[0][8]Poprzednio: [9][58]Myślisz, że nie słyszę, jak mówisz|o wizjach, trójokiej wronie i czarnej magii? [59][82]Nie rozmawiaj z nim, dopóki|nie dotrzemy do Czarnego Zamku. [82][108]Nie idziemy tam.|Jona Snow tam nie ma. [108][139]- Bran musi odnaleźć wronę za Murem.|- O nie, nie wracam tam. [139][174]Obiecałam, że zabiorę cię|do Czarnego Zamku, ale nie dalej. [176][199]Nie wygracie.|Brakuje wam dyscypliny. [199][222]- Nie potraficie walczyć razem.|- Tego nie wiesz! [222][248]Zginiecie, jeśli zaatakujecie Mur.|Wszyscy z was. [248][265]Wszyscy z nas. [267][292]Nie mogę zmusić ich,|by stawili nam czoła w polu. [292][325]- Casterly Rock nie może mi uciec.|- Możesz to zrobić? [326][358]W całym królestwie jest tylko|jeden człowiek z taką armią. [359][370]Walder Frey. [370][398]Postaramy się, by lord Frey otrzymał|każdą rzecz, jakiej zapragnie. [398][435]Ojciec żąda, by lord Edmure|poślubił jego córkę. [435][461]- Przysłano cię, byś mnie zabił?|- Nie chcę tego. [462][504]- A co na to twoi dowódcy?|- Sama ich spytaj. [508][532]Będziesz dla mnie walczył? [533][563]Drudzy Synowie są twoi.|Tak jak Daario Naharis. [563][604]Mój miecz, życie i serce|należą do ciebie. [605][637]- To Czarny Nurt?|- Jak ci się wydaje, dokąd cię zabieram? [638][661]- Do Królewskiej Przystani.|- To Czerwone Widły. [661][702]Zabieram cię do Bliźniaków.|Twój wuj ma poślubić dziewkę Freyów. [703][743]Będą tam twój brat i matka.|Zapłacą mi za ciebie. [747][795]- Deszcz oznacza kolejny dzień zwłoki.|- Lord Frey poczyta to za afront. [795][838]- Dostaje wesele, którego chciał.|- Tak, ale to króla chciał. [852][890]- Przyszło po dziecko!|- Zostań tam! [907][940]Nie możesz go zabrać!|Nie! [1910][1950] [1950][2055] [2073][2118]GRA O TRON [3x09]Deszcze Castamere [2118][2191] [2298][2338]- Jesteś co do tego pewien?|- Nie. [2361][2392]To niebezpieczny plan. [2393][2421]Jeśli odbierzemy Tywinowi|jego fortecę, [2421][2458]lordowie Westeros zobaczą,|że nie jest niezwyciężony. [2458][2510]- Odbierzemy mu dom, złoto i władzę.|- Dlaczego mi to wyjawiasz? [2550][2606]Błagałaś mnie, bym nie wysyłał Theona|do jego ojca, a ja nie posłuchałem. [2628][2672]A potem Winterfell spłonęło,|żelaźni ludzie zalali Północ, [2672][2705]a Bran i Rickon|nie żyją. [2721][2755]Wracając do Casterly Rock... [2782][2811]Proszę cię o radę. [2863][2892]Starczy nam ludzi? [2919][2975]- O ile Walder Frey do nas przystanie.|- O ile... [3021][3070]Jeśli ze stolicy nadejdą posiłki,|zanim zdobędziemy zamek, [3089][3134]zostaniemy uwięzieni pomiędzy|armią Tywina a morzem. [3173][3212]Przegramy wojnę|i podzielimy los ojca. [3215][3250]Albo spotka nas|coś gorszego. [3281][3329]Pokaż im, jak to jest stracić coś,|co darzy się miłością. [3622][3652]Moi szanowni goście. [3662][3702]Witajcie w moim zamku|i przy moim stole. [3725][3790]Oferuję wam gościnę i ochronę|w blasku Siedmiu. [3790][3820]Dziękujemy, panie. [3856][3901]Przybyłem, by cię przeprosić|i błagać o wybaczenie. [3911][3948]Nie błagaj o to mnie,|Wasza Miłość. [3952][3990]Nie zawiniłeś mnie,|tylko moim dziewczętom. [4109][4160]Jedna z nich miała być królową,|a teraz nie będzie nią żadna. [4165][4265]To moje córki:|Arwyena, Walda, Derwa i Waldra. [4317][4366]Moje najstarsze wnuczki:|Ginia i Neila. [4387][4432]Bliźniacze wnuczki:|Serra i Sarra. [4433][4475]Mogłeś mieć jedną z nich...|albo nawet obie naraz. [4485][4561]Moja wnuczki:|Marianne, Freya oraz... [4577][4601]Wertha. [4619][4641]Waldra. [4649][4665]Waldina? [4665][4693]- Jestem Merry.|- Niech będzie. [4693][4734]I moja najmłodsza córka, Shirei. [4742][4795]Chociaż jeszcze nie zakwitła.|Na pewno zabrakłoby ci cierpliwości. [4802][4819]Panie. [4819][4865]Wszyscy powinni dotrzymywać słowa,|a w szczególności królowie. [4865][4898]Przysiągłem poślubić jedną z was|i złamałem tę obietnicę. [4899][4952]Nie jest to waszą winą, gdyż każdy|pragnąłby poślubić jedną z was. [4955][5004]Nie uczyniłem tego, by was obrazić,|lecz dlatego, że pokochałem inną. [5004][5065]Wiem, że te słowa niczego nie odczynią,|ale błagam o wasze przebaczenie. [5078][5106]Proszę o przebaczenie, [5106][5134]by Freyowie z Przeprawy|i Starkowie z Winterfell [5135][5171]mogli znowu|zostać przyjaciółmi. [5232][5256]Dobrze. [5270][5323]Oto i ona! Podejdź.|Niech no ci się przyjrzę. [5397][5438]Nadal cię nie widzę.|Te stare oczy... [5592][5614]Miłość. [5614][5653]Tak nazywają to|Starkowie z Winterfell? [5674][5719]Bardzo zaszczytna nazwa.|A dla mnie to ładna buźka. [5735][5762]Bardzo ładna. [5767][5806]Z pewnością ładniejsza|aniżeli te tutaj. [5806][5840]W dodatku ma niezłe kształty. [5840][5873]Próbujesz je ukryć|pod tą szatą, [5874][5921]ale gdybyś naprawdę chciał to zrobić,|nie sprowadzałbyś jej tutaj. [5978][6019]Zawsze dostrzegam,|co skrywa się pod szatą. [6024][6056]Wiele lat praktyki. [6065][6118]Pewnie gdybyś ją ściągnęła,|nic by się nie poruszyło. [6119][6149]Nie opadło ani o cal. [6156][6192]Twój król twierdzi,|że zdradził mnie z miłości. [6193][6245]Moim zdaniem zdradził mnie|dla jędrnych cycków i ciasnej szparki. [6247][6279]I w pełni to szanuję. [6287][6332]W twoim wieku bez namysłu|złamałbym i pięćdziesiąt przysiąg, [6333][6365]by się do niej dobrać. [6393][6427]Starczy tu miejsca dla was. [6427][6472]Rozstawimy na zewnątrz namioty|i podamy jedzenie i piwo twoim ludziom. [6472][6502]Dziękuję, panie. [6527][6542]Rozpocznijcie przygotowania. [6542][6592]Wino popłynie czerwienią,|muzyka zagra głośno, [6598][6635]a my zapomnimy|o całym tym bałaganie. [6733][6761]- Gdzie?|- Tutaj. [6835][6864]Tutaj.|Tylna brama. [6864][6893]Moi ludzie korzystają z niej,|gdy odwiedzają nałożnice z Yunkai. [6893][6927]- A ty nie?|- Nie interesują mnie niewolnice. [6927][6965]Nie można kochać się|z czyjąś własnością. [6982][7014]Tutaj wejdziemy do miasta.|Strażników jest mało i znają mnie. [7015][7052]- Wpuszczą mnie.|- Nie przemknie tędy cała armia. [7052][7082]Zabiję strażników.|Wezmę dwóch twoich najlepszych ludzi [7082][7134]i poprowadzę ich bocznymi uliczkami,|aby otworzyć główne wrota. [7138][7154]Potem armia może uderzyć. [7154][7181]Gdy wojsko znajdzie się w środku,|miasto upadnie w ciągu godzin. [7181][7210]Albo wiedziesz mnie|i Szarego Robaka na śmierć. [7210][7235]odcinając głowę|naszej armii. [7235][7272]Panowie z Yunkai zapłacą ci,|a ty nie będziesz musiał się dzielić, [7273][7297]jako że zabiłeś już|swoich towarzyszy. [7297][7322]Podejrzliwy z ciebie człowiek. [7322][7370]Z doświadczenia wiem,|że to cecha nieuczciwych ludzi. [7379][7419]Dowodzisz Nieskalanymi.|Co o tym myślisz? [7421][7480]Jesteś teraz dowódcą.|Ufasz temu człowiekowi? [7505][7538]Ufam mu. [7549][7582]- Wyruszycie po zmroku.|- Dobrze. [7582][7609]Pójdziemy się przygotować. [7651][7701]Ser Jorah.|Przyda wam się dodatkowy miecz. [7705][7750]Należysz do gwardii, ser Barristanie.|Twoje miejsce jest przy królowej. [7751][7775]Jeśli naprawdę jesteśmy|jej wiernymi sługami, [7776][7831]zrobimy wszystko, co trzeba zrobić,|nie bacząc na cenę i na naszą dumę. [7868][7914]Jesteśmy na zachód od Czarnego Zamku,|ale najbliżej mamy do Nocnego Fortu. [7914][7945]Był to pierwszy zamek|przy Murze. [7946][7980]Nocna Straż porzuciła go|za rządów króla Jaehaerysa I. [7980][8016]Był zbyt wielki,|niemożliwy do obsadzenia. [8017][8066]W przeciwieństwie do Czarnego Zamku,|Nocny Fort nada się dla nas idealnie. [8066][8106]Jest tam tajemne przejście|zwane Czarną Bramą, [8106][8127]która jest stara|jak sam Mur. [8127][8164]Pewnie przez całe wieki|nikt z niej nie korzystał. [8165][8208]Prowadzi przez Mur|prosto do Nocnego Fortu. [8211][8267]O ile ktoś zdoła ją odnaleźć,|a tak się składa, że ja to potrafię. [8306][8368]- Skąd o tym wszystkim wiesz?|- Przeczytałem w bardzo starej księdze. [8428][8473]Wiesz o tym dzięki gapieniu się|na znaki na papierze? [8482][8527]- No tak.|- Jesteś czarodziejem. [8683][8739]Ojciec mówił nam, że każdy Dziki,|który spojrzał na Mur, zginął. [8748][8791]A jednak tu jesteśmy.|I żyjemy. [8959][8986]Pamiętaj, co spotyka dzieci,|które uciekają. [8987][9027]Jestem twoim ojcem|i to ja będę gadał. [9115][9160]Wszystkie drogi stały się udręką.|Pękły mi rano trzy szprychy. [9160][9197]- Pomóc ci?|- Przydałoby się ośmiu chłopa. [9197][9248]Muszę zawieźć tę soloną wieprzowinę|do Bliźniaków na wesele. [9248][9274]Wielkie dzięki. [9293][9324]Nie rób tego!|Nie zabijaj go. [9324][9364]- Martwe szczury nie piszczą.|- Takiś niebezpieczny? [9364][9409]Grozisz małym dziewczynkom|i zabijasz chłopców oraz starców. [9410][9444]- Twardy z ciebie mąż.|- Bardziej niż każdy, kogo znasz. [9444][9474]Mylisz się.|Znam pewnego zabójcę. [9474][9496]- Prawdziwego zabójcę.|- Czyżby? [9497][9541]Byłbyś dla niego niczym kotek.|Zabiłby cię małym palcem. [9541][9566]To on? [9576][9603]- Nie.|- To dobrze. [9606][9638]Nie zabijaj go!|Proszę. [9648][9676]Nie rób tego. [9697][9743]Jesteś bardzo litościwa.|I kiedyś przez to zginiesz. [9911][9952]- Gdzie jesteśmy?|- Chyba na terenie Daru. [9952][9979]Brandon Budowniczy|przekazał Nocnej Straży [9979][10019]ziemie na południe od Muru,|aby ta czerpała z nich zyski. [10020][10054]Powiedział mi o tym|maester Luwin. [10060][10090]Teraz chyba nikt|nie czerpie z nich zysku. [10090][10133]To żyzne ziemie, nietknięte wojną.|Dlaczego zostały opuszczone? [10133][10153]Dzicy. [10155][10171]Wybacz. [10171][10214]Atakują zza Muru.|Kradną i porywają kobiety. [10217][10267]Stara Niania mówiła, że każą ci|pić krew z własnej czaszki. [10287][10328]- To słowa Starej Niani.|- Nadciąga burza. [10332][10363]Nie widzę żadnych... [10393][10433]To dobre miejsce,|by się schronić. [10440][10466]Możemy na poczekaniu|uraczyć się krwią. [10467][10496]Nie pijam|zbyt wiele naraz. [10603][10661]- Jeden staruch i osiem dobrych koni.|- Na co mu aż osiem koni...
ArchyArch