Bates Motel [1x09] Underwater.txt

(25 KB) Pobierz
[2][21]/Poprzednio w "Bates Motel"...
[22][52]Bradley, musimy pogadać.|Ty i ja jesteśmy razem, prawda?
[53][76]Norman, nie czuję|tego samego, co ty.
[85][109]Rzuciłeś się na mnie|z tłuczkiem do kotletów.
[110][130]Zmyślasz to, tak?
[131][161]/-Mogę w czymś pomóc?|- Jestem Jake Abernathy.
[162][198]- Wie pan, gdzie znajdę Keitha Summersa?|- Nie żyje.
[199][218]- Gdzie to jest?|- Niby co?
[219][246]Nie jestem takim kretynem|pokroju Keitha Summersa.
[247][272]On był z najniższego szczebla.|Ja jestem tym na górze.
[273][304]Masz tu swoje pieniądze.|Masz się wynieść z mojego motelu!
[305][334]Chcesz się pobawić?|To się pobawimy!
[521][560]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[561][593]Cholera.|Ciekawe, kto zginął.
[665][690]Właśnie przebierałam się|na kolację wchodząc do pokoju.
[691][720]Otworzyłam drzwi,|po czym zapaliłam światło.
[721][753]A to coś leżało na moim łóżku.
[754][776]Boże, ten widok.
[794][819]Nigdy nie zapomnę tego zapachu.
[820][844]Masz jakieś pojęcie,|kto mógłby to zrobić?
[845][861]Wiem dobrze,|kto mógł to zrobić.
[862][897]To był ten Jake Abernathy,|ten co zatrzymał się w motelu.
[898][916]Czemu tak uważasz?
[917][956]Bo zadawał mi masę dziwnych pytań|na temat Shelby'ego i Summersa.
[957][969]Na przykład jakie?
[970][1015]Jak dobrze ich znam.|Albo czy wiem, co im się stało.
[1021][1070]Pytał się mnie, czy mam coś,|coś co szukał, coś co miał mu dać Shelby.
[1074][1090]Co dokładnie?
[1093][1123]Nie wiem.|Myślałam, że to szaleniec!
[1133][1172]Co przyciąga|tych wariatów do mnie?
[1212][1271]- Spisałaś jego dane podczas rejestracji?|- Ja spisałem. Dane są w biurze.
[1272][1292]Przyniosę je.
[1351][1382]Ale to głupota.|To dobry materac.
[1388][1406]600 dolców wyrzucone w błoto.
[1407][1433]Chciałbyś spać na materacu,|na który ktoś położył trupa?
[1434][1454]Po to są środki czyszczące.
[1457][1477]A myślisz,|że co robią w szpitalach?
[1481][1503]Myślisz, że palą materace,|po tym gdy ktoś umarł?
[1504][1545]- Odpuść jej trochę. To było okropne. |- Tak, było.
[1553][1580]A teraz będzie robić|z tego dym przez cały rok.
[1605][1629]Wiecie, że słyszę,|co mówicie, nie?
[1653][1698]Nie robię z tego dymu.|To było strasznie okropne.
[1747][1767]Czujecie to?
[1847][1863]Przepraszam.
[1869][1900]Nie możecie palić|trawki przed moim motelem.
[1920][1946]- Jaja sobie robisz, tak?|- Nie robię sobie żadnych jaj.
[1947][1974]Wiesz, gdzie mieszkasz, prawda?
[1975][2003]Wiesz, czym się|zajmują tutaj miejscowi?
[2004][2031]- Wszyscy mają to gdzieś.|- Mnie to obchodzi.
[2032][2054]- Dobra? Mnie to obchodzi.|- Mamo, to nic takiego.
[2055][2082]Właśnie, że nie.|Tak nie może być.
[2111][2156]Moja droga, zdaję sobie sprawę,|że jesteś zła, bo ktoś umarł.
[2157][2175]Dawaj mi to!
[2212][2243]- Ty, jak masz na imię?|- Ra'uf.
[2246][2264]Ra'uf?
[2277][2293]Ra'uf...
[2301][2347]Gdy się tu wprowadzałam, to miałam plan,|tego jak będzie wyglądać życie tutaj.
[2354][2387]No i ok, wiem,|że życie potrafi zaskoczyć cię,
[2388][2423]ale nikt mnie nie przygotował|na takiego pieprzonego kopniaka,
[2424][2455]pokazującego mi, jak wygląda życie|w tym dupnym mieście.
[2456][2508]Niemniej jednak, to co dzieje się|w moim motelu jest nadal pod moją kontrolą
[2509][2531]i nie ma w nim miejsca|dla ludzi w obdartych jeansach,
[2532][2550]w farbowanych ciuchach|i z tłustymi włosami
[2551][2575]siedzących na moich nowych|meblach i paląc przy tym skręciaki.
[2576][2615]Więc uznajcie to za tutejsze prawo,|którego tutaj prawie nie ma.
[2617][2660]No dobra.|Zluzuj się trochę.
[2670][2690]Zluzuj sobie własne dupsko!
[2717][2740]Dylan, do mnie!
[2749][2767]/"Palących skręciaki".
[2779][2810]Co ty za ludzi|przyprowadziłeś tutaj?
[2815][2839]- To pracownicy.|- A co robią?
[2846][2879]- Przetwarzają różne rzeczy.|- Co przetwarzają?
[2888][2906]Rożne rzeczy.
[3001][3037]Nienawidzę tego miejsca!|Nienawidzę!
[3038][3065]Przyjazd tutaj to był największy błąd.|Straszny błąd.
[3066][3092]To miasteczko to koszmar. Nie mogę się|doczekać, kiedy stąd się wyniosę.
[3093][3126]- I to już niedługo.|- Co to znaczy, matko?
[3131][3151]Wyprowadzamy się!
[3205][3268]{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus
[3269][3303]{c:$aa6d3f}BATES MOTEL 1x09|{c:$aa6d3f}POD WODĄ
[4040][4061]Co tu robisz tak wcześnie?
[4062][4086]Przyszłam przed szkołą,|by to poogarniać.
[4087][4127]Wiem, że miało to być uporządkowane.|Zajmuje mi to więcej czasu, niż myślałam.
[4128][4159]Były właściciel|nie miał smykałki do papierów.
[4160][4180]Po prostu je wyrzuć.
[4185][4209]- Nie chce pani, bym je uporządkowała?|- Już nie.
[4210][4239]Zostaw tylko te, które są powiązane|z oryginalnymi aktami i umową sprzedaży.
[4240][4262]Całą resztę wyrzuć.
[4276][4310]- Wszystko w porządku?|- Tak.
[4332][4353]Mam parę spraw|do załatwienia.
[4393][4427]A co do tych ludzi w motelu,
[4431][4473]to pod żadnym pozorem nie mogą|palić trawki w obrębie motelu.
[4474][4509]Jeśli będą to robić, to masz tam|pójść i ich naprostować.
[4519][4552]- Naprostować?|- Tak. Mają przestać.
[4577][4618]- A jeśli nie będą chcieli?|- Odkryj w sobie przekonujący władczy ton.
[4621][4637]Widzimy się później.
[4675][4713]Witam.|Mam przesyłkę dla Normy Bates.
[4719][4736]Dziękuję.
[4813][4835]Są piękne.
[4845][4865]/Widzimy się niebawem...
[4886][4902]Co się stało?
[4929][4947]Wyrzuć je do śmieci.
[4950][4971]Muszę gdzieś pojechać.|Zamknij za sobą po wyjściu.
[4972][4985]Dobra.
[5064][5085]/Biuro szeryfa.
[5086][5118]Poproszę z szeryfem Romero.|Norma Bates z tej strony.
[5119][5144]/Nie ma go w tej chwili.|/Nie będzie go przez parę godzin.
[5157][5185]Przekaże mu pani, by do mnie oddzwonił?|Natychmiast.
[5186][5253]- W jakiej sprawie pani dzwoni?|- Powie pani mu, że przysłano mi kwiaty.
[5254][5289]A notka brzmi:|"Widzimy się niebawem".
[5295][5334]Jestem pewna, że to od Jake'a Abernathy.|Musi z tym coś zrobić.
[5335][5357]/W sprawie kwiatów?
[5359][5396]- Proszę mu powiedzieć, by oddzwonił.|/- Przekażę mu.
[5558][5573]Dylan.
[5575][5600]- Cześć.|- Cześć.
[5609][5629]Niezły wóz.
[5632][5651]To służbowe auto.
[5658][5685]- Tak myślałam.|- No.
[5692][5712]Mam do ciebie prośbę.
[5717][5764]- No pewnie.|- Wiedziałeś, że mój tata miał biuro u Gila?
[5771][5794]Nie wiedziałem.
[5798][5846]Zastanawiałam się, czy nie zrobiłbyś|mi przysługi i wkręcił mnie do środka.
[5854][5878]Chcę tylko|zabrać parę jego rzeczy.
[5891][5928]Wiem, że ledwo się znamy|i to wielka prośba,
[5929][5971]ale wydaje mi się, że nic się|nie stanie, jeśli cię poproszę.
[6006][6040]No dobra.|Zajmę się tym.
[6041][6062]Bardzo to doceniam.
[6106][6132]No to wracam|do bycia nastolatką.
[6138][6155]No wracaj więc.
[6171][6186]Narazie.
[6316][6336]No to niech przerobią...
[6339][6385]Jason, mam klientkę.|Mogę oddzwonić? Dzięki.
[6393][6426]Norma Bates.|Jak interes?
[6427][6449]Motel jest do dupy, Matt.
[6450][6465]Jest jakiś problem?
[6466][6494]Kiedy go kupowałam, to nic mi|nie mówiłeś o budowie obwodnicy,
[6495][6533]która oddali klientów od motelu,|niszcząc całkiem ten biznes.
[6534][6552]Wtedy to nie było|jeszcze potwierdzone.
[6553][6573]Było zaproponowane!
[6580][6596]Proponują wiele rzeczy.
[6597][6634]Matt, czy chcesz spędzić|najbliższy rok ze mną w sądzie?
[6641][6675]- Niezbyt.|- To zwróć mi pieniądze.
[6676][6724]Chcę, byś wystawił motel wraz z domem|na sprzedaż, a widzenia na niedzielę.
[6725][6759]- Zrobisz to?|- Dobrze. Tak zrobię. Sporządzę to.
[6760][6776]Dziękuję.
[6790][6810]Tylko bez żadnych znaków na posesji.
[6811][6834]Zanim to sprzedam,|to chcę wpierw coś zarobić na życie.
[6835][6850]Oczywiście.
[6914][6940]Zapraszamy na coroczny Bal Zimowy
[6957][7013]Norman, to twoje opowiadanie,|które oddałeś jest niesamowite.
[7023][7059]- Tak?|- Tak. Powinieneś być dumny z siebie.
[7061][7093]Mam przyjaciela,|który ma małą firmę wydawniczą
[7094][7133]i chciałabym mu to podesłać.|Jest szansa, że je opublikuje.
[7139][7152]Naprawdę?
[7153][7174]Tak. Trzeba jeszcze|troszkę nad nim popracować,
[7175][7195]- zrobić lekką korektę.|- Oczywiście.
[7196][7210]Mogę ci pomóc.
[7211][7231]Zostaniesz jutro po szkole?
[7232][7258]- Dobrze.|- To dobrze.
[7276][7303]Przeglądałam twoje oceny|po połowie semestru.
[7304][7331]Pewna średnia 4.|Jestem z ciebie dumna.
[7332][7360]Myślę, że ta szkoła|wyjdzie ci na dobre.
[7869][7916]Które miasta|są najbezpieczniejsze w Ameryce?
[8004][8026]- Norman?|- No?
[8029][8056]Zaklucz i zasuń|zasuwę we drzwiach!
[8082][8105]Witaj w mym świecie, Juno.
[8144][8186]Musimy zamykać na wszystkie spusty,|dopóki nie znajdą tego wariata. Zamkną...
[8216][8236]Podoba ci się, mamo?
[8252][8270]Zobaczmy.
[8319][8334]No tak.
[8359][8382]Patrzcie no tylko.
[8408][8448]- Miałem dziś dobry dzień w szkole.|- Cieszy mnie to, skarbie. Co się stało?
[8449][8500]Pani Watson powiedziała mi,|że moja średnia po połowie semestru to 4.0.
[8501][8535]Norman.|To wspaniale.
[8540][8573]- Jestem z ciebie taka dumna.|- Bardzo podoba mi się w tej szkole, mamo.
[8599][8614]Wiem.
[8620][8661]Ale to twoja zasługa,|że masz takie oceny, a nie szkoły.
[8712][8732]Topienie kogoś
[8811][8841]- A to co, do cholery?|- To Juno.
[8851][8873]To ją potrącili przed motelem.
[8887][8911]Stary, to jak z horroru.
[8921][8938]Zamknij drzwi.
[9001][9038]- Mówiła ci mama coś o przeprowadzce?|- Nie...
[9055][9077]Cały dzień byłem w robocie.
[9088][9128]- Śniło ci się, że kogoś topisz?|- Tak.
[9129][9178]Piszą tu, że topienie we śnie znaczy,|że jest się przytłoczonym przez życie.
[9179][9205]- To ma sens.|- No.
[9223][9283]A tak z ciekawości,|to kogo topisz w tym śnie?
[9312][9337]Kogoś ze szkoły.
[9338][9378]Tyle się domyśliłem.|Ale kto to był?
[9420][9440]To głupie.
[9452][9479]No, to straszna głupota.
[9489][951...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin