00:00:13:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:17:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl 00:00:19:Tłumaczenie: Barbul 00:00:28:OSTATNI BASTION 00:00:30:Przyjrzyj się zamkowi.|Dowolnemu zamkowi. 00:00:33:Teraz pomyl z czego się składa. 00:00:36:Co powoduje, że jest|niezmienny przez tysišce lat. 00:00:39:Po pierwsze, położenie.|Wysokie i niedostępne. 00:00:42:Tak odległe, że ledwo je można dostrzec. 00:00:45:Po drugie, zabezpieczenia.|Ogromne ciany, 00:00:48:Które wytrzymajš najcięższy szturm. 00:00:51:Po trzecie.|Obsada. 00:00:54:Ludzie wyszkoleni by zabijać. 00:00:57:Po czwarte, sztandar.|Mówisz żołnierzom, że 00:01:00:To sztandar jest najważniejszy.|Bez niego sš nikim. 00:01:04:Krok naprzód...|MARSZ! 00:01:10:Zawieszasz go jak najwyżej,|tak żeby wszyscy go widzieli. 00:01:16:Oto i on.|Zamek. 00:01:19:Jedyne co wyróżnia nasz zamek|od wielu innych 00:01:22:Zbudowanych po to by nie można|się do nich dostać jest to, 00:01:27:Że ten zbudowano po to|żeby nie można było z niego uciec. 00:02:00:Bierz go. 00:02:03:No, dalej. 00:02:08:No dalej, oddaj piłkę.|Daj mi jš, facet. 00:02:11:Daj mi tš jebanš piłkę. 00:02:14:Pierdol się. 00:02:18:Proszę pana.|PROSZĘ PANA. 00:02:21:- Mamy nowe przeniesienie.|- Proszę je dać kapitanowi. 00:02:26:- Tak, wezmę to Shila.|- To przeniesienie kategorii E. 00:02:30:- Pozwól, że zobaczę.|- Idcie się walić, gnoje. 00:02:33:- Chuj wam w dupę.|- No chod. 00:02:39:- Zagrajmy w piłkę.|- No dalej, zagrajmy. 00:02:44:O 17:00? 00:02:48:Nie, nie.|Jestemy na to przygotowani. 00:02:54:To dosyć szybko.|Dobrze. 00:03:00:Oczywicie.|Zajmiemy się tym. 00:03:05:Dobrze.|Dziękuję. 00:03:10:Proszę pana. 00:03:15:To poważna sprawa.|Będzie tu o pištej godzinie. 00:03:21:17:00 dzisiaj? 00:03:25:Włanie tak powiedzieli. 00:03:30:Nie rozumiem, przecież jego proces|zaczšł się dopiero dzisiaj. 00:03:34:Uznano go winnym i skazano na 10 lat.|Przeniesienie tu, to taka forma uprzejmoci. 00:03:37:Uprzejmoci? 00:03:41:Powinni go przenieć do bazy,|a nie przysyłać tutaj. 00:03:47:Mój Boże, jeste pedziem, czy co? 00:03:57:Sšdzimy, skazujemy, zamykamy w więzieniu. 00:04:00:To nasza praca. Bez względu na to|czy nam się to podoba czy nie. 00:04:07:nie jest tak? 00:05:11:- Daje mu tydzień.|- Na co? 00:05:14:- Na to żeby się złamał.|- Może i sędzia go nie złamał 00:05:17:Ale gwarantuję ci, że to miejsce to zrobi. 00:05:20:- Tydzień.|- Stawiam na to 6 paczek fajek. 00:05:23:- Szeć? A co powiesz na 10.|- Dobra niech będzie 10. 00:05:26:10 paczek pan Dellwo,|bardzo szczególny człowiek. 00:05:29:- Kto jeszcze?|- Nie mam zielonego pojęcia o kim mówicie. 00:05:33:Daj spokój, potraktuj to jak finał w derbach.|10, kto obstawia przeciwko. 00:05:36:Kto w to wchodzi? 00:05:39:Nie wydaje mi się żeby taki człowiek miał zamiar się zabić z byle powodu. 00:05:43:To kurewski twardziel, pilociku. 00:05:47:Spójrzcie na niego, tydzień. 00:05:52:- Ile stawiasz Thumper, 8, 10, no ile?|- Osiem. 00:05:55:Jeszcze kto? 00:05:58:- Zimy z ciebie kutas, Yates.|- To nie tak, ja tylko przyjmuje zakłady. 00:06:04:- Stawiam połowę, że nie wytrzyma tygodnia.|- Połowę? 00:06:08:- Wallace. Mów o co chodzi.|- Transfer nr 8 idzie do ciebie. 00:06:11:Zrozumiałem. 00:06:14:A co my tu mamy... 00:06:17:- Zdjęcia rodzinne?|- Moja córka. 00:06:21:- Mój wnuk.|- Chciałby to zatrzymać? 00:06:24:Takie rzeczy można. 00:06:27:Byłbym zobowišzany. 00:06:30:Klucze... 00:06:33:Musisz mi oddać sygnet. 00:06:39:- Dziękuję.|- O, możesz go jednak zatrzymać. 00:06:43:Pamištki z akademii wojskowej|traktujemy inaczej. 00:06:54:Trzy gwiazdki.|Dwie sztuki. 00:06:57:Czy to wszystko?|A więc... 00:07:02:Proszę pana, ten nowy więzień już tu jest. 00:07:11:Za pięć minut. 00:07:14:Możesz to odstawić, jeżeli chcesz. 00:07:18:- Mówiłe do mnie?|- Tak. 00:07:36:Wiem, co sobie mylisz. 00:07:39:Zastanawiasz się kto komu powinien|oddawać honory, ja tobie czy ty mnie. 00:07:42:Żadna z tych odpowiedzi nie jest dobra. 00:07:45:Moi ludzie oczywicie mi salutujš,|przestrzegajš hierarchii, 00:07:48:Ale jak dotšd nie mielimy tutaj generała. 00:07:55:- Po pierwsze, czy jeste głodny?|- Nie. 00:07:58:Jeste pewien? W poniedziałki podajemy niezłe steki. 00:08:01:To jaki szczególny dzień do więtowania? 00:08:04:W rzeczy samej, w rzeczy samej. 00:08:07:Może chciałby się napić kawy? 00:08:10:- Dziękuję.|- Zaraz przyniosę, sir. 00:08:13:- Więniu Aguilar!|- Tak? 00:08:16:Podejd tu pokażę ci nasz zakład. 00:08:20:W budynku, w, którym się w tej chwili|znajdujemy mieci się administracja. 00:08:23:Budynek naprzeciwko to więzienie. 00:08:26:Tam będziesz mieszkał|z pozostałymi więniami. 00:08:30:W następnym budynku mieci się pralnia. 00:08:36:Tam z kolei sš resztki ciany 00:08:39:Z poprzedniego więzienia z roku 1870. 00:08:42:Mogłem to usunšć, ale dzięki temu to miejsce 00:08:45:Ma posmak historii, dlatego też zamierzam to odbudować. 00:08:48:Mylę, że jak już mi się to uda... 00:08:51:Będę miał niezły powód do dumy. 00:08:54:- Proszę pana. Tak.|- Postaw to tam, na stole. 00:08:59:Zapraszam. 00:09:02:No dalej, idziemy. 00:09:07:Spotykam się z każdym nowym więniem, 00:09:11:Chociaż zazwyczaj robię to na dole.|Zadaje wtedy 00:09:15:Pytanie.|Czego oczekujesz po swoim pobycie tutaj? 00:09:21:Niczego.|Odsiedzieć swoje i wyjć. 00:09:26:Doskonale. 00:09:29:Bardzo dobra odpowied. 00:09:37:Mam może trochę dziwnš probę.|Mam tutaj zbiór 00:09:40:Podręczników wojennych, włšczajšc w to 00:09:43:Twojš "Sztukę Dowodzenia". 00:09:46:Byłby to dla mnie zaszczyt|gdyby zechciał jš podpisać. 00:09:49:- Oczywicie.|- Dziękuję. 00:09:52:Kapitanie Peretz. 00:09:55:- Tak proszę pana?|- Dwie minuty. 00:10:13:- Imponujšce.|- Tak, wspaniała kolekcja, prawda? 00:10:19:Tak, oczywicie. 00:10:24:To kula spod Shailo.|Była użyta w walce. 00:10:27:Grant stracił tam 30 tysięcy|ludzi, chłopcze. 00:10:33:- Chciałby takš dostać?|- Nie wiem. 00:10:37:A ty? Miałem na myli to,|czy zbiera pan takie rzeczy? 00:10:42:Nie, niektórzy uważajš je za kupę złomu. 00:10:45:Mój ojciec nigdy nie kolekcjonował militariów. 00:10:48:Chyba mam to po nim. 00:10:53:Kto kto ma taki zbiór, nigdy nie brał|udziału w prawdziwej walce. 00:10:57:Kula z Shailo to tylko kolejny artefakt. 00:11:01:Szabla bitewna. 00:11:04:Jaki skurwiel zadał niš mnóstwo bólu. 00:11:12:Musiałem gdzie zapodziać twojš... 00:11:15:ksišżkę.|Podpiszesz mi jš innym razem. 00:11:20:Nie, proszę.|Pozwól, że ja to zrobię. 00:11:23:Dochodzi pišta, czy mam poczekać|z zamknięciem cel? 00:11:26:Nie, nie.|Już skończylimy. 00:11:37:Więniu Aguilar, co ty wyprawiasz? 00:11:40:Nie salutuj temu człowiekowi,|on nie ma rangi. 00:11:43:Salutowanie innym więniom jest zakazane. 00:11:46:Ta...|Ta...|Tak jest proszę pana. 00:11:49:A...|A...|Ale ja salutowałem panu. 00:11:53:Odprowad więnia do celi, kapitanie. 00:11:56:- Tak jest.|- Dziękuję za pana gocinnoć. 00:11:59:Proszę bardzo. 00:12:05:Wszyscy krok w tył...|MARSZ. 00:12:14:Twoja cela ma nr 345. 00:12:17:Wykšpiesz się... 00:12:20:Kurwa!|Poczekaj chwilę. 00:12:23:Pierdolone szmaty, zajebie was!|Stul pysk. 00:12:29:Nie możesz bez pozwolenia|przekraczać białej linii. 00:12:32:Będziesz mógł poruszać się|tu gdzie teraz idziemy. 00:12:35:Prysznice znajdujš się po obu stronach. 00:12:38:Możesz mieć w celi jednš ksišżkę,|nie liczšc Biblii. 00:12:41:Idziemy teraz na górę, na prawo. 00:12:46:Co jeszcze...|Odwiedziny sš raz w tygodniu, 00:12:49:W poniedziałki. 00:12:54:- Tak jak mówiłe, daję mu tydzień.|- A ja trzy. 00:12:59:Racja kurwa, trzy. 00:13:02:Słyszałem, że spierdolił sprawę|i zginšł cały oddział. 00:13:07:Mam rację generale? 00:13:10:Pierwsza rozmowa telefoniczna|przysługuje ci po... 00:13:13:- Co zrobiłe, facet!?|- Zamknšć cele 345. 00:13:37:Proszę pana. 00:13:40:Proszę pana. 00:13:44:Więzień Irwin został umieszczony w celi. 00:13:48:To naprawdę co wielkiego, prawda? 00:13:54:Chciałby się pan zapoznać|z raportem dziennym? 00:13:59:- Jeżeli sšdzisz, że jest w nim|co godnego uwagi.|- Tak jest. 00:14:02:Damy sobie spokój. 00:14:05:Dobrze pułkowniku. 00:14:08:Życzy pan sobie co jeszcze? 00:14:14:Jutro, daj im pograć w kosza. 00:14:19:Kurwa. 00:14:22:Przez "cianę" nie przejdziesz, malutki. 00:14:25:- Co ty mi tu pierdolisz.|- Daj spokój kurdupelku. Zabieraj łapska. 00:14:28:- Chod szmato, walcz.|- O co ci chodzi. 00:14:31:No dalej. 00:14:39:Ile stawiasz na małego? 00:14:44:Zabij go! 00:14:47:Dalej suko. 00:14:52:- Stawiam 3 na...|- Co ty wyprawiasz? 00:14:55:Jak ci co nie pasuje doktorku|to może id się przejd. 00:14:58:Jeste kurwa chory, Yates! 00:15:09:Widzisz jak łatwo jest manipulować ludmi? 00:15:13:Kto powinien napisać o tym ksišżkę. 00:15:27:Dalej facet. Skop mu tyłek.|Skop mu dupę. 00:15:34:Dawaj kurwo! 00:15:50:Poczekaj. 00:15:59:No już, wstawaj szmato. 00:16:10:No chod, chod do mnie. 00:16:13:Podejd kurwo. 00:16:17:- Skończ z tym.|- Włšcz syrenę. 00:16:26:Wszyscy na ziemię, natychmiast! 00:16:34:"Wszyscy leżš nieruchomo na ziemi." 00:16:37:Kład się kurwa na ziemię!|Padnij! 00:16:43:- Padnij Thumper!|- Tak jest. 00:16:46:"Wszyscy więniowie pozostajš|na swoich miejscach" 00:16:50:Ale proszę pana...|NATYCHMIAST! 00:16:53:Co ty wyprawiasz do cholery! 00:16:56:Thumper padnij! 00:17:33:- Hej, pomóż mi.|- Pocałuj mnie w dupę. 00:17:46:- Co? Nie słyszałe co mówię.|- Nie mam dwóch par ršk, suko. 00:17:49:A zresztš możesz mnie cmoknšć w tyłek. 00:17:52:Lepiej się kurwa zamknij. 00:18:03:- A ty kurwa Bino co robisz?|- Hej! 00:18:06:- Co ty kurwa robisz?|- Wy...|Wydawało mi się, że w tym miejscu 00:18:09:Słabo się trzyma, Beaupre.|- Tym się nie martw, to moja sprawa. 00:18:12:- O co ci chod...
candylady6996