Witam, zgodnie z prośbą umieszczam pierwszy tydzien postępowania z wadami wzroku wedlug Carol Look - jest to tlumaczenie jakie dokonalem na wlasne potrzeby(także nie czepiajcie się zbytnio). Sam z dniem dzisiejszym zamierzam podjąć wyzwanie bo mój wzrok jest bardzo kiepski. Carol Look zaleca wykonywać to ćwiczenie codziennie przez tydzień(5 minut). Aby ćwiczenie było wymierne należy cały czas zapisywać stopień poprawy wzroku(może jakas tablica snellena itp). Aha za tydzień wrzuce wskazówki do tyogdnia drugiego. powodzenia życze sobie i wam.Tydzień pierwszy:Opór i ograniczające przekonaniaRUNDA 1Karate: Chociaż czuję opór przed poprawą mojego wzroku to głęboko i całkowicie akceptuję siebie,...Chociaż naprawdę nie chcę poprawić jakości swojego widzenia to akceptuję siebie mimo to....Chociaż boję się widzieć ostrzej to kocham i akceptuję całego siebie...Brew- Mam ten opór aby poprawić mój wzrokBok oka - Nie chce poprawić mojego wzrokuPod okiem - Boje się widzieć wyraźniejPod nosem - Myślałem że chce widzieć lepiejBroda - Ja nie chce widzieć lepiej Obojczyki - Ten opór przed wyraźniejszym widzeniemPod pachą - Mam ten opór aby poprawić mój wzrok Czubek głowy - Nie mogę nic poradzić na ten opórBrew- Rozważę uwolnienie się od tego oporuBok oka – Mogę sobie pozwolić na uwolnienie się od tego oporuPod okiem – Wybieram poczucie bycia gotowym aby uwolnić się od tego oporuPod nosem – Czuję się wolnym aby uwolnić się od tego oporuBroda - Wybieram uwolnienie się od tego oporuObojczyki – To dobre uczucie pozwolić sobie na wyrazistość w życiuPod pachą- Doceniam swój wzrok i swoje oczyCzubek głowy – Jestem wdzięczny za wyrazistość w moim życiuRunda 2Karate: Chociaż jestem sceptyczny, że to zadziała, będę wykonywał te ćwiczenia...Chociaż mój sceptycyzm jest naprawdę duży, to akceptuje i kocham siebie...Chociaż mam wątpliwości że EFT poprawi mój wzrok, to akceptuję tą możliwość.Brew – Jestem sceptykiem na temat EFT i mojego wzrokuBok oka – Nie chcę poprawić mojego wzroku Pod okiem – Boję się widzieć wyraźniej Pod nosem- Ten sceptycyzmBroda – Te wątpliwości czy to zadziała Obojczyki – Ten opór przed wyraźniejszym widzeniemPod pachą – Ten opór przed poprawą wzroku Czubek głowy – Mam tyle wątpliwości na ten temat Brew – Rozważę bycie otwartym na nowe możliwościBok oka – Mogę sobie pozwolić na uwolnienie się od oporu Pod okiem – Wybieram uwolnienie się od wątpliwości Pod nosem – Już czuję się swobodniejBroda – Wybieram uwolnienie się od oporuObojczyki - To dobre uczucie pozwolić sobie na wyrazistość w życiuPod pachą – Doceniam mój wzrok i moje oczyCzubek głowy - Jestem wdzięczny za wyrazistość w moim życiuRunda 3Chociaż nie wierze w to, że dolegliwości oczu(wady wzroku) mogą być cofnięte, i watpię żeby cofnęła się i moja, to mimo tego całkowicie i głęboko akceptuję i kocham siebie...Chociaż nie wierze, że to zadziała to akceptuję siebie mimo to...Mimo tego, że prawdą jest, że boję się widzieć wyraźniej to całkowicie kocham i akceptuję siebie bez względu na wszystko...Brew – Naprawdę nie wierzę, że poprawię swój wzrokBok oka – Nie chcę wierzyć, że mogę poprawić mój wzrokPod okiem – Boję się uwierzyć w to, że mogę poprawić moje widzeniePod nosem – Mam tyle ograniczających przekonań na temat mojego wzrokuBroda – Naprawdę nie chcę widzieć wyraźniejObojczyki – Mam wielki opór przed wyraźniejszym widzeniemPod pachą – Ten opór przed poprawieniem wzrokuCzubek głowy – Jestem zaskoczony tym oporem i ograniczającymi mnie przekonaniamiBrew – Rozważę pozbycie się oporuBok oka – Mogę sobie pozwolić pozbycie się tego oporuPod okiem – Wybieram poczucie bycia otwartym na zmianyPod nosem – Pozwalam sobie na uwolnienie się od ograniczających mnie przekonańBroda – Wybieram pozbycie się tego oporuObojczyki – Dobrze jest czuć się otwartym na wyraźniejsze widzeniePod pachą – Doceniam mój wzrok i moje oczyCzubek głowy – Jestem wdzięczny za wyrazistość w moim życiu
Tydzień 2:Strach przed tym co ujrzałem w przeszłości(należy wybrać 1-2 zdarzenia które naprawdę były straszne/wstrząsneły nami itp.)karate: Chociaż bardzo przestraszyłem się tego co widziałem to całkowicie i głeboko akceptuję siebie mimo to....Chociaż byłem bardzo przerażony tym co zobaczyłem to wybieram bycie opanowanym i spokojnym...Nawet jeśli strach tego doświadczenia dalej pojawia się w moich oczach to głeboko akceptuje i kocham siebie...brew: mam ten strach który utkwił mi w oczachbok oka: dalej się boję tego co ujrzałempod okiem: nie chciałem tego zobaczyćpod nosem: nic dziwnego że zmętniam swoje widzeniebroda: życzyłbym sobie nie widziec tego co widziałemobojczyki: ten strach utkwil mi w oczachpod pachą:ten strach spowodowany tym zdarzeniem utkwil mi w oczachczubek głowy: nie mogę zapomnieć o tego co widziałembrew: co było by gdybym rozwiązał ten problembok oka: co bylo by gdybym ulepszył swoje widzeniepod okiem: mogę przejśc przez to co widziałempod nosem: mogę sobie przebaczyć za takie patrzeniebroda: przebaczę im za spowodowanie tego że własnie tak widzęobojczyki: kocham wprowadzać więcej klarowności w moje życiepod pachą: doceniam mój wzrok i moje oczyczubek głowy: jestem wdzięczny za klarowność w moim życiurunda #2chociaż boję się widzieć lepiej to akceptuję takim jakim jestem oraz akceptuję to jak się zachowuje...chociaż boję się zobaczyć więcej tego co mnie otacza to akceptuję siebie i to co zrobiłem dotychczas dla moich oczu... chociaż strach tkwi dalej w moich oczach to wybieram uwolnienie się od niegobrew: boję się widzieć lepiejbok oka: jestem zaskoczony jak ten strach jest silnypod okiem: jeśli będe widział lepiej mogę zobaczyć więcej tego co widziałem wtedypod nosem: czasami nie jest dobrze widzieć tak dużobroda: nigdy nie zapomnę tego co widziałemobojczyki: ten opór aby poprawić mój wzrokpod pachą: mam tyle strachu w oczachczubek głowy: tak bardzo boję się widzieć znowu lepiejbrew: wybieram uwolnić się od tego strachubok oka: to zdarzyło się tak dawno temupod okiem: czuję się gotowy aby uwolnić cały strach z moich oczupod nosem: czuję się wolny aby uwolnić strach właśnie terazbroda: wybieram widzenie tego co chcęobojczyki: to dobre uczucie aby pozwolić sobie na lepsze widzeniepod pachą: doceniam mój wzrok i moje oczyczubek głowy: jestem wdzięczny za poprawie mojego wzrokurunda #3chociaż boję się uwolnić od tego strachu wybieram spokój i opanowanie...chociaż byłem przerażony tak długo przez to co się stało to akceptuję to kim jestem i jak sposób w jaki poradziłem wtedy z tą sytuacją... chociaż ten strach był ze mną przez lata ukryty w moich oczach to akceptuje i kocham siebie i moje oczy mimo wszystko.Brew: boję się że ujrzę coś złego jak wtedybok oka: nie chcę widzieć czegoś złego ponowniepod okiem: boję się widzieć tego co jest naprzeciw mnie pod nosem : boję się widzieć wyraźniejbroda: naprawdę nie chcę widzieć wyraźniejobojczyki: nie czuję się bezpiecznie widząc wyraźniejpod pachą: ten opór przed wyraźniejszym widzeniem jest przez ten strachczubek głowy: pamiętam co widziałem, nic dziwnego że nie chcę poprawy mojego widzeniabrew: mogę uwolnić się od tego strachu przed tym co widziałembok oka: postanawiam przetrwać mimo topod okiem: doceniam uczucie bycia silnym mimo tego ze było to straszne(to co widziałem)pod nosem: czuję się wolnym aby uwolnić ten strach z moich oczu broda: wybieram uwolnienie tego strachu z moich oczuobojczyki: wybieram wyraźniejsze widzenie w moim życiupod pachą: kocham siłę moich oczu i mojego wzrokuczubek głowy: doceniam wyrazistość w moim życiu
zmiernik