{87}{150}With a serial killer,|it's safest to be a neighbor. {152}{224}They never kill the neighbor.|The neighbor survives to do... {226}{296}...the interview afterwards, right?|"He was kind of quiet. " {298}{353}These neighbors,|they're never disturbed... {355}{415}...by the sounds of murdering.|Just stereo. {417}{462}Chain saws, people screaming, fine. {465}{523}Just keep the music down. {531}{586}And women who fall in love|with the killer. {588}{683}They write to him in prison. Here's|a woman that's hard to disappoint. {684}{729}She's only upset|when she finds out... {732}{784}...he's stopped killing people.|And she goes: {787}{877}"You know, sometimes I feel like I don't|even know who you are anymore. " {1025}{1085}{Y:i} Nie. Osiem lat | to nie jest taka d?uga passa. {1084}{1167}- Nie jest?|- Nie, ja nie wymiotowa?em od 13 lat. {1197}{1297}- No co ty.|- Od 29 czerwca 1980. {1298}{1343}Pami?tasz dat?? {1346}{1493}Tak. Poniewa? moje poprzednie|wymioty r?wnie? by?y 29 czerwca 1972. {1490}{1580}Dlatego podczas wymiotowania w 1980 roku|krzycza?em do George'a: {1581}{1691}"Dasz wiar??|Znowu wymiotuj? 29 czerwca!" {1696}{1766}Kiedy Joel powiedzia? mi,|?e nie wymiotowa? od o?miu lat... {1765}{1840}... zastanawia?am si?, czy jest normalny.|- Tak, Elaine, jest ca?kowicie normalny. {1845}{1910}Tw?j ch?opak jest normalnym facetem.|On po prostu ma takie samo nazwisko... {1912}{1969}... jak jeden z najgorszych|seryjnych morderc?w w historii Nowego Jorku. {2010}{2065}Musz? ko?czy?. {2068}{2108}- Cze??.|- Hej. {2111}{2159}W?a?nie widzieli?my twojego ch?opaka|na przystanku autobusowym. {2162}{2219}- Ach tak?|- Tak. Jak on si? nazywa? {2221}{2269}- Joel.|- Jaki Joel? {2274}{2307}Rifkin. {2315}{2415}- Rifkin? Joel Rifkin?|- Tak. To po prostu zbieg okoliczno?ci... {2416}{2461}... Oczywi?cie.|- Dam ci rad?... {2464}{2504}... piel?gnuj jego dobre strony. {2526}{2573}Bardzo ?mieszne. To bardzo ?mieszne. {2574}{2654}Tak, gdybym by?a tob?,|nie spa?abym plecami do niego. {2656}{2708}Tak, |to wystarczy. Wystarczy. {2710}{2778}Je?eli poczujesz jaki? zapach|w baga?niku jego samochodu... {2780}{2835}Chwila, m?wimy o moim ch?opaku. {2838}{2905}Jest d?entelmenem. Jest przystojny,|zawsze ogolony... {2907}{3002}...i nie wymiotowa? od o?miu lat,|wi?c zamknijcie si?. Zamknijcie si?! {3075}{3143}Ca?e miasto m?wi o tym|potworze, Joel'u Rifkin'e. {3145}{3190}A ja spotykam si? z Joel'em Rifkin'em. {3193}{3315}- Ale lubisz Joel'a Rifkin'a.|- Tak. Wola?abym, ?eby mia? inne imi?. {3315}{3355}Popro?, ?eby je zmieni?. {3358}{3426}Nie mo?esz prosi? ludzi,|?eby zmieniali imiona. {3425}{3485}- Dlaczego nie?|- Zmieni?by? swoje? {3487}{3537}Gdyby kto? mnie ?adnie poprosi?. {3555}{3590}Jestem Claude Seinfeld. {3629}{3689}Hej, jak wiele os?b|udusi? Rifkin, 18? {3689}{3724}Tak, 18. {3727}{3780}Wiesz dlaczego|Rifkin by? seryjnym morderc?? {3783}{3833}Bo by? adoptowany. {3881}{3931}Podobnie jak syn Sam'a. {3933}{4006}Wi?c najwyra?niej adopcja prowadzi|do seryjnego zabijania. {4099}{4161}Joel i ja mamy dodatkowy|bilet na mecz Giants'?w. {4162}{4199}- P?jd?.|- Okay. {4236}{4329}- Zostawi? ci bilet.|- Tak! {4382}{4419}Powiniennam zaprosi? George'a? {4423}{4481}Hej, s?ysza?a?,|?e George wr?ci? do Karen? {4483}{4528}- Karen?|- Risotto. {4533}{4581}Czuj? si? pe?na po risotto. {4584}{4676}- Och, damulka od risotto.|- Tak. {4677}{4752}Nie?le si? maj?.|Id? z nimi na podw?jn? randk?. {4763}{4813}- Nie lubisz podw?jnych randek.|- George lubi. {4816}{4874}Uwa?a, ?e dobrze si? wtedy prezentuje. {4876}{4923}Lubi, gdy dziewczyna|widzi go z przyjacielem... {4926}{4989}... i patrzy, jak przez okno|na jego nierandkow? osobowo??. {4998}{5086}Patrzy?am przez to okno i b?aga?am go|by zaci?gn?? rolety. {5135}{5180}My?li, ?e jest zabawniejszy, bardziej na luzie. {5183}{5253}- A ty zabierasz ..?|- Jodi, masa?ystk?. {5255}{5310}- Hej, zrobi?a ci ju? masa??|- Nie {5310}{5393}Ile randek potrzeba,|by zrobi?a mi masa?? {5396}{5486}Jerry, ona daje masa?e ca?y dzie?.|Na randkach jej si? nie chce. {5488}{5571}Tak, wiem.|Ona chce tylko seksu. {5572}{5607}No to co? {5610}{5672}To jest jak pojecha? do Idaho|i je?? marchewki. {5679}{5772}Lubi? marchewki, ale jestem w Idaho,|chc? ziemniaka. {5838}{5938}Wi?c wchodz? do sklepu odzie?owego,|a sprzedawczyni nosi to... {5938}{5976}... kr?tkie co?. {5980}{6035}wi?c m?wi?,|"Czy mog? zada? ci pytanie? {6034}{6127}Kiedy ubierasz co? takiego na siebie,|o czym sobie my?lisz? {6130}{6183}Co si? dzieje w twojej g?owie? " {6186}{6228}Ale to ?mieszne... {6279}{6359}- S?uchasz?|- Tak, s?ysza?am. {6363}{6425}Rany, ale boli mnie szyja. {6435}{6495}To jakie? czu?e miejsce. {6498}{6543}I co odpowiedzia?a? {6546}{6623}Nic.|Tak naprawd? tego nie powiedzia?em. {6656}{6688}W?a?nie m?wi?e?, ?e tak powiedzia?e?. {6692}{6757}Kochanie, troch? zmy?lam. {6759}{6827}Sporo si? o tobie ucz?|tej nocy, George. {6826}{6869}Nie zna?am ci? takiego. {6910}{6985}To jakby kto?|rozci?gna? mnie lin?. {6997}{7064}To tak, jak nigdy nie widzi si?,|by naprawd? atrakcyjna kobieta... {7064}{7106}... dosta?a mandat. {7109}{7197}Jak mo?esz tak m?wi?!|Moja siostra dosta?a mandat w zesz?ym tygodniu. {7195}{7265}Chcesz powiedzie?, ?e nie jest atrakcyjna? {7275}{7345}Oczywi?cie, s? wyj?tki. {7347}{7409}Kochanie! Herbata jest coraz|ch?odniejsza. {7411}{7464}- Mo?emy ju? i???|- Tak|- Tak szybko? {7464}{7527}- Tak. Mi?o by?o znowu ci? widzie?, Karen.|- Tak. {7529}{7604}- Mi?o by?o, Karen.|- Tak, zadzwoni? w sprawie masa?u. {7608}{7646}- Tak.|- Powt?rzmy to jeszcze wkr?tce. {7649}{7694}Tak. {7780}{7880}- Naci?gn??em szyj? ostatniej nocy.|- Naprawd?, jak? {7879}{7944}Pr?bowa?em umy? z?by,|trzymaj?c szczoteczk?... {7943}{8011}... i ruszaj?c|g?ow? z boku na bok. {8025}{8060}To nie dzia?a. {8068}{8136}O co chodzi z tym George'm? {8138}{8173}O nic. Dlaczego? {8177}{8259}Co to za bzdury|z tymi mandatach dla nieatrakcyjnych kobiet? {8260}{8343}On tylko demonstrowa? sw? nierandkow? osobowo??. {8366}{8406}Jak mo?esz si? z nim zadawa?? {8409}{8494}Tak, czasami|bardzo mnie to spina. {8522}{8574}Widzia?e?,|jak on jad?? {8575}{8625}Tak, to obrzydliwe. {8649}{8709}Musz? ci to powiedzie?.|Nie lubi? go. {8711}{8784}- Tak, ja te?.|- Po prostu nie znosz? takich typ?w. {8786}{8833}Tak, to zaka?a. {8882}{8964}Ty za to mi si? podobasz. {8973}{9080}- Co robisz?|- Jak my?lisz, co robi?? {9146}{9231}- Wi?c, co my?lisz?|- Naprawd? mi si? podoba?o. {9232}{9279}- Jodi jest mi?a.|- Bardzo mi?a. {9291}{9349}Porozmawiajmy o tym p??niej. {9352}{9414}My?lisz, ?e mnie lubi?|Wydawa?o si?, ?e tak. {9433}{9558}- By?em ujmuj?cy, nie uwa?asz?|- By?e? bardzo ujmuj?cy. {9560}{9630}Bo chyba co? zauwa?y?em. {9632}{9700}Jestem w tym bardzo dobry.|Zauwa?y?a? co?? {9702}{9817}- Nie zauwa?y?am.|- Kiedy drugi raz|odes?a?em kluski z powrotem... {9836}{9881}... zauwa?y?em, ?e si? skrzywi?a. {9889}{9926}Nie zauwa?y?am. {9956}{9998}Ja zauwa?y?em min?. {10001}{10071}- Co za r??nica?|- Bez r??nicy. Nie dbam o to. {10073}{10171}- To dziewczyna Jerry'ego.|- George, zamiast o tym m?wi?... {10172}{10224}... mogliby?my ...no wiesz. {10275}{10315}Wi?c my?lisz, ?e mnie lubi? {10513}{10583}- Co robisz?|- Masa? karku. {10663}{10738}Oczywi?cie. Masa?. {10752}{10789}Znasz si? na pi?ce no?nej? {10793}{10856}Tak. Tak. Wiesz co? {10855}{10950}Istnieje wielu graczy o imieniu Deion. {10959}{11021}Fajne imi?, Deion. {11021}{11086}Gdybym zmienia?a imi?,|wybra?abym Deion. {11107}{11154}Deion Benes? {11160}{11202}C??, w przypadku kobiety,|to bez sensu... {11239}{11299}...ale na przyk?ad ... |c??, powiedzmy, ?e to ty. {11301}{11356}I zdecydowa?e? si?|zmieni? imi?... {11359}{11417}...bez powodu. {11421}{11484}Deion Rifkin. {11527}{11602}Fajne. {11632}{11667}Deion Rifkin? {11685}{11733}No c??, mo?e nie jeste?|typem Deion'a. {11736}{11851}Ok, wi?c zobaczmy,|co tu mamy? Oh, O.J. {11848}{11943}O.J. Rifkin. Och, nie musisz nawet u?ywa? imienia.|Wystarcz? inicja?y. {11944}{12024}O, prosz?, prosz?, zmie? imi? na O.J.|Prosz?.|To by?oby super. {12025}{12083}Elaine, o co ci chodzi? {12163}{12248}- Zosta?a na noc?|- Tak. {12256}{12356}- Seks nie by? dobry?|- By? ?wietny. {12369}{12466}- Wi?c?|- Chc? masa?. {12491}{12539}- Poprosi?e? j??|- Po?o?y?em jej r?ce tu. {12542}{12609}Natychmiast je zabra?a.|Nie wchodzi w to. {12614}{12676}- Dlaczego nie?|- Chyba dlatego, ?e to jej praca. {12678}{12741}To bardzo frustruj?ce. {12762}{12839}Fajnie sp?dzili?my wczoraj czas we czw?rk?. {12841}{12881}- Tak. {12884}{12947}- Ka?dy wydawa? si? by? bardzo zadowolony.|- Tak. {12949}{13011}- Co m?wi?a Jodi?|- ?e by?o fajnie. {13016}{13063}- Tak powiedzia?a?|- Prawie. {13086}{13169}M?wi?a co? o ..? {13170}{13227}- Co?|- Nie, nie. Wszystko w porz?dku. ?wietnie. {13229}{13262}By?o fajnie. {13287}{13340}Tak. {13345}{13400}- Zawaha?e? si?.|- Dmucha?em na kaw?. {13405}{13447}Ona mnie nie lubi. {13477}{13544}Nie b?dziesz z ni? sp?dza?|zbyt du?o czasu. {13546}{13581}Wi?c mnie nie lubi? {13584}{13634}Nie {13688}{13735}- Tak powiedzia?a?|- Tak. {13757}{13817}- Powiedzia?a, ?e mnie nie lubi?|- Tak. {13822}{13884}- Co dok?adnie ..?|- "Nie lubi? go". {14014}{14049}Dlaczego mnie nie lubi? {14053}{14110}- Nie ka?dy lubi ka?dego.|- By?em niemi?y? {14112}{14195}- By?e? bardzo mi?y.|- Stawa?em na g?owie dla tej kobiety! {14196}{14281}- Czy to przez to, co powiedzia?em o jej siostrze?|- To nie ma z ni? nic wsp?lnego. {14283}{14355}Ja nawet nie znam jej siostry!|Ale je?li dostaje mandaty... {14357}{14412}... nie mo?e by? atrakcyjna! {14465}{14505}I wymiotowa?e? w 1987 roku. {14508}{14555}O, nie. To by?y niewielkie torsje. {14558}{14603}- Jodi.|- Cze??, Jerry. {14606}{14714}- Hej!|- Co ty tu robisz? {14714}{14801}- Dawa?am Kramer'owi masa?.|- Kramer'owi. {14834}{14874}Musz? biec, mam spotka...
starbob