00:00:00:/Poprzednio... 00:00:02:Teraz możemy zaczšć|negocjacje w sprawie dziecka. 00:00:04:/Chcę to,|/co odebrał mi Grimm. 00:00:07:Chcę z powrotem moje moce. 00:00:09:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:13:To jest fantastyczne. 00:00:17:Mamy problem|z małš falš przestępstw. 00:00:19:Sporo zgłoszeń brutalnych ataków|oraz niszczenia mienia w centrum. 00:00:22:Wszystko wskazuje|na narkotyki. 00:00:25:Laboratorium znalazło|/mieszankę różnych leków, 00:00:27:/między innymi|/tetrodotoksynę, skopolaminę 00:00:29:/i silny halucynogen|/zwany bieluniem. 00:00:32:/Może on powodować syndrom Łazarza,|/kiedy ofiara wydaje się martwa, 00:00:35:by obudzić się|po jakim czasie. 00:00:37:Rozpocznijmy imprezę. 00:00:45:/"Ale jeli u nóg chorego|/stał będę, będzie on mój". 00:00:53:15 MINUT WCZENIEJ 00:01:13:Monroe, nie widzę Nicka!|Nie idzie! 00:01:18:Juliette, wsiadaj do auta. 00:01:26:Lepiej się popiesz, Nick. 00:01:38:Oto jestem! 00:01:50:Nie możemy tu zostać. 00:01:50:Nie możemy odjechać!|Nick zaraz przyjdzie! 00:01:52:Nie uda mu się|tu dotrzeć. 00:01:53:Ona ma rację! 00:01:54:Musimy stšd wiać,|zanim tu wejdš. 00:01:56:Co zrobimy, rozjedziemy ich? 00:01:57:Miejmy nadzieję,|że sami odejdš, kiedy ruszymy. 00:02:39:- Chyba będziesz musiał po prostu...|- Wiem, wiem. 00:03:03:5 MINUT WCZENIEJ 00:03:28:Dobranoc, przyjacielu. 00:04:04:- Jak nam idzie?|- Całkiem dobrze... 00:04:06:- Jeszcze jeden na masce.|- I dwójka na dachu. 00:04:10:Dobra, zapnijcie pasy. 00:04:25:- Kontener!|- Widzę! 00:04:28:Trzymajcie się! 00:04:41:Chyba się udało. 00:04:42:Nie na długo.|Biegnš następni! 00:04:45:O rany. 00:05:09:Czas odebrać pana Schiracha.|Samolot czeka. 00:05:26:Dobranoc, słodki Grimmie. 00:05:30:Niechaj ci do snu|nucš chóry niebian! 00:05:36:TERAZ 00:05:46:Boże, sš wszędzie! 00:05:59:- Wszyscy cali?|- Tak. 00:06:01:W porzšdku. 00:06:04:- Utknęlimy!|- Nie możemy tu zostać. 00:06:06:Musimy dostać się na górę. 00:06:07:Na podnonik, szybko! 00:06:40:- Nie możemy pozwolić im tu wejć.|- Kto musi nam pomóc. 00:07:07:To cenny ładunek.|Ostrożnie. 00:07:38:Niebawem wylatujemy. 00:08:40:Jakie to uczucie|stać znów na dwóch nogach? 00:08:43:Cholernie fajne. 00:08:45:- Co się dzieje?|- Nie. 00:08:46:Całkiem spokojnie, odkšd przymknęlimy|tych szaleńców z centrum. 00:08:50:- Gdzie ich zamknšłe?|- Sš w więziennej izbie chorych. 00:08:53:Sš na lekach uspokajajšcych. 00:08:54:Sami bymy sobie|z nimi nie poradzili. 00:08:57:- Gdzie kapitan?|- Nie wiem. 00:08:59:Wyszedł kilka godzin temu. 00:09:01:Chyba powinienem|trochę popracować. 00:09:03:Pracuj, póki możesz. 00:09:05:Ja się cieszę,|że trochę się uspokoiło. 00:09:12:Hank, tu Juliette!|Potrzebujemy pomocy! 00:09:13:Jestem z Monroe i Rosalee.|Popiesz się! 00:09:16:- Gdzie jeste?|/- W porcie przeładunkowym. 00:09:17:Pamiętasz gocia, którego|przyprowadziłe do Rosalee? Nic mu nie jest, 00:09:20:ale cała masa|jemu podobnych nas tu atakuje. 00:09:23:- Gdzie jest Nick?|/- Nie wiem. 00:09:24:Gdzie tutaj.|Zgubilimy go. 00:09:25:Nie wiem, jak długo jeszcze|uda nam się ich powstrzy... 00:09:34:Zabierz jak najwięcej ludzi|do portu przeładunkowego przy Lombard Street. 00:09:38:Trzeba się rozprawić|z wieloma szaleńcami. 00:09:40:Kto żyw, za mnš! 00:09:42:Vick, Deangelo, ze mnš.|Zgarnijcie Franco. 00:09:45:Na pomoc! 00:10:03:Robi się coraz gorzej. 00:10:13:{Y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << 00:10:20:{Y:b}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: k-rol 00:10:24:{Y:b}GRIMM S03E01|The Ungrateful Dead 00:10:54:- W porzšdku?|- Tak. 00:10:55:Monroe!|Idš! 00:11:23:Jasny gwint,|cholernie ich dużo. 00:11:24:Cokolwiek to były za narkotyki,|mam nadzieję, że więcej tego nie zobaczę. 00:11:27:Otwórzcie jeden z kontenerów.|Zapakujcie ich do rodka. 00:11:31:Jest na to antidotum,|przywieziemy je najszybciej, jak się da. 00:11:33:Hank! 00:11:36:Nic wam nie jest? 00:11:37:Nick gdzie tu jest, Hank.|Musimy go znaleć. 00:11:40:Zostańcie tam,|aż opanujemy sytuację! 00:12:12:- Hank, gdzie jeste?|- Nick jest z panem, kapitanie? 00:12:15:- Nie, mój brat go ma.|/- Pański brat? 00:12:17:Póniej wyjanię.|Gdzie jeste? 00:12:19:Z Rosalee, Monroe i Juliette|w porcie przeładunkowym! 00:12:22:Ja też. Płn.-zach. róg.|A ty? 00:12:23:W samym rodku! 00:12:26:Zaraz tam będę. 00:12:45:Wskakujcie do auta, szybko! 00:12:46:Nie jedziemy bez Nicka. 00:12:48:ledziłem brata|do jednego z kontenerów, 00:12:50:gdzie znalazłem|komórkę Nicka. 00:12:51:Mój brat będzie chciał|wywieć go z kraju. 00:12:53:- Co?|- Wskakujcie. 00:12:54:Musimy się dostać|na lotnisko. 00:13:12:Widziałem, jak nieli|pudło i pakowali do vana. 00:13:15:Jakie pudło? 00:13:18:Wyglšdało jak trumna. 00:13:21:Sšdzę, że wprowadzili Nicka|w stan mierci, 00:13:23:- jak tę całš resztę.|- Mój Boże. 00:13:25:Z odpowiednimi dokumentami,|które za pewne majš, 00:13:27:będš mogli legalnie|wywieć go z kraju. 00:13:30:Więc Baron pracuje|dla pańskiego brata? 00:13:33:Całe to szaleństwo|było tylko sprawš drugoplanowš, 00:13:36:żeby odwrócić uwagę|od ich prawdziwego celu. 00:13:38:Od Nicka. 00:13:42:Nie jestem pewna, czy Nick|zareaguje tak jak reszta. 00:13:46:- Bo jest Grimmem.|- Oni sš troszkę inni. 00:13:53:Jeszcze tylko kilka minut,|mój młody Grimmie, 00:13:57:i na dobrš sprawę będziesz martwy,|zmierzał do swojego nowego domu. 00:14:02:A może powinienem|powiedzieć "zamku"? 00:14:06:Załadujcie naszego gocia. 00:14:09:Łšczę się|z policjš na lotnisku. 00:14:10:Mówi det. Griffin z policji. 00:14:12:cigamy podejrzanego|poruszajšcego się czarnym vanem, 00:14:15:który zmierza do prywatnego|odrzutowca na waszym lotnisku. 00:14:17:Zachowajcie ostrożnoć. 00:14:19:Zostało nam doć|antidotum dla Nicka? 00:14:21:Mam nadzieję. 00:14:22:Zatrzymajcie vana|i nie pozwólcie na wylot samolotu. 00:14:40:Prosimy,|by zszedł pan na dół. 00:14:43:Samolot został uziemiony|do odwołania. 00:14:45:To jaka pomyłka.|Nie mamy nic do ukrycia. 00:14:49:Proszę pokazać jakie dokumenty. 00:14:52:Ależ oczywicie. 00:15:15:Proszę odsunšć się|od funkcjonariusza. 00:15:19:Co się stało?|Odezwij się. 00:15:22:Już na to za póno. 00:15:32:Yanko, przynie pudełko. 00:15:35:Miguel... przynie wosk. 00:15:38:Szybko. 00:16:05:Teraz przyprowadcie Adalind. 00:16:17:Przykro mi, stara przyjaciółko. 00:16:20:Ale lepiej|twoje serce niż moje. 00:16:35:Gdzie samolot? 00:16:37:Nie, nie! 00:16:58:Zrób co!|Zatrzymaj samolot! 00:17:00:Nic nie zrobię.|Za kilka minut 00:17:02:samolot będzie nad|międzynarodowymi wodami, 00:17:04:gdzie nie możemy|go tknšć. 00:17:05:Nie mogš wysłać|myliwców czy co? 00:17:06:Nie, o ile nie ma|zagrożenia terrorystycznego. 00:17:09:- Dokšd go zabierajš?|- Gdzie mój brat będzie mógł go kontrolować. 00:17:12:Mylę, że do Austrii. 00:17:14:Twoja rodzina|jest za to odpowiedzialna. 00:17:15:Klnę się na Boga,|lepiej sprowad go z powrotem. 00:17:18:Zrobię co w mojej mocy,|żeby trzymać Nicka z dala od mojej rodziny. 00:17:21:Ale nie zatrzymam|tego samolotu. 00:17:24:Chyba z większociš|już sobie... 00:17:27:poradzilimy. 00:17:30:Zamknęlimy większoć z nich|w jednym kontenerze, 00:17:32:ale co mamy|robić dalej, do cholery? 00:17:35:Zamknij drzwi i postaw straż.|Zaraz kogo przylę. 00:17:38:Twoja mikstura działa? 00:17:40:- Tak.|- Musisz przygotować dużo więcej. 00:17:42:A co z Nickiem?! 00:17:43:W dokumentacji musi być plan lotu,|mogę to sprawdzić w FAA. 00:17:46:Kiedy dowiemy się, dokšd lecš,|może uda nam się ich zatrzymać. 00:17:48:- Przepraszam, a co z nimi?|- Za wczenie, by ich leczyć. 00:17:53:Musimy ich zabrać ze sobš. 00:18:38:Będę musiała|wyrzucić ten dywan. 00:18:41:Niczym nie spierzesz|krwi zębowiedmy. 00:18:46:- Na co to?|- Dla ciebie. 00:18:49:Wyglšda na to,|że już wycięła jej serce. 00:18:52:To dopiero poczštek|rytuału skażenia. 00:18:56:- Wiesz, co będzie dalej?|- Nie. 00:19:00:By odzyskać|swoje zębowiedmie moce, 00:19:03:musisz dowiedzieć się,|co ona widziała, czuła, co jš wzruszało 00:19:09:i postawić się w jej sytuacji. 00:19:13:- Co?|- Nie dosłownie. 00:19:15:Dobrze. 00:19:17:Ale musisz jednak odcišć|jej ręce, nogi i wydłubać oczy. 00:19:22:Będziemy kontynuować,|kiedy tylko skończysz. 00:20:04:Dobranoc. 00:20:22:Co się tu dzieje? 00:20:41:Koci zawsze tępiš ostrze. 00:20:44:Ale poradziła sobie dobrze... 00:20:47:bardzo dobrze. 00:20:51:Co teraz? 00:20:53:Mały spacer do lasu. 00:20:56:- Mogę się najpierw umyć?|- Możesz zechcieć zaczekać. 00:21:03:We keilhacke. 00:21:52:- Tam musisz zaczšć.|- Co? 00:21:57:Zobaczyć,|czy zostaniesz zaakceptowana. 00:22:00:Teraz musisz kopać. 00:22:06:- Ile macie tych testów?|- To nie my cię testujemy. 00:22:28:Zabijesz nas wszystkich! 00:22:30:Bšd mi posłuszny,|jestem twoim panem! 00:22:36:Nie kontroluję tego!|Spadamy! 00:22:46:O Boże! 00:22:56:- Ile mamy tego zrobić?|- Jak najwięcej. 00:22:59:Nie uda nam się|zrobić zastrzyku wszystkim na raz. 00:23:01:Nie zdšżymy.|Niektórzy umrš, zanim ich wyleczymy. 00:23:05:Potrzebny nam lepszy sposób. 00:23:07:Skoro zabrali Nicka do Austrii,|też powinnimy tam lecieć. 00:23:10:- Mówisz poważnie?|- Cholernie poważnie. 00:23:11:Cokolwiek chcš mu zrobić,|zrobiš to niebawem, 00:23:13:a ja nie do końca|ufam kapitanowi Renardowi. 00:23:16:Gdybycie zapomniały, w jego żyłach|też płynie błękitna krew. 00:23:20:Cholera! 00:23:23:- Uspokój się.|- Przepraszam. 00:23:25:Po prostu nie mogę uwierzyć,|że zabrali Nicka. 00:23:27:Nie wspominajšc o tym,|że zostawili nas z niezłym bajzlem. 00:23:30:Zgadzam się z tobš.|Odbijmy Nicka. 00:23:33:Mówimy tu o rodzinie królewskiej. 00:23:35:Wiem, z kim mamy|do czynienia. 00:23:36:Majš pienišdze i ochronę.|Nie będziemy mieli szans. 00:23:40:To nie znacz...
pepexx2