cykl 24 preluciuów Chopina - opracowanie.pdf

(2584 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
Katarzyna Makal – śmuda
Fryderyk Chopin – Cykl 24 Preludiw op. 28
Analiza i interpretacja
Lata 1838 – 1839 to czas ukończenia przez Fryderyka Chopina cyklu 24
Preludiów op. 28. Zawierają one w skondensowanej formie najwaŜniejsze oraz
najbardziej typowe ich autorowi środki kompozytorskie. Ujęte w niezwykle
oryginalnym cyklu, którego forma nie jest z góry ustalonym schematem, ale
wynika z zastosowania wielkiego bogactwa środków wyrazu kompozytorskiego,
tworzą dzieło o wielkim ładunku emocjonalnym.
Skąd pomysł napisania 24 preludiów? ChociaŜ podobne cykle pisali przed
Chopinem Moscheles, Hummel, Hiller czy Herz to wydaje się, iŜ najwięcej
inspiracji czerpał Chopin z wielkiego dzieła J. S. Bacha – dwa tomy 24 Preludia
i Fugi Das wohltemperierte Klavier . NaleŜą do nich: tworzenie formy z
drobnych motywów, przebiegi ostinatowe oraz zróŜnicowanie w fakturze i
nastroju. Podobnie do swego poprzednika uszeregował je według następstwa
tonacji koła kwintowego – rosnąca liczba krzyŜyków, następnie malejąca
bemoli. Porównując czas trwania poszczególnych preludiów widzimy natomiast,
iŜ kształtował go Chopin odmiennie od Bacha. W zaleŜności od tego, jaką rolę
spełniają poszczególne preludia w tworzeniu całego cyklu widzimy tu miniatury
trwające niespełna minutę (Cdur, cismoll, esmoll), bardziej rozwinięte
muzyczne obrazy (emoll, hmoll, fismoll) oraz utwory rozwinięte do 6 minut
(Desdur, Asdur).
KaŜde preludium ma określone miejsce i bierze udział w powstawaniu formy.
O tym, iŜ sprawa integracji formy nie była dla Chopina czymś obojętnym
czytamy w jednym z listów kompozytora do Delfiny Potockiej:
„Artysta nie powinien nigdy z oka całości utracić. Suite musi być. Kto w
detalia zanadto się wpakuje, temu sznurek wiąŜący całość pryśnie i zamiast
naszyjnika pojedyncze perły w głupiej garści zostaną.” 1
Obserwując cykl pod tym kątem zauwaŜamy, iŜ na formę dzieła, zawartą w
cyklu, składają się cztery części czy teŜ serie, pozostające względem siebie w
określonym stosunku energetycznym.
Seria pierwsza
Obejmuje 6 preludiów: Cdur – amoll, Gdur – emoll, Ddur – hmoll.
Preludia szybkie i figuracyjne napisane w tonacjach durowych przeciwstawione
1
Roman Jasiński – Nieznane listy Chopina . „Radio i Świat”, rok I nr 3, Warszawa 1945. Cyt. za: Józef
Chomiński – Preludia Chopina . Kraków 1950, PWM, s. 312.
7
są tu spokojnym, kantylenowym opartym na tonacjach mollowych.
Cykl optymistycznie otwiera Preludium C–dur będące utworem pogodnym i
pełnym Ŝycia, jednak tuŜ po nim następuje Preludium a–moll o charakterze
jakŜe odmiennym. Przypuszcza się, iŜ Preludium to skomponował Chopin na
Majorce w czasie choroby i wynikającej z niej depresji. Odzwierciedla ono
ponure przeŜycia kompozytora i bezsilność wobec choroby. Jan Kleczyński w
1883 r. pisał o tym Preludium następująco: „nie grywać, bo dziwaczne” . To
szokujące dzisiaj stwierdzenie, dawniej było wyrazem niezrozumienia utworu.
Nic w tym dziwnego, gdyŜ Chopin wyprzedził w swym preludium epokę o
dziesiątki lat. Przeczuł rozbudowę stosunków funkcyjnych, emancypację
dysonansu, zachwianie tonalności czy wyzwolenie wartości czysto
brzmieniowych, które stały się głównymi środkami kompozytorskimi
impresjonistów. JuŜ na początku tego utworu widzimy zachwianie tonalności –
rozpoczyna go tonacja e–moll. Chwiejność tonacyjna przeciwstawia się tu
jedności tonacyjnej Preludium C–dur , a przeciwstawienie to jest początkiem
tworzenia się formy w stosunku do serii pierwszej jak i do całości cyklu.
Preludium G–dur o jasnym i pogodnym wyrazie stanowi rodzaj odpręŜenia, a
ulatując szybko w przestrzeń przygotowuje drugi człon dwuustępowej
konstrukcji – Preludium e–moll . Forma tego utworu jest ciągła i narasta bez
jakiegokolwiek zahamowania.
Preludium D–dur zapoczątkowujące trzecie ogniwo dalej rozwija formę
figuracyjno – ewolucyjną. Jego drugim ogniwem jest Preludium h–moll , którego
ostinato znajduje uzasadnienie w końcowym ogniwie serii jako zaokrąglenie.
Po nim następuje Preludium A–dur . Krótkie, o tanecznym charakterze i
rytmie, typowym dla muzyki ludowej, stanowi odpręŜenie po pierwszej serii
cyklu oraz łącznik i zapowiedź kolejnych serii coraz bardziej rozbudowanych.
Seria druga
Obejmuje preludia: fis–moll, E–dur, cis–moll, H–dur, gis–moll. W
przeciwieństwie do serii pierwszej wszystkie preludia mollowe posiadają tempa
szybkie oraz są formami figuracyjnymi. Zestawiając tempa poszczególnych
preludiów: Molto agitato , Largo , Molto allegro Vivace , Presto zauwaŜamy, Ŝe
seria ta jest odbiciem układu sonatowego. Występujące tu preludia są szerzej
rozbudowane.
Seria trzecia
W dwóch pierwszych seriach przewaŜają preludia figuracyjne. Następująca po
nich seria trzecia jest centralnym elementem cyklu oraz stanowi
przeciwstawienie do serii poprzednich. Trzy pierwsze preludia tworzą układ
rozbudowanego nokturnu z burzliwą częścią środkową: Fisdur – Lento , esmoll
Allegro , Desdur – Sostenuto .
8
Dwa ostatnie preludia bmoll i Asdur zamykają całość serii ustępem o
właściwościach zakończeniowych. Preludium bmoll opiera się na elemencie
dynamicznym, przygotowującym dalsze przejawy energetyczne, zaś końcowa
część Preludium Asdur oparta jest w całości na tonicznej nucie stałej oraz na
dynamice pianissimo.
Seria czwarta
Czynnikiem odgrywającym priorytetową rolę w tworzeniu tej serii staje się
dynamika. Jest to widoczne w preludiach fmoll, gmoll, dmoll. Serię tą tworzą
trzy ogniwa, co stanowi łączność z serią drugą, która wzięła swój początek z
cyklu sonatowego. W ogniwie pierwszym obserwujemy spotęgowane fortissimo
( Preludium fmoll ), które znajduje ujście w przeciwstawnym mu Preludium Es
dur . Tutaj figuracja w partiach obu rąk zamienia pierwotną dynamikę w lekki i
perlisty pochód dźwięków.
RównieŜ w drugim ogniwie czwartej serii duŜą rolę odgrywa dynamika.
Widzimy to juŜ w Preludium cmoll , gdzie przebieg przechodzi od ff do pp.
Natomiast w Preludium Bdur dynamika narasta stopniowo do fortissimo, po
czym słabnie zaokrąglając tym samym drugie ogniwo i stwarzając pomost do
ogniwa trzeciego.
W trzecim ogniwie czwartej serii, która zamyka cały cykl, natęŜenie
dynamiczne osiąga szczyt swego rozwoju. Jedynie spokojne Preludium Fdur po
raz ostatni odwraca uwagę przed dramatycznym finałem Preludium dmoll
stanowiąc swego rodzaju intermezzo.
Preludium dmoll zamykające cykl zwane jest równieŜ „rewolucyjnym”.
Chopin skomponował ten utwór podczas swego pobytu w Stuttgarcie we
wrześniu 1831 roku. W owym czasie dowiedział się o okrutnym stłumieniu
Powstania Listopadowego pod zaborem rosyjskim. Wyraz swego bólu oraz
rozpaczliwej troski o ojczyznę i rodzinę zawarł w dramaturgii utworu (w tym
samym czasie skomponował równieŜ Etiudę cmoll op.10 nr 12 „rewolucyjną” ).
Swoje doznania zanotował równieŜ Chopin na kartach dziennika:
„A moŜe wcale matki juŜ nie mam. MoŜe ją Moskal zabił… zamordował –
siostry bez zmysłów, nie dają się – nie – Ojciec w rozpaczy, nie wie sobie rady,
nie ma komu podnieść matki. – A ja tu bezczynny a ja tu z gołymi rękami
czasem tylko stękam, boleję na fortepianie rozpaczam – i cóŜ nadal? – BoŜe,
BoŜe! Wzrusz ziemię, niech pochłonie ludzi tego wieku. Niech najsroŜsze
męczarnie dręczą Francuzów, co nam na pomoc nie przyszli.” 2
24 Preludia Chopina tworzą cykl zamknięty w genialnych ramach stworzony
przez muzykę pełną liryzmu i najczystszej poezji, swobody i błyskotliwej
wirtuozerii, melancholii i rozpaczy. Stanowią muzyczną mozaikę głęboko
zakorzenioną w tradycji, lecz będącą zarazem działem wyprzedzającym swą
2
Album Chopina 18291831 . Opracował i wstępem poprzedził Jerzy Maria Smoter. Kraków 1975, PWM, s. 36
37.
9
epokę o kilkadziesiąt lat i wyznaczającą muzyce nowe perspektywy rozwoju.
Analiza i interpretacja 24 Preludiów op. 28
Preludium C-dur nr 1
Preludium Cdur , otwierające cykl, jest utworem optymistycznym
i pogodnym. Istotą jego budowy jest jednolitość motywiczna i falująca
ciągłość przebiegu na przestrzeni całego utworu. KaŜdy jednotaktowy motyw
melodii występuje w zdwojeniu oktawowym, przy czym pierwsza z oktaw łamana
jest w sposób dopuszczający wprowadzenie figurowanego akompaniamentu
pomiędzy jej dźwiękami. Obserwujemy równieŜ stopniowe wzrastanie i
opadanie napięcia emocjonalnego.
Wzrastanie tuŜ po pauzie szesnastkowej osiąga punkt kulminacyjny, natomiast
opadanie odbywa się przy pomocy zmiany rejestrów i przejścia wszystkich
dźwięków na brzmienie samej oktawy w zakończeniu kaŜdego taktu. Falujący
efekt wzmacnia dynamika cresc. dim., co sprawia, Ŝe utwór uzyskuje namiętny
charakter.
Preludium C-dur , t. 19
Dwa pierwsze czterotaktowe zdania pozostają do siebie w stosunku
pytania i odpowiedzi. W sposób falisty przechodzą jedno w drugie i zazębiają
się wzajemnie. Powrót zdania pierwszego w t. 912 wraz z chromatyką
powodującą zaostrzenie działania opóźnień w t. 1324, zakreśla szeroko
rozpięty łuk. Współdziałanie dynamiki i agogiki cresc . stretto potęguje
namiętność i niepokój, osiągając punkt kulminacyjny w t. 21. Od
10
840027671.001.png
następnego taktu następuje wyciszenie i uspokojenie, a juŜ ostatnie sześć taktów
całkowicie rozładowuje napięcie.
Preludium a-moll nr 2
Przypuszcza się, Ŝe Chopin skomponował to Preludium na Majorce w czasie
choroby. Szkic tego utworu, jak równieŜ Preludium emoll i Mazurka emoll
op. 41 nr 1 zanotowany został na tej samej kartce. Nad pierwszą linią
mazurka Chopin zanotował datę: „Palma, 28 listopada". Szkice preludiów
niestety nie są datowane, ale istnieje prawdopodobieństwo, Ŝe utwory te zostały
skomponowane w tym samym czasie. Specyficzny, surowy charakter melodii,
przymglony tu zostaje tajemniczą i budzącą niepokój harmoniką.
Intensywność brzmienia jej ostrych współbrzmień, ukłucia dysonansu,
wyraŜają wewnętrzne rozdarcie. Napięcie utworu wzrasta miarowo,
pulsującym ruchem ósemkowym, po czym słabnie i zamiera ku końcowi.
To wyczerpanie energetyczne podkreśla slentando oraz paraliŜująca wszelki
ruch pauza półnutowa w t. 19.
Charakterystyczna dla przebiegu muzycznego jest zmieniająca się
kolorystyka dźwiękowa stale powtarzającego się odcinka melodycznego, aŜ do
pozostawienia go w jego własnej szacie dźwiękowej bez towarzyszenia
harmonicznego (t. 17, 20).
Wnioskując z uporządkowania cyklu Preludiów według koła
kwintowego i paralelizmu, trybów oraz zakończenia utworu, przyjmujemy dla
tego preludium tonację amoll. Jednak nawet początkowy jego odcinek nie
zawiera akordu, który wskazywałby przynajmniej na dąŜenie do tej tonacji. Na
przestrzeni czasowej utworu, dostrzegamy rozbudowę funkcyjną, jednakŜe
punkt tonalny osiągnięty zostaje poprzez przedłuŜenie dźwięku „a" (t. 14).
Preludium a-moll , t. 823.
11
840027671.002.png 840027671.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin