{1}{1}23.976 {560}{655}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {656}{762}Kiedy się urodziłem,|świat był mniej skomplikowany. {794}{885}Dzielił się na policjantów i złodziei. {1183}{1238}Na ziemię! Natychmiast! {1244}{1294}Wszyscy na ziemię! {1300}{1343}To nie było w moim guście. {1398}{1449}Później nastało lato miłości. {1455}{1530}Na scenie pojawiły się hasz i LSD. {1747}{1811}Gangsterzy|z dwunastoletnim wyrokiem {1816}{1860}za napad na bank {1866}{1930}siedzieli cela w celę z hipisami {1935}{2024}zapuszkowanymi za szmugiel prochów|za dwa miliony funtów. {2030}{2118}Jak widzicie,|znaleźliśmy się w złym klubie. {2163}{2255}Ale dragi zmieniły wszystko. {2297}{2370}fcuk REALITY|kokaina {2376}{2487}fcuk REALITY|ecstasy {2493}{2587}Któregoś dnia|ten biznes będzie legalny. {2593}{2669}Decydenci nie zostawią go w rękach|ludzi jak ja, kiedy się zorientują, {2675}{2813}ile można zarobić.|A gra idzie nie o miliony, ale biliony. {2819}{2930}"Prochy Rekreacyjne".|Spółka z o. o. Frontem do klienta. {2936}{3006}Dziś zabawa, jutro pokuta. {3296}{3331}Ale dziś jest dziś. {3337}{3431}Więc póki trwa prohibicja,|łap ile się da. {3573}{3631}Nie jestem gangsterem, {3637}{3731}tylko biznesmenem,|który handluje kokainą. {3737}{3854}Dziesięć lat temu koka była dla|gwiazd popu na urodzinowe balangi. {3860}{3956}Przeklinali ją znad gazety|bywalcy tanich barów. {3999}{4064}Dziś są moimi klientami. {4096}{4209}To Clarkie. Skończył z wyróżnieniem|chemię przemysłową w Cambridge. {4215}{4281}Musiał jakoś spłacić|pożyczkę na studia. {4373}{4429}Dziś towar sprzedajemy na kilogramy. {4435}{4474}W zależności od waluty, {4480}{4566}cena to 28 tysięcy lub 15 lat odsiadki. {4572}{4622}Więcej niż za gwałt. {4640}{4689}C'est la vie. {4695}{4804}Oto kilka żelaznych zasad: {4810}{4855}pracujemy w małych grupach, {4861}{4974}zachowujemy szczególną ostrożność|i handlujemy z poleconymi klientami. {4980}{5020}To się tyczy każdego biznesu. {5026}{5084}Nieważne, czy sprzedajesz|pralki, buty czy seks. {5090}{5181}Jak nie będziesz robił przekrętów,|klient wróci po jeszcze. {5187}{5289}To nie znaczy, że nie robimy|trzech kilogramów z dwóch. {5295}{5361}Ale nie wolno być zbyt pazernym. {5552}{5588}Poznaj i szanuj swojego wroga. {5594}{5703}Tylko bardzo głupi ludzie sądzą,|że prawo jest głupie. {5828}{5882}Unikajcie jak zarazy {5888}{5958}hałaśliwych kandydatów|na gangsterów, {5964}{6026}żądnych rozgłosu i pazernych na sławę. {6032}{6146}Slavo? Tu Duke. {6152}{6233}Wszystko gra. Kiedy się spotkamy? {6239}{6339}Nie chcą niczego spieprzyć.|Ale zawsze spieprzą. {6550}{6661}Teraz powiem coś oczywistego:|unikajcie odbiorców docelowych. {6684}{6753}Z nimi kłopoty są gwarantowane. {6759}{6812}Tak jak z bronią. {6819}{6872}Nie cierpię broni i przemocy. {6878}{6957}Ale jak powiedział|pewien rzymski wódz: {6963}{7038}"Kto chce pokoju, niech się zbroi". {7044}{7138}To Morty i jego pomagier Terry.|Zabezpieczają tyły. {7144}{7246}Morty przećwiczył ostrożność|w pierdlu. Był tam 10 lat. {7265}{7323}Jest moim łącznikiem|ze światem przestępczym {7329}{7397}i zapewnia mi anonimowość. {7412}{7479}Tu jest Amsterdam,|a tu Oofdorfe czy jakoś tak. {7485}{7571}Nie dowiedziałem się.|Nikt nie gada po angielsku. {7577}{7641}- Pakujcie się. To pewnie tam.|- Rusz się. {7647}{7716}- Na pewno w tę stronę.|- Tam już byliśmy. {7722}{7819}- To pojedziemy jeszcze raz.|- Pokaż mapę. {7848}{7909}Dajcie spokój! {7915}{7974}Jak dzieci! {7980}{8071}- Marudzicie i marudzicie.|- Zaraz ją znajdziemy. {8077}{8144}Ile pieprzonych szklarni|może być w okolicy? {8212}{8263}Morty. {8269}{8303}Terence. {8309}{8339}Clarkie. {8359}{8485}Bardzo, bardzo ważne:|nie zadłużajcie się u dostawców. {8491}{8593}W naszym przypadku to pan|Jimmy Price, wierzchołek piramidy. {8599}{8692}Płacimy mu całą sumę,|bez przekrętów i na czas. {8698}{8797}Nie ma "zmiłuj się". Inaczej|Jimmy nasłałby swoich kiziorów. {8818}{8861}Gdzie ten Gene? {8868}{8953}- Nie wiem. Spytaj o coś ze sportu.|- Którą masz godzinę? {8959}{9005}- Tę samą co ty.|- Nigdy się nie spóżnia. {9011}{9047}Zamkniecie się? {9128}{9164}Cierpliwość... {9170}{9234}Gene to główny pomocnik Jimmy'ego. {9241}{9289}Pracuje z nim od lat. {9295}{9360}Prochy i hajs|przechodzą przez jego ręce. {9366}{9422}Jimmy ufa mu bezgranicznie. {9544}{9676}Jeszcze coś.|Jimmy zaprasza jutro na lunch. {9714}{9793}Zaraz. Jakiś problem? {9799}{9908}Dlaczego od razu problem?|Chce pogadać. {9914}{10023}Może wam podziękuje? A ma za co. {10029}{10077}Wpadnijcie o pierwszej. {10174}{10238}Jakie to piękne. {10243}{10299}Musimy się sprężać. {10305}{10377}Paul i przypływ nie będą czekać. {10597}{10629}NIE WCHODZlĆ {10635}{10711}Każdy lubi wchodzić tam,|gdzie jest tabliczka "Nie wchodzić". {10718}{10801}Dobry powód, żeby się bogacić. {10807}{10871}Ja mam udziały w świetnie|prosperującej agencji nieruchomości. {10876}{10977}To uczciwy zarobek. Płacę podatki. {11036}{11151}Podczas gdy kiedyś różne typki|w pocie czoła obrabiały banki, {11157}{11251}dziś trudność polega na wpłaceniu|do banku brudnej forsy. {11258}{11326}Pomaga mi w tym pan Singh.|Robi dla mnie pranie. {11332}{11391}Po tygodniu odbieram je {11397}{11525}w postaci czystego czeku|na okrągły milion. {11563}{11609}Interes się kręci. {11615}{11689}Ale ja zawsze powtarzam:|grunt to trzymać się planu {11695}{11741}i wycofać się we właściwej chwili. {11747}{11817}W razie czego, rzucam wszystko. {11846}{11894}Mamy przesyłkę. {11899}{11954}Lepiej niż się spodziewaliśmy. {11960}{12047}Ale straszny tu młyn. {12143}{12183}Z życiem, chłopcy! {12189}{12266}Jak się spóżnimy na przypływ,|do rana nie odpłyniemy. {12271}{12320}Paul, nie płacę ci za marudzenie, {12326}{12375}tylko za transport towaru. {12398}{12497}W porządku, kotku?|Ostrożnie, to mało stabilne. {12526}{12633}Życie jest zajebiste.|Czuję to każdym zmysłem. {12639}{12772}Lunch jutro potraktuję jak Ostatnią|Wieczerzę. Wysłucham starego {12777}{12842}i po cichu odejdę na zawsze. {14371}{14420}Pierwsza klasa. {14554}{14609}Za mną, panowie. {14615}{14669}Pan Price czeka w Gabinecie Owalnym. {15002}{15125}- Pańscy goście.|- Dziękuję, Angelo. Witam. Siadajcie. {15131}{15198}Jak sobie radzi pakistański księgowy,|którego ci naraiłem? {15204}{15277}- Działa jeszcze?|- Raj świetnie sobie radzi. {15283}{15347}Cieszę się. Płacisz podatki, co? {15352}{15389}Wszyscy powinni płacić. {15395}{15471}Pozdrów go ode mnie. {15477}{15565}Głodny? Żarełko palce lizać. {15575}{15618}Jedzmy. {15773}{15805}No dobra. {15811}{15893}Teraz wystarczy sprawdzić,|jakiego dają kopa. {15899}{15973}Ja na pewno ich nie tknę. {15979}{16029}Jesteś strasznie nieużyty. {16152}{16191}- Brian.|- Co? {16197}{16289}Siadaj, stary. Mam coś dla ciebie. {16366}{16411}Częstuj się. {16835}{16885}Zostaw nas samych, Angelo. {17123}{17170}Czego chcesz, synu? {17199}{17281}- Nie rozumiem.|- Czego chcesz od życia? {17319}{17430}Chcesz się liczyć?|Siedzieć w pierwszym rzędzie? {17519}{17653}Nie wiem, panie Price.|To pojemne pytanie. {17659}{17714}Niezła odpowiedż. {17720}{17803}Chociaż jakiś czas temu mogłeś być|uznany za homoseksualistę. {17809}{17847}Z powodu słowa "pojemne". {17853}{17915}- Ale ty nie jesteś homo?|- Nie. {17921}{17992}- Nie lubisz eksperymentów?|- Nie. {17998}{18050}Tak myślałem. {18056}{18130}Choć pewnie nic w tym złego.|Czasy się zmieniają. {18175}{18275}Wiesz, dlaczego tacy jak ty|nie mogą rzucić tej roboty? {18364}{18466}Bo zarabiają za dużo dla takich jak ja. {18472}{18558}Ale do rzeczy. Mam prośbę. {18564}{18637}Potrzebny mi ktoś sprytny i taktowny. {18643}{18722}Nie jakiś gaduła.|Za dużo wokoło szpicli. {18764}{18859}- Chętnie pomogę, panie Price.|- Możesz mi mówić Jimmy. {18870}{18985}Nie proszę w swoim imieniu,|tylko mojego przyjaciela. {19023}{19096}Jest dla mnie jak brat.|Chodziliśmy razem do szkoły. {19102}{19143}To gruba ryba. {19149}{19219}Buduje biurowce.|Ożenił się z arystokratką. {19225}{19316}Nazywa się Eddie Temple. {19322}{19377}Mówi ci to coś? {19383}{19447}- Wiem kto to.|- Eddie ma córkę. {19453}{19497}Charlie. {19504}{19593}To jego oczko w głowie.|Całowałby ziemię, po której stąpa. {19621}{19663}Trzeba przyznać, że jest śliczna. {19669}{19774}Jej pełne imię i nazwisko|to Charlie Spencer-Temple. {19789}{19837}Jednak nie zachowuje się jak dama. {19843}{19917}Pokochała prochy|i niewłaściwego faceta. {19923}{20012}Tu zaczyna się twoja rola.|Znajdziesz ją. {20050}{20123}- Mam ją znależć?|- Zaginęła. {20129}{20185}Niech pan wynajmie detektywa. {20191}{20340}Wścibskiego eksglinę,|który wysługuje się Scotland Yardowi? {20346}{20444}Zwiała z kliniki odwykowej. {20450}{20477}Rozumiem. {20483}{20618}Związała się z ćpunem o ksywie Kinky. {20624}{20672}Myślę, że zamelinowali się|gdzieś w Londynie. {20678}{20715}Nie wiedziałbym, od czego zacząć. {20721}{20815}Raz na jakiś czas przychodzi nam|robić coś, co wykracza poza obowiązki. {20822}{20879}To się nazywa poświęcenie. {20894}{20977}Spytaj Gene'a. Spytaj Morty'ego. {21014}{21086}- Postaram się.|- Postaraj się i znajdż ją. {21092}{21153}Informuj pana McGuire'a. {21275}{21346}Mam też mały interes|z twojej dziedziny. {21352}{21393}Gene zna szczegóły. {21399}{21448}Wszystko smakowało? {21454}{21516}- Jak cholera.|- Dziękuję. {21616}{21716}Detale, drobiazgi,|sprawy do załatwienia. {21722}{21798}Zawracajcie mi nimi głowę,|kiedy będzie po wszystkim. {21805}{21884}- Kto to powiedział?|- Winston Churchill? {21894}{22044}Prawie. Ja. James Lionel Price.|Grzeczny chłopak. {22143}{22201}Spotkamy się jutro o czwartej. {22207}{22340}Powiem wam co i jak.|O piątej umówiłem nas z Dukiem. {22528}{22608}- Co z nim?|- Łyknął jedną z pigułek. {22614}{22666}Ecstasy przez duże "e". Żyła złota...
McKill