Z pozdrowieniamiAdwokat depeszuje do Zylbersztajna :
"Sprawiedliwość zwyciężyła, apelować?"__________________________________>Rozmawia dwóch Żydów:
- Ty, wiesz co, Mosze? Ten koń, co ty mnie go wczoraj sprzedałeś, to onwziął mnie i zdechł!!!Na to ten drugi:- Ty wiesz co, Icek, on mi nigdy tego nie robił..._________________________________________
- Panie Cukerman, jaka jest różnica czasu między Polską a Izraelem?- U was jest czas środkowoeuropejski, a u nas czas to pieniądz._____________________________________- Rebe! Ty mnie powiedz co to jest ta "etyka w byznesie"?- Icek, Ty sobie wyobraź - Ty masz sklep do spółki z Abramem a w tymsklepie same garnitury.Przychodzi do Ciebie klient. On sobie wybiera i kupuje jeden garnitur.Ten garnitur kosztuje 100 dolary.On Ci kładzie te 100 dolary na ladzie i wychodzi. Ty bierzesz te 100dolary i widzisz, że mu się banknoty skleiły i to nie są 100 dolary tylko200 dolary.I tu właśnie sie pojawia kwestia "etyki w biznesie". Powiedziećwspólnikowi, czy nie powiedzieć?---------------------------------------------------------- Mojsze, a skąd Ty masz taki ładny zegarek?- Tate mi sprzedał jak umierał.--------------------------------------------------------Wytłumacz mi, Rebe, bo nie rozumiem: przychodzisz po pomoc do biednego -pomaga ci jak tylko może.Przychodzisz do bogacza - udaje, że cię nie widzi. Czemu tak się dzieje?- Spójrz, Abram, przez okno. Co widzisz?- Sara z Ickiem idzie ze sklepu. Josel na bazar jedzie. Rapaport z Rywkąrozmawia...- Dobrze, Abram. A teraz spójrz w lustro. Co widzisz?- Cóż mogę widzieć, Rebe. Siebie samego widzę.- Widzisz, Abram - okno jest ze szkła i lustro ze szkła.Wystarczy dodać odrobinę srebra i już widzisz tylko siebie...--------------------------------
Na egzaminie :
profesor: Odpowiedzi zaznaczajcie ptaszkiem.glos z sali: A długopisem można?* * * *Przychodzi dama do lekarza - seksuologa i skarży się, że mąż takioziębły... Lekarz pokiwał głową ze zrozumieniem i mówi:- Dam pani lekarstwo... Nowinka taka eksperymentalna... Powinno pomóc!Chociaż badań nad skutecznością tego leku tak do końca jeszcze nieprzeprowadzono... Dam pani dwie sztuki... Potem pani powie, jaki efektprzyniosły...Minęły dwa dni. Przybiega dama do lekarza cała ucieszona: - Doktorze, tojest cudo! Pomogło!!! Jak tylko mu dałam te tabletki - po dwunastuminutach - było dwa razy. Potem jeszcze trzykrotnie wieczorem!!! W nocydwa razy tuż przed północą, rano jak tylko się obudził dwa razy przedpracą! A jak z roboty wrócił to nawet obiadu nie chciał tylko od razu dołóżka mnie zaciągnął Potem trochę się przespał..i. przed śmiercią jeszczetrzy razy!!!!--------------------------------------------- Panie doktorze, a jak szybko po operacji będę mogła uprawiać sex?- [zaskoczenie] Wie pani, pierwszy raz słyszę takie pytanie przed operacjąmigdałków..----------------------------------------Ksiądz podczas kazania dla dzieci mówi (budując napięcie i chodząc zmikrofonem między dziećmi):- Tak wiec apostołowie byli na pewno trochę przerażeni. A co wy byściekochane dzieci zrobiły gdybyście zobaczyły Ducha Świętego?Chłopczyk (do mikrofonu z nieskrywanym strachem):- Chyba bym się zesrał...--------------------------------------
Wchodzi Murzyn w Moskwie do baru i nie wie co zamówić Wpada rasowy Rusek zbudowy i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera lodówkę, wyjmujezamrożoną butelkę i nalewa do szklanki. Rusek wypija robi "huuu"i nic. Murzyn krzyczy:- Dla mnie to samo.Barman nalewa, Murzyn wypija, zaczyna się skręcać, wymiotować, kaszleć,łzy mu ciekną, a Rusek klepie go po plecach i pyta:- co murzyn za zimne?
megur