{1}{1}23.976 {94}{134}REZYDENCJA VOGELSONGÓW {136}{216}Chyba dawno nikt|tu nie sprzštał. {235}{304}Jak jedna osoba może|mieszkać w takim domu? {304}{352}Pewnie jest bardzo bogata. {352}{389}Nie o to mi chodziło. {389}{450}Chodzi ci o moralnoć? {450}{513}Wezwano nas, więc ktokolwiek|tu mieszkał, {513}{571}zapłacił najwyższš cenę. {575}{670}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {671}{707}Jest tu co dziwnego. {707}{764}To miejsce mnie przeraża. {764}{847}Normalnie wymiałbym pewnie|ten przesšd, {847}{919}ale teraz się zgodzę. {919}{962}Panie przodem. {1152}{1245}To Reggie Brooks,|jest tu ochroniarzem. {1245}{1284}Znalazł ciało i zadzwonił|na policję. {1284}{1341}Nazywam się Teresa Lisbon,|jestem z CBI. {1341}{1382}To Patrick Jane. {1382}{1435}Dzień dobry. {1435}{1464}Długo to zajmie? {1464}{1489}Chciałbym już wyjć. {1489}{1569}Proszę opowiedzieć, co stało|się tego ranka. {1579}{1654}Jak co dzień, robiłem|rano obchód, {1687}{1737}gdy dostałem|wiadomoć, {1737}{1782}że lekarz pani Vogelsong nie|może się do niej dodzwonić, {1782}{1836}więc poproszono mnie,|żebym to sprawdził. {1836}{1884}Zna pan jego nazwisko? {1884}{1972}Nie. Proszę sprawdzić|w dyspozytorni. {1972}{2071}Czyli miał pan to sprawdzić.|Co dalej? {2071}{2160}<i>Od razu poczułem</i>|<i>ten zapach</i>. {2160}{2265}<i>Dochodził z biblioteki.</i> {2265}{2343}<i>wtedy zadzwoniłem</i>|<i>po was.</i> {2393}{2456}Szczštki Elisy Vogelsong, {2456}{2496}Nieszczęsna spodkobierczyni|z Sacramento. {2496}{2528}Chyba znacie jej historię? {2528}{2592}Osierocona jako 12-latka,|owdowiała jako 18-latka. {2592}{2638}Przed 40-tkš rozwiedziona|pięć razy. {2638}{2692}Jak byłem mały, to moja|mama tym żyła. {2692}{2723}Pierwszę słyszę. {2723}{2783}Tu jest jak na|paradzie dziwaków. {2783}{2816}Spójrzcie na ciało. {2816}{2856}Sam popiół. {2856}{2894}Nieczęsto to się zdarza. {2894}{2936}Czytałem o tym, ale|nigdy nie widziałem. {2936}{2991}Tak zwany samozapłon. {2991}{3019}Jest o tym w jakiej ksišżce. {3019}{3055}"Samotnia", Dickensa. {3055}{3113}Pan Krook, skupywał|używane rzeczy. {3113}{3160}Spalił się w swoim sklepiku. {3160}{3211}- Ciężko w to uwierzyć.|- Też tego nie kupuję. {3211}{3264}To zła nazwa. {3264}{3340}Tak naprawdę to|nie samozapłon. {3340}{3397}Najczęciej to kto,|kto lubi wypić. {3397}{3461}Zasypia z papierosem|w ręce, {3461}{3509}a ciuchy zajmujš się|od żaru. {3509}{3558}Tlšcy się materiał|działa jak knot. {3558}{3612}Człowiek zamienia się|w wiecę. {3612}{3680}Pokłady tłuszczu {3680}{3734}to doskonała|forma wosku. {3734}{3780}Ludzka wieca? {3780}{3823}Straszne, co? {3823}{3872}Wolne i nieokiełznane|płomienie {3872}{3947}nie zostawiajš nic|prócz popiołu. {3947}{3981}To przypadkowa mierć? {3981}{4028}Prawdopodobne. {4028}{4080}Widzicie jak wiatło|jest zniekształcone? {4080}{4106}Woskowate i bršzowe? {4106}{4164}To dlatego że tłuszcz {4164}{4199}zakrzepł na żarówkach. {4199}{4302}Dobra, wystarczy. {4302}{4333}To było morderstwo, {4333}{4408}co jest ironiczne, jako że|pani Vogelsong {4408}{4448}uwielbiała zagadki morderstw. {4448}{4498}- Morderstwo?|- Tak. {4498}{4556}W kominku sš kawałki szkła, {4556}{4630}a tę butelkę otwarto niedawno. {4630}{4671}Dużo szkockiej jak|na jednš kobietę. {4671}{4728}Wczeniej były tu|cztery szklanki, {4728}{4774}ale teraz sš|tylko trzy. {4774}{4796}Gdzie jest czwarta? {4796}{4829}Dwoje ludzi|tu siedziało {4829}{4863}i odpoczywało przy|whisky. {4863}{4893}Teraz jedna z nich|nie żyje. {4893}{4944}Ta druga wrzuciła szklankę|do kominka, {4944}{5024}żeby ukryć jej obecnoć.|Morderstwo. {5024}{5081}Tak mylisz? Kim jest|ta druga osoba? {5081}{5114}Dlaczego jš zabiła? {5114}{5152}Gdyby nie wspomniał {5152}{5231}o tym tłuszczu na|żarówkach, {5231}{5284}może nie mdliłoby mnie|i zostałbym, żeby to odkryć, {5284}{5320}ale... {5320}{5360}Jeste odrażajšcy. {5533}{5629}<font color=#00FF00>tłumaczenie - majlo</font>|<font color=#00FFFF>majlo@anglista.org</font> {6055}{6108}Dzięki. {6259}{6330}Moja mama zbierała wycinki|z gazety o Elisie Vogelsong. {6350}{6423}Mówiła o niej jak|o członku rodziny. {6480}{6521}A twoja mama? {6521}{6567}Nie. {6567}{6599}To był dla niej {6599}{6659}sposób na radzenie|sobie z ojcem. {6659}{6706}Nie ważne, jak mocno|się kłócili, {6706}{6794}Elise Vogelsong zawsze|miała gorzej. {6794}{6862}Tak mi się|wydaje. {6862}{6917}Mamy nazwisko|tego lekarza? {6917}{6960}Dyspozytor zapomniał zapisać. {6960}{7003}Nie wie nawet, czy ma|go w rejestrze. {7004}{7063}Kto oblał paniš Vogelsong|czym łatwopalnym {7066}{7090}i rzucił zapałkę, tak? {7090}{7173}Najlepsi spece od podpaleń|pewnie by to przeoczyli. {7176}{7239}Gdyby nie Jane, też|bym to przeoczył. {7239}{7299}Wykryto lady alkoholu|etylowego i metanolu. {7300}{7333}Parafina pewnie|jako zapalnik. {7333}{7359}Dużo nie trzeba było. {7359}{7390}wietna robota. {7390}{7447}Krewni jako nie|dowierzajš. {7447}{7523}Poczekaj, Lisbon i Jane|ich przekonajš. {7524}{7656}Kto mógł chcieć skrzywdzić|pańskš ciotkę? {7656}{7688}Była starszš paniš, {7688}{7742}która powięciła się|pomocy weteranom. {7742}{7771}Kto mógł jš skrzywdzić? {7771}{7819}Ostatnio zaczęła odchodzić|od zmysłów. {7820}{7868}Wzięli to państwo|pod uwagę? {7868}{7947}Co to znaczy odchodziła|od zmysłów? {7983}{8048}Wiedzš państwo, co|ciotka przeszła w życiu. {8048}{8098}Te skandale, tragedie. {8098}{8140}Tak, przykro mi. {8140}{8193}Mimo to pozostawała silna, {8193}{8229}ale dwa lata temu|co się zmieniło. {8229}{8263}Co dokładnie? {8263}{8309}Nie chciała więcej|wychodzić z domu, {8309}{8353}miewała paranoje, {8353}{8392}że kto chce jš|dopać. {8392}{8416}A chciał kto? {8416}{8496}Skšdże. Wszystko|sobie wymyliła. {8496}{8527}Pozwalniała służšcych {8527}{8585}i sama mieszkała|w tym gmaszysku. {8586}{8635}Wiemy od policji, {8635}{8673}że nic nie zostało|skradzione. {8673}{8706}Nie ma ladów włamania. {8706}{8747}Ciotka była bogata.|Dlaczego morderca {8748}{8800}nie zabrał pieniędzy,|biżuterii? {8800}{8853}Dzieł sztuki? {8853}{8906}To nie trzyma|się kupy. {8906}{8939}Jak na razie. {8940}{8998}ledztwo nadal trwa. {8998}{9033}Dokładnie, trwa nadal. {9033}{9087}Zna pan nazwisko lekarza|pańskiej ciotki? {9088}{9128}Tego, który wezwał|ochroniarza. {9128}{9174}Przykro mi,|ale nie znam. {9174}{9227}Jak mówiłem ostatnio|nie było z niš kontaktu. {9228}{9271}Nie rozmawialimy dużo. {9271}{9296}Pokłócili się państwo? {9296}{9369}Nie. Ciężko było jš|znieć z tymi paranojami. {9380}{9433}Przyznaję, że sam|się wycofałem. {9433}{9479}Wolałem pamiętać jš|takš jak była wczeniej. {9479}{9524}Wczeniej byli|państwo zżyci? {9524}{9570}Najmilsze wspomnienia|z dzieciństwa {9570}{9635}to żeglowanie z ciotkš|na jej łodzi "Songbird". {9636}{9707}Pańska ciotka lubiła|żaglówki? {9708}{9768}Oprócz działalnoci|charytatywnej, {9768}{9823}to najbardziej jš cieszyło.|Nie było tygodnia, {9824}{9847}żeby nie wypływała|na wodę. {9848}{9895}To bezpieczne|w jej wieku? {9896}{9959}Często żeglowała z|jakš dziewczynš. {10240}{10287}Cayce Robbins? {10363}{10434}Zgadza się. {10434}{10491}Nazywam się Teresa|Lisbon, jestem z CBI. {10491}{10540}To mój współpracownik,|Patrick Jane. {10540}{10572}Rozmawialimy przez|telefon. {10572}{10637}O Elisie. {10637}{10672}Wybiera się|pani gdzie? {10672}{10745}Elise zawsze chciała,|żeby rozsypać {10745}{10804}jej prochy w oceanie. {10804}{10855}Pomylałam, że powinnam|jej zadoćuczynić. {10855}{10901}Czekam na jej prochy. {10901}{10948}Trzeba będzie zaczekać|do końca ledztwa. {10971}{11024}To straszne, co się|jej przydarzyło. {11024}{11083}Kto mógł chcieć|jš skrzywdzić? {11083}{11156}Nie wiem, tylko|z niš żeglowałam. {11156}{11199}Nie znałam jej|z innej strony. {11200}{11240}A jej zdrowie psychiczne? {11240}{11304}Nie okazywała ostatnio|oznak demencji? {11304}{11412}Elise? Była bystrzejsza|niż ludzie w moim wieku. {11412}{11460}Tylko te tabletki mi|się nie podobały. {11460}{11530}Lekarze za dużo ich|teraz przepisujš. {11530}{11570}Jakie brała tabletki? {11570}{11603}Albo zna pani {11603}{11655}może lekarza, który je|jej przepisał? {11656}{11734}Mam jakie w kabinie.|Zaraz przyniosę. {11734}{11782}Dziękuję za pomoc. {11923}{11979}Wyszukany sposób na|podróżowanie, nie sšdzisz? {11979}{12007}Chyba żartujesz? {12008}{12060}lęczeć na tym czym|na rodku oceanu? {12068}{12151}Jak w więzieniu, tylko|jeszcze można się utopić. {12347}{12382}Proszę, oby|się przydało. {12382}{12434}"Dr Reinhardt". {12434}{12487}Dziękuję, na pewno|się przyda. {12582}{12661}GABINET DR REINHARDTA {12719}{12769}Proszę tędy. {12843}{12871}Idziesz? {12871}{12962}A już prawie nauczyłem|się jak jej dogodzić. {12962}{13023}W pięciu krokach. {13024}{13073}Byłem prywatnym lekarzem|pani Vogelsong {13073}{13135}prawie dwa lata. Obdarzyłem|jš szczególnš troskš. {13136}{13197}Zaczynała mieć|demencję. {13197}{13232}Po czym pan wnosi? {13232}{13293}Każdy, kto jš znał|poznałby objawy. {13293}{13350}Dla lekarza było to oczywiste. {13362}{13395}Jakie miała objawy? {13395}{13491}Poczštki objawiajš się|na różne sposoby. {13491}{13576}U niej miało to formę|manii przeladowczej. {13576}{13619}Nie chciałem, żeby|mieszkała sama, {13620}{13713}ale Elise Vogelsong|była bardzo... {13713}{13762}... nieprzejednanš kobietš. {13762}{13821}Dlatego tak szybko wysłał|pan ochroniarza, {13821}{13851}żeby sprawdził,|co się dzieje? {13852}{13899}Rozmawiałem z Elise'š|dzień wczeniej, {13899}{13948}więc gdy nie mogłem|się rano dodzwonić, {13948}{13983}zmartwiłem się. {13984}{14056}Bałem się, że co|jej się stało. {14056}{14123}Nadal nie mogę uwierzyć,|że została {14124}{141...
blazej_ez