{85}{130}Human fascination with water|is amazing. {132}{204}We're constantly going|to beaches, pools, lakes, rivers. {206}{279}We're swimming, we're snorkeling,|we're scuba-diving. {281}{341}We bathe in it.|Our bodies are mostly made of water. {343}{400}Everyone's carrying around|these bottles of water. {403}{436}We can't get enough water. {439}{469}Unless it rains... {470}{525}...then we're like,|"Oh, look, I'm soaked. {554}{616}I am literally drenched. " {628}{743}For some reason, we have a huge|problem with small, flying water. {743}{793}It'll just stop us right in our tracks. {810}{863}"I felt a drop. {882}{937}We're gonna get caught in it! {940}{1025}Everyone cover|your water bottles. Run!" {1134}{1169}Zje?d?amy na nast?pnym zje?dzie. {1173}{1225}Kramer, Je?dzi?em |do East Hampton wiele razy. {1227}{1257}Znam zjazd. {1259}{1306}S?ysza?em, ?e to wielki dom. Basen,|taras. {1309}{1337}Tak. {1341}{1381}Jeste? pewna,|?e dobrze robisz? {1384}{1466}Musimy zobaczy? nowe dziecko.|Najwy?ej sp?dzimy weekend w Hamptons. {1465}{1527}- Czy oni ju? nie mieli dziecka?|- To by?o dwa lata temu. {1528}{1595}Pami?tasz?|Jerry, musisz zobaczy? dziecko {1595}{1682}Musisz zobaczy? dziecko. {1681}{1771}Czy to mo?liwe, ?e robi? sobie dzieci,|aby ludzie ich odwiedzali? {1784}{1844}Jerry, nosi?e? kiedy?|jedwabn? bielizn?? {1892}{1957}- Nie |- Musisz to zrobi?. {1956}{2031}Nie, to nie dla mnie.|Zbyt zachwycaj?ce. {2041}{2086}George i Jane|powinni ju? tam by?. {2088}{2133}Czy to nie dziwne,|?e jeszcze si? nie kochali... {2136}{2183}... ale sp?dzaj?|razem weekend? {2184}{2251}George jest zadowolony.|To jak podpisanie listu intencyjnego. {2253}{2311}- Kiedy przyje?d?a Rachel?|- Poci?g b?dzie o 15:00. {2314}{2344}Jej ojciec jest taki religijny. {2347}{2399}Dziwne, ?e pozwoli? wam|si? jeszcze zobaczy?... {2402}{2472}... po tej ca?ej Li?cie Schindlera. {2474}{2517}Przynios?em mu troch? kiszki. {2520}{2567}- Co to jest?|- To takie co?, nadziewane mi?sem. {2570}{2648}Izraelscy ?o?nierze nosz? to|na wypadek, gdyby znale?li si? za liniami wroga. {2649}{2699}Jedz?, i to ich zabija. {2786}{2856}Nie zdarzy?o si?,|?eby jakie? lekarstwo na kaszel mi nie smakowa?o. . {2856}{2923}Mi te?. Kocham lekarstwa na kaszel. {2925}{2993}Widzisz? Jeste?my dla siebie|stworzeni. {2999}{3081}Niesamowite.| Gdybym dotkn?? teraz jej piersi... {3083}{3136}... zacz??aby krzycze? i wyrzuci?aby mnie z samochodu. {3138}{3223}Ale jutro o tym czasie,|b?d? m?g? dotkn??, czego chc?. {3225}{3287}- Jaki jest tw?j ulubiony?|- Pertussin. {3289}{3337}- Pr?bowa?a? z wod? mineraln??|- Nie. {3340}{3397}Bardzo orze?wiaj?cy. {3414}{3459}Sex to jak przy??czenie si? do prywatnego klub. {3461}{3496}Jutro to b?d? ten sam ja... {3500}{3578}... ale znak "wst?p wzbroniony"| nagle zniknie. {3584}{3656}- Jeste?my prawie na miejscu?|- Tak, oko?o 10, 15 minut. {3658}{3701}Ale musz? si? zatrzyma? w warzywniaku. {3704}{3774}- Po co?|- Moja matka kocha pomidory z Hampton. {3776}{3841}Jest zakr?cona na punkcie tych pomidor?w. {3845}{3890}Mo?esz je kupi? p??niej? {3893}{3961}Szkoda mi s?o?ca. {3997}{4077}Jerry, posmaruj mi plecy. {4078}{4143}Co ty jeste?, pani Robinson? {4145}{4180}No chod?. Ja te? ci posmaruj?. {4181}{4264}- Tak mnie nie zach?cisz.|- Och, daj spok?j. {4265}{4290}Nie. {4294}{4334}Wiesz, kiedy by?em dzieckiem... {4337}{4427}... znalez?em na dnie basenu 1,50 dolara. {4428}{4493}- Musisia?e? by? podekscytowany.|- Tak. {4500}{4555}Musz? kupi? te pomidory.|Chcesz i??? {4557}{4667}- Nie, dzi?ki.|- Ok. Do zobaczenia p??niej. {4687}{4757}- Kto? chce pomidory?|- Nie, dzi?kuj?. {4759}{4834}Id? pop?ywa?. {4893}{4940}I wtedy pojawi?a si? Maude. {4962}{5002}Sp?jrz na moj? twarz.|Patrz. {5005}{5070}- Widzisz jakie? linie?|- Nie widz?. {5070}{5150}Wiesz dlaczego?|Jedno s?owo: Cienie. {5149}{5224}Wi?c kiedy zobaczymy to dziecko? {5226}{5269}Teraz uci?? sobie drzemk?. {5272}{5337}P?jd? zobaczy?,| czy s? jakie? dziewczyny na pla?y. {5336}{5389}- Elaine, chcesz i???|- Nie, dzi?kuj?. {5392}{5444}Mam mn?stwo kole?anek. {5518}{5583}To ciekawe. {5585}{5615}Co? {5619}{5694}Jane topless. {5705}{5760}Yo-Yo Ma. {5796}{5881}Butros butros Golly. {5926}{5961}Niez?a p??eczka. {5964}{6059}Ch?opaki.|Mo?ecie zobaczy? dziecko. {6058}{6155}- Och, Carol, za minut?.|- Zaraz przyjdziemy. {6156}{6226}To dziwne, bardzo dziwne. {6235}{6295}Nawet George jeszcze jej nie widzia?. {6298}{6350}Czemu to my ogl?damy zwiastun? {6352}{6420}Mo?e chce narobi? szumu. {6446}{6541}- Co?|- Uruchomi? poczt? pantoflow?. {6566}{6618}Idzie tu. {6683}{6746}Pi? mi si? chce. Kto? chce co? do picia? {6868}{6910}Nie, dzi?ki. {6921}{6956}Ja dzi?kuj?. {7187}{7265}Dobra. Koniec pokazu.|Id? na pla??. {7364}{7462}Adam, Jerry i Elaine s? tutaj. {7463}{7548}Gdzie jest ?liczny, ma?y|przytulasek? {7549}{7611}- Czy? nie jest wspania?y?|- Och jest... {7688}{7755}Czy nie wspania?y. {7853}{7906}Wspania?y, tak. {7909}{7951}Bardzo wspania?y. {7954}{8019}Michael, zamknij drzwi.|Wpuszczasz owady. {8939}{9086}Czy to tylko ja,|czy to jest najbrzydsze dziecko jakie kiedykolwiek widzia?a?? {9112}{9137}Nie mog?am patrze?. {9141}{9218}Jest jak peki?czyk. {9243}{9323}Troch? za du?o chloru|w tym basenie z genami. {9342}{9419}Najgorsze, ?e oni si? nie dowiedz?.|Nikt im nigdy nie powie. {9419}{9481}- Musisz k?ama?.| - Musisz w tej sytuacji. {9483}{9541}Tak. Musisz. {9540}{9623}Wiesz, nie powinni?my m?wi? George'owi,| ?e widzieli?my Jane topless. {9625}{9695}Nie s?dz?. {9697}{9729}Przypomnij, bym powiedzia? Kramer'owi. {9852}{9902}Homar. {10018}{10095}- Ta ma?? powinna pom?c.|- Jak si? czujesz, Adam? {10101}{10211}Elaine. To nasz pediatra,|Ben Pfeffer. {10277}{10319}Cze??. {10325}{10395}Sp?jrz na niego, Elaine.|Ale on jest wspania?y. {10394}{10442}Prawda, ?e wspania?y. {10445}{10502}Ca?kiem wspania?y. {10504}{10607}- Elaine, masz dzieci?|- Ja? Nie, ale chcia?bym. {10608}{10705}To znaczy, nie mog? si? doczeka?, ?eby mie? dziecko. {10715}{10798}Taka pi?kna kobieta, jak ty powinna.|Jeste? osza?amiaj?ca. {10849}{10892}Osza?amiaj?ca? {10895}{10955}Jestem osza?amiaj?ca? {10958}{11005}A on zwraca uwag? na detale. {11007}{11085}Ben, zostajesz dzi? na noc, prawda? {11087}{11127}Pewnie. {11242}{11287}Jad? na stacj? po Rachel. {11290}{11338}- Tak, na razie.|- Ok. {11367}{11432}Sp?jrz tylko na niego. {11434}{11499}Tak, naprawd? jest osza?amiaj?cy. {11674}{11742}Poci?g by? tak zat?ocznony,|?e mia?am miejsce zwr?cone w z?? stron?. {11744}{11811}Ja to lubi?.|To jest jak cofanie si? w czasie. {11832}{11872}- Cze??, Rachel.|- Cze??. {11875}{11950}- Id? si? przebra?.|- Ok. {12033}{12071}Co to by?o za powitanie? {12075}{12140}- Ma problemy z powitaniami.|- Tak. {12148}{12196}Kocham te pomidory z Hampton. {12196}{12254}Mo?na je je??|jak jab?ka. {12254}{12327}To ?mieszne.| Pomidor nigdy nie by? uwa?any za owoc. {12326}{12361}C??, pomidor to anomalia. {12364}{12417}Tak udany jako|ketchup i sos... {12417}{12455}... ale sam w sobie nie jest za dobry. {12494}{12537}Sp?jrz, co mam! {12614}{12644}K-man! {12645}{12685}Masz homary dla wszystkich? {12688}{12770}Tak i s? ?wie?e.|Prosto z oceanu! {12772}{12827}Fantastycznie.|Co za weekend! {12829}{12872}Basen, homar na kolacj?. {12875}{12912}Tak, jest ?wietnie. {12916}{12974}Widzia?em Jane topless. {13278}{13313}Widzia?e? co? {13316}{13401}Widzia?em Jane topless.|Wszyscy j? widzieli?my. {13467}{13505}Dobrze. {13508}{13555}Widzia?e? Jane topless? {13570}{13670}Kiedy poszed?e? po pomidory,|po?o?y?a si? topless. {13668}{13736}Masz na my?li|nadrukiem w d??. {13738}{13778}Nie. {13807}{13877}- Le?a?a na plecach?|- Tak. {13879}{13964}- Dlaczego to zrobi?a?|- My?l?, ?e by?o jej gor?co. {13983}{14033}Po prostu|le?a?a topless? {14035}{14077}Nie, nie. Wsta?a.|Chodzi?a. {14095}{14145}Chodzi?a? {14148}{14191}- A wy patrzyli?cie?|- Oczywi?cie. {14191}{14229}Ma wspania?e cia?o, kolego. {14229}{14309}Dobra, id? na g?r?.|Zaraz wr?c?. {14311}{14404}Nie mog? uwierzy?,|?e widzia?e? j? przede mn?! {14405}{14467}My?l o mnie, jakbym by? lekarzem. {14488}{14598}- Jak dobry mia?e? widok?|- Co masz na my?li? {14598}{14656}Gdyby by?a przest?pc?... {14659}{14751}... i mia?by? opisa? j?|rysownikowi na policji ..? {14759}{14804}Z?apaliby j?|w 10 minut. {14876}{14911}?wietnie. ?wietnie. {14913}{14988}Wiec mo?esz j? sobie wyobrazi? nag?,| kiedy tylko zechcesz. {15009}{15049}My?l?, ?e to prawda. {15049}{15102}Przesta?. Przesta?. {15105}{15140}To nie jest fair! To nie jest fair. {15143}{15188}Nie podoba mi si? to.|Nie podoba mi si? ani troch?. {15191}{15251}Czego ode mnie chcesz?|Chcesz zobaczy? Rachel nago? {15253}{15310}Tak! Tak! {15313}{15396}Kara powinna by? wsp??mierna do przest?pstwa. {15394}{15454}Nie widzia?e? mnie nago.|Mog? zaoferowa? ci to. {15469}{15509}Jestem jak Neil Armstrong. {15512}{15612}Odwracam si? na chwil?,|i kto? wyskakuje pierwszy! {15689}{15741}Nikt nigdy nie nazwa? mnie|osza?amiaj?c?. {15744}{15807}Mnie te? tak nigdy nikt nie nazwa?. {15819}{15899}Je?li on uwa?a, ?e to dziecko jest|osza?amiaj?ce... {15900}{15942}... to kto nie jest? {15945}{16008}Mo?e po prostu to powiedzia?,|bo matka by?a w pokoju. {16011}{16073}Tak. Racja.|To mo?liwe. {16073}{16108}Musz? si? dowiedzie?. {16111}{16176}- Jak to zrobisz?|- Musz? by? sprytna. {16178}{16258}- Zamierzam pop?ywa?.|- Ja te?. {16270}{16322}Nie wchod?.|Rachel si? przebiera. {16324}{16367}W porz?dku. {16434}{16509}- Hej!|- Och, przepraszam. {16509}{16581}- Czemu nie pukasz?|- Przepraszam. {16581}{16638}Nie zobaczy?bym niczego,|czego wcze?niej nie widzia?em. {16641}{16671}- M?g?by?.|- Nie widzia?em. {16674}{16712}I nie zobaczysz. {16736}{16776}Czego chcesz, George? {16778}{16870}W?a?nie George.|Ja te? si? zastanawiam. {16871}{16929}Czego tu w?a?ciwie szukasz? {16931}{17038...
starbob