Falling Skies [2x02] Shall We Gather at the River (XviD asd).txt

(21 KB) Pobierz
{1407}{1496}{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 2x02 Shall We Gather at the River|Spotkamy się nad rzekš?
{1496}{1614}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 & dzidek9216
{1815}{1880}Sprawdziłam cię od stóp do głów.|Wszystko w normie.
{1880}{1947}A jeli to co psychologicznego?
{1954}{2050}Mogli zastosować na mnie jakš|sugestię posthipnotycznš?
{2050}{2165}Po co? Żeby zrobić z ciebie|upionego agenta?
{2175}{2273}Wštpię, by ktokolwiek,|nawet zaawansowani kosmici,
{2273}{2328}mógł zwrócić Toma Masona|przeciwko jego synom.
{2330}{2438}Masz dużo wiary w człowieka,|który dobrowolnie za nimi poszedł.
{2441}{2556}- Grozili, że zabiorš Bena.|- Kłamali, a ja dałem się nabrać.
{2556}{2642}Pozostawiłem chłopców|na całe trzy miesišce.
{2645}{2762}- Próbowałam ich wspierać.|- Wiem o tym.
{2774}{2894}Sš niesamowicie wytrzymali.|Wyroli na silniejszych.
{2901}{2954}A ty?
{2985}{3093}A ja żyję, czego nie można|powiedzieć o większoci.
{3129}{3220}Straciłam na tym stole|wielu dobrych ludzi.
{3220}{3395}Najgorsze, że prawie nie pamiętam,|jak wyglšdali i jak mówili.
{3414}{3462}Te wspomnienia zacierajš się.
{3472}{3587}Dlatego przypinam te zdjęcia,|próbujšc tak ich zapamiętać.
{3757}{3851}Wujek Scott.|Rick zginšł?
{3862}{3961}Nie wiem, pewnego dnia|po prostu zniknšł.
{3968}{4078}Nie musisz martwić się o Bena.|Nienawidzi Pełzaczy.
{4090}{4138}Według Weavera to jeden|z naszych najlepszych żołnierzy.
{4141}{4260}- Nadal ma kolce w kręgosłupie.|- A stwardnienie skóry ronie.
{4260}{4318}Gdybymy mieli rentgena,|mogłabym go zbadać,
{4320}{4409}ale dopóki jakiego nie znajdziemy,|trudno cokolwiek powiedzieć.
{4409}{4476}Tak jak nie wiadomo,|co dzieje się we mnie.
{4481}{4599}Bez względu na to, w co|ty i Weaver chcielibycie wierzyć.
{4711}{4781}Most wyglšda na solidny!
{4783}{4838}Tak mniej więcej.
{4845}{4944}- Możemy się tędy przeprawić.|- To dobrze.
{4956}{5059}Kosmici wysadzili inne mosty|w promieniu 150 kilometrów.
{5059}{5155}Zamknęli nas|po tej stronie rzeki.
{5241}{5289}Lepiej wracajmy zdać raport.
{5291}{5354}Im dłużej tu siedzimy, tym szybciej|mogš znaleć nas Pełzacze
{5354}{5433}i zmasakrować Drugi Pułk.
{5466}{5594}Ćwiczysz taktycznš ciszę?|Milczysz cały dzień.
{5601}{5699}- To nie twoja wina.|- Każdy mi to wmawia.
{5704}{5793}Ben, Jimmy!|Ruszamy!
{5824}{5903}Kto by się tam spodziewał|twojego ojca po trzech miesišcach?
{5903}{5987}Było ciemno, w okolicy roiło się|od Pełzaczy, a ty zauważyłe ruch.
{5989}{6104}- Każdy by strzelał.|- Ale nie strzelił każdy, tylko ja.
{6255}{6322}Uwaga!
{6430}{6495}Chowaj się, Ben!
{6965}{7015}Niele, Dai.
{7018}{7097}20mm Mike-Mike|z amunicjš przeciwpancernš.
{7099}{7186}Podróbki niech się schowajš.
{7255}{7351}Tędy nie przejedziemy.
{7449}{7555}Po ataku na konstrukcję w Bostonie|kosmici chcš nas desperacko dopać.
{7555}{7711}Próbowałem cały czas ich nękać,|ale otoczyli nas w Fitchburgu.
{7761}{7878}To była katastrofa.|Ostrzeliwali nas ze wszystkich stron,
{7881}{7996}dopóki Ben nie znalazł luki,|przez którš się przedarlimy.
{8003}{8118}Ale stracilimy wielu ludzi.|Ponad setkę.
{8135}{8193}Boże.
{8207}{8310}A teraz te dranie|chcš to powtórzyć.
{8312}{8425}Housatonic płynie tędy,|od zachodu na południe.
{8456}{8514}Jestemy tutaj.
{8531}{8641}Ich siły odcięły nas|od północy i wschodu.
{8643}{8679}I zbliżajš się.
{8684}{8828}Jeli nie znajdę dla nas przeprawy,|zniszczš nasz cały pułk.
{8830}{8907}Dlatego cię potrzebuję.
{8998}{9072}Jak sobie radzili moi synowie?
{9154}{9233}Bogu dzięki|za Hala i Bena.
{9235}{9307}Rozwinęli się|pod twojš nieobecnoć.
{9310}{9413}Ale sš młodzi i nie sš gotowi,|by być moimi zastępcami.
{9415}{9485}Dlatego potrzebuję kogo,|kto będzie stawiał trudne pytania.
{9485}{9581}Kto kopnie mnie porzšdnie w dupę,|jeżeli zajdzie taka potrzeba.
{9583}{9655}Nie stać nas|na powtórkę z Fitchburga.
{9655}{9820}Zwiadowcy niebawem wrócš i liczę,|że znaleli tę cholernš przeprawę.
{9823}{9916}Chcę cię widzieć|na odprawie.
{9993}{10075}- Dan, nie mogę.|- Wiem, że jeste jeszcze osłabiony.
{10077}{10154}- Nie masz niczego robić.|- Rany to żaden problem.
{10156}{10264}- Za tydzień Anne zdejmie szwy.|- Więc o co chodzi?
{10293}{10413}Nie ufam sobie.|I ty też nie powiniene mi ufać.
{10480}{10583}Wydajesz mi rozkazy?|Sam uznam, komu mogę ufać.
{10600}{10722}A teraz zaufam gociowi,|który uratował mi dupsko w Bostonie.
{10746}{10837}Dylan naprawdę żyje.|Zaszył się w kopalni w Minnesocie,
{10837}{10909}przemieniajšc protestacyjne piewki|na ballady wojenne.
{10909}{10993}Delvalle słyszał jego audycję|na tym swoim sprzęcie.
{10993}{11094}To ustrojstwo nie odebrałoby|audycji z sšsiedniego namiotu.
{11096}{11173}Nie mówišc już o takiej z Minnesoty,|o ile to w ogóle prawda.
{11173}{11221}Co ty tam możesz wiedzieć.
{11221}{11312}- Co ci się stało?|- Klucz się zelizgnšł.
{11314}{11398}Uznałem, że jš pocałujesz,|żeby się uleczyła.
{11508}{11604}- Co jest grane z Profesorem?|- To znaczy?
{11609}{11722}Mylałem, że wygłosi wykład|o tym, jak przesłuchujš kosmici,
{11722}{11808}a nic tylko milczy.|O co w tym chodzi?
{11808}{11882}Jestem medykiem,|a nie psychiatrš.
{11882}{11938}Zwiadowcy wrócili!
{11938}{12045}Oby znaleli przeprawę|przez tę cholernš rzekę.
{12062}{12158}- Powodzenia.|- No, będzie niezła zabawa.
{12201}{12280}Jest tam kapitan?|Dzięki.
{12357}{12451}Nie przejdziemy nawet pieszo.
{12460}{12609}Twoi robotnicy zostanš zmasakrowani,|jak tylko zacznš odbudowę.
{12611}{12693}Nie mówiłem, że wszystko jest gotowe,|tylko że to najlepsza opcja.
{12693}{12784}Może lepiej będzie spróbować|przebić się w ich słabym punkcie.
{12786}{12899}Ta kolumna Mechów i Pełzaczy|zapomniała zabrać słabe punkty.
{12899}{12973}Póki co udało nam się ukrywać,|ale zbliżajš się do nas.
{12976}{13031}Dopadnš nas najpóniej|za dwa dni.
{13033}{13103}Dlaczego nie zbombardujš całego miasta,|żeby mieć nas z głowy?
{13105}{13151}Może uważajš, że nie warto.
{13151}{13225}Nie zrzucili bomb neutronowych|od czasu Bostonu parę miesięcy temu.
{13225}{13285}Nie będzie im to potrzebne,|jeli utkniemy na tym brzegu.
{13287}{13369}A co z łodziš, którš odzyskałe|ze sklepu sportowego, Jamil?
{13369}{13506}Gumowa, pięć miejsc, brak silnika.|Przeprawa zajmie z 40 minut.
{13510}{13630}To zbyt długo, no i musielibymy|porzucić pojazdy i ciężkš broń.
{13633}{13707}- A także rannych i zapasy.|- To nie wchodzi w grę.
{13709}{13791}Najlepszš i jedynš opcjš|jest odbudowa mostu.
{13822}{13911}Nie musimy go odbudować.|Wystarczy go połatać.
{13911}{13966}Filary sš w kiepskim stanie,|ale powinny wytrzymać.
{13968}{14062}Możemy zbudować pomost|i po nim przejechać.
{14088}{14198}Taki, by wystarczył|tylko na tę jednš noc.
{14239}{14345}Nie mamy wyboru.|Zacznij budowę pomostu, Jamil.
{14352}{14388}A co ze wiatłakami?
{14388}{14455}Szkoda, że tak szybko nauczyli się|omijać nasze zagłuszanie.
{14455}{14508}Poradzimy sobie z nimi.
{14510}{14584}Nie wiemy, co kryje się|w lesie po drugiej stronie.
{14587}{14659}- Możemy wpać w pułapkę.|- Dlatego trzeba wysłać zwiad.
{14659}{14807}- Kto chciałby sobie popływać?|- Popłynę z Maggie na drugš stronę.
{14807}{14920}Wiosłowanie zajmie zbyt wiele czasu.|Mogę ukradkiem przepłynšć.
{14937}{14992}Czyżby?
{15018}{15105}Trochę cię nie było, tato.|Teraz tym się zajmuję.
{15107}{15157}Ma rację, Tom.
{15157}{15253}Jest najlepszym...|do tego zadania.
{15263}{15366}Jimmy będzie cię osłaniał.|Ruszasz wieczorem.
{15419}{15476}Przepłynięcie rzeki|to dla niego drobnostka.
{15479}{15572}To przez te kolce. Bez wysiłku|przebiega kilometrowe dystanse.
{15575}{15666}Ma wietny słuch|i doskonały wzrok.
{15690}{15728}Za ogromnš cenę.
{15730}{15855}W takim wiecie przyszło nam żyć.|Wszyscy trochę się zmienilimy.
{15860}{15922}Wiem.
{15939}{16016}Weaver opowiedział|o twoim awansie.
{16018}{16121}Sam to zobaczyłem.|Jestem z ciebie dumny, Hal.
{16186}{16284}Przepraszam, nie mielimy czasu,|by nadrobić zaległoci,
{16287}{16380}ale może po tym zwiadzie|zjemy jakš rodzinnš kolację.
{16383}{16450}Może.
{16462}{16570}- Muszę cię poprosić o przysługę.|- Jasne, co tylko chcesz.
{16584}{16706}Nie pamiętam wielu momentów|z czasu, gdy kosmici mnie więzili.
{16718}{16821}- Mogli namieszać mi w umyle.|- W jaki sposób?
{16867}{16963}Nie wiem, ale musisz|mi co obiecać.
{16989}{17059}- Jasne.|- Pilnuj mnie.
{17061}{17131}Jeli zrobię co, co mogłoby|zagrozić naszym ludziom...
{17131}{17265}- Tato, nikogo nie...|- Ale jeli tak, powstrzymaj mnie.
{17270}{17344}Jak?
{17349}{17452}- Za wszelkš cenę.|- Wiele przeszedłe, tato.
{17462}{17553}Chodmy pogadać z Anne.|A potem z Weaverem.
{17555}{17605}Już z nimi rozmawiałem,|a teraz rozmawiam z tobš.
{17608}{17673}To nie jest proba!|Masz to zrobić!
{17689}{17790}Nie chcę nikogo skrzywdzić,|a na pewno nie ciebie, Bena lub Matta.
{17790}{17869}Boję się.|Jestem przera...
{17927}{17975}Nic ci nie jest?
{17975}{18056}Doktor Glass, szybko!|Co się dzieje z moim tatš!
{18059}{18150}Słyszysz mnie?
{18277}{18356}- Nic mu nie będzie?|- Oczywicie.
{18356}{18454}- Dopiero co do nas wrócił.|- Wiem, młody.
{18497}{18615}Mylisz, że mówił prawdę?|Że może nas skrzywdzić?
{18648}{18715}Niemożliwe.
{18780}{18840}Mówimy tu o tacie.
{18843}{18991}Te pustaki nie mogły go zmienić.|W końcu im uciekł, prawda?
{18996}{19097}I odnalazł nas pomimo tego,|że próbowały go powstrzymać.
{19097}{19173}Z tym też sobie poradzi.
{19459}{19552}- Trochę zapiecze.|- Po prostu to zrób.
{19751}{19835}Widzisz to?|W jego twardówce?
{19861}{19919}- Co to jest?|- Możliwe, że cysta.
{19945}{20046}- Jaka narol?|- Nie, rano tego nie miał.
{20190}{20243}- Co się dzieje?|- To się porusza.
{20243}{20319}- Wycišgnij to!|- Nie wiemy, co to spowoduje.
{20319}{20413}- Możesz stracić wzrok w oku.|- Więc sam to zrobię!
{20415}{20446}Sp...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin