Family Guy - 11x11 - The Giggity Wife.txt

(23 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{518}{613}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{614}{693}Tłumaczenie: twib
{890}{946}Każdy ma paznokcie
{946}{989}i każdy chce pienišdze.
{989}{1048}Przelij nam wszystkie|swe paznokcie,
{1049}{1100}a my wylemy ci|trochę pieniędzy.
{1101}{1143}PaznokcieZaPienišdze.com
{1143}{1187}Paznokcie za pienišdze.
{1188}{1244}Pamiętaj, że to tylko|paznokcie,
{1245}{1298}więc nie oczekuj dużo pieniędzy.
{1299}{1346}PaznokcieZaPienišdze.com
{1347}{1394}Nasze usługi nigdy nie zawodzš.
{1395}{1422}Po prostu we pienišdze
{1423}{1454}i nie pytaj
{1455}{1493}czemu chcemy twoje paznokcie.
{1494}{1576}Ponieważ możemy budować|z nich fort.
{1605}{1675}Ty dostajesz pienišdze, a my możemy|budować fort z twoich paznokci.
{1717}{1741}Proszę, chłopaki.
{1741}{1765}Dzięki, Horace.
{1765}{1802}Ja zapłacę, Peter.
{1803}{1877}Jezu, co to za głupi portfel, Joe?
{1878}{1937}Bonnie robi teraz portfele.
{1938}{1996}Słuchajcie, poprosi was,|żebycie kupili po jednym.
{1997}{2031}Po prostu dam|wam pienišdze.
{2032}{2063}Tylko nie wyrzucajcie ich
{2063}{2131}w promieniu omiu|kilometrów od domu.
{2132}{2181}Czemu masz kartę z|jadalni Harvardu?
{2182}{2229}Zatrzymałem jakiego|dzieciaka z Harvardu,
{2230}{2288}który strasznie pyskował,|więc mu go zabrałem.
{2289}{2355}Założę się, że majš|tam wytrawne żarcie.
{2356}{2401}Indyki z papierowymi|butami
{2402}{2445}albo winie z jabłkami|w ryjach.
{2445}{2503}Albo jagnięta,|co nigdy nie ujrzały wiatła.
{2504}{2551}Tak, uwielbiam jeć|jedzenie, które jest smutne.
{2551}{2588}Wiecie, powinnimy|tam pojechać
{2589}{2627}i użyć tej karty,| żeby zjeć za darmo.
{2628}{2657}wietny pomysł!
{2658}{2689}Jedmy do|Harvardu!
{2690}{2725}No nie wiem chłopaki.
{2726}{2779}Będziemy tam pasować,|jak czarny w Szwecji.
{2855}{2884}Czarne sšczenie.
{2885}{2939}Tak, czarne|sšczenie.
{3305}{3346}Wow, więc to|jest to.
{3347}{3386}Uniwersytet Harvarda.
{3387}{3427}Uczelnia|Freda Grandy'ego,
{3428}{3467}Amy Brenneman|i Teda Kaczynskiego.
{3467}{3527}Jestemy pewni, że|to droga do jadalni?
{3528}{3566}Przepraszam,|bolš cię stopy?
{3567}{3637}Boże, chciałbym móc|sobie jedzić w zabawce cały dzień.
{3638}{3679}To tutaj chłopaki.
{3680}{3718}Jadalnia Harvardu.
{3895}{3925}O cholera!
{3926}{3954}To miejsce jest|niesamowite!
{3955}{4019}Pomylcie tylko, to jest miejsce|w którym Helen Keller
{4020}{4058}jadła, gdy|tu chodziła.
{4059}{4119}Dzisiaj wieczorem chcę wyjć i|się po prostu najebać.
{4120}{4158}I nie w żadnym|z barów w kampusie.
{4159}{4202}Chcę zaliczyć|jakiego mieszczucha.
{4203}{4245}Helen, jeste|skandaliczna.
{4245}{4297}Nie mogę uwierzyć, że|uchodzi ci to płazem.
{4298}{4347}Uchodzi mi to od czasu,|gdy skończyłam 7 lat.
{4348}{4400}Uwierzcie mi,|wiem, co robię.
{4401}{4443}Dzień dobry, dziewczęta.
{4444}{4467}Helen.
{4586}{4664}Ja pierdzielę.
{4665}{4700}Majš niadanie na kolację.
{4701}{4739}Lois nigdy mi na to nie pozwala!
{4823}{4878}Lois, czy masz pojęcie,|na co włanie patrzę?
{4879}{4921}Peter, nie będziemy znowu|o tym rozmawiać.
{4922}{4953}Jestem w Harvardzie,
{4954}{5003}najmšdrzejszej uczelni|w kraju i majš tu...
{5003}{5059}Peter, niadanie na|kolację to anarchia.
{5059}{5103}To zabawne, Lois!|To wymylne!
{5104}{5127}To niedorzeczne!
{5128}{5171}Naleniki nie sš|wieczornym daniem.
{5172}{5203}Ty jeste niedorzeczna!
{5203}{5231}Chłopie, niadanie|na kolację
{5231}{5271}jest dla was naprawdę nieprzyjemnš|kwestiš, co?
{5272}{5318}Jest też zła,|bo potrzšsnšłem Stewiem
{5319}{5354}i teraz|dziwnie chodzi.
{5493}{5555}Czy "Beowulf"|był sequelem "Teen Wolf"
{5556}{5594}ze Scottem Baio?|- Nie.
{5595}{5635}W takim razie|kompletnie zawaliłem
{5636}{5672}ten egzamin|z literatury redniowiecznej.
{5673}{5709}Więc to jest|bar Harvardu?
{5709}{5741}Wyglšda całkiem normalnie.
{5741}{5766}Obczajcie to,
{5767}{5809}tam sš|bliniacy Winklevoss.
{5809}{5838}Chodmy się napić.|- Chodmy się napić.
{5838}{5877}Chodmy się napić.|Pomylałem o tym pierwszy.
{5924}{5959}Zauważylicie,|ilu jest Azjatów
{5960}{5983}w tej uczelni?
{5984}{6023}Jak to jest, że|oni wszyscy sš tacy mšdrzy?
{6024}{6081}Nie wiem. Bóg ich chyba|po prostu takimi stworzył.
{6082}{6118}Panowie, przedstawiam wam...
{6119}{6152}Azjatę.
{6183}{6242}Kompaktowy, bezwłosy|i niesamowicie inteligentny.
{6243}{6301}Penisy małe,|ale bardzo wydajne.
{6302}{6361}Planujemy ich 10 miliardów|w cišgu pięciu lat.
{6362}{6401}Będš również|inne odmiany,
{6402}{6440}które będš się wszystkie nawzajem|nienawidzić z jakiego powodu.
{6441}{6490}Czy jedzš normalne|jedzenie?
{6491}{6540}Nie, nie, nie. Wręcz przeciwnie.
{6719}{6761}No, to|ja rozumiem.
{6761}{6820}O wiele lepszy, niż ten|lamerski bar w koledżu.
{6821}{6872}Nareszcie,|okropny bostoński bar
{6873}{6911}z olbrzymim telewizorem z dupš.
{6912}{6947}Do boju, Celtics!
{6948}{6986}Mylę, że to|"The Dr. Oz Show".
{6987}{7017}O czym ty gadasz?
{7018}{7054}To ostatnia scena z|"Dnia Niepodległoci".
{7055}{7097}Spójrzcie, nawet barman|jest w niskiej rozdzielczoci.
{7098}{7145}Co wam podać,|panowie?
{7146}{7179}Może walniemy|parę kielonów?
{7180}{7232}Tak! Nawalmy się!
{7233}{7287}Tak! Najebmy|się ostro!
{7288}{7354}Sorry kolego, ale mamy już|energicznego gocia na wózku.
{7354}{7387}Czekaj,|czekaj.
{7387}{7431}Jak masz na imię, przyjacielu?|- Peter.
{7431}{7473}Tak, mamy już|kolesia na wózku.
{8013}{8083}"Mistyka kobiecoci".|Autorstwa Betty Friedan.
{8475}{8505}Była narzeczona Petera.
{8516}{8556}Rzuciła go.
{8565}{8635}Teraz tego żałuje,|ponieważ ma on wielki statek.
{8739}{8767}Czeć, Stewie.
{8768}{8854}Czasami, gdy|tatu przyjeżdża do domu pijany,
{8855}{8915}oni wracajš z|odległych miejsc,
{8915}{8989}ale to nic,|ponieważ nie zostali aresztowani
{8990}{9028}i nadal sš|trochę pijani,
{9029}{9066}więc mylš,|że jest w porzšdku.
{9067}{9126}Powiniene wiedzieć, że mama|emocjonalnie daję ci odejć.
{9127}{9183}To tylko kwestia czasu,|zanim znajdzie kochanka.
{9183}{9219}Mój łeb!
{9220}{9262}Już ma dwa|telefony komórkowe.
{9263}{9319}Człowieku, co się|stało ostatniej nocy?
{9320}{9371}Ja ci mogę powiedzieć.
{9372}{9413}Co do...?|Kim jeste do cholery?
{9414}{9462}Kim do cholery mylisz,|że jestem, kochanie?
{9519}{9563}O nie. Masz na myli...?
{9564}{9603}Zgadza się, skarbie.
{9604}{9661}Od ubiegłej nocy,|jestemy mężem i żonš.
{9662}{9717}Przy okazji, zadzwoń|do mojego alfonsa
{9717}{9745}i powiedz, że rezygnuję.
{9746}{9775}O mój Boże...
{9776}{9817}Polubiłem prostytutkę?
{9818}{9841}Polubiłe?
{9842}{9885}Wieczór kawalerski!
{9886}{9931}Chodcie!|Wracamy do Bostonu!
{10011}{10048}Cholera.
{10049}{10081}Chyba nie jedziemy.
{10083}{10122}Stewie,|masz pięć dolców.
{10123}{10151}Rozbieraj się.
{10310}{10349}To niemożliwe!
{10350}{10391}Nie mogę być żonaty|z prostytutkš!
{10392}{10437}Gdzie się wybieracie na|wasz miesišc spermowy?
{10438}{10488}I czy mogę zaplanować wasz|weselny złoty deszcz?
{10489}{10518}Nawet nie znam twojego imienia!
{10519}{10573}Charmese.|- Idealnie.
{10573}{10640}Słuchaj, Charmese. Najwyraniej|byłem bardzo, bardzo pijany.
{10641}{10677}Cała ta sprawa, to|ogromna pomyłka.
{10677}{10716}Musimy to jak|najszybciej naprawić.
{10717}{10761}Za cholerę,|ptysiu.
{10762}{10808}To jest to,|czego zawsze chciałam.
{10809}{10849}Ustatkować się,|znaleć męża
{10849}{10883}i żyć|w małżeństwie.
{10884}{10933}Teraz to mam.
{10934}{10975}Twoja nowa żona|jest ludzkš toaletš.
{10976}{11030}Słuchaj, ja nic nie pamiętam|z ubiegłej nocy.
{11031}{11077}Skšd mam wiedzieć,|że naprawdę wzięlimy lub?
{11078}{11132}Mam tutaj nasz akt lubu.
{11156}{11185}Jest prawdziwy.
{11186}{11233}Wyglšda na to, że|podpisałem się jako wiadek,
{11233}{11277}Peter też podpisał,|częciowo.
{11303}{11327}Joe, patrz.
{11374}{11377}Powodzenia. Nigdy nie id|wciekły do łóżka.
{11436}{11511}Po 40 latach pracy|w mojej branży,
{11512}{11569}poznałam różnicę|między prawdziwš miłociš
{11570}{11634}a zaliczaniem całej drużyny|kręglarskiej w pizzerii.
{11635}{11672}
{11673}{11718}To jest prawdziwa miłoć.
{11719}{11767}Jeszcze raz, jak|mamy na nazwisko?
{11867}{11908}Wiesz, Quagmire,|rozmylałem ostatniej nocy.
{11909}{11991}Możliwe, że pamiętam Charmese|z wieczoru kawalerskiego w 1991.
{11992}{12039}Zapytaj jš, czy|pamięta oberwanie w czoło
{12040}{12069}z kanapki z klopsem.
{12070}{12111}Nie mogę być|jej mężem.
{12111}{12165}Ta cała sprawa to|jaka kompletna katastrofa!
{12166}{12192}Właciwie, wiecie co?
{12193}{12234}Muszę od razu|udać się do sšdu
{12235}{12261}i wystšpić o rozwód.
{12262}{12295}Koniec tematu.
{12296}{12329}Poczekaj,|Quagmire.
{12329}{12363}Nie jestem pewien,|czy to dobry pomysł.
{12364}{12450}Quahog ma niezwykle|drakońskie prawo odnonie rozwodów,
{12451}{12496}które mocno faworyzuje kobiety.
{12497}{12521}Co? Co masz na myli?
{12521}{12545}Szczerze mówišc,
{12545}{12573}jeli się rozwiedziesz,
{12574}{12625}ona prawdopodobnie|zgarnie wszystko, co masz.
{12626}{12664}Co? Nie,|to niemożliwe!
{12665}{12705}Nie mogę stracić całej|mojej kasy i domu!
{12705}{12740}Wtedy będę musiał|przeprowadzić się
{12741}{12788}do jakiego przygnębiajšcego|mieszkania rozwodnika!
{12789}{12822}Jak pan widzi,|mamy mnóstwo miejsca
{12823}{12854}w szafkach na|pańskie naczynia.
{12855}{12898}Piekarnik jest oczywicie|tylko dla dekoracji.
{12899}{12930}Wyglšda w porzšdku.
{12931}{12967}Majš państwo jakie inne|dostępne lokale?
{12967}{12997}To nasz jedyny.
{12997}{13051}Mam nadzieję, że jeste szczęliwa, Marsha!
{13052}{13101}Możemy jednak mieć|co na górze.
{13101}{13128}Przepraszam, Quagmire,
{13129}{13160}ale jedyny sposób,|aby obejć prawo,
{13161}{13199}to zgoda kobiety|na rozwód.
{13200}{13230}Zgoda?
{13231...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin