[13][29]Niech nikt się nie zbliża. [31][66]- Ależ on brzydki.|- Może dla nas. [67][103]To doskonały okaz.|Brad Pitt wród nich, Pełzaczy. [104][134]Porter kazał nam|nawišzać z nim kontakt, [135][163]poznać ich sposób mylenia|i dowiedzieć się, jak ich pokonać. [163][213]- Wymylisz, jak się z nim porozumieć?|- Spróbuję w kontrolowanym rodowisku. [216][243]Dużo zależy od tego,|co majš pod maskš. [243][272]Nie lekceważyłabym ich. [272][304]Widzicie jego oczy?|Bada nas nimi tak jak my jego. [304][322]Nawet jeli chciałby|z nami pogadać, [323][371]wokalizacja może być|niesłyszalna dla ludzi. [371][421]- Może nas w tej chwili przeklinać.|- Dałbym sobie za to rękę ucišć. [432][456]Zapanujcie nad nim! [456][474]No, dalej! [574][614]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [614][632]Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl [634][665]Ja też cię pamiętam. [676][704].:: GrupaHatak.pl ::. [705][735]{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 1x03 Grace|MODLITWA DZIĘKCZYNNA [736][756]Tłumaczenie:|k-rol [756][775]Korekta:|Igloo666 [822][858]Na razie go uspokoilimy. [871][907]- Może lepiej trzymaj się z dala.|- Może. [942][976]Czas na porannš dawkę|dla pacjenta. [980][1009]W stanowisku dowodzenia|za pięć minut. [1116][1147]No, więc, woła do mnie|w tym sklepie motocyklowym: [1147][1176]"Johnny, chcesz|się przejechać?". [1177][1186]Kapitanie. [1187][1220]Pope mówi, że niedaleko Somerville|jest sklep z motorami. [1225][1265]Jest daleko od głównej drogi,|więc może co w nim zostało. [1265][1280]Zbierz drużynę|i sprawd to. [1281][1303]Wysyłasz mnie po motory?|Nie. [1309][1328]Mamy zgodę od Portera|na odbicie Bena. [1329][1346]Zgodził się na uratowanie|jednego dzieciaka. [1346][1360]Padło na Ricka. [1360][1382]- To nie zmienia tego, co muszę zrobić.|- Rozumiem. [1383][1408]Rozumiem też, że pracujš|nad synem Mike'a, [1408][1438]a Harris zużywa resztki|silnych leków. [1439][1456]- Zdobędziemy więcej.|- Owszem. [1457][1489]Z motorami|będzie dużo łatwiej. [1499][1521]Jeden cel prowadzi|do kolejnego. [1527][1579]Najpierw motory,|potem leki, a na końcu twój syn. [1597][1607]Dobra. [1630][1658]- To kiedy ruszamy?|- Ty nie jedziesz. [1665][1690]- Pope wie, gdzie to jest.|- Niech narysuje mapę. [1690][1716]Zrobię to tylko|z zaufanymi ludmi. [1717][1743]Twój wybór, ale stamtšd mam|swój ostatni motor. [1743][1774]Znam rozkład i ulice. [1777][1793]No i lipnie rysuję. [1801][1836]Od straty Karen|brakuje nam jednego zwiadowcy. [1895][1939]Ja mówię, ty słuchasz.|Nie dostaniesz też broni. [1940][1981]Mam ić nieuzbrojony?|Co ja, Kanadyjczyk? [1992][2017]- Powodzenia.|- Dziękuję. [2081][2118]Brak przekrwienia.|Płuca ma czyste. [2123][2164]To dziwnie zabrzmi, ale czy Rick|na pewno miał mukowiscydozę? [2165][2191]Stwierdziło tak 5 specjalistów|w trzech stanach. [2192][2217]Przed inwazjš|ledwie mógł oddychać. [2225][2266]Dwa razy dziennie|musiałem podawać mu nebulizator. [2267][2285]A co? [2287][2311]Nie jestem ekspertem,|ale taka pełna reemisja [2311][2346]- jest niezwykle rzadka.|- Czyli że co? [2346][2379]To co, co miał na plecach,|go wyleczyło? [2383][2394]Nie wiem. [2464][2513]- Kiedy się obudzi?|- Dr Harris mówił, że jeszcze dzi. [2614][2637]- Jak tam Rick?|- Odstawiamy go od opioidów. [2637][2658]W cišgu doby wyjani się,|czy wyzdrowieje. [2658][2694]Rozumiem tajemnice przed Mike'iem,|ale naprawdę muszę wszystko wiedzieć. [2694][2731]- To niebezpieczne?|- Sama operacja nie. [2732][2758]Póki mamy doć leków,|by zneutralizować Uprzšż, [2758][2778]to w zasadzie cięcie stali. [2790][2811]Przykro mi,|że nie odbiłe Bena. [2811][2869]- Mike nie może sobie wybaczyć.|- Po prostu chciał ratować syna. [2876][2903]Więc twoje poranne zachowanie|miało zwišzek z Harrisem. [2903][2945]- Zauważyłam, że cię unikał.|- Doceniam twojš troskę. [2947][2963]Jestem twoim lekarzem. [2991][3015]Harris powiedział,|że widział mierć mojej żony. [3016][3040]Ciężko mi patrzeć na niego|i o tym nie myleć. [3041][3078]Boże.|Przykro mi. [3089][3127]Przynajmniej była wtedy|z przyjacielem. [3146][3156]Tak. [3166][3185]Muszę lecieć. [3237][3273]- Wrócili, panie kapitanie.|- Mielicie być dwie godziny temu. [3273][3295]Zwiad na piechotę|trwa dłużej. [3295][3310]Problem z transportem|jest rozwišzywany. [3311][3320]Co macie? [3326][3360]Widziałam dzieciaki z Uprzężš|prowadzone do szpitala przy drodze nr 2. [3361][3380]Do tego samego,|który widziała wczeniej? [3380][3403]Nadal używajš go jako bazy. [3403][3433]Jeden z pana żołnierzy|chyba widział syna Masona. [3433][3461]- A co z Karen?|- Nie widzielimy jej. [3461][3473]Odmaszerować. [3474][3511]Nie mam nic przeciwko rozkazom,|ale byłabym wdzięczna, [3511][3540]gdyby powiedział pan swoim ludziom,|że nie jestem wrogiem. [3540][3572]Kazał im pan|mieć mnie na oku, prawda? [3578][3589]Tak. [3590][3641]- Znalelimy cię z Pope'em.|- Byłam w pobliżu, a nie z nim. [3648][3688]Gdyby nie ja,|nie miałby pan zastępcy. [3688][3714]Dali ci broń. [3715][3752]Nigdy wczeniej nie pomylała,|żeby jej użyć? [3774][3800]W każdej chwili. [3804][3856]Najpierw chciałam|zastrzelić siebie, a póniej ich. [3862][3878]A teraz? [3897][3926]Żyję dniem dzisiejszym. [4052][4068]- W porzšdku?|- Tak. [4068][4083]- Gotowi?|- Tak. [4089][4097]Tato. [4107][4126]Co tu robisz, Matt?|Masz teraz lekcje. [4127][4151]Wymknšłem się.|Chcę ić z wami. [4155][4193]Przykro mi, mały.|Musisz być taki duży, żeby jechać. [4194][4205]Mówię poważnie.|Chcę pomóc. [4206][4241]Pomagasz, chodzšc na lekcje|i pilnujšc spraw pod naszš nieobecnoć. [4242][4253]Mogę walczyć. [4254][4281]Inne dzieciaki uczš się|ładować broń, a nawet strzelać. [4282][4291]Ale nie ty. [4292][4306]- Ale, tato...|- Powiedziałem nie. [4307][4332]Niedługo wrócimy.|Wracaj na zajęcia. [4333][4366]- Scott, zaprowadzisz go?|- Tak. Chod, Matt. [4367][4390]Wcale nie wywiadczasz mu przysługi. [4390][4404]Gdy nadjedzie Pełzacz, [4404][4432]dzieciak powinien mieć|chociaż szansę się obronić. [4432][4490]Jeli będę chciał rady rodzicielskiej|od byłego skazańca, to o niš poproszę. [4512][4528]Pope ma rację. [4543][4566]Matt zasługuje na dzieciństwo. [4571][4597]Zrozumiesz,|gdy będziesz miał własne dzieci. [4597][4630]Ja i dzieci?|Pomarzyć można. [4632][4658]Będę marzył. [4750][4781]- Daleko jeszcze?|- Jakie pół mili. [4822][4859]- Czego się szczerzysz?|- Rozkoszuję się wieżym powietrzem. [4861][4888]Nie chciałem wkurzać|oddziałowego zakapiora. [4889][4911]Murzyn z broniš|to dla ciebie gangster? [4920][4937]Mówię, co widzę. [4949][4967]To gdzie byłe? [4967][4992]W Blood? W Crips?|W Slytherinie? [4992][5029]W zasadzie byłem|w największym gangu wiata. [5033][5055]W bostońskiej policji. [5057][5098]- Co mi pachniało psinš.|- miej się, póki możesz, skazańcu, [5099][5132]bo gdy nie będziesz nam|już potrzebny, [5133][5159]pogadamy sobie|o moim kumplu Clicku. [5202][5240]- Jeste bardzo cichy.|- Nie ma o czym mówić. [5247][5294]- Gdyby jednak chciał pogadać...|- Muszę przemyleć parę spraw. [5295][5306]Ale dzięki. [5346][5371]Musi mu być ciężko|przez tę sprawę z Karen. [5371][5396]Będzie tak|jeszcze jaki czas. [5402][5440]Widzšc go jako żołnierza,|człowiek zapomina, [5440][5479]- że to szesnastolatek.|- Daje radę. [5482][5497]Syneczek mamusi. [5500][5529]Gdy do niego mówię, to jakbym walił|grochem o cianę, [5529][5571]ale Rebecca zawsze wiedziała,|co powiedzieć. [5573][5599]W takich chwilach|bardzo mi jej brakuje. [5599][5617]Jak mylisz,|co by mu powiedziała? [5618][5650]Nie wiem,|ale na pewno co idealnego. [5652][5698]Może szczęciarz ze mnie.|Nie miałem nikogo, gdy zaatakowali. [5699][5728]Widzę, jak martwisz się|o Hala i Matta. [5739][5752]Sam bym tego nie chciał. [5753][5780]Przed inwazjš też się|o nich martwiłem. [5782][5824]Wierz mi, Hal z kluczykami do auta|jest równie przerażajšcy co Mech. [5827][5858]Te same zmartwienia,|tylko wyższe stawki. [5860][5878]Przypieszmy! [5886][5925]Im szybciej zdobędziemy motory,|tym szybciej pójdziemy po Bena. [6127][6143]Co robisz? [6149][6176]Odmawiam modlitwę|za zaginionych. [6177][6201]Lubię to robić. [6216][6244]- Mylisz, że to im pomaga?|- Mnie tak. [6252][6288]Nie znasz ich.|Nawet nie jeste z Bostonu. [6289][6324]Słyszałem, jak opowiadała Halowi|o dorastaniu w Mexico City. [6325][6354]Moi rodzice kupili tu dom,|gdy miałam 10 lat, [6355][6393]a ojciec jedził tam i z powrotem,|gdy chodziłam do szkoły. [6413][6450]Byłam na I roku medycyny,|gdy zaatakowali. [6454][6482]Wellesley nie jest w Bostonie. [6490][6529]Dobra, gangsterze,|dom rodziców był w Jamaica Plain. [6530][6551]Wystarczajšco bostońsko? [6556][6584]W której częci Jamaica Plain? [6611][6642]W tej, gdzie ludzie|stracili wiarę. [6729][6766]Ziemia.|Tak się nazywa ta planeta. [6766][6792]- To twoja strategia?|- Nasza planeta. [6792][6835]Pokazywanie obrazów w nadziei,|że powie słowo w swoim języku? [6835][6852]Nasza galaktyka. [6864][6907]Gwiazdy.|Przestrzeń kosmiczna. [6909][6957]Jeli to nie zadziała,|spróbujcie wymienić się przepisami. [6959][6992]Brak ciekawoci,|strachu i skruchy. [6995][7031]Może dlatego tak łatwo|przychodzi im zabijanie nas. [7037][7057]Wierz, w co chcesz. [7060][7093]Ale ja mylę,|że miertelnie się boi. [7099][7133]Ciekawe, co widzi,|gdy na nas patrzy. [7138][7162]Czy też jestemy|dla niego ohydni? [7166][7192]- Dziwni?|- Dobre pytanie. [7205][7222]Mam pewien pomysł. [7333][7361]- To radio chciałe mi pokazać?|- Tak. [7366][7401]Wyszperałem|je w pakiecie przetrwania, [7401][7427]- który znalazłem w piwnicy.|- Nie potrzebuje baterii? [7427][7452]Nie, wystarczy|pokręcić korbkš. [7455][7474]Można na tym słuchać meczów. [7479][7503]Inne pułki będš pracować|na swoich radiach. [7504][7529]Mu...
mmarzka05