EdW 09 2000.pdf

Poczta

W rubryce „Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych listów oraz

nasze odpowiedzi na pytania i propozycje. Elektronika dla Wszyst−

kich to nasze wspólne pismo i przez tę rubrykę chcemy zapewnić

jak najżywszy kontakt redakcji z Czytelnikami. Prosimy o listy

z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami tematów do

opracowania, ze swoimi problemami i pytaniami. Postaramy się

w miarę możliwości spełnić Wasze oczekiwania.

Specjalną częścią „Poczty” jest kącik tropicieli chochlika drukar−

skiego „Errare humanum est”. Wśród Czytelników, którzy nadeślą

przykłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci ki−

tów z serii AVT−2000. Piszcie więc do nas, bardzo cenimy Wasze li−

sty, choć nie na wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.

Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was zwra−

cać po imieniu, bez względu na wiek.

Pozdrawiamy: Krzysztofa Kirejczuka z Białegostoku, Marcina

Gołosza zTych, Łukasza Fiksa zPniew, Zbigniewa Borowca zDę−

blina, Mariusza Ciszewskiego z Polanicy, Łukasza Musiała

z Wronek, Tomasza Saplettę z Donimierza, Klandka z Przemyśla

i Olka Szymczaka z Barlinka.

Zachęcamy do ściągnięcia go z naszej strony internetowej. Tomek

otrzyma od nas nagrodę książkową.

A oto kilka listów, w których nasi Czytelnicy opisują swoją “elektro−

niczną drogę życiową”:

Uwagi do rubryki Errare humanum est przysłali ostatnio: Karol Bi−

zewski z Karwi, Zenon Tymiński z Gdańska, Ryszard Piotrowski

z Chrzanowa, Paweł Zieliński z Nowej Sarzyny, Łukasz Podgór−

nik z Dąbrowy Tarnowskiej, Zbigniew Meus z Czernichowa i Ja−

nusz Mikołajczyk z Dzierzbina.

Droga redakcjo Elektroniki dla Wszystkich

Nazywam się Piotr Florek , mam 15 lat i mieszkam w Krakowie. Wa−

sze pismo zobaczyłem pierwszy raz rok temu w sklepie firmowym AVT

przy ulicy Limanowskiego. Do kupna zachęcił mnie tytuł gazety,

a zwłaszcza dwa słowa “... dla Wszystkich” czyli i dla początkujących

fanów elektroniki. Po kupieniu 7 numeru z roku 1999 zakochałem się

w tym piśmie.

A jak zaczęła się moja przygoda z elektroniką?

Moja szkoła leży w pobliżu sklepu AVT w Krakowie. Zawsze kiedy ko−

ło niego przejeżdżałem myślałem “a to jeszcze jeden kiosk”, jednak

któregoś dnia kolega przyniósł do klasy własnoręcznie zmontowany

układ podsłuchu TSM354 i radyjko. Mnie i moim kolegom wydało się

to wręcz niesamowite, że tak małe urządzenie jest w stanie nadać ra−

diowy sygnał. Po pewnym czasie zapragnąłem kupić sobie taki układ.

Zaprowadzono mnie na ulicę Limanowskiego 27. Wystrój sklepu wydał

mi się trochę dziwny, ale bez dłuższego namysłu wydałem na ten cel

16zł. Szybko go zmontowałem, nie wiedząc właściwie czy dobrze to ro−

bię, ale ku mojemu zadowoleniu wszystko się udało. Niektórzy pewnie

się zastanawiają, jak to zrobiłem nie kupując narzędzi. Otóż na strychu

znalazłem starą lutownicę pistoletową, trochę cyny i kalafonii. Niedłu−

go zapragnąłem kolejnego podsłuchu, więc kupiłem kit TSM54 i znowu

udało mi się go zmontować bez żadnej wiedzy. Następnie na dzień uro−

dzin koledzy kupili mi w AVT w sumie 5 kitów, z czego się okropnie ucie−

szyłem. Robiłem te kity intensywnie. Wtedy za namową Pana z AVT ku−

piłem sobie zestaw książek pana Gardynika “MIK 01−04”. Postawiłem

na półce i szczerze mówiąc nie chciało mi się nic z nich dowiadywać.

Kupiłem tego dnia też mój pierwszy numer EdW! Spojrzałem na dział

poczty i zobaczyłem pewne określenie użyte przez jednego z czytelni−

ków, które uderzyło mnie jak piorun – “bezmyślny monter”. Pomyśla−

łem sobie – ‘nie ja nie będę bezmyślnym monterem i zrozumiem elektro−

nikę”. Innym ważnym bodźcem do nauki był kit AVT−1018 “Biegające

światełka”, w którym na schemacie brakowało jednej ścieżki. Nie dzia−

łający w kółko kit zmusił mnie do poznania bramek logicznych. Po za−

kupieniu i przestudiowaniu dwóch zaledwie roczników EdW i 5 książek

postanowiłem naprawić telewizor Jowisz. Tak, piekielny Jowisz. Teraz

na koncie mam już 30 kitów AVT, telewizor i masę drobnych napraw i to

wszystko dzięki jednemu zdaniu w EdW.

A teraz opinie.

Pierwszym i według mnie najważniejszym, moim zdaniem, zadaniem

jest obrona jednego z moich “guru”, czyli Szanownego Pana Zbi−

gniewa Raabe. Sprawa “Pipka dręczyciela”. Człowiek, który został

pognębiony podobno jest inżynierem, czyli powinien umieć wyjąć

Bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy za liczne wakacyjne pozdro−

wienia, które przesłaliście do Redakcji. Nie ukrywamy, że takie do−

wody sympatii dodają nam jeszcze więcej energii do pracy, tym bar−

dziej że wakacje już się kończą.

Bardzo dziękujemy, że przesyłając do nas listy zaznaczacie co jest

w środku. Znacząco ułatwia to nam pracę. Tylko nielicznym przypo−

minamy: krzyżówkę oznaczamy znaczkiem # i numerem EdW,

z którego pochodzi (np. # 09/00), uwagi do erraty skrótem err i nume−

rem wydania EdW, którego dotyczy (np. err07/00), odpowiedź

w konkursie Co to jest? oznaczcie Co to i podajcie numer wydania

(np. Co to 9/00). Wszystko co dotyczy Szkoły Konstruktorów

oznaczcie napisem Szkoła i numerem zadania (np. Szkoła 52).

Podobnie jest z konkursami: Jak to działa (np. Jak 6), Co tu nie gra

(Nie gra 53). Jeżeli w kopercie jest list do Redakcji należy umieścić

napis Poczta. Przypominamy również, że rozwiązania wszystkich

konkursów można przesyłać e−mailem na adres

konkursy@edw.com.pl . Odpowiedzi na pytania z comiesięcznej an−

kiety także można przesyłać na ten adres.

Pocztą elektroniczną otrzymaliśmy następujący list:

Droga redakcjo! Program, który przesyłam w załączniku jest pierw−

szym moim tego typu programem w VB (wcześniej pisałem na Atari

ST w OMIKRON Basic'u i na PeCecie w QBasic'u i Turbo Pascal'u),

dotychczas napisałem w VB jedynie kilka Front−End'ów. Program na−

pisałem dość dawno (ok. rok temu), jako zadanie na 6 z informatyki,

ale ostatnio miałem trochę wolnego czasu i postanowiłem wprowa−

dzić do niego Wasz katalog z EdW 9−10/98.

Zajęło mi to parę dni (starałem się nie pomylić i wszystko sprawdza−

łem po kilka razy) ale w końcu skończyłem i pomyślałem, że warto go

Wam przesłać, umieszczę go też na swojej stronie, jeśli nie macie nic

przeciwko temu, że wykorzystałem Wasz katalog (albo raczej usunę

jeśli macie coś przeciwko temu).

Z poważaniem

Tomasz Orczyk

Katalog o którym wspomina Tomek, to katalog tranzystorów bipo−

larnych. Trzeba przyznać, że program bardzo nam się podoba.

Elektronika dla Wszystkich

Poczta

baterie z tak prymitywnego urządzenia i problem z głowy, a nie za−

wracać głowę Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Mam oba te urzą−

dzenia i nie denerwują one moich rodziców, którzy są “ofiarami” mo−

ich zabaw. Uważam, że takie urządzenie jak Pipek nie potrzebuje re−

klamy. Przyłączam się więc do opinii, że PIPEK MUSI STAĆ SIĘ

ZNAKIEM ROZPOZNAWCZYM EdW.

Drugą sprawą, jaką chciałbym poruszyć, to gorący temat z numeru

9/99, w którym dyskutowano na temat zmiany formy artykułów.

Należę do ludzi, których zmiany denerwują i wprowadzają zamęt

w życie codzienne. Owszem, te zabiegi przeprowadzone na początku

roku 2000 bardzo mi się spodobały i uważam, że EdW jest super.

Na koniec chciałbym pozdrowić całą redakcję.

Marcin zwrócił się do nas z prośbą o schemat zasilacza do 30V i 3A.

W laboratorium AVT opracowaliśmy bardzo ciekawy zasilacz

o świetnych parametrach, który niebawem ukaże się na łamach EdW.

Nie tylko Marcina prosimy o odrobinę cierpliwości.

Szanowna Redakcjo!

Przesyłam Wam pozdrowienia i trochę o mnie.

22 czerwca skończyłem 12 lat. Elektroniką interesuję się przeszło pół ro−

ku. Moja przygoda z tą piękną dziedziną nauki i techniki zaczęła się tak:

1 stycznia poszedłem do pobliskiego kiosku po Super Express. Prze−

chodząc usłyszałem rozmowę dwóch panów. Jeden z nich wychwalał

drugiemu, jakie wspaniałe jest Wasze czasopismo. Z początku nic so−

bie z tego nie robiłem. Nazajutrz, przechodząc obok kiosku, zauważy−

łem, że na pierwszym planie widnieje Wasz magazyn, a że miałem

przy sobie odpowiednią sumę pieniędzy, podszedłem, kupiłem, otwo−

rzyłem i... uwierzyłem.

Po pewnym czasie dzięki Wam miałem jako−tako w głowie o tym

czymś, co zwą elektroniką. Później dzięki wiedzy, którą od Was otrzy−

małem, pomogłem naprawić telewizor i radio mojego wujka. I za to

Wam najbardziej dziękuję.

Przesyłam pozdrowienia dla całej Redakcji i życzę sukcesów

w pracy autorskiej, a cha... i jeszcze jedno, nadal uważam, że

Wasze pismo jest super.

Piotr Florek

Droga Redakcjo! Piszę do Was po raz pierwszy. Swój pierwszy nu−

mer EdW kupiłem w sierpniu 1999. Po przeczytaniu powiedziałem

sobie: “aaa... nic ciekawego”. Później coś mnie znowu skusiło i ko−

lejny numer, który kupiłem to EdW 3/2000. Po przeczytaniu powie−

działem: “aaa... nawet dość takie ciekawe”. I od tego momentu ku−

puję wszystkie Wasze numery. A co do mojej osoby, to jestem

uczniem klasy drugiej technikum elektronicznego. I to jest niewielki

problem (to, że jestem dopiero w drugiej klasie), ponieważ moja

wiedza na temat elektroniki jest bardzo, ale to bardzo, bardzo ską−

pa. Dlatego czytam Wasze pismo. Jest ono dla mnie jakby drugą

szkołą. Dzięki Wam poznaję możliwości elektroniki, ale przede

wszystkim uczę się praktycznie wykorzystywać jej możliwości. Po

takiej szkolnej lekcji, coś tam wiem, ale tylko teoretycznie, a po Wa−

szej lekcji, wiem dużo więcej – z możliwością wykorzystania tego

w praktyce. I to by było na tyle.

Wasz stały czytelnik

Łukasz Cepowski , Gorzyce

Z treści cytowanych listów wynika, że nasze czasopisma nie tracą na war−

tości! Co robisz, gdy gromadzą się u ciebie starsze wydania Elektroniki

dla Wszystkich? Zdecydowana większość kompletuje roczniki i sięga do

nich w razie potrzeby. Tylko nieliczni mają zwyczaj pozbywać się star−

szych egzemplarzy, wychodząc z założenia, że poznali już poruszone

w nich tematy. Jednych i drugich zachęcamy gorąco do zaprezentowania

Z poważaniem

Marcin Mentel , Porąbka

REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA

Multimetry SAFTEC

Z OFERTY AVT

SAFTEC 310S − 89,00 zł

Prosty i tani, duży wyświetlacz LCD 3 i 1/2 cyfry,

AC/DCA, DCA, R, test diody, ciągłości obwodu,

dodatkowe zabezpieczenia, osłona gumowa.

SAFTEC 320F − 155,00 zł

Automatyczna zmiana zakresów,

bargraf, AC/DCV, AC/DCA,

dokładność podstawowa 0,5%,

R, f, h FE , pomiar temperatury

− sonda w komplecie,

Data Hold.

SAFTEC 350E − 278,00 zł

Podwójny wyświetlacz z bargrafem,

AC/DCV, dokładność podstawowa 0,3%,

AC/DCA, R, C, f, T, dioda, ciągłość,

pomiar względny, 8 pamięci, komparator,

RS−232C+ oprogramowanie.

Prezentowane artykuły można nabyć za zaliczeniem

pocztowym lub w sklepach firmowych AVT.

Bliższe informacje na stronach z ofertą.

Elektronika dla Wszystkich

Poczta

Elektroniki dla Wszystkich tym, którzy mogą zarazić się tym jakże cieka−

wym i pięknym hobby. Być może elektronika stanie się też ich zawodem.

Jak to uczynić? Wybierz odpowiedni artykuł lub projekt z EdW i zapre−

zentuj go koledze, koleżance a nawet zaprzyjaźnionemu dziecku z są−

siedztwa. Jeśli taka prezentacja będzie poparta modelem urządzenia, które

sam wykonałeś, niewątpliwie wzbudzi to ogromne zainteresowanie.

Spróbuj pokazać młodemu człowiekowi, o ile więcej satysfakcji można

czerpać z uprawiania elektroniki, niż z bezustannego karmienia się telewi−

zyjną papką czy korzystania z bezmyślnych i niewątpliwie szkodliwych

gier komputerowych. Weź udział w kampanii rozpowszechniania EdW,

a przekonasz się także, ile radości może dać udostępnianie innym wiedzy.

Ale wtedy złapałem się na rzucony przez Was haczyk. Dzięki BASCOM

College mogę połączyć pasję pisania programów, jak i prostotę układu

elektronicznego. Co prawda nie mam jeszcze własnego komputera PC, ale

być może będę mógł korzystać z maszyny pewnych dobrych ludzi, gdyż

uzyskałem zgodę na to. Wpierw jednak muszę wrócić do zdrowia.

Chciałbym wyrazić swoją opinię na temat “wojny” o Pipka−dręczycie−

la. To co się dzieje, to już przesada. Szczególnie p.Głowacki – panowie,

opanujcie się. Przecież nie można winić redakcji EdW, a w szczególno−

ści pana Raabe za to, w jaki sposób zostaną wykorzystane projekty.

Celem panów Redaktorów jest uczyć i przekazywać wiedzę. A jak to ro−

bią, widać choćby po ilości osób biorących udział w konkursach, a tak−

że (raczej – przede wszystkim) w Szkole Konstruktorów. Pan Raabe two−

rzy przecież dla nas – obojętnie kim jesteśmy. I nie można winić go za

to, że wśród naszego elektronicznego grona jest jakaś “czarna owca”.

Ja też przecież nie mogę mieć żalu do producentów kijów baseballowych

za to, że w chwili obecnej nie mogę chodzić. Mogę natomiast winić tych,

co trzy miesiące wstecz, w kwietniu, użyli tych przedmiotów do pozba−

wienia mnie zdrowia, nie myśląc, jakie będą tego konsekwencje.

Popieram więc panów, którzy tak jak ja, bronią Redakcję. Pan A. Szu−

liński oraz pan W.Wojnowski wiedzą, że nie jest winien projektant, tyl−

ko użytkownik. I chciałbym, by inni też to zrozumieli.

Na razie będę kończył ten list. Ostatnio piszę coraz więcej, no ale tyl−

ko to mi pozostaje. Niestety nie mogę iść do przyjaciół, by porozma−

wiać. Lecz wierzę, że wkrótce będę mógł chodzić. Wiem, że trochę za

dużo piszę o sobie i pragnę za to przeprosić, ale taki już jestem.

Jeszcze raz pozdrawiam Was, panowie Redaktorzy. I życzę większej

ilości zwariowanych, lecz ciekawych pomysłów.

Szanowna Redakcjo! Na początku serdecznie pozdrawiam, a jedno−

cześnie pragnę przeprosić za mój poprzedni list. Był on pisany pod

wpływem silnych emocji, więc i jego treść jest taka a nie inna. Jestem

obecnie w dość trudnej sytuacji i psychicznej i fizycznej. Pisałem

o tym (chyba) w poprzednim liście.

W międzyczasie wiele się wyjaśniło. W ciągu paru ostatnich tygodni

przyszły do mnie oba numery Waszego pisma tzn. 6/00 i 7/00.

(...) Chciałbym się do czegoś przyznać. Otóż numer czerwcowy jest

dla mnie okazją do małego jubileuszu, ponieważ od numeru czerwco−

wego, ale z roku 1998, zacząłem stale czytać Wasze pismo. A i w tym

roku od tego miesiąca jestem prenumeratorem Waszego pisma. Moja

przygoda z EdW także zaczęła się w czerwcu, ale 1996 roku, gdy od

kolegi dostałem tzw. makulaturę. Między wieloma czasopismami znaj−

dował się też numer 6/96 EdW. Nie wiem jak się tam znalazł, ale chy−

ba tak miało być. (...)

Co prawda nadal jestem zwolennikiem rozwiązań “programowych”, tzn.

jak najmniej elektroniki, a całą pracę niech wykona komputer z bardzo

prostym układem (w ten sposób uszkodziłem mojego “Spektrusia”, gdy do

szyny danych przyłączyłem przekaźnik – niestety bez diody i tranzystora!).

Z poważaniem

Marcin z Poznania

Marcinowi życzymy szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia,

a chuliganom połączenia kija samobija z bumerangiem.

REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA

ZESZYTY SERWISOWE 21z‡

KS−991101 ZESZYTY SERWISOWE 1 − SPECYFIKACJAMAGISTR.I2 C

KS−991102 ZESZYTY SERWISOWE 2 − KATALOG PAMIĘCI EEPROM

KS−200106 ZESZYTY SERWISOWE 3 − OZNACZENIAKODOWE ELEMENTÓW SMD

KS−200501 ZESZYTYSERWISOWE 4 − PRZEŁĄCZNIKI SYGNAŁÓW W SPRZĘCIE AUDIO − VIDEO

TRYBY SERWISOWE ODBIORNIK W

TELEWIZYJNYCH 21z‡

KS−991103 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 1 21 zł

BLAUPUNKT, DUAL, GOLDSTAR, GRAETZ, GRUNDIG, HANSEATIC, ITT, JVC, LOEWE, MITSUBISHI, PALLADIUM, PANASONIC, PHILIPS, SAMSUNG, SHAUB LORENZ,

SCHNEIDER, SIEMENS, SONY.

KS−991104 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 2 21 zł

AKAI, CURTIS, DUAL, GRAETZ, GRUNDIG, HANSEATIC, HITAHI, ITT, JVC, LIFETEC, LOEWE, LUXOR, NOKIA, NORDMENDE, PHILIPS, SABA, SALORA, SAMSUNG, SANYO,

SCHNEIDER, SELECO, SHARP, SONY, TELEFUNKEN, THOMSON

KS−991105 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 3 21 zł

BLAUPUNKT, DUAL, GOLDSTAR, GRAETZ, GRUNDIG, HANSEATIC, ITT, JVC, LOEWE, MITSUBISHI, PALLADIUM, PANASONIC, PHILIPS, SAMSUNG, SHAUB LORENZ,

SCHNEIDER, SIEMENS, SONY

KS−991106 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 4 21 zł

BEKO, HITACHI, KENDO, MEDION, NOKIA, NORDMENDE, OCEANIC, ORION, PANASONIC, PHILIPS, PROSONIC, SALORA, SANYO, SEG, SONOLOR,

SONY, TOSHIBA,UNIWERSUM.

KS−200603 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 5 21 zł

BELART, GRUNDIG, ITT − NOKIA, JVC, LOEWE, PANASONIC, PHILIPS, PROSONIC, QUELLE, SAMSUNG, SALORA, SANYO, SHARP, SONOLOR, SONY,

TELEFUNKEN, TOSHIBA, UNIVERSUM.

KS−200806 TRYBY SERWISOWE ODBIORNIKÓW TELEWIZYJNYCH 6 21 zł

BLAUPUNKT, BRANDT, DAEWOO, GOLDSTAR, GRUNDIG, JVC, LOEWE, NORDNEBDE, PANASONIC, PHILIPS, SABA, SANYO, SCHNEIDER, SEG,

SIEMENS, SONY, TELEFUNKEN, UNIVERSUM.

Zakupów można dokonywać w księgarni wysyłkowej lub w sklepach firmowych AVT .

Elektronika dla Wszystkich

Skrzynka

Porad

W rubryce przedstawiane są odpowiedzi na pytania nade−

słane do Redakcji. Są to sprawy, które naszym zdaniem

zainteresują szersze grono czytelników.

Jednocześnie informujemy, że Redakcja nie jest w stanie

odpowiedzieć na wszystkie nadesłane pytania, dotyczące

różnych drobnych szczegółów.

Czy można zamienić w pilotach diody i odbiorniki pod−

czerwieni na moduły radiowe?

Bezpośrednio nie można, ponieważ w torze podczerwieni przesyłany sy−

gnał cyfrowy moduluje, a właściwie kluczuje częstotliwość nośną 36kHz.

Przeróbka wymaga pewnej wiedzy o pracy zarówno torów IRED, jak

i modułów radiowych i nie jest zalecana dla początkujących.

kilku tysięcy herców), oko ludzkie daje się oszukać i powstaje złudzenie nor−

malnego świecenia.

Dla ścisłości należy dodać, że sterowanie multipleksowe wymaga

liczby przewodów łączących układ z wyświetlaczem równej 7 + liczba

wyświetlaczy. Jest to korzystniejsze od klasycznego sterowania, zwła−

szcza przy dużej liczbie cyfr, ale wiąże się z pewną komplikacją układu

sterującego.

Skonstruowałem już sporo przedwzmacniaczy i wzmac−

niaczy niskoszumnych, ale cały czas nie jest dla mnie ja−

sny problem szumów i “dopasowania źródła”. Proszę

o szersze wyjaśnienie.

Problemowi szumów zostanie za jakiś czas poświecony artykuł lub na−

wet seria artykułów w cyklu Listy od Piotra. Nie sposób wyjaśnić do−

głębnie w kilku zdaniach tematu szumów, rezystancji źródła, napięcio−

wych i prądowych źródeł szumów. W grę wchodzi kilka ważnych czyn−

ników. Szybko i krótko można tylko wyjaśnić sprawę “dopasowania

źródeł” w układach audio. Tu niepełne wiadomości z dziedziny techni−

ki w.cz. często powodują sporo zamieszania. Temat ten został wyjaśnio−

ny w krótkim artykule na stronie 87 poprzedniego wydania EdW.

1. Jak działają proste mikrofony bezprzewodowe (plu−

skwy) na jednym tranzystorze? Uczono mnie, że do modu−

lacji FM potrzebna jest dioda pojemnościowa. Tu jej nie

ma, a układ jednak działa.

2. Dlaczego częstotliwość “pluskwy” zależy od napiecia

zasilania? Przecież wyznaczona jest przez obwód LC.

Ad 1. Rzeczywiście proste układy jednotranzystorowych nadajników

FM nie zwierają diody pojemnościowej. Zmienny sygnał z mikrofonu

podawany jest na bazę tranzystora, który jest jednocześnie generatorem

w.cz. W takim prymitywnym układzie następuje złożona modulacja.

Jest to po części modulacja AM, a po części FM. Rolę diody pojemno−

ściowej pełnią wewnętrzne pojemności tranzystora, które zależą od na−

pięć, w tym od napięcia zmiennego, podawanego na bazę.

W rezultacie sygnał generatora w.cz. jest w niewielkim stopniu modu−

lowany częstotliwościowo i można go odbierać za pomocą odbiornika FM.

Ad 2. Proste nadajniki właśnie dlatego są mało stabilne, że ich czę−

stotliwość wyznaczona jest przez elementy LC, w tym wewnętrzne po−

jemności tranzystora, które są zależne od różnych czynników, w tym od

napięcia zasilającego.

W jaki sposób podłącza się 4 wyświetlacze do siedmiu

przewodów? Przecież wszystkie będą pokazywać tę samą

cyfrę. Jak to się dzieje, że pokazują cyfry prawidłowo?

Czytelnik pyta o zasadę tzw. sterowania multipleksowego. W przypadku ste−

rowania “zwykłego”, każdy segment (będący w istocie diodą LED) sterowa−

ny jest za pomocą oddzielnego przewodu i podczas pracy świeci ciągłym

światłem. Kluczem do tajemnicy sterowania multipleksowego, a szerzej ma−

trycowego jest fakt, że w danej chwili świecą tylko niektóre segmenty. Ilu−

struje to rysunek . Przez chwilę dekoder U1 podaje napięcie (dodatnie) na

segmenty, które mają być zaświecone. W tym czasie przewodzi tylko jeden

z tranzystorów i świecą segmenty tylko jednego wyświetlacza. Za chwilę de−

koder podaje napięcia odpowiadające innej cyfrze i włączany jest inny tran−

zystor (pozostałe są zatkane) – świeci kolejny wyświetlacz. W następnej

chwili dekoder podaje

informacje dla następ−

nego wyświetlacza

i przewodzi kolejny

tranzystor.

W ten sposób seg−

menty wyświetlacza

nie świecą ciągle, tyl−

ko pulsują. Ponieważ

jednak częstotliwość

pulsowania jest znacz−

na (kilkadziesiąt do

W niektórych magnetofonach głowicą kasującą jest ma−

gnes, w innych cewka. Jakie napięcie trzeba podać na gło−

wicę z cewką (stałe, zmienne, impulsy)?

Głowica kasująca w postaci magnesu trwałego jest stosowana tylko

w magnetofonach najniższej klasy. We wszystkich innych głowica ka−

sująca zawiera cewkę zasilaną zmiennym napięciem o częstotliwości

kilkudziesięciu kiloherców.

Przy próbie zamiany magnesu na głowicę z cewką rodzi się pytanie,

czy warto inwestować w sprzęt najniższej klasy i czy wymiana głowicy

kasującej cokolwiek poprawi.

Jeśli jednak ktoś chciałby zająć się tą sprawą, może spróbować wyko−

rzystać przebieg z generatora prądu podkładu, jaki powinien znajdować

się w magnetofonie albo zbudować oddzielny generator przebiegu o czę−

stotliwości 20...100kHz i napięciu od kilku do kilkunastu woltów. Ze

względu na szereg czynników (interferencje, konieczność uzyskania

przebiegu o znacznym napięciu) nie jest to zadanie dla zupełnie począt−

kujących.

Elektronika dla Wszystkich

Skrzynka porad

Czym różnią się oba pokazane negatory?

Niczym! To tylko kwestia narysowania graficznego

symbolu inwertera z histerezą. W obu przypadkach cho−

dzi o ten sam element, zazwyczaj fragment układu

CMOS 40106, ewentualnie 74XX14 o identycznym roz−

kładzie wyprowadzeń.

a potem lampa pracuje przy stosunkowo ma−

łym napięciu. Opisana procedura zapłonu

z podgrzewaniem żarników − gorący zapłon −

zdecydowanie zwiększa trwałość świetlówki.

Układ ma dodatkowe funkcje, na przykład

przy braku świetlówki układ jest włączany

okresowo, co z jednej strony zapobiega

uszkodzeniu elementów, a z drugiej gwarantuje zapłon, gdyby pierw−

sza próba okazała się nieudana. Odnośnie prób naprawy, można

stwierdzić, że awaryjność tego typu lamp jest naprawdę mała, więc

nie jest to problem, zwłaszcza w okresie gwarancyjnym. Ze względu

na rozmaite rozwiązania i stosowanie specjalizowanych podzespołów

uszkodzone lampy należy raczej traktować jako źródło (atrakcyj−

nych) elementów elektronicznych, a nie układ do naprawy.

Jak działa energooszczędna żarówka? Dlaczego ma

w środku układ elektroniczny? Czy można ją zreperować,

gdy się przepali?

Energooszczędna “żarówka” jest po prostu nowoczesną świetlówką.

Klasyczna świetlówka, znana od wielu lat, to prosta rura o dużo więk−

szych rozmiarach, sterowana za pomocą dławika i zapłonnika (startera).

Teraz rura świetlówki jest mniejsza, odpowiednio zagięta, przez co całość jest nie−

wiele większa od żarówki.

Nadal, jak każda świetlówka, sama rura wyładowcza wymaga w cza−

sie pracy napięcia rzędu kilkudziesięciu woltów. Teraz zamiast dławika

i startera zastosowany jest układ elektroniczny. Ten układ to w zasadzie

przetwornica impulsowa, której zadaniem jest przetworzyć zmienne na−

pięcie sieci (220V) na zmienne lub stałe napięcie o wartości kilkudzie−

sięciu woltów. Zazwyczaj nie jest to jednak prosta przetwornica induk−

cyjna, tylko dość skomplikowany sterownik realizujący kilka funkcji.

Fotografia pokazuje taki sterownik, zrealizowany na bazie hybry−

dowego modułu IR51H420 firmy International Rectifier. Schemat

ideowy sugeruje, że układ do najprostszych nie należy. Po włączeniu

zasilania przetwornica zaczyna pracę, ale częstotliwość jest wyższa

od rezonansowej i napięcie na przeciwległych elektrodach jest zbyt

małe, by nastąpił tzw. zimny zapłon. W tym czasie prąd przepływa

przez żarniki i podgrzewa wnętrze lampy. Po chwili częstotliwość się

zmniejsza do 34kHz, napięcie na chwilę rośnie, następuje zapłon,

REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA · REKLAMA

ZWROTNICE I FILTRY

GŁOŚNIKOWE FIRMY JANBO

Z OFERTY AVT

CENA: 75zł

Zestaw został pomyślany jako wstęp do świata

elektroniki. Przy jego pomocy poznasz podzespoły

i nauczysz się czytać schematy. Przede wszystkim

jednak umożliwia on zbudowanie różnych urządzeń,

które nadają się do wykorzystania w praktyce,

np.: interkom, detektor kłamstw, miernik wilgoci,

alarm fotoelektryczny.

Więcej informacji uzyskasz

w Dziale handlowym AVT

Tel./faks: (022) 835 66 88

Tel.: (022) 864 64 82

Do podanejj ceny nalleży dolliiczyć 7% VAT..

Prrezenttowany zesttaw można nabyć za zalliiczeniiem

poczttowym llub w skllepach fiirrmowych AVT..

Blliiższe iinfforrmacjje na sttrronach z offerrttą..

Zwrrottniice można nabyć za zalliiczeniiem poczttowym

llub w skllepach ffiirrmowych AVT.. Blliiższe iinfforrmacjje na sttrronach z offerrttą..

Elektronika dla Wszystkich

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: