Cisza Przed Burza Ebook.pdf

(197 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
839019395.001.png 839019395.002.png 839019395.003.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej
zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Nexto.pl .
B.J. Daniels
Cisza przed burzą
Tłumaczył
Jacek Żuławnik
Tytuł oryginału: The New Deputy in Town
Pierwsze wydanie: Harlequin Books, 2007
Redaktor serii: Gra˙yna Ordęga
Opracowanie redakcyjne: Krystyna Barchańska-Wardęcka
Korekta: Małgorzata Narewska, Krystyna Barchańska-Wardęcka
2007 by Barbara Heinlein
for the Polish edition by Arlekin – Wydawnictwo Harlequin
Enterprises sp. z o.o., Warszawa 2011
Wszystkie prawa zastrze˙one, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wydanie niniejsze zostało opublikowane
w porozumieniu z Harlequin Enterprises II B.V.
Wszystkie postacie w tej ksią˙ce są fikcyjne.
Jakiekolwiek podobieństwo do osób rzeczywistych
–˙ywych lub umarłych – jest całkowicie przypadkowe.
Znak firmowy Wydawnictwa Harlequin
i znak serii Harlequin Romans & Sensacja są zastrze˙one.
Arlekin – Wydawnictwo Harlequin Enterprises sp. z o.o.
00-975 Warszawa, ul. Starościńska 1B lokal 24-25
Skład i łamanie: COMPTEXT, Warszawa
ISBN 978-83-238-8186-5
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Dr˙ącymi dłońmi otworzyła bieliźniarkę, ˙eby wydo-
być z niej kij bejsbolowy, wciśnięty w najciemniejszy kąt
szafy. Po ostatnim razie zastanawiała się, czy nie powin-
na w ogóle się go pozbyć, ale w końcu wytarła tylko
starannie plamy krwi i postanowiła go zatrzymać.
Nie była głupia. Oglądała przecie˙ kryminalne seriale
telewizyjne, takie jak na przykład CSI, i dobrze wiedzia-
ła, jak bada się ślady krwi, w jaki sposób uzyskuje się
próbki DNA, a potem tropi przestępcę.
Lecz z drugiej strony zdawała sobie sprawę, ˙e lepiej
niczego nie zmieniać. Rytuał był wa˙ny. Za ka˙dym
razem powinien być to sobotni wieczór. Zawsze powinna
mieć na sobie tę niebieską sukienkę, którą zało˙yła za
pierwszym razem. I bez wyjątku powinna u˙ywać tego
samego starego kija bejsbolowego, który kiedyś znalazła.
Nagle usłyszała głos dobiegający z salonu:
– Idziesz na spotkanie z przyjaciółmi? Chyba ju˙ zbyt
późno na wychodzenie z domu, prawda?
Zdusiła w sobie poirytowanie. Miała serdecznie dość
wysłuchiwania uwag matki. Niedobrze jej się robiło, gdy
pomyślała, czego się od niej oczekuje. Poło˙yła kij na
łó˙ku i sięgnęła po niebieską sukienkę. Jej rąbek szpeciła
niewielka plamka krwi, której ˙adnym sposobem nie
udało się wywabić. Zmarszczyła brwi, przejęta, ˙e nawet
Zgłoś jeśli naruszono regulamin