Love Hina - 17.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:03:TxT do wersji: 640x464/23fps/196MB
00:00:09:Love Hina - 17
00:01:50:TxT By DonCorrado (damato@go2.pl)
00:01:54:Morze... Wycig Serca Po Naru! Pokonany Przez Ducha.
00:02:00:Witamy! Witamy w kawiarni Hinata!
00:02:03:Zaprowad tych dwóch klientów do ich stolika!
00:02:06:Dziękujemy za cierpliwoć. To pańskie Yakisoba.
00:02:08:Co chcecie zamówić?
00:02:11:Przy okazji, polecam...
00:02:13:Eh, co za piękny wiat,
00:02:15:kelnerkami sš same ładne dziewczyny.
00:02:18:Kto by pomylał, że raj istnieje w tej zardzewiałej kawiarni?
00:02:26:Nie muszę tego słuchać. Nie lubię takich kolesi.
00:02:29:Naprawdę. Sš obrzydliwi.
00:02:31:Motoko, pozbšd się ich.
00:02:33:Dobrze, póniej.
00:02:35:Urashima! Trzy razy Ujinkintoki!
00:02:38:Dobra!
00:02:41:Dzisiaj też jest goršcy dzień.
00:02:43:Jest tu.
00:02:45:Seta! Witaj!
00:02:47:Hej, Motoko...
00:02:49:Chcę dzi powalczyć!
00:02:51:Jeli chcesz.
00:02:57:Hej, niele ci idzie.
00:03:01:Motoko, przestań!
00:03:03:Kawiarnia się rozpadnie!
00:03:05:Wyglšda na to, że dzi też stracimy kasę.
00:03:08:Motoko!
00:03:13:Zdegenerowałam się?
00:03:15:Tak, była czystš osobš, która nie pozwoliła zbliżyć się żadnemu mężczynie,
00:03:19:zawsze miała czyste serce jako kobieta.
00:03:21:Ale teraz, nosisz te dziwne ubrania.
00:03:26:To nie jest... I wyglšda, że twoje umiejętnoci walki, trochę się stępiły.
00:03:29:Nie mów tak pochopnie!
00:03:31:To czemu cišgle wyzywasz tego faceta, Setę?
00:03:35:Seta, to dobry wojownik, proszę go tylko,
00:03:37:żeby ze mnš ćwiczył. Ale ty zawsze trenowała sama, nie polegajšc
00:03:41:na mężczyznach.
00:03:44:Jeli to jeszcze byłoby tylko to, to bym to przeżyła, ale
00:03:45:twoje serce zostało oddane Urashimie.
00:03:49:Jeliby była mistrzem, którego znam, to nie tylko by go zignorowała, ale
00:03:53:nie oddychałaby tym samym powietrzem co on.
00:03:55:Mało tego, pisz pod jednym dachem z nim.
00:03:58:Motoko! To tu jeste.
00:04:00:Na dole sš melony, więc chodmy zjeć ze wszystkimi.
00:04:04:Ukryta technika: Zan Gan Ken!
00:04:09:Widzisz? Nie zmieniłam się.
00:04:11:Moja dusza nie należy do żadnego mężczyzny.
00:04:13:Ale żyjesz razem z nim.
00:04:16:Błagam cię. Nie zbliżaj się więcej do tego mężczyzny.
00:04:20:Z kim będę przebywać, to nie twoja sprawa.
00:04:23:Mówię to tylko, dla twojego dobra.
00:04:25:Dlaczego nie możesz tego zrozumieć?
00:04:31:Czy zmieniłam się?
00:04:34:Co takiego nie może się stać.
00:04:39:To jest...
00:04:41:W pobliżu, na wyspie istnieje duch.
00:04:46:Wysłalimy egzorcystę z gór, by uwolnił ducha.
00:04:50:Musisz pilnować wyspy, dopóki nie przybędzie egzorcysta.
00:04:55:Do tej pory, kroczyłam drogš miecza.
00:04:58:Trenowałam ciężko, żeby stać się silnš.
00:05:02:Jeli egzorcysta się nie zjawi,
00:05:04:pokażę im, że potrafię wykonać zadanie.
00:05:06:I udowodnię jak silna jestem.
00:05:09:Rozumiem.
00:05:11:Podczas gdy ty wahasz się, czy wyznać swoje uczucie Naru
00:05:14:wraca facet, którego podziwia Naru, i wkurzasz się.
00:05:17:I nie tylko przegapiłe swojš szansę wyznania miłoci, ale...
00:05:20:wy dwoje coraz bardziej się od siebie oddalacie i jeszcze płaczesz w poduszkę.
00:05:24:Czy tak wyglšda sytuacja?
00:05:26:Nie mów tak szczerze.
00:05:29:Już dobrze! Rozumiem. W tym wypadku, pomogę ci.
00:05:32:Będziemy buforować między tobš i Naru.
00:05:35:Tak? Pomożecie mi?
00:05:36:W miejscu takim jak to, z dala od cywilizacji,
00:05:39:sš przynajmnie ze dwa miejsca gdzie pojawiajš się duchy.
00:05:42:Wszystko co musisz zrobić, to zabrać jš tam
00:05:44:i pokazać jej swojš mężnoć.
00:05:49:Boję się Keitaro!
00:05:51:Już dobrze Narusegawa, jestem tutaj, prawda?
00:05:54:Wtedy jej pozim miłoci się podniesie,
00:05:58:i już na zawsze będziecie razem
00:06:00:Widziałem to w mandze,
00:06:01:ale nie widziałem, żeby zadziałało.
00:06:03:To co, będziesz stał cicho i patrzył jak odchodzi?
00:06:07:Więc... Zostaw to nam!
00:06:10:Taki jest plan...
00:06:12:zapro dziewczyny na spacer.
00:06:15:Mylałem, że tylko Narusegawę?
00:06:17:Jeste głupi? Jeli zaprosisz tylko jednš osobę, to będzie ostrożna.
00:06:20:Będzie bardziej zrelaxowana w grupie.
00:06:22:Rozumiem! Pójdę i zaproszę wszystkie.
00:06:25:Może my też, co z tego będziemy mieli.
00:06:29:Jeli wszystko pójdzie dobrze, Shinobu i Motoko,
00:06:33:Boję się!
00:06:36:To może się stać.
00:06:38:Ja mam ochotę na Harukę.
00:06:40:Z pewnociš masz dziwny gust.
00:06:45:Hej Naru, więc jak to jest naprawdę?
00:06:47:O czem ty do mnie rozmawiasz? Seta czy Keitaro?
00:06:50:Zastanawiam się, którego bardziej lubisz.
00:06:52:A ty co, tak nagle się o to pytasz?
00:06:54:Znowu zobaczyła Setę,
00:06:57:ale nie zakochała się w nim.
00:07:00:I co to znaczy?
00:07:03:Czy Keitaro cię interesuje?
00:07:05:To nie tak!
00:07:07:Codziennie opiekujesz się Keitaro bez żadnych oznak znudzenia czy zmęczenia,
00:07:10:ponieważ go lubisz.
00:07:12:To nie tak.
00:07:14:Jedyny powód dla którego mu pomagam, to to, że jest głupi
00:07:16:więc robię to z koniecznoci.
00:07:18:Nie jest taki zły, ale nie jest to odpowiednia osoba do zwišzku,
00:07:22:i jak to powiedzieć...ee... Zgaduję, że nie znasz swoich własnych uczyć.
00:07:26:I to cię czyni takš fajnš.
00:07:29:Hej, przestań! Narusegawa, chcesz ić ze wszystkimi na... he?
00:07:35:Czy przeszkadzam w czym?
00:07:37:Nie bšd taki zboczony!
00:07:48:Wyczuwam obecnoć złego ducha.
00:07:57:Ta skażony wyspa...
00:08:00:Tutaj jeste!
00:08:02:Zdrówko!!
00:08:07:A teraz czas zagrać w butelkę!
00:08:11:Hej, kończy mi się pivo.
00:08:13:Już, już.
00:08:15:Wiesz gdzie jest otwieracz? Już, już.
00:08:18:Włšcz dla mnie tę piosenkę M0217. Już, już.
00:08:22:Co wy tu robicie?!
00:08:25:Jeszcze się pytasz? To jest nawiedzone miejsce.
00:08:28:Moje pierwsze zadanie. Wyjdcie na zewnštrz.
00:08:32:O co chodzi Motoko? Już się boisz?
00:08:35:Mciwe duchy się tu pojawiš.
00:08:37:Wcale na to nie wyglšda.
00:08:39:Pojawiš się... straszne duchy.
00:08:42:Według legendy, duch który wyglšda jak kobieta, omamia marynarzy
00:08:45:i wcišga do morza.
00:08:57:Nie mogę słuchać strasznych opowieci!
00:09:01:Moje pierwsze zadanie...
00:09:06:Hmm...co za tajemnicze uczucie.
00:09:09:Hej, jakie piękne.
00:09:12:Nie boisz się Narusegawa?
00:09:15:Jeste taki słaby... Idę dalej...
00:09:21:Zgłupiałe? Czego się boisz?
00:09:24:Ale... Zostaw to mnie...Przyniosłem sporo rzeczy by wystraszyć dziewczyny
00:09:26:Gumowy język diabła,... i
00:09:32:i, czy nie jest to wspaniałe?
00:09:35:Całkiem niele zbudowane. Czy ja to zrobiłem?
00:09:39:Odsuńcie się od tego! To jest prawdziwe.
00:09:47:Co jest?
00:09:52:Mciwy duchu...zniknij!
00:10:01:Więc to jest twoja prawdziwa forma.
00:10:04:Ukryta technika: Zan Kuu Sen!
00:10:13:Dostałam go?
00:10:16:Przynoszenie prawdziwego ducha to lekka przesada.
00:10:19:Skšd mielimy wiedzieć?
00:10:21:Hej, możecie nam powiedzieć co się tutaj dzieje?
00:10:25:To wszystko, to wasza wina, no nie?
00:10:27:Ee? Nie. Prawdziwy duch...
00:10:30:A toz co ma znaczyć?
00:10:35:Już więcej nie będę z tobš rozmawiać!
00:10:42:TxT By DonCorrado (damato@go2.pl)
00:10:48:Cholera. Teraz mnie jeszcze bardziej nienawidzi.
00:10:51:Nie powinienem był ich słuchać.
00:10:57:Przepraszam!
00:11:00:Ee, Narusegawa?
00:11:02:Czy to oznacza, że plan zadziałał?
00:11:06:Narusegawa...
00:11:13:Urashima! Co robisz Naru?
00:11:18:Rany...nic ci nie jest?
00:11:22:Ty?! Z tego statku.
00:11:27:Ukryta technika: Zan Kuu...
00:11:32:Ty! Opuć jej ciało!
00:11:37:Czekaj!
00:11:39:Naru została opętana przez ducha?
00:11:41:Dawno temu, była nieszczęliwa kobieta.
00:11:45:Została zdradzona przez wielu mężczyzn...
00:11:48:i z powodu głębokiego żalu nie mogła nikogo pokochać
00:11:51:i rzuciła się do morza.
00:11:53:Jej duch stał się zły i zaczšł nienawidzieć...
00:11:56:Ha! To głupota.
00:11:59:Duchy i ghule o których mówisz, nie istniejš w rzeczywistym wiecie.
00:12:01:To jak wyjanisz tego ducha ze statku?
00:12:03:Co musiało wam się nić.
00:12:06:A co powiesz na poltergaista? Ten zgniły statek musiał się poruszyć.
00:12:09:To dlaczego Narusegawa...
00:12:11:Musi być zestresowana od cišgłej nauki do egzaminu.
00:12:14:A ty zawsze będziesz roninem, ponieważ jeste taki nienaukowy.
00:12:19:Tak czy owak, musimy znaleć Naru.
00:12:22:Nawet jeli jš znajdziemy, to nie ma możliwoci, żeby pokonać ducha.
00:12:26:Niemożliwe...
00:12:28:Jeli tylko byłaby tutaj moja starsza siostra.
00:12:38:Widziała to Motoko? To był Zan Ma Ken.
00:12:42:Shinmei Ryu został wynaleziony by chronić ludzi i wypędzać zło.
00:12:46:Jeli bym mogła użyć tej techniki, to ocaliłabym Naru i przępedziła zło.
00:12:52:Ale teraz pozostało nam tylko czekanie, aż przybędzie egzorcysta,
00:12:54:z naszych gór.
00:12:56:Zamiast czekać, nie byłoby lepiej gdyby opanowała tę technikę?
00:13:01:Naprawdę chcesz to zrobić?
00:13:03:Jeli technika nie zostanie opanowana, to nie pomożemy Naru.
00:13:07:Dobrze. Jeli to dla Narusegawy...
00:13:09:Zrób to Motoko!
00:13:12:Urashima... Dobrze, rozumiem to.
00:13:20:Zan Ma ken - Ni no Tachi!!
00:13:33:Na tym nawet nie ma ryski.
00:13:35:Niedobrze, co? Następna ofiara!
00:13:38:Mówię ci. Te duchy i telekinetyczne techniki nie istniejš.
00:13:43:Te...
00:13:47:Zadziwiajšce, jego wytrzymałoć nie jest za wysoka.
00:13:49:Jeszcze raz...
00:13:51:Zrobię to, jeszcze raz.
00:13:53:Nic ci nie jest mistrzu?
00:13:55:Nic mi nie jest. Nie jest tak le.
00:13:57:To dla Narusegawy.
00:14:01:Czy ona naprawdę ma rozwalić skałę?
00:14:03:Nie wiem. Nie wyglšda na to, że będzie to takie łatwe jak zabicie ptaka jednym kamieniem.
00:14:11:Kaolla... co ty robisz?
00:14:13:Aa? To?
00:14:14:To jest łapacz duchów. Wzięła...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin