Schafferius K. Grantlee K - Odzyskane dzieci.pdf

(2276 KB) Pobierz
959823988.001.png
959823988.002.png
959823988.003.png
Przedmowa
C
zuję się wyróżniony tym, że mogę podzielić się z Czy­
telnikami książki Odzyskane dzieci paroma refleksjami
na temat poruszanej problematyki. Cieszę się, że mam oka­
zję odnieść się do działalności Keitha Schafferiusa, z którym
miałem przyjemność współpracować i którego wysoko cenię
za profesjonalizm i zaangażowanie.
Wiem, że sprawom, w których w grę wchodzi dziecko,
towarzyszą wielkie emocje, dlatego wymagają one wyjąt­
kowego podejścia i wnikliwej, często trudnej oceny sy­
tuacji. Jednak gdy zakończą się powodzeniem, przyno­
szą taką satysfakcję, której nie da się przeliczyć na żadne
pieniądze.
Dziecko to bezbronna istota, całkowicie zdana na łaskę
dorosłych, w pierwszej kolejności swoich rodziców. Żeby żyć
i się rozwijać, potrzebuje opieki, ale przede wszystkim miło­
ści. Dziecko chce kochać i być kochane. Pozbawienie go tej
obustronnej miłości jest chyba największą krzywdą, jaką
można mu wyrządzić, ale niestety bywa, że czynią to najbliżsi,
czyli rodzice.
To zdarza się coraz częściej. Dwoje ludzi, którzy kiedyś się
kochali, żyli razem, wspólne siadali do stołu, spali w jednym
łóżku i mają dziecko, po rozstaniu stają się swoimi zaciętymi
wrogami. Pochłonięci własnymi emocjami, czasem wręcz nie­
nawiścią do byłego partnera, zapominają, że na polu ich walki
znajduje się osoba najbardziej pokrzywdzona. Co gorsza, nie­
rzadko z premedytacją wykorzystują jej istnienie, żeby zra­
nić partnera lub coś na nim wymóc. Dziecko staje się kartą
przetargową w prowadzonym konflikcie, a nawet przedmio­
tem, który można odebrać drugiej stronie, żeby ją ukarać albo
zmusić do określonych zachowań.
Szczególnie drastyczne przypadki uprowadzenia dziecka
przez jedno z rodziców to te, w których matka lub ojciec
pochodzi z innego kraju i wywozi dziecko do miejsca, które
jest mu całkowicie obce, z którego językiem, kulturą i obycza­
jami nigdy wcześniej się nie zetknęło.
To pogłębia traumę spowodowaną samym wywiezieniem
i rozstaniem z jednym z rodziców, z którym dotąd przeby­
wało. Pod wpływem tych ciężkich przeżyć dziecko może utra­
cić poczucie bezpieczeństwa i mieć urazy psychiczne.
Wszyscy rodzice, którym odebrano dzieci, obok innych
negatywnych emocji, mają ogromne poczucie bezsilności
wynikające z daleko posuniętej niedoskonałości przepisów
prawa i opieszałości instytucji, do których zwracają się po
pomoc. Z powodu wszechobecnej biurokracji funkcjonują
one często tak, jakby w ogóle nie chodziło o człowieka, dla
dobra którego zostały powołane.
To właśnie ci zdesperowani ludzie przychodzą do biur de­
tektywistycznych, ponieważ tylko w mniej konwencjonalnym
Zgłoś jeśli naruszono regulamin