00:00:11:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:15:Orginalne napisy by Tchor. 00:01:00:SZÓSTY ZMYSŁ 00:04:08:Robi się chłodno. 00:04:15:Piękna rama. 00:04:18:Bardzo piękna rama. 00:04:22:Ile... 00:04:25:kosztować może rama tak piękna jak ta? 00:04:31:Kiedy się upijesz, mówisz jak dr Seuss. 00:04:35:Anno, mówię serio. 00:04:39:Serio mówię, Anno. 00:04:43:Co najmniej kilkaset dolarów. 00:04:47:- Przeczytam ci to.|- Naprawdę tak mówię? 00:04:51:"W uznaniu wybitnych zasług 00:04:54:na polu psychologii dziecięcej, zaangażowania, 00:04:58:i niestrudzonej walki... " 00:05:03:Skup się! 00:05:05:"... walki o poprawę życia dzieci i ich rodzin, 00:05:11:Filadelfiia z dumą przyznaje swemu synowi, 00:05:16:dr. Malcolmowi Crowe... "|- czyli tobie, 00:05:19:"nagrodę za całokształt pracy".|Nazwali cię synem... 00:05:29:Musimy to zawiesić w łazience. 00:05:35:To dla nas bardzo ważny wieczór. 00:05:38:Ktoś wreszcie docenił twoje poświęcenie... 00:05:43:to, że spychasz na drugi plan wszystko, łącznie ze mną... 00:05:48:dla dobra rodzin, o których tu piszą. 00:05:55:Napisali też, że mój mąż ma dar. 00:05:59:Uczysz dzieci, że mają być silne 00:06:02:w sytuacjach, w których dorośli sikają w majtki. 00:06:07:Wierzę, że napisali prawdę. 00:06:15:Dziękuję. 00:06:20:Chciałbym trochę wina w kieliszku. 00:06:24:Nie w kubku... nie w dzbanku... 00:06:52:Malcolm... 00:07:37:Nie ruszaj się, nic nie mów. 00:07:44:To Locust Street nr 47. 00:07:48:Włamałeś się do prywatnej... 00:07:50:O tylu sprawach nie wiesz. 00:07:55:Nie ma tu strzykawek ani leków... 00:08:08:Wiesz, czemu się boisz być sam? 00:08:14:Ja wiem. Wiem. 00:08:17:Czego chcesz? 00:08:20:Tego, co mi obiecał! 00:08:23:- Boże!|- Znam cię? 00:08:26:Nie pamiętasz, bohaterze? 00:08:29:Swego własnego pacjenta? 00:08:36:Klinika w centrum... 00:08:38:rozbita rodzina... 00:08:43:"Zaburzenia nastroju"... 00:08:47:Bałem się! 00:08:49:Mówiłeś, że sobie nie radzę z rozwodem rodziców. 00:08:54:Pomyliłeś się. 00:08:59:A teraz widzisz?! 00:09:02:- Nie chcę się dłużej bać!|- Daj mi chwilkę. 00:09:07:10 lat na ciebie czekałem!|Nic ci nie dam! 00:09:12:Ben Friedkin? 00:09:14:Niektórzy mówią o mnie "czubek". 00:09:18:Ronald Sumner? 00:09:20:To prawda. Jestem czubkiem. 00:09:25:Vincent. Vincent Gray. 00:09:35:Pamiętam cię. 00:09:38:Cichy, bardzo mądry, wrażliwy. 00:09:44:Niezwykle wrażliwy. 00:09:49:Zapomniałeś o "przeklętym". 00:09:54:Zawiodłeś mnie. 00:09:57:Zawiodłeś mnie! 00:10:03:Wybacz, 00:10:04:jeśli nie pomogłem... 00:10:07:Ale jeśli mi pozwolisz... 00:10:10:dasz szansę... 00:10:24:Nic nie mów. 00:10:39:NASTĘPNEJ JESIENI 00:10:45:POŁUDNIOWA FILADELFIA 00:10:52:Vincent Gray, lat 10 00:11:11:Cole Sear, lat 9 00:11:13:Rodzice - rozwiedzeni 00:11:16:... stany lękowe...|... alienacja... 00:11:19:zaburzenia nastroju. 00:12:55:Już dobrze, Cole. 00:12:58:Jestem dr Malcolm Crowe. 00:13:02:Byliśmy na dzisiaj umówieni,|ale się spóźniłem. Wybacz. 00:13:17:W dawnej Europie ludzie szukali schronienia w kościołach. 00:13:22:Prosili o azyl. 00:13:28:Przed czym się chowali? 00:13:35:Przed niedobrymi ludźmi, którzy chcieli ich uwięzić... 00:13:40:skrzywdzić. 00:13:43:W twoich okularach 00:13:45:nie ma szkieł. 00:13:48:Są mojego taty. Od szkieł bolały mnie oczy. 00:13:53:Co mówiłeś żołnierzykom, kiedy wszedłem? De...? 00:13:59:De profundis clamo ad Te, Domine. 00:14:03:To łacina. 00:14:09:Wszyscy twoi żołnierze mówią po łacinie? 00:14:13:Tylko jeden. 00:14:16:Czy pan jest dobrym lekarzem? 00:14:23:Kiedyś byłem. Dostałem nawet dyplom. 00:14:27:Od burmistrza. W kosztownej ramie. 00:14:46:Jeszcze się spotkamy, prawda? 00:14:49:Jeśli się zgodzisz. 00:15:25:To ja. 00:16:10:SŁOWNIK ŁACIŃSKI 00:16:44:Z głębokości wołam do Ciebie, Panie. 00:17:24:Dzień dobry. 00:17:33:Cole? 00:17:40:Cole! 00:17:42:Chrupki ci rozmiękną. 00:17:47:Pokaż się. 00:17:49:Kochanie, jest zaplamiony. 00:18:15:Szukałeś czegoś, skarbie? 00:18:20:Ciasteczek. 00:18:25:Są tutaj. 00:18:35:O czym myślałaś, mamo? 00:18:39:O różnych rzeczach. 00:18:43:- Pomyślałaś o mnie coś złego?|- Popatrz na mnie. 00:18:49:Nie myślałam o tobie nic złego. 00:18:53:Jasne? 00:18:57:Jasne. 00:19:00:Proszę. 00:19:02:- Jest Tommy!|- Popraw! 00:19:05:Chcesz? 00:19:38:Czubek, jak mój numer z ręką na ramieniu? 00:19:41:Wymyśliłem go. 00:19:44:Jak wielcy aktorzy.|Improwizacja. 00:20:24:Cześć, kochanie. 00:20:28:Jak minął dzień? 00:20:37:Czasem możesz mi coś powiedzieć. 00:20:44:Powiedzieć ci, co dziś robiłam? 00:20:49:Rano wygrałam los na loterii. 00:20:53:Rzuciłam pracę. 00:20:56:Urządziłam sobie w parku piknik|z całą masą musu czekoladowego. 00:21:01:A przez resztę dnia pływałam w fontannie.|A ty? 00:21:10:Wybrali mnie pierwszego do drużyny. 00:21:14:Strzeliłem gola. 00:21:17:Nosili mnie na ramionach i krzyczeli: hura. 00:21:24:W takim razie usmażę ci naleśniki. 00:21:29:Masz godzinę. 00:21:36:Cześć. 00:21:44:Chcesz usiąść? 00:21:50:Nie masz ochoty na rozmowę? 00:21:56:A na grę? 00:21:59:W odczytywanie myśli. 00:22:02:Oto zasady: Odczytuję twoje myśli. 00:22:06:Jeśli zgadnę, robisz krok w stronę fotela. 00:22:11:Jeśli nie, robisz krok w tył, w kierunku drzwi. 00:22:16:Jeśli dojdziesz do fotela, usiądziesz. 00:22:20:Jeśli dojdziesz do drzwi, wyjdziesz. 00:22:25:Zagrasz? 00:22:53:Po rozwodzie twoja mama chodziła 00:22:56:do takiego lekarza jak ja.|Bez efektów. 00:23:01:Dlatego myślisz, że ci nie pomogę. 00:23:19:Boisz się, bo wiesz, że mu opowiadała różne rzeczy. 00:23:24:Takie, o których nikomu się nie mówi.|Tajemnice. 00:23:36:Masz tajemnicę, której nie chcesz mi wyjawić. 00:23:53:Dał ci go tata, zanim od was odszedł. 00:24:08:Zostawił go w szufladzie.|Jest zepsuty. 00:24:23:W szkole jesteś cichutki... 00:24:27:ale dobrze się uczysz i nie masz poważnych kłopotów. 00:24:39:Mieliśmy coś narysować. 00:24:42:Co kto chciał. 00:24:46:Narysowałem mężczyznę. 00:24:49:Z wbitym w szyję śrubokrętem. 00:24:57:Widziałeś to w telewizji? 00:25:03:Wszyscy się zdenerwowali.|Wezwali mamę. 00:25:09:Rozpłakała się. 00:25:11:Ale już tak nie rysuję. 00:25:15:A jak? 00:25:20:Rysuję...|uśmiechniętych ludzi... 00:25:24:biegające psy... 00:25:27:tęcze... 00:25:29:Za tęcze nie wzywają|mamy do szkoły. 00:25:34:Nie... domyślam się, że nie. 00:25:46:O czym teraz myślę? 00:25:50:Nie wiem. 00:25:59:Pomyślałem, 00:26:01:że jest pan miły. 00:26:04:Ale nie może mi pomóc. 00:26:23:Pomyliły mi się włoskie knajpki,|w których ci się oświadczyłem. 00:26:35:Wybacz, Anno. 00:26:38:Tracę poczucie czasu. 00:26:43:Odbyłem niezbyt udany seans. 00:26:50:Są tak do siebie podobni. 00:26:53:Te same manieryzmy,|sformułowania, problemy... 00:27:01:Podejrzewam przemoc. 00:27:05:Cole ma na ręku zadrapania,|może to ślady paznokci. 00:27:11:Być może się bronił,|nie wiem. 00:27:16:Nauczyciel, może sąsiad. 00:27:18:Matka raczej nie, widziałem|ich razem, nie sądzę. 00:27:27:A może się mylę? 00:27:29:Może malec po prostu|lubi łazić po drzewach? 00:27:41:Anno... 00:27:43:Wiem, że ostatnio się od ciebie|oddaliłem. 00:27:48:To cię złości. 00:27:50:Ale czuję, że dano mi kolejną|szansę i nie chcę jej stracić. 00:27:56:Anno? 00:27:59:Wszystkiego najlepszego|z okazji rocznicy. 00:28:12:Nie patrz na mnie. 00:28:14:Nie lubię,|kiedy tak na mnie patrzą. 00:28:19:Chodzę tędy do szkoły|z Tommym Tammisino. 00:28:23:- To twój kumpel?|- Nienawidzi mnie. 00:28:27:A ty jego? 00:28:29:Nie. 00:28:34:- To pomysł mamy?|- Tak. 00:28:40:- Mówiłeś jej o Tommym?|- Nic jej nie mówię. 00:28:44:Dlaczego? 00:28:45:Nie patrzy na mnie tak,|jak inni. Nie może wiedzieć. 00:28:49:- O czym?|- O tym, że jestem czubkiem. 00:28:55:Nie jesteś czubkiem. 00:29:00:Nie wierz tym, którzy ci to|wmawiają. To pierdoły. 00:29:05:Nie powinieneś żyć|z takim przekonaniem. 00:29:12:Chodź. 00:29:17:Powiedziałeś słowo na "p". 00:29:20:Wiem. Wybacz. 00:30:31:Tata mieszka w Pittsburghu|z panią od opłat drogowych? 00:30:38:Ciekawe, jak robi w budce siku.|Myślisz, że trzyma? 00:30:43:Nie wiem.|Sam się zastanawiałem. 00:30:48:Sporo dziś pytasz o tatę. 00:30:51:Czemu? 00:30:53:Czasem chcemy zwrócić|na siebie uwagę, 00:30:57:żeby wyrazić uczucia 00:31:01:w kwestii rozwodu...|czy innej. 00:31:06:Zostawiając coś na biurku,|żeby inni to znaleźli. 00:31:13:Wiesz, co to jest|pismo automatyczne? 00:31:17:NIE WCHODZIĆ|- Nie. 00:31:20:Polega to na tym,|że bierzesz ołówek, 00:31:25:przykładasz go do papieru|i zaczynasz pisać. 00:31:31:Nie patrzysz i nie myślisz,|tylko poruszasz dłonią. 00:31:36:Po jakimś czasie pojawiają się|słowa i myśli, 00:31:41:których sobie dotąd|nie uświadamiałeś. 00:31:45:To może być coś zasłyszanego, 00:31:49:albo głęboko ukrywane uczucia. 00:31:56:Robiłeś kiedyś coś takiego? 00:31:59:... ucisz bachora...|... pozabijam was... 00:32:02:Tak. 00:32:04:Co napisałeś? 00:32:08:Słowa złości. 00:32:11:Pisałeś takie słowa,|zanim odszedł ojciec? 00:32:17:Nie pamiętam. 00:32:20:Zrobisz coś dla mnie? 00:32:25:Zastanów się, czego oczekujesz|po tych spotkaniach. 00:32:29:- Jaki jest nasz cel.|- Coś, czego chcę? 00:32:34:Gdybyś mógł coś w życiu|zmienić, co by to było? 00:32:41:Czy to może być coś,|czego nie chcę? 00:32:46:Tak. 00:32:48:Nie chcę się dłużej bać. 00:32:55:... sińce i otarcia mogą być|skutkiem autoagresji... 00:33:04:Otworzysz? 00:33:12:Otworzysz? 00:33:19:Cześć. 00:33:21:Nie masz mnie dość w pracy? 00:33:24:Jadę na pchli targ do Amiszów, 00:33:27:może mi pokażesz,|jak tam kupować? 00:33:31:Nie mam dziś ochoty na Amiszów. 00:33:34:Nie wolno przy nich|kląć ani pluć. 00:33:38:Myślałem, że się rozerwiesz.|Jesteś ostatnio przybita. 00:33:45:Dam sobie radę. 00:33:48:Mogę wpaść w drodze powrotnej|i pokazać ci, co kupiłem...
MAzee171