COŚ Z NICZEGO - RAZ JESZCZE.pdf

(303 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
"COŚ Z NICZEGO" RAZ JESZCZE
Jerry W.Decker
Większość przedstawicieli głównego nurtu nauki błędnie mniema, że zwolennicy nauki
alternatywnej chcą “stworzyć coś z niczego", kiedy starają się dostarczyć mocy swoim
urządzeniom o charakterze perpetum mobile napędzanym “darmową energią".
Większość ludzi, z którymi się kontaktuję, poszukuje jednej rzeczy: darmowej, wolnej,
ogólnie dostępnej energii zdolnej do wykonywania pracy lub urządzenia napędzanego siłami
grawitacji – czegoś, co można zobaczyć, sprawdzić, zbudować (lub kupić) i używać z
pożytkiem.
“Maszyny łatające cięższe od powietrza są niemożliwe".
Lord Kelvin, przewodniczący Królewskiego Towarzystwa Naukowego, 1895
Konieczność tłumaczenia i korygowania poglądów ludzi, którzy piszą lub dzwonią,
wyzywając innych, którzy myślą podobnie, od pomyleńców, durniów, idiotów lub w jeszcze
inny bardziej obraźliwy sposób, jest bardzo nużąca. Tacy ludzie na zadają sobie zwykle trudu,
aby dowiedzieć się cze-gekplwiek o tym, co potępiają. Nie raczą zapytać, wziąć udziału w
jakiejkolwiek dyskusji lub przeczytać jakiegokolwiek opracowania na ten temat. A mimo to
nie mają żadnych hamulców w pisaniu obelżywych, napastliwych listów w przekonaniu, że
najlepiej wiedzą, co jest właściwe i prawdziwe. Na czym polega ich błąd?
Często myślałem nad założeniem witryny łnternetowej wyjaśniającej istotę problemu w
kategoriach zrozumiałych dla “krytyków" i właśnie taki jest cel niniejszej strony.
Intencją tego opracowania jest omówienie czterech kluczowych spraw, które uważam za
podstawę wytwarzania energii:
1. Pojęcie eteru lub inaczej ZPE (Zero Point Energy – Energia Punktu Zerowego).
2. Generowanie energii z niczego.
3. Termodynamika.
4. Konwersja energii.
“Zapomniany eter" (zwany obecnie Energią Punktu Zerowego)
Chociaż puryści językowi wolą termin eter, uważam, że zamiennie można nazywać go
nowszym terminem “ZPE". Często można spotkać się również z określeniem “metryka
przestrzeni" lub “energia próżni". Słowa “eter" nie należy mylić z jego drugim znaczeniem
określającym substancję chemiczną używaną jeszcze nie tak dawno do narkozy.
Z uwagi na te kontrowersje postanowiłem stosować oba terminy razem: “eter-ZPE" – łącząc
w ten sposób stare z nowym.
“Sądzę, że światowy rynek komputerowy
nie przekracza przypuszczalnie pięciu komputerów".
Thomas Watson, prezes IBM, 1943
W dużym skrócie eter-ZPE jest energetyczną “kwantową pianą" przestrzeni, która istnieje i
zanika w ramach nie kończących się “fluktuacji", zaś w okresach istnienia wytwarza zjawisko
grawitacji, inne energie oraz ich skupienia (wytrącanie się energii), które tworzą materię. Tak
jak materię można – zgodnie ze wzorem E = mc 2 – przekształcić w ogromne ilości energii, tak
energię można skupiać i wytrącać w postaci materii.
Casimir odkrył olbrzymie ciśnienie wywierane na dwie płytki dielektryczne (złe przewodniki
prądu elektrycznego), które błędnie nazwano “przyciąganiem". Oto cytat z mojego
opracowania zatytułowanego “Porządkowanie chaosu":
“Siła Casimira to przyciąganie dwóch ciał znajdujących się w niewielkiej odległości od
siebie, którego przyczyną są... elektromagnetyczne fluktuacje próżni. ...dwie dowolne płytki,
bez względu na to, czy są przewodnikami, czy izolatorami, podlegają prawu siły do czwartej
potęgi... proporcjonalnej również do stałej dielektrycznej obu płytek.
“Nie ma powodu, aby ktokolwiek chciał mieć w domu komputer".
Ken Olsen, prezes i założyciel Digital Equipment Corp., 1977
Równania są ważne jedynie dla odległości między płytkami proporcjonalnymi do minimalnej
długości fali, przy której płytki są jeszcze dobrym przewodnikiem lub gdy stała dielektryczna
jest równa jedności. Dla odległości krótszych... siła przyciągania będzie... przyrastała w
stosunku proporcjonalnym do trzeciej potęgi odległości dzielącej obie płytki...
Najkrótszą odległość... [jaką udało się uzyskać, wynosi 14 angstremów] (czyli około pięciu
atomów) uzyskano przy pomocy dwóch skrzyżowanych cylindrów z miki...
Zmierzona siła między dwoma cylindrami z miki wynosiła ponad dziesięć ton na metr
kwadratowy!"
“Latające maszyny będą w końcu szybkie,
będzie się ich używać w sporcie,
lecz jest niemożliwe, aby mogły służyć
do komercyjnego przewożenia ludzi".
Octave Chanute, pionier lotnictwa, 1904
Nie będę powtarzał wywodu na temat eteru-ZPE, zważywszy, że całość dostępna jest w sieci,
niemniej chciałbym powiedzieć coś ponadto. Natura dąży do równowagi. Kiedy równowaga
zostaje zakłócona powstaje polaryzacja, rozdział na dwie różne siły: dodatnią falę ciśnieniową
i ujemną fale próżniową. Obie siły starają się połączyć, aby przywrócić stan równowagi, który
jest zgodny z otoczeniem.
Kiedy mamy do czynienia z biegunowością, mamy gradient każdego z biegunów. Można
uważać, że gradient ten ma największą intensywność po zewnętrznej stronie fali, tam gdzie
jest najdalej od poziomu zerowego otoczenia.
Grawitacja maleje wraz z oddalaniem się od Ziemi. Oznacza to, że jest ona największa w
najbliższej odległości od Ziemi. A więc mamy gradient, który można wykorzystać do
wykonania pracy stosując przyrost grawitacji wraz ze zmniejszaniem odległości (wysokości).
“W przyszłości komputery mogą ważyć nie więcej niż 1,5 tony".
Popularna Mechanika, 1949
Wszechobecny eter-ZPE również posiada różne gęstości stwarzające gradienty. Płytki
Casimira nie zbliżają się do siebie, nawet kiedy są oddalone o 2,5 cm, ale kiedy zbliży się je
na odległość 14 angstremów, nacisk sił ZPE, jak już wcześniej podałem, wytwarza ciśnienie
10 ton na metr kwadratowy.
Czyżby tej siły nie dało się zamienić na ciśnienie i wykorzystać, jak to robi Maclay pod
auspicjami NASA w ramach wynoszącego 300000 dolarów grantu (stypendium), jaki mu na
ten cel przyznano.
Nadchodzi nowa wiedza, która zrewolucjonizuje świat w stopniu, jakiego nie jesteśmy sobie
w stanie nawet wyobrazić.
Geneza energetycznego nieporozumienia
Chodzi tu o powszechnie uznany konsensus, który głosi, że poszukujemy “czegoś z niczego" i
staramy się wytworzyć z tego energię. To podstawowe i błędne założenia tkwi korzeniami w
czasach Isaaca Newtona, który powiedział onegdaj: “Poszukiwacze nieustannego ruchu
usiłują uzyskać coś z niczego".
Według mnie i wielu innych, z którymi się kontaktuję, trudno o coś dalszego od prawdy. Nikt,
z kim dyskutuję na te tematy, nigdy nie twierdził, że energia jest tworzona. Wielu z nas uważa
nato-
miast, że można ją ekstrahować z magnetycznych sił przyciągania i odpychania, z grawitacji
oraz z wszechobecnego eteru-ZPE.
Nie ograniczajmy jednak naszych poszukiwań tylko do tych trzech źródeł. Rozciągnijmy je
również na dowolną energię lub gradient sił, wiedząc, że spolaryzowanie (biegunowość) –
jeśli zaaranżuje się je we właściwy sposób – musi się połączyć, aby wytworzyć stan
naturalnej równowagi.
Bieguny przesuwają się po to, aby się połączyć, zaś my pragniemy przeprowadzić je poprzez
tryby naszych maszyn w taki sposób, aby wykonały użyteczną pracę. Możliwe jest również
wykorzystanie siły, która powoduje zakłócenie równowagi, jako że w każdym procesie
rozpadu, czyli zakłóceniu stanu równowagi, następuje cykl rozszerzania i zapadania.
Nieodwracalna entropia i układy zamknięte
Dwa zasadnicze błędy współczesnej nauki polegają na ślepym trzymaniu się praw zawartych
w pierwszym i drugim “prawie" termodynamiki.
“Telefon ma zbyt wiele wad, aby traktować go serio
jako środek służący do porozumiewania się.
To urządzenie nie przedstawia dla nas żadnej wartości''.
Notatka służbowa Western Union, 1876
Pierwsze prawo głosi, że ogólna energia, w tym ciepło, jest w zamkniętym układzie
zachowywana. Pojęcie “zamknięty" określa tu układ, który jest całkowicie odizolowany od
otoczenia, tak że nie wnikają do niego ani z niego nie wydostają się żadne substancje oraz
energia.
Drugie prawo termodynamiki głosi, że w przypadku procesów spontanicznych następuje
przyrost entropii. To drugie prawo jest prawdopodobnie najbardziej błędnie interpretowanym
z naukowych praw. Oto dwa oczywiste przykłady jego błędnego zastosowania:
1. Maszyny o nie kończącym się ruchu (perpetum mobile);
2. Stwierdzenie: “Ewolucja nie jest możliwa, jako że entropia nie może się zmniejszać".
Jeśli chodzi o punkt l, należy podkreślić, że obecnie nie ma możliwości zbudowania
zamkniętego układu z materiałów i sił obecnie dostępnych (przynajmniej ogólnie
dostępnych), który byłby wolny od wpływu eteru-ZPE i grawitacji, poza tym aby dodać
energię do tego układu, konieczne są dodatkowe siły spoza niego, które dostarczą mu energii,
którą można przechwycić i przekształcić.
“Samoloty to interesujące zabawki,
lecz z wojskowego punktu widzenia bezużyteczne."
Marszałek Ferdynad Foch,
głównodowodzący sił sojuszniczych
w końcowej fazie I wojny światowej, 1918
Czy jest ktoś, kto by przeczył, że grawitacja przenika przez każdy układ? Gdyby tak nie było,
nasz układ uleciałby w kosmos, ponieważ nie byłoby niczego, co by go utrzymywało na
Ziemi. Czyż to nie oznacza również, że eter-ZPE także przenika układ zamknięty?
Musimy nauczyć się przemieniać dodatkową energię (eter-ZPE, grawitację itp.) w postać,
którą potrafimy spożytkować, czyli w energię mechaniczną, elektryczną etc. Właśnie to robi
wiele tak zwanych urządzeń nieskończonego ruchu napędzanych darmową energią, zaś my (z
KeelyNet) staramy się je odtworzyć i uczynić możliwymi do wykorzystania na całym świecie.
Jeśli chodzi o punkt 2, głosi on, że zawsze ma miejsce przyrost entropii, co ściąga układ w
kierunku chaosu i ostatecznie powoduje zatrzymanie go. Oznacza to, że entropia jest
nieodwracalna i nie może być mowy o żadnej odnawiającej układ sile.
“Bezprzewodowe muzyczne pudełko [radio] nie ma żadnej wartości handlowej.
Kto chciałby płacić za przesłaną bezosobowo wiadomość?"
Współpracownicy Davida Sarnoffa
w odpowiedzi na jego namowy do inwestowania
w radio w latach 20-tych
W bliżej nie zdefiniowanych jak dotąd warunkach powinna być możliwa zmiana parametrów
działania układu w taki sposób, aby jego działanie przebiegało przy minimalnych oporach i
aby korzystał on z wprowadzonej doń (i zmienionej w inną formę) zewnętrznej energii (jak w
prawie 1) w formie grawitacji, eteru-ZPE etc.
Według mnie wygląda na to, że wszystko wpisuje się w fale lub ruch, gdzie połowa fali lub
ruchu jest dodatnia – jest pod “ciśnieniem" i daje moc, zaś druga jej strona jest ujemna – ma
“próżnię" i odciąga moc.
Jeśli energia została już wydzielona z jej naturalnego stanu, jakim jest równowaga, oznacza
to, że większość pracy została już wykonana. Dlaczego? Otóż dlatego, że przywracanie
dwóch biegunów do stanu równowagi dostarczy nam “pracy", którą możemy spożytkować do
praktycznych celów.
“Wszystko, co było do wynalezienia, już wynaleziono",
Charles H. Duell, komisarz amerykańskiego biura patentowego, 1899
Jeśli chodzi o grawitację, ma ona już gradient, a więc jest gotowa do wykorzystania w
odpowiednich warunkach. Jeśli zaś chodzi o eter-ZPE, który naprzemiennie istnieje i nie
istnieje, musimy poznać metodę wykrywania jego istnienia i przechwytywania go. Możliwe
że uda się go pochwycić w postaci oryginalnej, nieznanej nam siły, która rozdziela próżnię,
lub w postaci oddziaływania przywracającego falę do stanu równowagi.
Kiedy wyobrażamy sobie falę ekspansyjną w opozycji do fali kolapsyjnej, możemy sądzić, że
posiadają one przeciwstawne własności na podobieństwo rzekomo istniejącego “zimnego
prądu", w którego przypadku iskrzące się przewody wytwarzają mróz, zaś obwody prze-
chwytujące ten rodzaj energii wytwarzają zimno w otaczającej je przestrzeni.
"A kto, u diabła, chce słuchać mówiących aktorów?"
Harry M. Warner, Warner Brothers, 1927
W przypadku eteru-ZPE chodzi o przechwycenie energii w czasie gdy ona powstaje i zanika.
Można to wykorzystać do wytworzenia sił mechanicznych lub elektrycznych, gdzie
rozdzielone, spolaryzowane energie można doprowadzić do pojedynczej formy, czysto
dodatniej lub ujemnej. Zagadnienie to omówiłem szczegółowo w swojej pracy
“Porządkowanie chaosu".
Konwersja kontra kreacja
A teraz sedno całej sprawy – pogląd, jakoby entuzjaści idei darmowej energii twierdzili, iż są
zdolni do stworzenia czegoś z niczego. To mniemanie jest całkowicie błędne. My staramy się
konwertować grawitację i inne siły na zdolną do wykonywania pracy energię mechaniczną
lub elektryczną. Cały czas dążymy do konwersji energii z jej jednej postaci w drugą. W
naszym codziennym życiu ma to na przykład miejsce podczas:
1) zamiany ruchu magnetycznego pola wokół miedzianej cewki w prąd elektryczny;
2) zamiany energii wiatru w energię elektryczną lub mechaniczną;
3) zamiany energii wodnej w energię elektryczną lub mechaniczną;
4) zamiany energii geotermicznej w energię elektryczną lub mechaniczną;
5) zamiany benzyny i innych paliw w siłę wybuchową, ciepło lub światło;
Zgłoś jeśli naruszono regulamin