Community.S04E02.HDTV.x264-LOL.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{50}{110}Andre przebiera się za Hana Solo.
{115}{192}Chłopcy będš szturmowcami,|a mały Ben Ewokiem.
{208}{255}Masz za mało dzieci.
{255}{302}Udanego Halloween.
{302}{345}Wyglšdacie wietnie...|Szynka.
{345}{379}winia.|Nech zgadnę.
{379}{466}Jeste lichš wymówkš,|by mieć odkrytš klatę i jedwabnš bieliznę.
{466}{518}Nie masz racji|i nie ma za co.
{518}{588}W tym roku zaplanowałem|łšczone kostiumy z Annie.
{588}{628}Będzie mojš dziewczynš z ringu.
{710}{748}Całkiem straszniutkie, nie?
{748}{818}Miałem na myli|dziewczynę z ringu bokserskiego.
{818}{865}Takš seksownš|trzymajšcš numer rundy.
{865}{959}Włanie dlatego nie możemy|tego ustalać przez SMSy.
{960}{995}Nie interesuje mnie sport.
{995}{1019}Ale w "Ringu" nie było boksera.
{1019}{1072}Nie oglšdam strasznych filmów.
{1072}{1208}Włanie dlatego kostiumy łšczone|zostawiamy parom - powiedziała mšdrze.
{1208}{1254}Powedz to|chłopakowi swojego chłopaka.
{1254}{1317}To, że jestemy razem nie znaczy,|że wszystko musimy robić wspólnie.
{1317}{1360}Ale jakie rzeczy|powinnicie robić wspólnie.
{1360}{1395}Robimy pewne rzeczy.
{1400}{1443}Robimy dużo rzeczy.
{1448}{1491}Ale nie wszystkie rzeczy.
{1499}{1537}Rzeczy.
{1537}{1602}Dobra, wszyscy sš.|Pierce'a nie ma,
{1602}{1684}bo nie został zaproszony do Vicki|z powodów, które nie powinny nas obchodzić.
{1684}{1752}Żadna tajemnica.|Wbiła mu ołówek w twarz.
{1761}{1808}- Vicki ma telewizor?|- Abed, to impreza.
{1808}{1848}- Nie będziesz oglšdał telewizji.|- Chcę oglšdać Annie.
{1848}{1880}Zaczęła oglšdać|powtórki "Cougar Town",
{1880}{1921}dzięki czemu jest|moim trzecim ulubionym serialem.
{1921}{1976}No i dzi będzie|specjalny odcinek halloWINOwy.
{1978}{2043}Faktycznie!|Nie może zabraknšć Merlota.
{2062}{2100}No co?|Można się wcišgnšć.
{2105}{2124}Pierce dzwonił.
{2127}{2163}Przypadkowo zamknšł się|w swoim pokoju paniki
{2163}{2192}i potrzebuje naszej pomocy.
{2201}{2238}Żadnego wzdychania.
{2238}{2284}To by znaczyło,|że idziemy tam wbrew naszej woli,
{2284}{2326}a przecież nie idziemy.|On kłamie.
{2326}{2350}Był naprawdę przybity.
{2350}{2390}I cišgle jest sam w swojej posiadłoci
{2390}{2468}odkšd się wyprowadziłem,|a jego ojca... wiecie...
{2470}{2503}zabił Jeff.
{2517}{2599}Klasyczne wołanie o pomoc.
{2599}{2668}Witam, gabinet dr Perry.|Zszargana psychika?
{2668}{2707}Tak, zapłacę za połšczenie.
{2707}{2737}Głowy, uważajcie na swoje mózgi.
{2737}{2777}Britta grasuje na|wieże mięsko do terapii.
{2777}{2848}Może po drodze|wpadniemy do niego na chwilę.
{2848}{2931}Zapewniam cię, że Pierce jest|uwięziony jedynie w swej niedojrzałoci.
{2931}{2968}To geriatryczne niemowlę
{2968}{3026}popadajšce w możliwie|najbardziej złożone histerie.
{3026}{3086}Ja nie zamierzam im ulec
{3086}{3145}pozwalajšc samotnemu,|niedorzecznemu człowiekowi
{3145}{3184}pokrzyżować nam plany.
{3184}{3261}Dziekan! Dziekan! Dziekan!|Do swoich rogów, zawodnicy.
{3261}{3318}Niech mi kto poda ręcznik.
{3333}{3390}Idziecie na imprezę do Vicki?
{3399}{3453}Mamy wczeniej co do załatwienia.
{3604}{3699}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{3700}{3800}Tekst polski:|furbul
{3980}{4097}Community|4x02 "Paranormalne rodzicielstwo"
{4243}{4310}więta Heleno, ogromna chata.
{4310}{4364}Wyglšda upiorniej niż pamiętam.
{4364}{4451}Upiorny jest tutaj|tylko ten tandetny wystrój.
{4451}{4516}Jakby David Lee Roth|zwymiotował Miami Vice.
{4555}{4594}Tandeta.
{4595}{4642}Może Pierce nie radzi sobie zbyt dobrze
{4642}{4733}po utracie ojca i przegranej|grze wideo o spadek z Gilbertem,
{4733}{4800}jego nieprawym przyrodnim bratem,|o ktorym nie miał pojęcia.
{4805}{4840}Chyba nigdy|nie mówiłam tego głono.
{4840}{4872}Tutaj.
{4877}{4907}Pokój paniki pana Hawthorne'a.
{4907}{4958}Jeden z 27 punktów|wycieczki zapoznawczej,
{4958}{5003}które musiałem zapamiętać|przed zamieszkaniem w Dworze Hawthorne.
{5003}{5064}- Dużo tu bywa goci?|- Wy jestecie pierwsi.
{5066}{5116}Nie do przebicia drzwi|z tytanowego karbonitu,
{5116}{5155}panel numeryczny odporny na hakerów
{5155}{5208}oraz imponujšcy ekran |o połšczeń wideo wraz z pilotem.
{5208}{5260}Maksymalne oblężenie:|jedna osoba z damskim towarzystwem.
{5260}{5342}Zakupione 30. czerwca 1989 roku.|Ciężko było zapamiętać datę.
{5342}{5419}30. czerwca 1989 r.|Teatralna premiera "Rób, co należy".
{5462}{5478}Czekaj!
{5478}{5538}To może być pułapka.|Albo go to wypuci.
{5538}{5591}- Tak czy siak...|- Daj sobie spokój, spodenkowy.
{5654}{5678}/- Czeć.
{5678}{5719}- Wszystko dobrze, Pierce?
{5719}{5759}/Pewnie.|/Bardzo dobrze.
{5759}{5865}Musiałem wcisnšć przycisk,|gdy tu sprzštałem.
{5865}{5935}Trochę mi wstyd, skoro mam|najwięcej gracji w grupie.
{5935}{5951}Niepotrzebnie.
{5951}{6010}Ja bywałam zamknięta|w dużo gorszych miejscach.
{6010}{6061}Nie wbrew mojej woli.
{6061}{6085}Długo tam jeste?
{6085}{6153}/Niedługo, ale zapomniałem jaki był szyfr.
{6153}{6253}/Wybaczcie ten kłopot.|/Ostatnio jestem dla was tylko ciężarem.
{6258}{6306}Nie ma sprawy.|Chętnie pomożemy.
{6306}{6330}Proste jak flet,|Bobba Fett.
{6330}{6357}Masz telewizor?
{6357}{6433}Abed chciał zapytać,|czy zapisałe gdzie szyfr.
{6433}{6538}/Tak, jest w czerwonym|/notatniku w moim gabinecie
{6538}{6569}/albo może w sypialni.
{6569}{6651}/Zawsze wiedziałem co gdzie jest|/zanim zwolniłem pokojówkę.
{6651}{6698}/Teraz nie mam powodu,|/by używać sejfu.
{6698}{6752}Znajdziemy go.|To nam zajmie ze dwie sekundy.
{6752}{6822}Albo w cišgu jednej sekundy|przejdziemy do haczyka.
{6822}{6895}Nikt tu nie sprzštał od miesięcy,|a on zaczyna od pokoju paniki?
{6895}{6987}Nie kupuję tego.|To nie smutny starzec, tylko smutny kłamca.
{6993}{7081}/Ma rację.|/Już was okłamywałem.
{7081}{7164}/Tak naprawdę wstałem w nocy|/po kieliczek czerwonego... wody
{7164}{7262}/i wracajšc z piwnicy|/zobaczyłem co, co mnie przeraziło,
{7262}{7317}/więc sam się tutaj zamknšłem.
{7317}{7385}/Ta częć z niepamiętaniem|/szyfru jest prawdziwa.
{7385}{7421}/Bardzo chce mi się pić.
{7421}{7442}Czemu nie zadzwoniłe wczeniej?
{7442}{7516}/Musiałem wymylić tę |/zajebistš historię ze sprzštaniem
{7516}{7581}/bo gdybym wam|/powiedział co widziałem
{7581}{7648}/pewnie nazwalibycie|/mnie szalonym starcem.
{7649}{7682}Nikt by cię tak nie nazwał.
{7692}{7747}Możesz nam powiedzieć.|Przyszlimy ci pomóc.
{7759}{7820}/Wydaje mi się,|/że widziałem ojca.
{7820}{7879}/To wyglšdało jakby jego twarz|/przechodziła przez cianę,
{7879}{7994}/ale to niemożliwe,|/bo mój ojciec nie żyje.
{8034}{8136}Nie cieszę się, że twój ojciec nie żyje,|tylko dlatego, że to przewidziałem.
{8136}{8242}Duch ojca, przeszukiwanie|posiadłoci szukajšc szyfrów...
{8242}{8320}Niezła próba, Pierce.|No chyba żartujecie!
{8320}{8377}Co wam się do scooby-doo stało?
{8377}{8427}Jed na imprezę.|Póniej się spotkamy.
{8427}{8467}My zostajemy pomóc Pierce'owi.
{8467}{8513}On nie wymaga pomocy,|tylko uwagi.
{8513}{8588}- Jeste aż tak naiwna?|- Czy ja jestem naiwna?
{8588}{8662}Z pewnociš nie jestem|twojš seksownš dziewczynš z ringu.
{8670}{8702}Japa, szynko!|Przyjechałem tu z niš.
{8872}{8938}- Troy powiedział, że...|- Sypialnia to trzecie drzwi na lewo.
{8938}{8986}Ja nie straciłem|pamięci na Coachelli.
{8986}{9037}Nie poniżej pasa, Winger.
{9037}{9081}- Wybacz.|- I tak już zapomniałam.
{9081}{9116}Ten dom tak na mnie wpływa.
{9116}{9187}Rozumiem.|Dziwne, że mieszkał tu kto, kto nie żyje.
{9187}{9238}Dziwne jest to,|że żyjšca osoba tu mieszkała
{9238}{9288}z rodzicami do szećdziesištki.
{9288}{9370}Potem oni umarli,|a on tu utknšł jak sparaliżowany Piotru Pan.
{9370}{9384}Nie na długo.
{9384}{9436}Skieruję swoje terapeutyczne moce|na jego problemy z ojcem
{9436}{9494}i obdarzę go zakończeniem tego wštku.
{9494}{9522}Nie zakszkdzi spróbować.
{9522}{9607}Dokładnie, bo tak czy siak|terapia zawsze pomaga.
{9607}{9686}Nie, bo nie ma szans,|że pogorszysz jego stan.
{9686}{9749}To jak ćwiczenia na zwłokach.|Nie krępuj się.
{9749}{9782}To musi być tu.
{9810}{9864}Żałuję, że mam tyle odkrytej skóry.
{10003}{10049}Cylindryczne.
{10049}{10105}Mi również zabrakło przymiotników.
{10161}{10247}Jak szukać czerwonego notatnika,|który nie istnieje
{10247}{10309}bez patrzenia, dotykania|ani tworzenia przyszłych koszmarów?
{10309}{10340}Sprawdzę stolik nocny.
{10340}{10401}A ja sprawdzę wiadomoci.
{10406}{10512}O mój Boże.|Pierce trzyma muchę ojca przy łóżku.
{10537}{10587}Stolik dla Siggy'ego Freuda...
{10587}{10631}Przestań odbierać telefony.
{10637}{10679}Może zapytamy|mistrza rasizmu gdzie sš szyfry?
{10679}{10723}- Przestań, to nie jest fajne.|- Co?
{10723}{10767}Przecież był skšpym, romansujšcym bigotem,
{10767}{10805}a żył dłużej niż niejeden most.
{10805}{10840}Nie musimy oddawać mu czci.
{10840}{10915}Jak tam, worku prochów?|Znasz te numery?
{10915}{10948}- Serio, przestań.|- Daj spokój.
{10948}{10992}Chyba nie wierzysz w duchy?
{10992}{11046}Sama nie wiem.|Nie chcę ich tak szybko wykluczać.
{11046}{11130}Wierzę, że ludzi mogš nawiedzać|nierozwišzane sprawy z przeszłoci.
{11130}{11168}Tak, ale one nie|zamieniajš się w duchy.
{11168}{11201}Może zamieniły się w przypadku Pierce'a.
{11201}{11278}Może miał z ojcem jakš|poważnie nierozwišzanš sprawę.
{11278}{11333}Zmarli nie majš żadnych spraw.
{11334}{11387}Oni nie mogš|niczego chcieć, myleć ani robić.
{11387}{11474}Na tym polega mierć.|To żywi chcš myleć, że sš przeladowani.
{11474}{11556}Korneliusz ledwo był ojcem.|Teraz jest niczym.
{11556}{11606}Pierce może się gapić w tę pustkę
{11606}{11668}albo się od niej odwrócić|i spojrzeć w przyszłoć, jak ja
{11668}{11733}i powiedzieć:|"Kogo obchodzi kim był mój ojciec?
{11733}{11809}To ja jestem|odpowiedzialny za swoje życie."
{11809}{11854}Całkiem...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin