Geneshaft_-_06.txt

00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:21:Przestań, Larry. |To miał być twój talizman.
00:01:35:Tak naprawdę to zawsze marzyłem| żeby zapalić w kosmosie.
00:01:40:Jeszcze to usłyszš ważniaki na Ziemi.
00:01:44:Chrzanić ich.
00:01:53:Co to jest?
00:01:55:George, masz zapalniczkę?
00:01:58:Co nadlatuje.
00:02:00:Mój Zippo jest w ładowni.
00:02:03:To statek!
00:02:04:Duży! |Znacznie większy od wahadłowca!
00:02:17:Mnie już nic nie zaskoczy.
00:02:21:GORĽCA LINIA Z PRZESZŁOCI
00:02:27:Wykryto mały niezidentyfikowany statek.| Odległoć, 7500.
00:02:31:Odbieram sygnał.
00:02:33:To wahadłowiec doć starego typu...
00:02:36:Ten sygnał...| Zdaje się, że już go słyszałem.
00:02:39:To sygnał wołania o pomoc| używany do połowy XXI wieku.
00:02:43:Przechwycić cel.
00:02:45:Przycišga nas.
00:02:46:Czy to kosmici?
00:02:48:Lepiej módlmy się| żeby mieli dobre intencje.
00:02:59:Ej,| oni wyglšdajš jak ludzie.
00:03:02:To sš ludzie.
00:03:06:Ale dlaczego same kobiety?
00:03:11:Minęło tyle czasu...
00:03:18:Kapitan Hiroto Amagiwa.
00:03:21:Kapitan?
00:03:22:Skšd się tu znalelicie?
00:03:24:Mam pytanie.| Co to za statek?
00:03:27:To ja tu zadaje pytania.
00:03:30:Mielimy dostarczyć zaopatrzenie| na Międzynarodowš Stacje Kosmicznš.
00:03:34:Gdy nagle pojawił się przed nami| ogromny piercień.
00:03:47:Wszystko stało się białe.
00:03:50:Kiedy doszlimy do siebie,| dryfowalimy w kosmosie.
00:03:55:Nie potrafilimy odnaleć Ziemi,| Księżyca, ani stacji kosmicznej.
00:03:59:To wszystko co wiemy.
00:04:02:Więc jestecie ludmi z XXI wieku...
00:04:05:A obecnie jest XXIII wiek.
00:04:09:Musimy was poddać kwarantannie.
00:04:11:Nie macie wyboru.| Zresztš dla was jestemy podludmi.
00:04:14:Jeli piercień zostanie zniszczony |mylisz że wrócimy do naszych czasów?
00:04:20:Nie mam pojęcia.
00:04:22:A ten piercień,| to co to jest?
00:04:24:Nie wiemy o nim za wiele.
00:04:27:Jak na wyewoluowanych ludzi,| niewiele wiecie.
00:04:31:Czy to sarkazm?
00:04:33:Przepraszam.|Nadal jestemy w szoku.
00:04:36:Przyniesiemy wam jedzenie,| więc nie zamykajcie włazu.
00:04:39:Dobra.
00:04:41:To sš starożytni, nie?| Ale dlaczego nie majš koków?
00:04:45:Mylisz o jeszcze starszych.
00:04:47:To ludzie z XXI wieku.
00:04:49:Oni odpowiadajš za |najgorszy okres w historii ludzkoci.
00:04:53:Nie uczyła się historii?
00:04:55:Co tam słyszałam...
00:04:56:Przez nich| ludzkoć prawie wymarła.
00:04:59:No tak.
00:05:00:To była nieodpowiedzialna hołota,| która nie wiedziała co to obowišzek...
00:05:04:...zdolna jedynie do dšżenia| za indywidualnymi pragnieniami.
00:05:07:To chodmy im się przyjrzeć.
00:05:11:Zapomnij!| Mielimy się trzymać od nich z daleka.
00:05:14:Więc to tak. |Sofia boi się starożytnych.
00:05:18:To już nie jest Księżycowa Grizzli,|prędzej Księżycowy Kurczak.
00:05:22:-Uważaj co mówisz!|-Odpuć jej, Sofia.
00:05:24:Tiki, a ty, |przestań jš prowokować!
00:05:28:W porzšdku.
00:05:29:Dobra.
00:05:32:Może być ciekawie.
00:05:33:Zapromy naszych starożytnych| na turniej.
00:05:37:Jeszcze nikt nie pokonał| Pluszowej Misi w walce wręcz.
00:05:43:-A masz!|-Niech to szlag!
00:05:45:3.
00:05:47:2.
00:05:48:1.
00:05:50:-Sofia przegrała. |-Dobry jest!
00:05:53:Chwila!| Czy to prawdziwa sztuka walki?
00:05:56:Założymy się?|To Kciukowe Zapasy.
00:05:59:-Prawda? |-Tak, tak!
00:06:01:Nie wierzę...
00:06:02:Nie bšd obrażalska, Sofia!
00:06:06:Jeszcze raz!
00:06:08:Dlaczego nie posłuchałycie rozkazu?
00:06:10:O co chodzi?| Nic nikomu się nie stało.
00:06:13:Ta kwarantanna jest okrutna!
00:06:15:Ci ludzie nie sš tacy jak my.
00:06:17:Może nie sš zbyt mšdrzy...
00:06:20:...ale musimy ich nauczyć| jak się zachowywać.
00:06:22:Uważasz że utrzymywanie z nimi| kontaktów nie spowoduje problemów?
00:06:26:Majš być zamknięci na zawsze?
00:06:28:Pomylimy o tym| w odpowiednim momencie.
00:06:29:Czyli kiedy?
00:06:31:Nie teraz.
00:06:33:Macie się do nich| nie zbliżać.
00:06:35:To wszystko.
00:06:37:Poczekaj, Mario!
00:06:38:To plan statku.
00:06:41:Jest dużo niezidentyfikowanych obszarów.
00:06:43:Wydaje mi się |że mostek jest gdzie tutaj.
00:06:46:Nie przypomina |znanych nam statków kosmicznych.
00:06:50:Mylisz wrócimy nim na Ziemie?
00:06:52:Tylko bez popiechu. | Będziemy mieli jednš szanse.
00:06:56:Wchodzę!
00:07:03:O co chodzi? Mylałem |że już więcej tu nie przyjdziesz.
00:07:07:Uważajcie i zapamiętacie| co teraz wam powiem.
00:07:10:-Co? |-Milczeć i słuchać!
00:07:12:Po pierwsze:|Nie złocić się z byle powodu.
00:07:14:Po drugie:|Nigdy nie używać przemocy.
00:07:16:Po trzecie:|Robić to co wam każę.
00:07:19:-Zapamiętalicie?|-Pewnie, zapamiętalimy...
00:07:22:Powtórzcie!
00:07:23:Nie złocić się z byle powodu.
00:07:25:Nigdy nie używać przemocy.
00:07:28:I robić to co nam każesz.
00:07:32:Jeli wam to dam, | to będziecie przestrzegać tych zasad.
00:07:37:Dzięki.
00:07:38:Teraz pójdę do kapitana| żeby pozwolił wam wyjć.
00:07:42:Zaraz wracam!
00:07:45:Traktuje nas jak małych chłopców.
00:07:47:Dla nich jestemy zwierzętami.
00:07:51:Nic się nie stało.| Miły dzieciak.
00:07:54:Teraz, Bis,| szkole starożytnych.
00:07:59:Sš całkiem bystrzy.
00:08:01:Oczywicie, | ty uczyłe się szybciej.
00:08:04:Pomylałam sobie,| że pokażę im statek.
00:08:08:Wyglšda, że to ich interesuje.
00:08:23:Tutaj, szybciej!
00:08:26:To był mostek.| Co jeszcze chcecie zobaczyć?
00:08:28:Jeste pewna że możemy?|Nie zdenerwujš się gdy nas zobaczš?
00:08:32:Co ty gadasz?| Przecież to ty chciałe wszystko obejrzeć.
00:08:35:Ale...
00:08:36:Będzie dobrze,| dopóki przestrzegacie zasad.
00:08:44:To sš ci starożytni?
00:08:49:To było zaplanowane, nie?
00:08:51:Co mi mówi że się mylisz.
00:08:55:Nikomu ani słowa!
00:08:57:Mylałam że mamy się| nie zadawać ze starożytnymi.
00:09:01:Dlatego cię o to proszę.
00:09:03:Zaprzyjaniła się z nimi.
00:09:06:I co z tego?
00:09:07:Przestań!
00:09:10:Pani Mir!
00:09:13:Mika, |co to ma znaczyć?
00:09:16:To niewiarygodne, pani Mir.
00:09:19:Ona twierdzi że lepiej się| nadaje na pilotkę od pani.
00:09:24:Więc powiedziałam jej że jeli myli że może| z paniš rywalizować to nie zna swojego miejsca.
00:09:29:Ona jest taka tępa.
00:09:31:Chciałabym żebycie się| nie kłóciły o takie bzdury.
00:09:35:Zwłaszcza ty.
00:09:37:Czyż pilotka |nie powinna być opanowana?
00:09:44:Dlaczego?
00:09:45:Kto wie?|Chyba mi się nie chciało.
00:09:51:Może ona nie jest taka zła.
00:09:55:Mika Seido...|Ona jest interesujšca.
00:09:59:Miki długo nie ma...
00:10:01:Mamy sami wrócić na wahadłowiec?
00:10:07:Pobudka!|Nie spać!
00:10:09:W naszej robocie| nie ma czasu na odpoczynek.
00:10:12:Zlituj się, szefowo...
00:10:14:Nie spałymy od tylu dni...
00:10:16:Od dawna poprawiamy program...
00:10:18:...ale cišgle nie jest doskonały.
00:10:21:Shaft nie może pokazać| swoich prawdziwych możliwoci.
00:10:23:Takie z was korektorki!|Takie z was programistki!
00:10:26:Prosimy, pięć minut snu...
00:10:29:Wystarczy że możecie ruszać rękami...
00:10:31:...więc cicho |i wypełniać moje polecenia.
00:10:34:No dalej!|Kontynuujmy korektę programu!
00:10:40:Walczycie na|nie przetestowanym sprzęcie?
00:10:43:Ale jest coraz lepiej.
00:10:46:Bez urazy, ale powinnicie| wrócić na Ziemię i tam go poprawić.
00:10:50:On nigdy nie słucha.
00:10:52:On?
00:10:53:Kapitan.
00:10:54:O niczym nie myli,| tylko o wypełnieniu misji.
00:10:57:Ale to przecież oczywiste,| że trzeba tak zrobić.
00:11:00:Jego decyzje sš zawsze bezbłędne.
00:11:02:Skšd ta pewnoć?
00:11:04:Bo to mężczyzna.
00:11:06:Ma niezrównane| zdolnoci do podejmowania decyzji.
00:11:08:Tak został uwarunkowany.
00:11:15:Ale ten palant mnie wnerwia.
00:11:17:Gdy pytam go na przykład:| "Czy powinnimy rodzić się by żyć 45 lat"...
00:11:22:...albo "Dlaczego |tak łatwo umieramy", on tylko...
00:11:26:Poczekaj chwilę!
00:11:28:45 lat...|To znaczy że tyle żyjecie?
00:11:31:Tak.| Nie wiedziałe?
00:11:35:Ludzie majš najlepsze| biologiczne zdolnoci do 45 roku życia.
00:11:40:Potem mózg i układ nerwowy|tylko się pogarszajš.
00:11:43:I dlatego |nie możemy się dalej doskonalić.
00:11:47:Jeste dobrym dzieckiem, Mika.| Dobre dziecko.
00:11:49:Ale musisz się nauczyć że na wiecie| sš rzeczy w które warto wierzyć.
00:11:55:Żyjemy dalej| bo mamy w co wierzyć.
00:12:07:Wyno się!
00:12:08:Nie chcę być przegranš.
00:12:11:No chod.
00:12:13:Twoja obecnoć| jest dla nas problemem.
00:12:17:Id stšd.
00:12:20:Najpierw rundka.
00:12:27:O co ci chodzi?
00:12:28:Przestań! Bo nie będziesz mogła| rodzić zdrowych dzieci
00:12:31:Dzieci? Rodzić?| Kto ma to robić?
00:12:34:A kto ma robić?| Kobiety majš dzieci, wiesz?
00:12:37:Nie rozumiem o czym gadasz.
00:12:39:Robienie dzieci to zadanie rzšdu.
00:12:42:Rzšd robi dzieci?
00:12:44:Czekaj...|Jak robi dzieci?
00:12:47:Robiš je w dojrzewalniach.|W twoim wieku powiniene o tym wiedzieć.
00:12:52:I wszystko jest w porzšdku?
00:12:54:Czemu nie?
00:12:55:Gdyby nie kontrola rzšdu,|zostałaby zachwiana równowaga.
00:12:58:Już jest zachwiana!|Tu sš prawie same kobiety!
00:13:02:Właciwa równowaga to |9 kobiet na jednego mężczyznę.
00:13:05:Po co wy właciwie żyjecie?
00:13:08:Co masz na myli?
00:13:22:Obrzydliwe...| Czemu mi robisz oddychanie usta-usta?
00:13:26:Poza tym, powietrze wyleci nosem |jeli go nie będziesz ciskał.
00:13:30:Czy wy, starożytni, |niczego nie wiecie?
00:13:32:To wy o niczym nie wiecie.
00:13:38:Powinnimy wrócić na Ziemię.
00:13:41:Nawet jeli wrócimy,| to wszyscy sš tacy jak oni.
00:13:46:Mylisz że to nasza wina?
00:13:49:Gdybymy w XXI wieku byli |lepiej zorganizowani, to może...
00:13:52:Takie gadanie| do niczego nie prowadzi.
00:13:55:No...
00:14:01:Zr...