{1}{72}movie info: XVID 624x352 23.976fps 700.3 MB {4624}{4638}Carlos! {5018}{5160}LEPSZE ŻYCIE {5248}{5317}Siemka! Dzisiaj pokazemy wam|najbardziej wypasione chaty na świecie! {5349}{5357}Gotowi? {5634}{5714}- Cześć.|- Czołem. {5767}{5832}Jestem zmęczony. Idź spać. {5940}{6049}- Idź do siebie.|- Dobra. Już idę. {7562}{7626}Wstawaj! {8167}{8267}- Tato? Potrzebuję kasy.|- Znowu? Na co? {8325}{8379}Muszę kupić kiIka rzeczy do szkoły. {8383}{8490}- Od kiedy chodzisz do szkoły?|- Od zawsze. {8515}{8573}Jasne. . . {8586}{8705}- Ile dni opuściłeś w tym roku?|- Nie wiem. 18, 19. . . {8709}{8903}Nie chcę, żebyś chodził na wagary.|Szkoła jest bardzo ważna. Najważniejsza. {8907}{9037}- Co pan nie powie, profesorze?|- Owszem. Chcesz skończyć jak ja? {9074}{9236}- Nie. Dasz mi kasę, czy nie?|- Chcesz kasy? Idź do pracy. {9265}{9355}- Kiedyś pracowałeś ze mną w niedziele.|- Miałem treningi. {9361}{9497}- Od lat nie grałeś w nogę.|- Mamy beznadziejną drużynę. {9504}{9646}jeśli chcesz mieć pieniądze,|idź do pracy. Skończ szkołę. {9690}{9784}Będę okradał staruszki.|Mam to gdzieś. {9880}{10055}To nie było zabawne.|Nawet tak nie mów. Idź już do szkoły. {10084}{10148}Cholera! {10245}{10399}Nie kupujesz tylko samochodu.|To jakbyś kupił amerykański sen. {10408}{10602}- Kupię twój wóz.|- Jeśli nie ty, ktoś inny go kupi. {10606}{10729}A jeśli sprzedam go komuś innemu,|stracisz pracę. {10733}{10805}Wrócisz na ulicę,|gdzie znaIazłem cię 6 lat temu, {10811}{10922}jak żebrałeś|z innymi meksykańcami o pracę. {10928}{10962}Będziesz trząsł portkami|przed imigracyjnymi {10994}{11047}i modlił się, o jakąś fuchę. {11053}{11107}jeśli kupisz mój wóz,|dam ci też narzędzia. {11111}{11236}Zostawię ci moich klientów.|Będziesz swoim szefem. {11262}{11410}Przyjechałem tu z niczym,|a teraz kupię sobie farmę w Meksyku. {11469}{11512}Nie chcę wracać do Meksyku. {11778}{11909}Proszę mu powiedzieć, żeby uważał.|Spokojnie, pani Donnelley.|Ma wprawę. To zawodowiec. {11916}{11988}Nie powinniście używać dźwigu? {12019}{12121}Gdybym miał dźwig,|miałbym wyższe stawki. {12177}{12306}- Jest pan ubezpieczony?|- Oczywiście. Proszę się nie martwić. {12373}{12440}Tak samo robimy w Meksyku.|To bezpieczne zajęcie. {12472}{12589}Skoro to takie bezpieczne,|dlaczego sam tu nie wejdziesz? {12984}{13081}Widzisz to? To jakiś świr.|Zaraz zrobię mu krzywdę. {13085}{13185}- Jak się nazywa?|- Nie wiem. Ramon, czy jakoś tak. . . {13191}{13295}- Z kim trzyma?|- Mam to gdzieś. {13306}{13370}Co jest? {13451}{13508}Facu właśnie wyskoczył z kasy|dla tego starszaka. {13514}{13575}Serio? {13579}{13684}Słyszałem, że mam marychę,|więc podszedłem do niego {13690}{13754}- i dałem mu moją kasę.|- Raczej moją. {13760}{13828}Kiedy zapytałem o marychę,|kazał mi spadać. {13832}{13889}- Pozwolisz, by mu to uszło na sucho?|- Nie było mnie tam. {13920}{13989}Co miałem zrobić?|Bić się przy strażnikach? {14021}{14103}Jak dasz im palec,|wezmą całą rękę. {14309}{14447}- Wiesz, kim jestem?|- Chciałbym się dowiedzieć. {14492}{14575}- Mogę cię załatwić.|- Czemu chcesz mnie załatwić, skarbie? {14579}{14723}Nie wierzysz?|Każdy ci powie, jakich mam wujków. {14808}{14892}- O co biega?|- Zabrałeś mojemu kumplowi szmal. {14898}{14941}Nie. Powiedziałem,|że dam mu towar później.|Łżesz! {14972}{15130}Powiedziałem, że spotkamy się|po lunchu. Chcesz towar, czy nie? {15134}{15205}- Nie.|- Oddaj mu kasę. {15263}{15323}Dobra. {15478}{15558}Miło robić z tobą interesy.|Jak ci na imię, skarbie? {15565}{15579}Co? {16084}{16203}- Zostawcie mnie. Nic nie zrobiłem!|- Czyżby? {16543}{16700}Hodujemy świnie, ale oprócz tego|sprzedajemy kanapki, napoje, wszystko. {16704}{16783}Zapewniamy usługi kurierskie. {16787}{16887}Komu?|Przecież wszyscy są w Los Angeles. {16913}{16987}O co chodzi? O kasę? {17088}{17225}- Naprawdę chcę kupić ten wóz.|- Więc go kup! {17229}{17295}Nie mogę. {17302}{17351}Pamiętasz prawnika, na którego|wydałem wszystkie oszczędności? {17355}{17453}Powiedział, że załatwi mi obywatelstwo.|Bez tego nie mogę dostać prawa jazdy. {17457}{17529}A jeśli gliny mnie zatrzymają?|Wiesz, co się stanie. {17536}{17668}Odeślą mnie do Meksyku.|Co będzie z Luisem? {17708}{17807}A co się stanie,|jeśli nie kupisz wozu? {17811}{17953}jeśli ci z imigracyjnego cię namierzą,|a ty nie będziesz miał kasy? {17960}{18060}Chętnie rozdzielają rodziców od dzieci.|Od 1 1 . września wszystko się zmieniło. {18091}{18179}Będzie trudno wrócić do Stanów.|3 dni drogi przez pustynię. {18185}{18341}Pamiętasz mojego kuzyna Ernesto?|Nigdy nie odnaleźli jego ciała. {18347}{18489}A jeśli twoja sytuacja się nie poprawi?|Każesz Luisowi|uczyć się w tej dzielnicy? {18567}{18717}Chcesz dostać obywatelstwo?|Chcesz być tu legalnie? Kup wóz. {18744}{18919}Za kilka miesięcy będziesz miał kasę,|by opłacić najlepszego prawnika. {18979}{19222}jeśli wyjedziesz,|będę musiał znaleźć nową pracę. {19303}{19381}Postaram się nie rzucać w oczy. {19663}{19708}Wracajmy do pracy. {19816}{19890}- Dlaczego uderzyłeś tego dzieciaka?|- Nie wiem. To nic takiego. {19921}{19982}Dzieciaki z mojej szkole|jeszcze bardziej się tłuką. {19989}{20080}Mam uwierzyć, że to nie były|gangsterskie porachunki? {20084}{20144}Mam to gdzieś. {20235}{20284}- Zdejmij koszulkę.|- Co? {20316}{20463}Zdejmij koszulkę.|Muszę zrobić zdjęcia tatuaży.|- Nie należę do gangu. - Zrób to dla mnie. {20499}{20593}Każdy meksykaniec|musi być gangsterem?|Zdejmij koszulkę. {20854}{20889}A nie mówiłem? {20998}{21100}Dobra, twardzielu.|Kogo mamy powiadomić? Matkę? {21104}{21200}- Nie mam matki.|- A ojciec? {21204}{21297}- Nieosiągalny.|- Dlaczego? {21341}{21355}Pracuje. {23600}{23752}Do zobaczenia jutro.|Jutro nie pracujemy.|Chcę sprzedać wóz. {23885}{24019}- Jasne. Rozumiem.|- Do zobaczenia. {25367}{25533}12 tysięcy to dużo pieniędzy.|Ledwo mnie stać na benzynę. {25539}{25633}Za rok wszystko spłacę.|Może szybciej. {25668}{25766}Przepraszam.|Wiem, że dopiero skończyłaś pracę. {25841}{25904}- Z kim rozmawiasz?|- Z wujkiem.|Cześć, wujku! {25951}{26043}Właśnie weszłam do domu.|Humberto poszedł do pracy. {26050}{26153}Pogadam z nim wieczorem.|Nie napalaj się. Wiesz, jaki jest. {26157}{26270}- Wiem.|- To największa kutwa na świecie. {26276}{26405}- Nie przejmuj się. Coś wymyślę.|- Bardzo chciałabym ci pomóc. {26438}{26565}Uściskaj ode mnie Luisa.|Ma być grzeczny. {26910}{27074}Cześć.|- Z kim rozmawiałeś?|- Z ciotką Anitą. {27093}{27152}- Czego chce?|- Masz być grzeczny. {27189}{27236}Sama nie może mi tego powiedzieć? {27267}{27328}- Wstawaj.|- Nie idę do szkoły. {27332}{27400}- Jesteś chory?|- Zawiesili mnie. {27404}{27501}- Co?|- Zawiesili mnie. {27592}{27711}- Dlaczego?|- Nie wiem. Jakaś bzdura.|Nie przejmuj się. Pozwól mi spać. {27742}{27867}Masz nie wychodzić z domu.|Rozumiesz? Luis? {27873}{27922}- Co?|- Zrozumiałeś? {27927}{28013}Tak. Wracaj do trawników. {28129}{28292}Nie wychodź z domu.|I nie śpij. Dobrze radzę. {29726}{29752}Ilu ludzi? {29991}{30071}Dwóch. Potrzebuję tylko 2 ludzi. {31321}{31407}Czemu twoja dziewczyna|wmieszała się w nasze sprawy?|Wyszliśmy na cioty. {31438}{31482}Ty wyszedłeś na ciotę,|ja sprałem gościa. {31513}{31580}Tańczyłeś koło niego|jak w ,,Tańcu na lodzie''. {31586}{31691}Twoja dziewczyna|cieszy się większym szacunkiem niż ty. {31698}{31761}Nawet gliny nie chcą z nią zadzierać.|Jesteśmy zerami. {31778}{31912}- Mów za siebie.|- A ty niby jesteś wyjątkowy? {31919}{31982}Nie jesteś gangsterem.|Będziesz kosił trawniki jak twój stary. {32013}{32066}- Gówno prawda.|- Więc co? {32072}{32191}Mycie garów w knajpie?|Będziesz parkował czyjeś fury? {32197}{32312}jeśli dobrze to rozegram,|będę ustawiony do końca życia. {32329}{32452}Będę miał chatę w Beverly Hills|a ty będziesz mi kosił trawniki. {32459}{32616}A jeśli ci się nie uda,|znajdą twoje zwłoki na ulicy. {32644}{32781}- To nie jest zabawne.|- Ja nie żartuję.|Co jest? Byłeś miły dla mojej kuzynki? {32829}{32855}Jasne. {32915}{33001}- Co jest, Celo?|- Praca, praca. Wiecie, jak to jest. {33007}{33056}- Jasne.|- Czemu nie w szkole? {33088}{33162}- Jestem zawieszony.|- Tylko to umieją robić. {33169}{33280}Wsadzają nas lub wypuszczają. Uważaj.|Wiesz, co lubią z nami robić? {33287}{33491}- Włączają wideo i wychodzą z klasy.|- Tylko, że teraz nagrywają na DVD. {33497}{33577}Pomyślałem:|,,Chrzanie to. Wstępuję do gangu''. {33583}{33719}- Jestem gotowy?|- Do czego? {33766}{33856}By być w waszym gangu. Chrzanić to. {33919}{34019}Nie...|Zabiją cię lub wsadzą do pierdla. {34037}{34111}Pogadamy w przyszłym tygodniu. {34348}{34353}Co? {34712}{34753}Anita? Witaj. {34812}{34922}- Co tu robisz?|- Porozmawiajmy w środku. {34926}{34952}Jasne. {35188}{35279}Wstawaj. Ciocia przyszła.|Cześć, ciociu. {35332}{35429}Co? Przyszłaś mnie sprawdzić?|Czy jestem grzeczny? {35435}{35523}- Przyszłam do twojego ojca.|- Napijesz się czegoś? {35527}{35654}Wody. Nie mogę długo zostać,|bo mi potrącą z pensji. {35660}{35727}Możesz nas zostawić? {36012}{36042}O co chodzi? {36277}{36402}- Humberto się zgodził?|- Nie pytałam. {36408}{36476}- Nie pytałaś?|- Odmówiłby. {36527}{36576}Skąd masz pieniądze? {36642}{36734}Od urodzin Lindy|odkładaliśmy trochę z każdej pensji. {36766}{36902}Gdyby któreś z nas zachorowało|lub straciło pracę. {36910}{37054}Rachunek jest na moje nazwisko.|On nigdy nie czyta wyciągów. {37347}{37441}- Nie. Nie mogę.|- Możesz. {37447}{37486}- jeśli coś się stanie. . .|- Nic się nie stanie. {37517}{37638}Nie rozumiesz. jeśli będę miał|wypadek lub mnie aresztują. . . {37648}{37693}Wszystko rozumiem. {37790}{37959}Kup wóz.|jeśli dobrze pójdzie,|wszystko się zmieni na lepsze. {37997}{38054}Przecież po to tu przyjechaliśmy. {38143}{38173}Tak. . . {38322}{38352}Muszę wracać do pracy. {38411}{38479}Dziękuję. Uważaj na siebie. {38928}{38960}Co się dzieje? {41...
brandusia