the.borgias.s01e08.dvdrip.xvid-reward.txt

(24 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{2165}{2260}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2262}{2305}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{2309}{2411}.:: GrupaHatak. pl::.|przedstawia:
{2415}{2502}Rodzina Borgiów [1x08]|/Sztuka Wojny
{4175}{4327}Tłumaczył - joozeek|Korekta - Oin
{5340}{5386}To ty?
{5436}{5481}Tak, moja pani.
{5512}{5559}Wiedziałem, że czeka mnie chłosta.
{5563}{5653}Jeli mówisz o swoim zauroczeniu, Paolo,|widzę cię na stryczku
{5662}{5697}zaraz po chłocie.
{5700}{5723}Rozumiesz?
{5749}{5777}Tak, pani.
{5792}{5939}Żal okaleczać tak piękne ciało|za przyjemnoci, które jej dało.
{5961}{6089}Skoro wit przygotuj nam|dwa osiodłane konie.
{6348}{6447}Miałem sen, synu.|Albo koszmar.
{6480}{6511}O Lukrecji?
{6530}{6636}niłem o tym, że całe Włochy|nas opuciły.
{6656}{6754}Sforzowie, Colonnowie.
{6787}{6916}Wojska francuskie obsiadły Rzym|niczym chmura szarańczy.
{7001}{7068}Na stopach...
{7108}{7181}... miałem sandały hiszpańskiego chłopa.
{7326}{7371}Wezwij ambasadora Hiszpanii.
{7424}{7481}On może być naszš ostatniš nadziejš.
{7710}{7758}Uciekaj z nami.
{7788}{7873}- Mój pan cię zabije.|- Najwyżej wychłosta.
{7890}{7940}Ale jeste tego warta.
{7968}{8049}- Kiedyż cię znów zobaczę?|- Zapewne kiedy wrócisz z Rzymu.
{8055}{8119}Kiedy konie zacznš latać,|jak my musimy teraz.
{8148}{8202}Nim lord Sforza się zbudzi.
{8398}{8498}Uhonorowalimy króla Ferdynanda|i królowš Izabelę
{8502}{8575}tytułami Władców Katolickich.
{8600}{8818}Ustanowilimy solennš papieskš bullę,|która nadaje prawa do nowych kontynentów...
{8822}{8976}Z całym szacunkiem, Ojcze więty,|ale to, o co prosicie, jest niemożliwe.
{9325}{9461}Zaangażowanie hiszpańskich wojsk|w obronę tronu w. Piotra
{9465}{9512}i głowy chrzecijaństwa...
{9516}{9631}Mogłoby zostać odebrane|jako wypowiedzenie wojny Francji.
{9721}{9826}Ostrzegam cię, ambasadorze.|Przyznane wam łaski można cofnšć.
{9851}{9986}Błagam Waszš wištobliwoć o wybaczenie,|że nie mogę sprostać oczekiwaniom.
{10181}{10324}Czyżbymy sami mieli stawić czoła|tej francuskiej apokalipsie?
{10384}{10470}Motłoch już opuszcza Rzym.
{10635}{10723}Podziękuj Władcom Katolickim.
{10732}{10787}I przekaż...
{10791}{10898}...że naszego Zbawcę|także ucałował Judasz Iskariota.
{11022}{11091}Sprawdcie, jakš siłš|dysponujemy na tę chwilę.
{11097}{11124}Gdzie twój brat?
{11129}{11246}Nie wiem tego na pewno,|Ojcze więty, ale domylam się.
{11263}{11338}Wycišgnij zatem gonfaloniera|papieskich sił zbrojnych
{11341}{11420}z burdelu, w którym zabawił!
{12261}{12294}Znasz tego mężczyznę?
{12300}{12361}Nie, ojcze.|Nie przedstawił mi się.
{12493}{12559}- Braciszku.|- Masz księdza za brata?
{12569}{12628}- Kardynała.|- Kardynała?
{12632}{12705}- Powinnam policzyć ci podwójnie.|- Dlatego nic nie mówiłem!
{12815}{12903}Twój ojciec czeka na raport|o stanie sił zbrojnych, gonfalonierze.
{12928}{12967}Jestem niedysponowany|dzisiejszego ranka.
{12971}{13013}Chyba popołudnia.
{13129}{13160}Znasz mnie, bracie.
{13164}{13263}Potępiam lichwę, rozpustę i pijaństwo.
{13285}{13331}Dlatego ojciec mianował cię kardynałem.
{13335}{13385}A dlaczego mianował cię księciem?
{13435}{13540}Bo rozpusta i nierzšd|sš oznakš szlachectwa.
{13556}{13617}Większoć Włoch przeszła|na stronę Francji.
{13630}{13686}Usłyszeli dwięk nowy|dla włoskich uszu:
{13696}{13730}odgłos dział.
{13734}{13831}Gonfalonier ma inne obowišzki|prócz nierzšdu i rozpusty.
{13839}{13889}Chociażby nudny obowišzek|prowadzenia wojny.
{13941}{14002}Zwolnij, kochana.
{14018}{14139}le się czuła, pamiętasz?|Twój stan wymaga ostrożnoci.
{14158}{14226}Odkšd opuciłam ten ponury zamek,|od razu wróciło mi zdrowie.
{14230}{14297}Więc po dwakroć dobrze,|że uciekłymy.
{14315}{14395}Twój ojciec potrzebuje nas|blisko siebie w tych gronych czasach.
{14421}{14582}- Opowiedz mi o tym Paolo.|- Masz na myli Narcyza?
{14635}{14730}- Co chcesz wiedzieć?|- Wszystko.
{14930}{15007}Dokšd zmierzajš?
{15031}{15129}Konie ruszyły o brzasku.|Dokšd - nie wiem.
{15133}{15182}Osiodłały konie, a ty wcišż spałe?
{15270}{15298}Najwidoczniej, mój panie.
{15306}{15444}- Musisz mieć głęboki sen.|- Jak dziecię w ramionach matki, panie.
{15462}{15494}Łżesz.
{15578}{15654}Jak mógłbym kłamać, panie,|gdy moje plecy zależš od twej łaski, panie?
{15658}{15690}Twoje życie zależy od mej łaski.
{15711}{15744}Mów prawdę, wieniaku!
{15811}{15888}Dokšd zmierzajš?
{16156}{16214}Chce uciec jak najdalej od ciebie,|mój panie.
{16278}{16336}Nie mogła znieć twego widoku, panie.
{16396}{16425}Zapachu.
{16477}{16532}Odstręcza jš myl o tobie, panie.
{16604}{16640}Jak i mnie, mój panie.
{16794}{16846}Wieniak.
{17014}{17076}Mamy piki dla dwóch tysięcy piechurów.
{17080}{17195}Lance dla tysišca konnych,|łuki dla półtora tysišca łuczników.
{17199}{17260}Jeli tylko znajdziemy żołnierzy,|którym to wręczymy.
{17352}{17398}A co z działami?
{17402}{17502}Nikt wprawiony w sztuce wojennej|nie używa dział.
{17506}{17554}Słyszałem pogłoski,|że Francuzi ich używajš.
{17558}{17607}A jam słyszał, że to parweniusze,|mój panie.
{17611}{17692}Ciekawe, czy podobnie mylano w Lukce,|nim rzucono ja na kolana.
{17746}{17917}Mam w zanadrzu podstęp, Ojcze więty,|który zadrwi z ich dział.
{17921}{18036}Byłby łaskaw wyjawić go nam?
{18132}{18167}Oczywicie.
{18187}{18240}Dajcie mi chwilę na rozmowę|z moimi kondotierami.
{18244}{18353}Czas to luksus, na który nas nie stać!|Nadcišgajš barbarzyńcy.
{18357}{18538}Rzym złupiono już dwa razy.|Oszczędmy mu trzeciego.
{18757}{18799}Księże kardynale.
{19145}{19184}Nie pierwszy raz,|Wasza Wysokoć,
{19188}{19233}dokonuje się detronizacja|papieża Rzymu.
{19237}{19297}Chociażby sobór w Konstancji.
{19316}{19398}Trzech papieży rociło sobie prawa|do tronu Piotrowego.
{19402}{19423}Trzech?
{19427}{19534}To schizma, Wasza Wysokoć.|Stan, którego należy unikać za wszelkš cenę.
{19544}{19682}Papież Jan XXIII, papież Benedykt XIII|i papież Grzegorz XII.
{19695}{19730}Jeden miał dwór w Awinionie.
{19734}{19855}Tak, Wasza Wysokoć.|Znany szerzej jako obediencja awiniońska.
{19888}{19959}Z czego wynikł sobór w Konstancji?
{19963}{20073}Papież Jan XXIII został oskarżony|o różne niedyskrecje.
{20097}{20164}A o co oskarżasz papieża Borgię?
{20180}{20336}Symonia, lichwa,|jawna rozpusta i otrucie.
{20340}{20491}- Twój brat wymylił podstęp.|- Przynił mu się w burdelu.
{20528}{20667}Zaprzestań wreszcie, kardynale Borgia,|nieustannie oczerniać swego brata.
{20685}{20732}W jego dowodzeniu papieskimi|siłami zbrojnymi
{20736}{20794}jest obecnie nasza jedyna nadzieja!
{20798}{20850}I to wypełnia mnie obawš, ojcze.
{20898}{20980}Zwołalimy kolegium kardynałów.
{20995}{21057}Jestemy wiadomi...|bolenie wiadomi tego...
{21061}{21181}że bez wahania porzucš nas|w chwili największej potrzeby.
{21185}{21344}Ty, kardynale, będziesz|naszym wsparciem w godzinie kryzysu.
{21356}{21536}Włożysz całš wiarę w podległe nam wojska|pod wodzš twego brata.
{21629}{21730}Oni sš niczym szczury, synu.|Uciekajš z tonšcego statku.
{21776}{21940}Naszego Zbawcę także w chwili potrzeby|opucili apostołowie.
{22481}{22635}Ojcze więty, chodzš słuchy,|że wojska Colonny zamierzajš przejć
{22639}{22684}na stronę Francji.
{22706}{22771}Pewnie kardynał Colonna|ma wiedzę na ten temat.
{22781}{22916}Bojš się, że Francuzi|wyrżnš w pień armie Sforzów.
{22922}{22971}Kardynale Sforza?
{23017}{23071}Ojcze więty, powinnimy opucić Rzym.
{23101}{23163}Połowa populacji już to zrobiła.
{23179}{23269}Ojciec więty zabrania rozmów|o opuszczeniu Rzymu.
{23321}{23446}Złożylimy przysięgę gotowoci|obrony więtej Matki Kocioła
{23450}{23491}do ostatniej kropli krwi.
{23502}{23582}Mamy czekać niczym owce na rze?
{23589}{23650}Ojciec więty dokonał przeglšdu|papieskich sił zbrojnych.
{23676}{23784}Wierzy w ich zdolnoć|do obrony więtego Miasta.
{23836}{23894}Jak i ja!
{24612}{24812}Zbyt często porzucano to miasto|w obliczu zbliżajšcego się zagrożenia.
{24827}{24955}Wszyscy zostalimy wybrani przez Boga...
{25002}{25169}...by reprezentować|Jego Kociół.
{25185}{25225}Któż to wie?
{25235}{25389}Może Bóg w swej nieskończonej mšdroci|zesłał nam tę próbę,
{25422}{25580}ten test naszej wiary w Niego.
{25681}{25785}Papież Rzymu zostanie w Rzymie.
{25799}{25842}W Watykanie.
{25854}{25906}Na tronie Piotrowym.
{25942}{26111}I mocno wierzy w to,|że kolegium kardynałów postšpi tak samo.
{26147}{26266}Każdy z was zostanie wezwany|przed oblicze Pana.
{26335}{26476}Nie dopućcie do tego,|by Bóg się na was zawiódł.
{26629}{26676}Więc wszystko jasne.
{26731}{26809}Zostaniemy w Rzymie.
{27335}{27382}Spójrz przed siebie.
{27417}{27442}Kto to?
{27471}{27507}Musimy zawrócić.
{27583}{27619}To Francuzi, prawda?
{28023}{28098}To niebezpieczne drogi,|moje piękne panie.
{28102}{28141}Na to wyglšda.
{28189}{28251}- Dokšd zmierzacie?|- Do Rzymu.
{28280}{28306}No cóż.
{28310}{28387}Dostaniecie eskortę francuskich wojsk.|Brać je!
{28545}{28625}Po co buduje się działa, Ojcze więty?
{28648}{28734}Na pewno w celu niszczenia fortyfikacji.
{28756}{28782}Włanie.
{28786}{28885}Francuskie działa mogš|zniszczyć bramy Rzymu
{28889}{29091}albo zdmuchnšć mury Lukki,|ale cóż znaczš na polu bitwy?
{29137}{29175}Synu.
{29188}{29238}Włanie w tym widzę naszš szansę.
{29253}{29344}Czekać na otwartym polu z dala od Rzymu,|gdzie siła ich dział
{29348}{29435}szkód poczynić nie może.
{29459}{29590}Nasza kawaleria zajdzie ich od tyłu,|a łucznicy wezmš na cel ich kanonierów.
{29609}{29701}Atutem Rzymian od zawsze była strategia|i szybkie przemieszczanie.
{29705}{29763}Skupmy się na tym.
{29781}{29906}Unicestwijmy francuskich barbarzyńców|wraz z ich metalowymi działami.
{29910}{29987}Zobaczymy, jak szybko|zdołajš je odwrócić.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin