Dead__Buried.txt

(38 KB) Pobierz
{1100}{1200}MARTWI I POGRZEBANI
{6023}{6079}Ma pan bardzo dobry aparat.
{6305}{6394}Jest pan zawodowcem?
{6454}{6536}Naprawdę?|Och, to fascynujšca praca.
{6540}{6591}Tak, czasami.
{6620}{6726}-Tak czy inaczej, dobrze płatna.|-Przyjechał pan... służbowo?
{6776}{6816}Nie.
{6863}{6913}To moje wakacje.
{6926}{6967}Jest pan sławny?
{7027}{7133}Mieszkam w St. Louis. Tam można być|dobrym fotografem...
{7147}{7224}ale nie sławnym.
{7380}{7412}Jak panu na imię?
{7432}{7495}-Nazywam się...|-Nie nie, czekaj. Zgadnę.
{7511}{7579}Może...
{7610}{7648}Fred.
{7655}{7703}Nie nie, zobaczmy.
{7734}{7787}-Freddie.|-Ok.
{7792}{7862}-To imię pasuje do pana.|-W porzšdku.
{7867}{8003}Niech będzie Freddie. A pani... Lisa.|Zawsze chciałem spotkać Lisę.
{8065}{8111}Piękne imię.
{8152}{8216}Pani jest piękna.
{8340}{8395}Mogłabym zostać...
{8416}{8449}być modelkš?
{8458}{8504}Oczywicie.
{8603}{8685}Umiechnij się, Lisa, ok?
{8692}{8810}W porzšdku, mam to.|Spójrz na Freddiego.
{8920}{8958}wietnie.
{8989}{9035}Cudownie.
{9052}{9107}Jeste taka liczna.
{9287}{9357}Marnujesz tutaj swój czas, Lisa.
{9363}{9450}Jeste taka liczna.|Umiechnij się do Freddiego.
{9466}{9525}-Podoba ci się?|-wietnie, to jest cudowne!
{9530}{9580}Wylę te zdjęcia do "Playboya".
{9590}{9660}Tak. Wpaniale,|Lisa. Pięknie.
{9673}{9728}Patrz prosto w obiektyw.
{9732}{9785}Bardzo ładnie.
{9796}{9898}Baw się. Baw się.|Lisa, Lisa, Lisa.
{9933}{9987}Tak dobrze?
{10016}{10074}wietnie.
{10099}{10150}Podobam ci się, Freddie?
{10164}{10222}Jeste cudowna.
{10356}{10406}Chcesz mnie?
{10505}{10565}Tutaj?
{10887}{10949}-Hej! Co się dzieje?|-Umiechnij się, Freddie.
{11093}{11146}Co mi robicie?!
{12080}{12135}Witamy w Potters Bluff.
{13777}{13830}Wyglšda strasznie.
{14170}{14216}Halo, Betty?
{14237}{14297}Zgło się, Betty!
{14309}{14349}Naprzód, oddział 1.
{14355}{14435}Betty, cišgle czekamy na Dobbsa, żeby mu pokazać zwłoki.
{14441}{14480}Dzwoniła do domu pogrzebowego...
{14485}{14550}...czy nie?|-10-4, oddział 1.
{14555}{14622}Dzwoniłam pół godziny temu.
{14627}{14692}Pan Dobbs powiedział że przyjedzie tak szybko jak to możliwe.
{14696}{14755}Lepiej zadzwoń jeszcze raz.|Powiedz mu żeby się pospieszył.
{14763}{14885}-Jedynka, rozłšczasz się?|-Tak, Betty.
{14910}{15018}Betty i jej zabawki. źšczy się tylko ze mna...
{15021}{15125}a nie chce mówić mi po imieniu.|Wszystko przez te seriale policyjne.
{15130}{15202}Mnie też przydałoby się radio.
{15207}{15291}-Dobbs podobno jest w drodze.|-Nie ma popiechu.
{15296}{15412}Ten kole i tak już nie żyje.|Widziałe jego twarz, Danny?
{15417}{15506}-Tak, Harry. Widziałem.|-liczna, co?
{15781}{15854}Jedzie Dobbs.
{15991}{16041}To się nazywa wejcie.
{16449}{16497}-Dobbs, gdzie do cho...?|-Sekundę.
{16653}{16782}-"And The Angels Sing". 1938.|-Trochę nie z moich czasów, Dobbs.
{16787}{16895}Dan, William G. Dobbs|jest teraz do twoich usług.
{16962}{17034}Pozwól, że wezmę się do pracy. Proszę.
{17289}{17359}...około 3O minut, tak mylę.
{17618}{17702}Panie Dobbs, jako nasz oficjalny koroner...
{17706}{17761}co może pan powiedzieć na temat|przyczyny zgonu?
{18591}{18669}-Daniel.|-Dzień dobry. Midge, poproszę kawę.
{18674}{18755}-Jasne, Dan.|-Mówiłem o tym wypadku poprzedniej nocy.
{18760}{18845}-Wiesz już kim jest ten człowiek?|-Kompletnie nic. Nie miał dowodu osobistego...
{18850}{18910}... prawa jazdy, niczego.|-Wiesz, stary...
{18915}{19011}z tš ogromnš pensjš jakš płaci|ci miasto Potters Bluff...
{19018}{19085}i pieniędzmi jakie państwo|wydało na twojš edukację...
{19090}{19181}...powiniene znaleć jakie tropy.|-Jeli nie potrafisz rozwikłać wypadku samochodowego...
{19186}{19255}...co będzie jak zdarzy się morderstwo?|-Bardzo zabawne.
{19265}{19371}Dobra chłopaki, nie nabijajcie się z Dannyego|za mocno. Gotów nas opucić.
{19381}{19485}Cieszymy się że go mamy.|Skończył studia z kryminologii...
{19502}{19610}duże miasta bijš się o niego, a on|wrócił spowrotem by pomagać biednym ludziom.
{19615}{19711}To prawda. Macie farta.|Midge! Co z tš kawš?
{19716}{19785}-Już niosę, Dan.|-W szpitalu co już wiedzš?
{19821}{19896}Kiedy dojdzie do siebie?
{19903}{19997}-Tego nie sš pewni.|-Mój Boże! To jest straszne!
{20021}{20124}Po prostu okropne.|Wystarczy mietanki, Dan?
{21424}{21515}Dobra. Dobra.
{21548}{21578}Wypad.
{21588}{21678}Nie mów nic. Nie opowiadaj mi|o łodziach, przyjacielu...
{21683}{21824}bo całe życie pływałem. Może nawet za długo!
{21834}{21902}Wszystko co mam, to łód.
{21915}{21993}Za dużo cholernych łodzi.|Wystarczy.
{22004}{22131}Pamiętaj, do kogo mówisz.
{22200}{22347}O, stały lšd.
{22670}{22729}Żegnaj, stary przyjacielu!
{22766}{22810}i trzymaj się z daleka od łodzi!
{22854}{22918}Znasz mnie, kolego,|Znam się na łodziach.
{22923}{23012}O pływaniu wiem wszystko.
{23175}{23319}Skończmy naszš dyskusję.
{23362}{23408}Łodzie.
{23470}{23506}Umiech.
{25339}{25425}-Panie Dobbs?|-Co tam, Jimmy? Jestem zajęty.
{25430}{25521}Wiem. Szeryf Gillis,|mówi że musi z panem porozmawiać.
{25554}{25614}Porozmawiać.
{25619}{25717}Szeryf jest na tropie|pokanej iloci ziela...
{25722}{25804}które, jak głosi plotka...
{25808}{25907}sprzedajesz szkolnym kolegom.
{25912}{25952}Popro szeryfa...
{25957}{26055}i nie obawiaj się. Nie wskażę mu skrytki...
{26060}{26123}którš masz w kostnicy.
{26137}{26178}Tak, sir.
{26291}{26363}-Dobry wieczór, szeryfie.|-Dobbs.
{26368}{26464}Proszę nie mieć mi za złe|tego niewinnego żartu.
{26480}{26579}Żarty żartami, ale znalazłem kiedy|przy nim marihuanę.
{26584}{26668}Zatrudnię go ponownie|gdy powróci z więzienia.
{26673}{26769}To tylko parę skrętów. Drobiazg. Jimmy jest dobrym chłopcem.
{27036}{27086}Panie Dobbs.
{27091}{27137}Dobbs?
{27254}{27402}Proszę wybaczyć, ale z paniš Collins|mam więcej pracy, niż się spodziewałem.
{27405}{27456}Dlaczego?|Przecie zmarła we nie.
{27473}{27571}Biedna pani Collins.|Wyglšdała jak bokser po walce.
{27576}{27671}A więc zastosował pan gruby makijaż?
{27752}{27871}Taki byłby dobry dla ulicznicy.
{27876}{27979}Ta zmarła była, jak sšdzę,|emerytowanš nauczycielkš muzyki.
{28032}{28140}-Gratuluję.|-To było dziecinnie łatwe.
{28145}{28257}Potrafię z trocin zrobić gałki oczne.|Zrekonstruować wargi.
{28262}{28334}Z aluminiowego grzebienia|zrobiłem kiedy sztucznš szczękę.
{28339}{28428}Ze zrolowanej gazety ramię...
{28435}{28526}a nawet palce, których nieboszczyk...
{28531}{28574}nie miał nawet za życia.
{28596}{28723}Uważa pan, że to obrzydliwe?
{28738}{28854}Proszę spojrzeć. To prawdziwa sztuka...
{28859}{28963}a ja jestem artystš! Co pan zapamięta|jeli zobaczy pan zamkniętš trumnę?
{28970}{29107}To dopiero jest nieprzyzwoite. mierć pamięci.
{29112}{29198}Można jednak wykorzystać zdobycze...
{29210}{29325}kosmetologii.
{29342}{29400}Skończyłem, Jimmy!
{29520}{29599}Czym mogę służyć, szeryfie?
{29625}{29702}Mam pewne przeczucia, ale chciałbym poznać|opinię profesjonalisty.
{29707}{29788}Co chodzi mi po głowie.
{29803}{29874}Czy to możliwe, że kierowca furgonetki...
{29879}{29949}został podpalony gdzie indziej...
{29981}{30066}a wypadek upozorowano?
{30077}{30150}Szczerze mówišc, nie widzę podstaw...
{30213}{30251}Dziękuję.
{30263}{30328}-Dobbs Mortuary.|-Czy jest u pana szeryf?
{30332}{30397}Chwileczkę... do pana.
{30420}{30467}-Tak.|-Dan? Mówi Betty.
{30470}{30527}-Na przystani znaleziono zwłoki.|-Co takiego?
{30531}{30596}-Proszę się popieszyć.|-Zaraz tam będę.
{30613}{30742}Niech pan przyjedzie na przystań.|Jak najszybciej.
{31122}{31223}To z pewnociš nie był wypadek.
{31228}{31325}Włanie. Założę się, że kierowca furgonetki|też nie uległ wypadkowi.
{31698}{31764}-Dzień dobry, Ben.|-Dan! Co słychać?
{31769}{31863}Miałe ostatnio gocia,|który wyprowadził się bez zapłaty...
{31868}{31945}albo... po prostu zniknšł?
{31957}{32009}Nie.
{32041}{32096}Zaraz, poczekaj.
{32100}{32214}Wczoraj wprowadził się jeden.|Powiedział, że na kilka dni.
{32219}{32316}Nie wyprowadził się, a od tamtej pory|nie widziałem ani jego, ani jego samochodu.
{32321}{32383}Ale w pokoju została jego walizka.
{32388}{32443}Jak się nazywa?
{32451}{32538}Nie zawracam sobie głowy|formalnociami meldunkowymi.
{32543}{32611}Dobra, sprawdmy jego rzeczy.
{32759}{32882}Boże, mam nadzieję że nic mu się nie stało.
{32887}{33014}Nieszczęliwe wypadki...
{33043}{33122}le wróżš branży turystycznej.
{33127}{33191}Nie wiedziałem, że odwiedzajš nas turyci.
{33201}{33242}Nie przypominaj mi o tym.
{33258}{33381}Ciężkie czasy.
{33846}{33900}Jest fotografem.
{33945}{34017}Dużo ksišżek o aparatach.|Żadnej cholernej rzeczy nie podpisał.
{34051}{34142}-Na miłoć boskš!|-Co?
{34149}{34214}Zapytaj żony.
{34252}{34334}-Mojš żonę?|-Ona go zna.
{34338}{34386}Moja żona?|O czym ty mówisz?
{34398}{34485}Włanie sobie przypomniałem.
{34511}{34571}O czym?
{34607}{34708}Pokojówka, Edna Jo. Powiedziała, że....
{34777}{34837}Co powiedziała, Ben?
{34844}{34902}Powiedziała...
{34912}{34995}że twoja żona odwiedziła go tu wczoraj.
{35047}{35104}Włanie tak.
{35123}{35174}Oczywicie.
{35179}{35252}Dzięki, Ben.|Porozmawiam o tym z Janet wieczorem.
{35257}{35312}To nic ważnego.
{35993}{36058}Czeć, skarbie! Buziak.
{36086}{36151}-Uh-oh.|-Co "uh-oh"?
{36164}{36225}-Co nie tak.|-Nic złego, Janet.
{36230}{36331}-Możesz powiedzieć swojej żonie.|-Jestem po prostu zmęczony, to wszystko.
{36356}{36439}Daj spokój. Po prostu wyrzuć to z siebie.
{36447}{36502}Kim jest ten kole z którym|chciała się zobaczyć w hotelu?
{36531}{36585}"Kim jest ten kole z którym|chciała się zobaczyć w hotelu?"
{36590}{36725}Ostrzegano mnie przed polubieniem policjanta.|Odkryje każdy sekret.
{36737}{36783}Jaki sekret?
{36786}{36867}Żartowałam, wariacie.|To nie żadna tajemnica.
{36871}{36955}Nazywa się George... jakitam.|Sprzedaj...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin