Jodkowski, Problem pseudonaukowosci astrologii w sporach Popper-Kuhn.doc

(699 KB) Pobierz
Kazimierz Jodkowski

Kazimierz Jodkowski

(Uniwersytet Zieonogórski)

Problem pseudonaukowości
astrologii w sporach Popper-Kuhn

 

Lublin, 7 listopada 2013 r.

 

Karl R. Popper (1902-1994)

 

Popper twierdzi, że badania nad kryterium demarkacji prowadził od 17-go roku życia

 

postanowiłem zrobić coś, czego nigdy dotąd nie czyniłem – opowiedzieć o własnych badaniach w filozofii nauki, jakie prowadziłem od jesieni 1919 r. Wówczas to po raz pierwszy zacząłem zastanawiać się nad kwestią: „W jakich okolicznościach jakaś teoria może zostać uznana za naukową?” lub „Czy istnieje kryterium pozwalające przypisać teorii status naukowy?”

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 61.]

 

Nie interesował go zaś, wydawałoby się, ciekawszy problem prawdziwości teorii lub jej akceptowalności.

 

pytałem, jak odróżnić rzeczywiście empiryczną metodę od nieempirycznej czy też pseudoempirycznej, to jest takiej, która choć odwołuje się do obserwacji i eksperymentu, to jednak nie spełnia naukowych wymogów. Przykładem jej zastosowania może być astrologia, oparta na niebywałej masie obserwacji – na horoskopach i biografiach.

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 62

 

Rok 1919 był ważnym rokiem w historii nauki, zwłaszcza historii fizyki. Był to rok tzw. eksperymentu zaćmieniowego Eddingtona, który był testem dla ogólnej teorii względności. Einstein przewidział, że tor promienia odległej gwiazdy przechodzący obok Słońca ulega zakrzywieniu.

 

 

 

Popper przyznawał się do roli, jaką w jego badaniach odegrały poglądy Einsteina i eksperyment Edingtona

 

Wśród tych [teorii], które budziły moje zainteresowanie, wymienić muszę przede wszystkim Einsteinowską teorię względności. Pozostałe trzy to teoria dziejów Marksa, psychoanaliza Freuda oraz tak zwana psychologia indywidualna Alfreda Adlera. [...] Wszystkich nas niewielką grupę studentów, do której należałem emocjonowały wyniki obserwacji zaćmienia Słońca uzyskane w 1919 r. przez Eddingtona.

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 62.]

 

Dlaczego Poppera przestały zadowalać teorie Marksa, Freuda i Adlera?

 

przypominały raczej pierwotne mity; bardziej były podobne do astrologii niż do astronomii. [...] [Miały one] pozorną moc wyjaśniającą. [...] zdawały się wyjaśniać praktycznie wszystko, co tylko mogłoby się wydarzyć w dziedzinie zjawisk, których dotyczyły. [...] świat pełen jest zdarzeń weryfikujących teorię.

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 63.]

 

[Jeśli chodzi o teorie Freuda i Adlera, to] nie umiałem wymyślić żadnego ewentualnego ludzkiego zachowania, które nie mogłoby zostać zinterpretowane przez którąkolwiek z tych teorii.

[...]

Zgoła inaczej rzecz się miała z teorią Einsteina. [...] gdyby obserwacja [w trakcie eksperymentu Eddingtona] okazała, że oczekiwany efekt w ogóle nie występuje, oznaczałoby to odrzucenie teorii.

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 65.]

 

Kiedy teoria ma naukowy charakter wg Poppera?

 

Teoria jest naukowa,

§         jeśli jest empirycznie falsyfikowalna

czyli

§         jeśli jej klasa potencjalnych falsyfikatorów jest niepusta

czyli

§         jeśli można sobie wyobrazić takie doświadczenie (obserwację lub eksperyment), które obali teorię

a więc

§         teoria naukowa musi coś zakazywać, nie może być zgodna z wszystkimi możliwymi do pomyślenia obserwacjami.

 

Podstawowa wada Popperowskiego kryterium demarkacji:

              Teorie występujące w nauce nie są empirycznie falsyfikowalne

(Lakatos: teorie pływają w morzu anomalii)

 

Główny powód

§         uteoretyzowanie obserwacji

skoro falsyfikator jest uteoretyzowany, to jest niepewny, bo zakłada prawdziwość niepewnych teorii; a skoro falsyfikator jest niepewny, to i wniosek o falsyfikacji teorii też jest niepewny

Inne powody:

§         Testowi podlega nie pojedyncze twierdzenie, izolowana hipoteza, ale zespół twierdzeń (teza Duhema-Quine’a). W konsekwencji teorię niezgodną z faktami zawsze można uratować zrzucając winę na dodatkowe twierdzenia związane na przykład z aparaturą poznawczą

§         można ją też uratować przy pomocy modyfikacji jakiegoś elementu teorii, wprowadzeniu nowej hipotezy pomocniczej

 

Popper jednak wiedział, że teorie naukowe nie są falsyfikowalne. Wiedział, że uczony, jeśli tylko zechce, może teorię niezgodną z do­świad­czeniem uratować. Wymieniał tzw. wybiegi konwencjo­na­lis­tyczne (Hans Albert nazwał je później sposobami immunizacji teorii):

§         Redefinicja terminów

§         Hipotezy ad hoc

§         Oskarżanie teoretyka

§         Oskarżanie obserwatora

 

Dlaczego więc sformułował swoje kryterium?

 

Faktem jest, iż żadna teoria nie zostanie obalona definitywnie, gdyż zawsze można powiedzieć, że wyniki eksperymentów nie budzą zaufania, lub że stwierdzone rozbieżności pomiędzy wynikami eksperymentalnymi a teorią są tylko pozorne i zanikną wraz z postępem myśli.

[Karl Popper, Logika odkrycia naukowego, s. 47.]

 

przyjęte przeze mnie kryterium demarkacji nie stosuje się bezpośrednio do systemu zdań [...]. Konwencjonalizmu unikniemy jedynie wówczas, gdy podejmiemy decyzję nie stosowania konwencjonalistycznych wybiegów.

[Karl Popper, Logika odkrycia naukowego, s. 71.]

 

Kryterium Poppera stosuje się nie do twierdzeń naukowych, ale do postaw uczonych, do podejmowania przez nich decyzji, do etyki uczonych.

 

Popper o astrologii:

Kryterium tego nie spełnia [...] astrologia. Astrologowie do tego stopnia byli pod wrażeniem świadectw, które w ich oczach uchodziły za potwierdzenia, że w ogóle nie zwracali uwagi na kontrświadectwa. Ponadto, formułowali swe interpretacje i przepowiednie w sposób rozmyślnie niejednoznaczny, dzięki czemu potrafili wytłumaczyć każde wydarzenie, które w przypadku przepowiedni jednoznacznej uchodziłoby za jej obalenie. Aby uniknąć falsyfikacji, rozmyślnie formułowali swe przepowiednie tak, by były one niesprawdzalne. Jest to typowy wybieg wróżbitów.

[Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, s. 67.]

 

Kuhn uchodzi za twórcę alternatywnej wobec Poppera filozofii nauki koncepcji paradygmatów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Thomas S. Kuhn 1922-1996

 

Paradygmat powszechnie rozumie się nie po Kuhnowsku, przypisując to rozumienie Kuhnowi. Widać to na przykład w haśle z Wikipedii, gdzie paradygmat pojawia się dopiero na poziomie fizyki, chemii, biologii, astronomii itd.

 

 

Ale dla Kuhna podstawowy sens pojęcia „paradygmat nie ma charakteru ponadteoretycznego, lecz wewnątrzteoretyczny. Przypominał więc sens tego terminu w językoznawstwie, gdzie odnosił się do wzorca dekinacyjnego lub koniugacyjnego.

 

Przykład. Tabela deklinacji I z przykładem odmiany rzeczownika gloria

 

Liczba/Przypadek

Liczba pojedyncza
singularis

Liczba mnoga
pluralis

mianownik
nominativus


gloriă

-ae
gloriae

dopełniacz
genetivus

-ae
gloriae

-ārum
gloriārum

celownik
dativus

-ae
gloriae

-is
gloriis

biernik
accusativus

-am
gloriam

-as
glorias

(narzędnik)
ablativus


gloriā

-is
gloriis

wołacz
vocativus


gloriă

-ae
gloriae

 

Kuhn więc przez paradygmaty rozumiał akceptowane wzory praktyki naukowej (obejmującej prawa, hipotezy, zastosowania i wyposażenie techniczne), z których wyłania się zwarta tradycja badań naukowych. Tę zwartą tradycję Kuhn też nazywał paradygmatem (w sensie szerszym).

 

Przykłady paradygmatu w tym szerszym sensie:

astronomia Ptolemeusza i astronomia Kopernika

dynamika Arystotelesa i dynamika Newtona

optyka korpuskularna i optyka falowa

itd.

Okres panowania paradygmatu Kuhn nazwał nauką normalną.

 

Jak funkcjonuje w nauce paradygmat rozumiany jako wzorcowe (klasyczne, powszechnie znane, modelowe) rozwiązanie jakiegoś konkretnego problemu?

 

Studia nauk przyrodniczych, np. fizyki, polegają na tym, że student poznaje nie teorie naukowe rozumiane jako zbiory twierdzeń i relacji między nimi, ale raczej (bo twierdzenia też poznaje) konkretne rozwiązania jakichś wyróżnionych problemów.

 

Gdy student pozna to konkretne rozwiązanie, jest w stanie podobnie rozwiązać wszystkie podobne problemy. Wszystkie potencjalne problemy stają się tzw. łamigłówkami, czyli problemami, posiadającymi rozwiązanie, które tylko trzeba znaleźć.

 

Gdy pozna wszystkie wzorcowe rozwiązania (paradygmaty), staje się uczonym i jest w stanie uprawiać naukę – to znaczy gdy napotka na jakiś dotąd nieznany proces lub zjawisko, wymagające wyjaśnienia, uczony najpierw

·         rozpoznaje, do którego paradygmatu ten problem jest podobny

a potem

·         rozwiązuje ten problem podobnie, jak się rozwiązywało paradygmat

 

Czyli: edukacja polega na zdobyciu umiejętności rozpoznawania relacji podo­bieństwa nowych zjawisk do wcześniej poznanych, które umiemy już wyjaśniać.

 

Za brak rozwiązania łamigłówki uczony obwinia siebie, a nie paradygmat (syndrom studenta).

 

Wg Kuhna

Kryterium demarkacji Poppera i Kuhna werbalnie są identyczne chodzi o falsyfikowanie, sprawdzanie, testowanie, ale

Popper koncentruje się na rzadko występujących okresach rewolucji naukowych,

a Kuhn na okresach międzyrewolucyjnych, okresach nauki normalnej.

Wg Poppera testuje się teorie, a wg Kuhna uczonych, ich pomysłowość w rozwiązywaniu łamigłówek

Znamieniem naukowości jest więc tradycja rozwiązywania łamigłówek, dopasowywania faktów do korpusu akceptowanej wiedzy.

 

uczony zaangażowany w rozwiązywanie normalnego problemu badawczego musi dopuszczać akceptowaną teorię jako zbiór reguł własnej gry. Jego celem jest rozwiązanie łamigłówki, co innym się nie powiodło, a akceptowana teoria jest mu niezbędna do określenia łamigłówki. Ponadto daje mu ona gwarancję, że przy odpowiedniej pomysłowości znajdzie jej rozwiązanie. Oczywiste jest, że zajmując się tego rodzaju działalnością musi on często sprawdzać domniemane rozwiązania swej łamigłówki, rozwiązania, które podpowiada mu jego pomysłowość. Ale sprawdza on tylko własną hipotezę. Jeśli wynik jest niepomyślny, zakwestionowane zostają wyłącznie jego umiejętności, nie zaś trzon wiedzy dotąd akceptowanej. Krótko mówiąc, chociaż sprawdzanie jest powszechną procedurą w nauce normalnej, jest to sprawdzanie szczególnego rodzaju. Kontroli poddawany jest tu raczej indywidualny uczony, a nie uznawane teoria.

[Kuhn, Dwa bieguny, s. 376-377.]

 

Jeśli jednak przypomnimy sobie, że wg Poppera jego kryterium demarkacji nie stosuje się do systemu zdań, ale do postaw uczonych, to różnica między nim a Kuhnem jest znacznie mniejsza, niż to się Kuhnowi wydaje. Jest raczej tak, że Poppera interesują inne okresy istnienia nauki niż Kuhna. Istotę rozwoju nauki upatruje w okresach rewolucyjnych, a Kuhn w okresach nauki normalnej. Trudno obiektywnie rozstrzygnąć, kto z nich ma rację. Spór dotyczy bowiem gustów.

 

Jak Kuhn krytykuje Popperowskie wyjaśnienie, dlaczego astrologia nie ma charakteru naukowego?

 

Wg Poppera astrologowie dokonywali mętnych i celowo niesprawdzalnych prognoz. Kuhn się z tym nie zgadza:

 

Tego rodzaju uogólnienia oddają niewątpliwie w jakiejś mierze charakter zabiegów astrologicznych. Jeśli jednak potraktować je całkiem dosłownie, jak traktowane być powinny, skoro pretendują do miana kryteriów demarkacji, nie dają się one utrzymać. Historia astrologii notuje w czasach, kiedy ceniona była pod względem intelektualnym, co niemiara proroctw, które się zdecydowanie nie spełniły. Nawet jej najbardziej zagorzali zwolennicy nie wątpili w powtarzanie się tego rodzaju niepowodzeń....

Zgłoś jeśli naruszono regulamin