Bates Motel [1x08] A Boy and His Dog.txt

(25 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[3][29]/Poprzednio w "Bates Motel"...
[47][68]/Nie możemy mieć teraz psa.
[69][98]/Zawsze chciałem mieć psa.|Wszystkie rodziny je majš.
[99][124]Mógłby mi pan powiedzieć,|co się stało z motelem Seafarer?
[125][154]- Teraz to motel Bates.|- Wie pan, gdzie znajdę Keitha Summersa?
[155][182]/- Nie żyje.|/- Nie ma nic więcej do powiedzenia.
[183][199]/To cała prawda.
[200][252]/Na temat tego, co się stało|/z Keithem Summersem i zastępcš Shelbym.
[253][274]/- Wiesz już wszystko.|/- Jest kto w motelu?
[275][312]/Miał stałš tygodniowš rezerwację|/w Seafairer co 2 miesišce.
[313][356]Z przyjemnociš zawarłbym ten sam|układ, co z Keithem, jeli to możliwe.
[357][381]To chyba nic|nielegalnego, prawda?
[382][402]- Nie.|- Chod tu, mała.
[416][435]Zostań! Zostań!
[493][547]Sztukš jest odtworzyć piękno|mechaniki ruchu w czym martwym.
[550][576]Ożywić na nowo,|jeli bardziej ci to pasuje.
[638][682]- W tym miejscu zrobimy nacięcia.|- A co dalej?
[688][709]Potem musisz wszystko wyjšć.
[711][730]Przykro mi.|Nie da się tego ładnie ujšć.
[731][755]Nie szkodzi.|Tyle to się domyliłem.
[798][863]Tutaj znajdziesz rozmaite sposoby,|jak to wszystko wyglšda.
[1009][1036]Przykro mi z powodu|straty twojej przyjaciółki.
[1044][1066]Po prostu to smutne,|pozwolić jej tak odejć.
[1067][1107]Wie pan, niezbyt to szlachetne|tak jš po prostu zakopać w ziemi.
[1125][1146]Mylę, że czuła się samotna.
[1153][1169]Rozumiem.
[1200][1224]To, co pan robi|tym zwierzętom jest...
[1225][1244]- Niesamowite.|- To pomóż mi w tym.
[1245][1271]Mogę nauczyć cię fachu.|Może i nawet polubisz to.
[1272][1317]Po spuszczeniu krwi i opróżnieniu|organów, to naprawdę piękna praca,
[1318][1351]o ile drzemie w tobie artysta,|a mam przeczucie, że tak jest.
[1358][1376]Dziękuję, panie Decody.
[1574][1588]Strasznie mi go żal.
[1589][1615]Zawsze się na niš gapi,|jak zagubiony szczeniak.
[1616][1649]- Żałosne to jest.|- On jest żałosny.
[1652][1676]Norman jest fajny,|ale prawdziwy z niego dziwak.
[1677][1715]I to jak się gapi|w pustš przestrzeń.
[1716][1742]Jest chodzšcš definicjš|problemów międzyludzkich.
[1743][1771]Chyba nie mylał na poważnie,|że ma u niej szanse?
[1772][1795]Aż tak to chyba|nie jest wybity z rzeczywistoci.
[1796][1827]Bradley jest taka miła.|Po prostu żal jej go.
[1828][1857]Mylę, że bardziej ma go|za zwierzaczka niż faceta.
[1858][1888]Serio, no bo nigdy by się|przespała, z kim takim jak on.
[1889][1914]Nie ma mowy.|Nie jest chyba aż tak głupi.
[1926][1959]A może lepiej będzie,|jak same z niš pogadacie...
[1960][1998]- Bo przespała się z nim.|- Raczej nie wiesz, o czym gadamy.
[1999][2025]Raczej to wy|nie wiecie, o czym gadacie.
[2031][2051]Bradley uprawiała seks z Normanem.
[2052][2076]Seks w sensie,|ciało z ciałem, w przód i w tył.
[2077][2112]Może uprawia seks ze wszystkimi|jej zwierzaczkami. Sama nie wiem.
[2115][2147]Najpierw ustalcie fakty, zanim|zaczniecie strzelać ze swych jap
[2148][2170]tymi poniżajšcymi obelgami.
[2213][2242]No i masz papier|toaletowy pod butem.
[2310][2352]Budowa nowej obwodnicy|rozpocznie się w lipcu
[2435][2476]/- Biuro szeryfa Romero.|- Witam. Mogę prosić z szeryfem Romero?
[2477][2504]/- A kto mówi?|- Norma Bates.
[2506][2528]/Proszę poczekać.
[2561][2581]/Przykro mi,|/ale nie ma go w tej chwili.
[2582][2602]Może pani mu|przekazać, że dzwoniłam?
[2603][2627]- Wie, kim jestem.|/- Oczywicie.
[2630][2703]/- Przeliteruje mi pani swoje nazwisko?|- Bates. B-a-t-e-s. Bates.
[2834][2896]{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus
[2897][2934]{c:$aa6d3f}BATES MOTEL 1x08|{c:$aa6d3f}CHŁOPAK I JEGO PIES
[3078][3109]- Mówi Dylan.|- Rozpoczynamy cinkę pola w Red Creek.
[3110][3138]Wraz z Remo masz pojechać|do Kalifornii po trymerów.
[3142][3168]- Dobra.|/- To już ustalone. Będš jutro czekać
[3169][3204]o 15 przy motelu|Twin Eagles w Fortunie.
[3216][3236]A kim sš ci trymerzy?
[3237][3277]/Niech Remo ci wyjani.|Robił to już ze 20 razy.
[3305][3322]Gil dzwonił.
[3323][3383]- Mamy pojechać do Fortuny po trymerów.|- Kim sš trymerzy? Serio?
[3390][3419]- Nie wiesz, kim jest trymer?|- A może mi wyjanisz?
[3420][3443]A może jednak nie?
[3458][3478]Ronny i Don przyjechali.
[3479][3506]Skombinuję furgonetkę.|A ty się spakuj.
[3511][3544]- Moment. Po co się spakować?|- To całonocna podróż, głupku.
[3545][3570]Jak chcesz|to we ciuchy na zmianę.
[3578][3597]Pojechać z tobš|i pomóc ci wybrać ciuchy?
[3598][3619]Dobra, jedmy już lepiej.
[3622][3636]Ruchy!
[3693][3711]Czemu wszystkim powiedziałe?
[3719][3754]- Co miałem powiedzieć?|- O nas, o tamtej nocy.
[3759][3781]- Nikomu nic nie mówiłem.|- Powiedziałe Emmie Decody,
[3782][3807]bo to ona powiedziała|o tym dziewczynom w toalecie.
[3810][3834]Przepraszam.|Nie wiem, czemu to zrobiła.
[3841][3862]To nie jest zbyt fajne, Norman.
[3869][3904]A czemu niby nie jest?|Stało się, prawda?
[3905][3930]Tak, a nie powinno było.|Musimy o tym zapomnieć.
[3931][3950]Mam chłopaka.
[3969][4008]Nie chcę, by ludzie o tym wiedzieli.|Zapomnij o tym, co się stało.
[4274][4302]Norman!|Przepraszam, Norman.
[4309][4328]Co się dzieje?
[4332][4359]- Muszę ić.|- Dlaczego?
[4371][4399]- Po prostu muszę.|- Masz usprawiedliwienie?
[4400][4414]Musisz je mieć.
[4415][4443]Norman, nie możesz ot tak|sobie wychodzić ze szkoły.
[4444][4484]- Nałożš ci karę. Zawieszš cię.|- Mam to gdzie!
[4499][4537]Norman.|Chod do rodka i wtedy...
[4736][4752]Sprzštanie!
[4789][4814]Dobry! Nie byłam pewna,|kiedy będzie pan chciał,
[4815][4837]bym posprzatała w pokoju.|Wychodzi pan niebawem?
[4838][4857]Może pani teraz posprzštać.|Nie przeszkadza mi to.
[4858][4895]- Mogę przyjć póniej, gdy pana nie będzie.|- W sumie to...
[4913][4938]Wolałbym, by teraz posprzštano.
[4982][5003]Wczoraj wieczorem|byłem na miecie.
[5023][5062]Doszły do mnie słuchy, że niedawno miał|tutaj miejsce nieprzyjemny incydent.
[5065][5096]- Potršcono psa na ulicy.|- Nie.
[5103][5131]Słyszałem, że zastrzelono|tutaj Zacka Shelby'ego.
[5168][5195]Na schodach przed pani domem.
[5254][5270]Tak.
[5279][5313]To zabawne. Nigdy tak naprawdę|nie zna się człowieka.
[5314][5369]Znałem Keitha Summersa tyle lat.|Niezbyt dobrze, ale znalimy się.
[5376][5435]I okazało się, że prowadził|w motelu ten burdel.
[5446][5472]Nigdy się nie pozna|całkiem człowieka, nie?
[5562][5593]Chyba nie.
[5627][5648]Przepraszam za to.
[5648][5678]Pójdę po żarówkę|z innego pokoju.
[5713][5729]Bez obaw.
[5768][5791]Znała pani Zacka Shelby'ego?
[5801][5822]Czy go znałam?
[5837][5872]Trochę. Chyba tak, jak pan|znał Keitha Summersa.
[5881][5902]Czyli niezbyt dobrze?
[5912][5934]Tak, niezbyt dobrze.
[6019][6044]Przepraszam, ale muszę...|Co mi się przypomniało.
[6045][6078]- Muszę podwieć gdzie mojego syna.|- Nie ma go tutaj.
[6087][6107]Widziałem, jak wychodził.
[6123][6144]Do szkoły, prawda?
[6166][6213]Muszę ić. Wrócę póniej|i dokończę sprzštanie, dobrze?
[6352][6373]Na tš chwilę to wszystko.
[6444][6470]Jeli będę czego potrzebował,|to dam znać w biurze.
[6471][6485]Pewnie.
[6607][6627]Szeryf Romero|przyjmie teraz paniš.
[6635][6656]W czym mogę pani|pomóc, pani Bates?
[6657][6700]Przestań, po tym, co razem|przeszlimy, mów mi Norma.
[6713][6758]Dzwoniłam dzi rano do twojego biura.|I tak miałam dzi być na miecie.
[6759][6785]Więc sobie mylę,|że zaskoczę go osobicie.
[6815][6832]No więc...
[6849][6878]Wiesz, że gdy kupowałam|parę miesięcy temu ten motel,
[6879][6919]to nikt mi nie powiedział, że miasto|planuje zbudować nowš obwodnicę,
[6920][6955]która dosłownie|wymaże mój motel z mapy.
[6980][7052]Staram się wymyleć, jak się z tym|uporać, zgniatajšc to od rodka.
[7076][7138]Wiem, że w radzie zarzšdzajšcej|miastem jest wolne miejsce
[7139][7171]i chciałam cię poprosić,|by mnie do niej wkręcił.
[7172][7195]Może uda mi się|wpłynšć na ich decyzję.
[7211][7233]A czemu miałbym to zrobić?
[7245][7299]- Bo mylałam, że zrobiłby to.|- Czemu?
[7304][7322]Bo...
[7331][7354]Bo tyle razem przeszlimy.
[7355][7370]Bo...
[7381][7437]- Wiemy parę rzeczy na swój temat.|- Nic nie jestemy sobie dłużni.
[7451][7479]Nie jestemy przyjaciółmi.
[7480][7529]Nic nas nie łšczy na sferze koleżeńskiej,|jestem dla ciebie tylko szeryfem.
[7534][7570]Nie zakładaj, że jest inaczej, tylko|dlatego, że byłem miły i ocaliłem ci dupsko.
[7571][7600]Przepraszam, ale czy nie kryłe|także własnego dupska?
[7601][7637]Patrzšc na fakt, że twój zastępca|robił to wszystko pod twoim nosem,
[7638][7655]a ty nic o tym nie wiedziałe.
[7656][7684]Nie takš sobie|wymyliłe historyjkę.
[7742][7776]Chcesz mi powiedzieć,|że masz co na mnie? Czyż tak?
[7783][7817]Bo jeli tak, to wiedz, że nie byłoby|to dobre dla ciebie, dobra?
[7818][7869]Bo będę musiał wtedy rozpieprzyć cię|w drobny mak, rozumiesz?
[7957][7983]Przenigdy nie próbuj mnie grozić.
[7987][8051]Nie przychod do mojego biura|proszšc o wzięte znikšd przysługi.
[8056][8081]Nic nas nie łšczy.
[8082][8134]Nie jestemy sobie winni niczego.|Nigdy nie zakładaj, że jest inaczej.
[8161][8185]Nie masz|pojęcia, co ty robisz.
[8203][8224]Niech idzie pani|do domu, pani Bates.
[8318][8338]- Halo?|/- Pani Bates?
[8339][8364]- Tak.|/- Tom Hudgins z tej strony.
[8365][8387]/Jestem dyrektorem liceum|/w White Pine Bay.
[8390][8414]/Chciałbym, by pani|/przyjechała tutaj popołudniu.
[8415][8441]/Musimy porozmawiać|/o zachowaniu pani syna w szkole.
[8550][8585]Sprawdziłe w necie,|kim jest ten trymer?
[8592][8606]No.
[8622][8645]Trymerzy to kolesie, którzy|cinajš i przetwarzajš trawę,
[8646][8681]- robišc ze stanu surowego finalny produkt.|- Uczony teraz z ciebie.
[8682][8716]Bez nerwów, braciszku.|Wbijaj.
[8797][8829]Czeć.|Nie widziałam ciebie dzi w szkole.
[8830][88...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin