The.Rookie.S01E10.HDTV.XviD.txt

(36 KB) Pobierz
{172}{257}Dobra, włanie parkuję.
{267}{327}Spotkamy się przy odbiorze bagażu.
{332}{382}No co ty, daj spokój!|Chcę tam przyjć.
{382}{432}Przygotuj się na ogromny,|zawstydzajšcy ucisk.
{434}{484}Widzimy się za minutę.
{584}{619}Tak!
{667}{697}Nie!
{705}{735}Cholercia...
{1040}{1095}No dalej...
{1144}{1176}Policja!
{1181}{1241}Proszę odsunšć się od wozu|i podnieć ręce.
{1243}{1343}- Ale to jest mój samochód.|- Uklęknij i załóż ręce za głowę.
{1344}{1419}Dobra, trochę to żenujšce,|ale ja też jestem glinš.
{1423}{1445}W służbie od 3 miesięcy.
{1445}{1495}Tylko że zatrzasnšłem odznakę w aucie.
{1496}{1533}- Jeste wieżakiem?|- Tak.
{1534}{1576}Teraz już wiem, że kłamiesz.|Na kolana!
{1598}{1627}Ale już!
{1779}{1804}Tato?
{1818}{1853}Henry!
{1877}{1917}Witaj w Los Angeles.
{1944}{1989}Za ciasno, za ciasno...
{2015}{2082}THE ROOKIE 1x10|Z krwi i koci
{2083}{2138}.:: GrupaHatak.pl::.|Tłumaczenie: Xionc
{2156}{2228}Dobrze, że nadal mam zapasowy kluczyk,|bo trafiłby do pierdla.
{2229}{2269}Do aresztu na lotnisku.
{2279}{2335}Nie przeszkadza ci, że pojedziesz|Uberem do domu?
{2335}{2398}Pewnie, nie możesz spónić się|na zmianę.
{2399}{2449}Ale najpierw muszę zobaczyć cię|w mundurze.
{2449}{2534}Przez tę pracę nie będziemy mieć|dla siebie za dużo czasu, wiesz?
{2534}{2559}Wiem.
{2563}{2615}- Jeli nie pasuje ci moja wizyta,|mogę wracać. - Wcale nie!
{2616}{2647}Jestem po prostu pod lupš.
{2648}{2695}Jestem oceniany pod koniec|każdej zmiany.
{2696}{2756}- Martwisz się, że przeze mnie|le wypadniesz? - Nie, to...
{2760}{2814}Dobra, zacznijmy od poczštku.
{2814}{2887}Groba lotniskowego aresztu|zbiła mnie z pantałyku.
{2888}{2964}Cieszę się, że przyjechałe, jasne?
{2964}{3037}- Jasne. - Tylko nie opowiadaj nikomu|moich żałosnych przygód.
{3038}{3071}To będzie trudne,|tyle ich jest...
{3072}{3102}- No chyba jednak nie.|- Tak.
{3103}{3156}Moje 6. urodziny.|Wielkanoc 2009.
{3157}{3212}- Indykaczor.|- O tym nawet nie wspominaj.
{3213}{3234}O czym?
{3235}{3289}Czeć! Jackson i Lucy, to jest...
{3290}{3365}- Henry! Co słychać, brachu?|- Czeć! Miło cię widzieć.
{3367}{3437}- Znacie mojego syna?|- Tak, z social mediów.
{3438}{3508}Tak, dodałem ich do znajomych,|gdy poznalicie się w Akademii.
{3511}{3537}Oni dodali mnie.
{3538}{3628}Wiesz, to zdjęcie z samolotu,|które wrzuciłe, było straszne.
{3629}{3669}Ja o mało się nie porzygałem.
{3669}{3759}Facet w sšsiednim rzędzie wyjšł protezę|i zaczšł jš czycić.
{3760}{3791}- Ohyda.|- Paskudztwo.
{3792}{3887}Czemu nie mówilicie,|że znacie mojego syna z Insta-cotam?
{3887}{3927}Przecież to drobnostka.
{3928}{3993}Tato, mamy 2019 rok.|Id z duchem czasu.
{3993}{4038}Tak... tato.
{4082}{4127}- To było dobre.|- Dzięki.
{4146}{4188}Dobra, spokój!
{4189}{4233}Funkcjonariuszu Nolan, jestecie gotowi?
{4233}{4282}- Tak jest.|- Dobrze, to mam pytanie.
{4284}{4329}Co jest ulubionš częciš waszej pracy?
{4330}{4405}- I nie mówcie, że "możecie co zmienić".|- Nie miałem zamiaru.
{4421}{4451}Ale tak jest.
{4454}{4519}- A tš najmniej ulubionš?|- To proste, papierologia.
{4524}{4557}A co ja mam powiedzieć?
{4617}{4672}Papierologia zajmuje kapitana|przez większoć jego czasu.
{4674}{4734}Z tego powodu czuję,|że tracę kontakt z tym,
{4735}{4780}co jest istotš pracy policjanta.
{4780}{4805}Z ludmi.
{4806}{4871}Bo nie tylko obywatelom|mamy służyć i ich chronić.
{4871}{4929}To dotyczy każdego z was|w tej sali.
{4939}{5004}By temu zapobiec, zdecydowałam,|że wraz z sierżantem Greyem
{5004}{5038}wemiemy dzi udział w patrolu.
{5039}{5094}- Razem?|- Nie.
{5097}{5167}Każde z nas pojedzie z rekrutem,|a ich OS-i pojadš razem.
{5167}{5237}Byłbym zaszczycony, mogšc być|razem z paniš w patrolu.
{5254}{5344}To słodkie, funkcjonariuszu West,|ale dzi pojadę z Chen.
{5384}{5464}Sierżancie, byłbym zaszczycony,|gdyby pojechał pan z Westem.
{5467}{5522}To słodkie, funkcjonariuszu Nolan.
{5532}{5597}Ale to wy skradlicie mi serce.
{5624}{5659}Ja to mam farta...
{5676}{5721}Będziesz miała dzi sporo|na głowie, kocie.
{5722}{5745}Jak to?|Co ma pan na myli?
{5746}{5801}Patrol z kapitanem|to spora odpowiedzialnoć.
{5803}{5843}Gdyby co się jej stało...
{5844}{5894}nawet nie wiem,|jak dokończyć to zdanie.
{5894}{5934}Ja wiem, jeli Andersen|choćby się skaleczy,
{5934}{6019}będziesz pracować w warsztacie samochodowym,|aż umrzesz od zatrucia czadem.
{6076}{6126}Dlaczego wybrali Lucy i Nolana,|a nie mnie?
{6127}{6201}- Bo mierdzisz.|- Mówię poważnie.
{6215}{6255}To nie jest przypadek, prawda?
{6256}{6311}Andersen wybrała swojš faworytkę,|czyli Lucy.
{6318}{6403}Może, ale czy naprawdę uważasz,|że Nolan faworyzuje Greya?
{6405}{6460}- Nie.|- To przestań się przejmować.
{6470}{6535}- Zostaw mnie w spokoju!|- Dobra, już odpuszczam. - Nie ty.
{6535}{6585}Mój telefon, a właciwie|to moja mama.
{6586}{6606}O co jej chodzi?
{6606}{6666}Chce wiedzieć, czy na lub brata|przyjdę z jakim chłopakiem.
{6676}{6721}To nie jest...
{6722}{6741}głupie pytanie.
{6742}{6788}Nie, ale ma drugie dno.
{6792}{6852}- Jakie? - Jeli przyjdę sama,|całš noc będzie próbować
{6853}{6918}spiknšć mnie z drużbš brata, Hugo.
{6929}{6969}Ten Hugo nie jest chyba|w twoim typie?
{6970}{7035}mierdzi jak kocia kuweta,|a kota chyba raczej nie ma.
{7035}{7100}Na chrzcinach mojej siostrzenicy chwalił się,|ile robi przysiadów.
{7100}{7150}Może robi je nad kociš kuwetš.
{7155}{7190}Nie pomagasz.
{7330}{7382}Przepraszam, że czekałe.
{7382}{7421}- I co sšdzisz?|- Bomba!
{7441}{7481}Choć ten pas wyglšda|na bardzo niewygodny.
{7481}{7536}Tak, mam siniaka w miejscu,|gdzie broń uciska na biodro.
{7536}{7571}- Znalazłe przyjaciółkę?|- Tak.
{7572}{7619}Dominique opowiedziała mi co nieco|o tym miejscu.
{7620}{7664}- Jej tata tu pracuje.|- Naprawdę?
{7665}{7710}Tak, jest dowódcš zmiany.
{7720}{7750}Twój tata to sierżant Grey?
{7750}{7820}Nolan, dlaczego jeszcze|nie poszlicie po sprzęt?
{7830}{7920}Włanie odsyłam syna do domu.|Przyleciał tu rano z collegeu.
{7920}{7965}- Dominique?|- Czeć, tato.
{7979}{8044}Zapomniałe, że jestem tu dzi|na stażu, prawda?
{8052}{8122}- Nie. - Robię to w soboty|na różnych posterunkach.
{8122}{8161}- Do collegeu?|- Liceum.
{8161}{8201}Moja córka jest w ostatniej|klasie liceum.
{8203}{8271}Czekaj, dlaczego kazałe tacie Henry'ego|ić po sprzęt?
{8298}{8363}- Jedziesz na patrol?|- Rozkaz pani kapitan.
{8366}{8396}Naprawdę?
{8401}{8461}- A mama wie?|- Jeszcze jej nie mówiłem.
{8463}{8513}Ja też się cieszę,|że nie muszę jej mówić.
{8523}{8603}Byleby nie powiedział jej o trójce|z makrobiologii.
{8657}{8707}Wiesz, że nie tak postępujemy|w naszej rodzinie?
{8711}{8761}- Czyli mówisz "nie"?|- Pogadamy o tym póniej.
{8761}{8819}- Nolan, idziemy.|- Tak jest.
{8820}{8880}- Zmiana trwa 12 godzin,|więc pewnie wrócę póno. - Dobrze.
{8881}{8941}Może zostać tu ze mnš,|jeli zechce.
{8942}{8992}Dzięki temu zjecie razem lunch.
{8994}{9039}To żaden problem, prawda, tato?
{9104}{9149}- Jasne.|- Super!
{9165}{9208}Opowiesz mi o wszystkim,|o czym tata nie chce mówić
{9209}{9254}odnonie swojej nowej pracy.
{9292}{9347}- Bomba!|- Daj mi parę.
{9377}{9422}- Pomogę ci.|- Mam tego sporo.
{9519}{9574}- Nie przyniosła sprzętu?|- Ty też nie.
{9579}{9619}- Wyglšdam na twojego kota?|- Kiedy nim była.
{9620}{9675}Przez 2 tygodnie, dawno temu.
{9676}{9746}Jeli więc nie masz wehikułu czasu,|chyba mamy impas.
{9848}{9886}Mam pomysł.
{10033}{10073}Hej, hej!
{10076}{10111}Co ty wyprawiasz?
{10127}{10197}Funkcjonariusz Bradford kazał mi|przyszykować też ich wóz...
{10225}{10275}Bradford, Bishop!
{10353}{10385}Tak, pani kapitan?
{10386}{10456}Chen jest dzi moim kotem.|Czy to jasne?
{10473}{10523}- Tak jest.|- Zabierajcie swój sprzęt.
{10732}{10762}Dzięki.
{10978}{11028}Chce mnie pan odpytać z przepisów?
{11030}{11125}A wyglšdam na gospodarza teleturnieju?|Poszukajmy przestępców.
{11125}{11180}Zróbmy co dobrego|dla naszej społecznoci.
{11337}{11402}Może pojedziemy do trudniejszej|częci miasta?
{11403}{11483}Mówicie, że przestępczoć występuje|tylko w mniej zamożnych okolicach?
{11483}{11523}Nie, szefie.
{11570}{11664}No i proszę, mamy naruszenie|kodeksu drogowego.
{11666}{11746}- Który paragraf?|- Do wyboru, do koloru.
{11748}{11820}Mamy tu rozbite tylne wiatło,|zasłonięty widok,
{11821}{11868}jedzie od lewa do prawa.
{11878}{11948}- Zatrzymać?|- Pytasz czy mi rozkazujesz?
{12021}{12056}Centrala, tu 7-A-15.
{12057}{12124}Zatrzymalimy auto|przy Toluca Lake i Ponca.
{12125}{12230}Sprawdcie kalifornijskie numery:|M-O-C-N-A  B-A-B-C-I-A.
{12233}{12303}Jak blisko samochodu podejrzanego|powinnicie zaparkować?
{12306}{12391}Mniej więcej na długoć|jednego samochodu, przepraszam.
{12453}{12508}- Zatrzymujemy przestępcę?|- Nie, szefie, przepraszam.
{12581}{12623}Chyba już zbyt...
{12706}{12786}- Wystarczy. - To żenujšce.|- Trochę się denerwuję.
{12828}{12893}- Dobrze się ustawilicie?|- Ja...
{12933}{12998}- le to zrobiłem?|- Mało taktycznie.
{13003}{13046}Blok silnika powinien być|ustawiony pod kštem,
{13046}{13086}na wypadek, gdybycie musieli|za nim się kryć.
{13087}{13147}Szefie, to staruszka.
{13166}{13219}- Nie uważa pan?|- Należy zakładać to, co najgorsze.
{13219}{13284}- Racja. - Ale jeli mylicie inaczej,|to w porzšdku.
{13528}{13563}Dzień dobry pani.
{13564}{13622}Trochę zawadiacko pani prowadziła,
{13623}{13676}no i zauważyłem, że ma pani|rozbite tylne wiatło.
{13677}{13732}Możemy porozmawiać na chodniku?
{13733}{13813}Nie podoba mi się, |że stoi pan na ulicy.
{13816}{13863}- To niebezpieczne.|- Oczywicie.
{13864}{13900}- Pomóc pani?|- Tak.
{13901}{13956}Ostrożnie.
{13962}{13998}W porzšdku, tylko powoli.
{14041}{14133}Wie pan, że od 25 lat|nie dostałam mandatu?
{14141}{14202}Wydaje się pan być|miłym człowiekie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin