#2-Esseńska Ewangelia Pokoju - t.2.pdf

(385 KB) Pobierz
E SSEŃSKA
E WANGELIA
P OKOJU
spisana przez ucznia Jana
Nieznane Księgi Esseńczyków
Księga 2 z 4
1
977341604.001.png 977341604.002.png 977341604.003.png
 
Aramejskie i starosłowiańskie teksty
porównane i zredagowane przez
Edmunda Szekely.
Przełożone przez
Edmunda Szekely i Purcella Weaver
Tytuł oryginału:
T HE G OSPEL OF P EACE
OF J ESUS C HRIST
BY THE D ISCIPLE J OHN
z języka rosyjskiego przełożył
KSJ
2
 
To jest księga druga
Esseńskiej Ewangelii Pokoju
poświęcona wszystkim tym,
którzy na duchowej pustyni XX wieku
oczekiwali cierpliwie
przez czterdzieści lat na ziemię obiecaną
- dalszy ciąg księgi pierwszej.
E. B. Sz.
Spis treści
Słowo wstępne / 4
Przedmowa / 7
Wizja Enocha / 13
Dziesięć Przykazań / 18
Komunie Święte / 23
Pokój Siedmiokrotny / 44
Z księgi Nauczyciela Pobożności Esseńczyków /62
Fragment z Ewangelii od Jana Esseńczyka / 68
I zdarzyło się … / 72
3
Słowo Wstępne
Na początku muszę przyznać się do czegoś ważnego:
to nie jest moje pierwsze tłumaczenie drugiej Ewangelii
Pokoju , lecz drugie. Pierwsza próba wymagała kilku lat
żmudnej pracy, dokonałem dosłownego przekładu, za-
wierał setki odnośników i obfitował w odsyłacze o cha-
rakterze filologicznym. Ukończywszy go, odczuwałem
ogromną dumę i cały promieniejąc satysfakcją ze swojej
pracy, oddałem go do przeczytania mojemu przyja-
cielowi Aldous'owi Huxley'owi. Po upływie dwóch ty-
godni spytałem go, co myśli o moim monumentalnym
tłumaczeniu. „Źle, bardzo źle” – odpowiedział. – „Jest
nawet gorzej, to jest nudniejsze niż traktaty naukowe
czy scholastyczne, których nikt teraz nie czyta. Prawdę
mówiąc, ten przekład jest tak suchy i nieciekawy, że nie
mam żadnej chęci czytania księgi trzeciej” . Ponieważ za-
niemówiłem, on kontynuował swoje: „Należy go prze-
robić, chociaż częściowo obdarzając życiem, które ce-
chuje inne twoje książki, uczynić go literackim, aby
nadawał się do czytania i był pociągający dla czytel-
ników dwudziestego wieku. Esseńczycy na pewno ob-
4
cowali ze sobą nie korzystając z odsyłaczy! W tej posta-
ci, jakie ma teraz twoje tłumaczenie, może być przeczy-
tane jedynie przez kilku dogmatyków z seminariów teo-
logicznych, doznających masochistycznych rozkoszy
przy czytaniu podobnych książek. Zresztą, – dodał
z uśmiechem – twoje tłumaczenie ma niewątpliwą zale-
tę, gdyż może służyć jako środek na bezsenność; za każ-
dym razem, kiedy próbowałem zacząć czytanie, po
chwili zasypiałem. Można spróbować sprzedać kilka
egzemplarzy, reklamując je w czasopismach medycznych
jako nowy środek nasenny – żadnych szkodliwych pre-
paratów chemicznych i tak dalej” . Potrzebowałem nie-
małego czasu, aby przełknąć tą krytykę, więc na długie
lata odłożyłem rękopis na półkę.
Tymczasem otrzymywałem tysiące listów od wielu
czytelników ze wszystkich krańców świata. Dotyczyły
one mojego tłumaczenia księgi pierwszej Esseńskiej
Ewangelii Pokoju i wszystkie zawierały pytania o księgi
drugą i trzecią, które obiecałem w przedmowie do księ-
gi pierwszej. W końcu nabrałem śmiałości i zacząłem
wszystko od nowa. Minione lata zmiękczyły mój stosu-
nek do krytyki przyjaciela, dostrzegłem ją w nowym
świetle. Całkowicie przerobiłem cały tekst, starając się
podchodzić do niego jak do literatury, do poezji, traktu-
jącej o wielkich problemach życia – zarówno dawnych
jak i współczesnych. Niełatwe było zachowanie wierno-
ści oryginałowi, aby przedstawić wielkie prawdy tak,
żeby były one w stanie pochłonąć człowieka dwudzie-
stego stulecia. Lecz warto było spróbować, tym bar-
dziej, że Esseńczycy starali się przede wszystkim zdo-
bywać ludzkie serca argumentami rozumu, silnym
i żywym przykładem swojego własnego życia.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin