcie. [5958][5982]Natychmiast zaczniemy poszukiwania. [5983][6003]Myślicie, że go|przede mną ukryjecie? [6024][6034]Gdzie on jest? [6041][6056]Gdzie mój syn?! [6077][6097]Nie ma go tu, Mroczny.|Przysięgam! [6097][6111]Nie okłamujcie mnie! [6122][6149]Magia przywiodła mnie|do tej szczurzej nory! [6157][6186]Jego ślad urywa się|tutaj, w Hamelin. [6203][6224]Wiem, że ukrywacie|go przede mną. [6228][6247]Nie ukrywamy. [6248][6272]Zeszłej nocy zaginęło|wiele dzieci, [6277][6312]wywabionych z łóżek|przez jakąś nieludzką muzykę. [6312][6327]Jaką muzykę? [6328][6360]Graną na fujarce.|Tylko dzieci ją słyszały. [6360][6395]Niektóre mówiły o tym rodzicom,|ale nikt im nie wierzył. [6400][6414]Odesłali ich|z powrotem do łóżek. [6420][6448]A rano już ich nie było. [6468][6510]- Kto grał?|- Nikt nie widział twarzy. [6511][6558]Tylko kształt, schowany|pod nakrapianym, połatanym płaszczem, [6564][6592]prowadzący dzieci|z ich domów do lasu. [6600][6612]Nie widzi pan tego? [6617][6646]To musi być ten sam człowiek,|który porwał pańskiego syna. [6662][6739]Kimkolwiek ten muzykant jest,|zagrał właśnie swoją ostatnią nutę. [6761][6773]Jak to możliwe? [6776][6810]Długa historia. Powiedzmy,|że Robin Hood spłacił swój dług. [6814][6851]- Wróciłeś do naszej krainy?|- Tak, ale udało mi się dostać tutaj. [6852][6878]Teraz ważne jest tylko to,|byśmy pomogli Emmie uratować Henry'ego. [6879][6887]Gdzie ona jest? [6887][6910]Zostawiłem ją i resztę|na pokładzie statku Haka. [6911][6930]Jakkolwiek szlachetne|są ich intencję, [6933][6955]nie mają odwagi zrobić tego,|co trzeba będzie zrobić. [6962][6977]Jak to,|co zrobiłeś tym chłopcom? [6984][6994]Oni nie są... [7012][7038]Nie, tylko śpią.|Na razie. [7042][7055]Niech tak zostanie, co? [7088][7103]Ty też nie masz odwagi. [7107][7123]Zrobię, co będzie trzeba. [7138][7...
Asfaloth