TEMAT 19.docx

(16 KB) Pobierz

TEMAT 19 – KONFLIKTY RZECZYPOSPOLITEJ Z SĄSIADAMI W DRUGIEJ POŁOWIE XVII W.

 

POTOP SZWEDZKI

Konflikt Rzeczypospolitej z zainteresowaniem śledził król szwedzki Karol X Gustaw. Król szwedzki chciał umocnić swoje panowanie i postanowił zająć Pomorze Gdańskie. Pretekstem do zerwania rozejmu z Rzecząpospolitą i wszczęcia wojny było używanie przez Jana Kazimierza tytułu króla Szwecji. W 1655 r. wojsko szwedzkie z Karolem Gustawem na czele wkroczyło do Rzeczypospolitej. Wielkopolskie pospolite ruszenie, pod wpływem wojewodów Krzysztofa Opalińskiego i Andrzeja Grudzińskiego, skapitulowało bez walki pod Ujściem i uznało zwierzchnictwo króla Szwecji. Nieco później Janusz Radziwiłł i jego brat Bogusław zawarli w Kiejdanach unię ze Szwecją, uznając za nieważną unię lubelską z 1569 r. W tym samym czasie Rosjanie i Kozacy zajmowali wschodnie tereny Rzeczypospolitej. Nieprzyjacielskie wojska zalały Rzeczpospolitą jak biblijny potop, tym samym pozornie jedno z największych państw w Europie, zostało podbite. Rozpoczęła się wojna podjazdowo – partyzancka, w której wsławił się Krzysztof Żegocki. Szlachta zawiązała konfederację w Tyszowcach w grudniu 1655 r., a później konfederację ogólnokrajową w Łańcucie. W walkach ze Szwedami dużą rolę odegrał Stefan Czarniecki, który prowadził wojnę podjazdową. Sukcesy polskiej partyzantki zachęciły Jana Kazimierza do powrotu do kraju. W  1656 r. złożył ślubowanie: „lud od wszelkich niesprawiedliwości uwolnić”. Tym samym chciał zachęcić mieszczaństwo i chłopów do udziału w walkach. Karol X Gustaw postanowił podzielić Rzeczpospolitą, jego partnera stali się Jerzy Rakoczy – książę Siedmiogrodu, elektro brandenburski Fryderyk Wilhelm Hohenzollern, a także Bogusław Radziwiłł i Bohdan Chmielnicki. Podpisali oni w 1656 r. układ rozbiorowy w Rednot. Skutkiem tego porozumienia był koncentryczny atak na Rzeczpospolitą. Jednak dzięki znakomitemu dowództwu Stefana Czarnieckiego i Jerzego Lubomirskiego udało się pokonać kolejno siły siedmiogrodzkie, kozacki oraz szwedzkie. Rzeczpospolita zawarła także sojusz z Rzeszą i Danią. W Welawie i Bydgoszczy w 1657 r. zostały podpisane traktaty z elektorem brandenburskim dotyczące rezygnacji z popierania Szwedów w zamian za zrzeczenie się przez Rzeczpospolitą zwierzchnictwa nad Prusami Książęcymi. Skutkiem tego było powstanie silnego państwa nad Bałtykiem, skutecznie konkurującego gospodarczo i politycznie z Rzecząpospolitą. Potop szwedzki, zwany także II WOJNĄ PÓŁNOCNĄ, zakończyło podpisanie pokoju w Oliwie 3 maja 1660 r. Jan Kazimierz zrzekł się roszczeń do tronu szwedzkiego, a Rzeczpospolita utrzymała swój przedwojenny stan posiadania nad Bałtykiem.

 

PROTESTAŃCI W CZASACH POTOPU SZWEDZKIEGO

Stronami układu w Rednot byli protestanccy władcy. Wyjątek stanowił Chmielnicki. Warto wspomnieć, iż ówczesny przywódca protestanckiej Anglii, Olivier Cromwell, nakłaniał Karola Gustawa, aby ten „utrącił róg [Polskę] na głowie bestii [Kościoła katolickiego]”. Protestanci zdradzili królestwo, które ich przyjęło i w którym cieszyli się swobodną religią. Władysław Lubieniecki i Samuel Grądzki byli współtwórcami traktatu w Rednot.

 

WOJNY Z TURCJĄ

Jan Kazimierz w 1668 r. zrzekł się tronu i wyjechał do Francji. Po jego abdykacji w elekcji zwyciężył Michał Korybut Wiśniowiecki, popierany przez obóz prohabsburski. Wkrótce stało się to przyczyną zaostrzenia się stosunków z Turcją. Panujący wówczas Mehmed IV prowadził bardzo agresywną politykę. Widząc słabość państwa Wiśniowieckiego postanowił wzbogacić się o nowe terytoria. Pretekstem do wszczęcia wojny było uznanie zwierzchnictwa lennego Turcji przez Piotra Doroszenkę – kozackiego hetmana prawobrzeżnej Ukrainy. Uderzenie głównych sił tureckich w 1672 r. zastało państwo polsko – litewskie zupełnie nieprzygotowane. Toczył się wówczas spór między królem, a opozycją, na czele której stał hetman wielki koronny Jan Sobieski. Armia turecka dowodzona przez samego Mehmeda IV, zdobyła Kamieniec Podolski i zajęła niemal całą Ukrainę, aż po Lwów. Po krótkich rokowaniach w 1672 r. w Buczaczu został podpisany pokój z Turcją. Część ludności popierała króla i ugodę, a inni z Sobieskim na czele dążyli do dalszej wojny. W 1673 r. pod Chocimiem armia Rzeczypospolitej osaczyła siły tureckie zadając im druzgocącą klęskę. Zbiegło się to w czasie ze śmiercią króla i sejm elekcyjny na fali euforii wybrał Jana Sobieskiego na nowego króla. Po kolejnych kilku latach zmagań z Turcją, w 1676 r. doszło do podpisania rozejmu w Żurawinie. Prawobrzeżna Ukraina z Kamieńcem Podolskim została wprawdzie przy Turcji, ale Rzeczpospolita nie musiała płacić już haraczu.

 

PRÓBA ZMIANY SOJUSZU

Jan Sobieski od początku swojego panowania czekał na właściwy moment by radykalnie zmienić politykę zagraniczną. Zamierzał skończyć wojny z Turcją i Szwecją, a rozpocząć działania przeciw Hohenzollernom. Zawarł więc z Francją w 1675 r. w Jaworowie tajny traktat o charakterze antypruskim i antyaustriackim. Podobne tajne porozumienie zostało podpisane ze Szwecją. Jan III Sobieski chciał osadzić swojego syna Jakuba na tronie w Prusach królewskich. Sprzyjała temu wojna prusko – szwedzka. Jednak kwestie polityki północnej nie interesowały szlachty, a obóz proaustriacki zyskiwał coraz większą przewagę wśród koterii magnackich. Dużą rolę odegrało także duchowieństwo katolickie namawiające do walki z muzułmanami. Swoich zobowiązań nie dotrzymała Francja, dla Szwecji natomiast niewygodne było wzmocnienie Polski nad Bałtykiem. W tej sytuacji Sobieski musiał wrócić do koncepcji sojuszu z Habsburgami i walki z Turcją.

 

WYPRAWA WIEDEŃSKA

Gdy armia sułtana uderzyła na Austrię, udzielając w ten sposób pomocy Węgrom walczącym z Habsburgami, i rozpoczęła oblężenie Wiednia, wówczas cesarz Leopold I zwrócił się o pomoc do Jana III Sobieskiego. Ten wierny politycznym zobowiązaniom ruszył na odsiecz Wiednia. Słynna bitwa pod Wiedniem odbyła się 12 września 1683 r. Wojska tureckie odniosły klęskę, tym samym stolica Austrii została uratowana. Kilka miesięcy później została utworzona w 1684 r. LIGA ŚWIĘTA. Składała się ona z Rzeczypospolitej, Rzeszy, Wenecji i papiestwa. Następnie dołączyła się Rosja. Długie i wyczerpujące wojny z Turcją zakończyło podpisanie pokoju w Karłowicach w 1699 r. już po śmierci Sobieskiego. Największe korzyści odnieśli Habsburgowie. Realnych korzyści Rzeczpospolita nie miała wcale, co w przyszłości pociągnęło za sobą poważne konsekwencje. Imperium osmańskie chyliło się ku upadkowi i już Ngau nie zagroziło w istotny sposób sąsiadom. Wzmocniła się natomiast pozycja Rosji i Austrii. Oba te państwa 100 lat później wzięły udział w rozbiorach Rzeczypospolitej.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin