The.Lord.Of.The.Rings.Return.Of.The.King.PROPER.TS-FTF-CD2.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:37:Faramirze!
00:00:39:Faramirze!
00:00:43:Twego ojca ogarnęło szaleństwo.
00:00:46:Nie szukaj pochopnie mierci!
00:00:49:Udowodnie swojej wiernoci w walce.
00:00:56:Twój ojciec cię kocha, Faramirze.
00:01:00:I z pewnociš jeszcze sobie o tym przypomni|przed końcem.
00:02:14:Potrafi pan piewać, paniczu hobbicie?
00:02:18:Cóż...
00:02:20:Tak.
00:02:23:Przynajmniej wystarczajšco|dobrze jak dla mojego ludu.
00:02:28:Ale my nie mamy żadnych pieni,|które można piewać w wielkich salach...
00:02:32:-I w złych czasach.|-A dlaczegóż to twoje piosenki,
00:02:35:Miałyby być nieodpowiednie|w moich salach.  
00:02:40:No dalej.|Zapiewaj mi piosenkę.
00:02:52:"Dom za nami|a przed nami wiat..."
00:03:02:"Gdzie jest wiele cieżek do przebycia..."
00:03:10:"Przez cienie..."
00:03:14:"I na skraj nocy..."
00:03:20:"Aż wszystkie gwiazdy zabłysnš."
00:03:28:"Mgła i cień..."
00:03:33:"Chmury i mrok..."
00:03:39:"Wszystkie zniknš..."
00:03:45:"Wszystkie...
00:03:55:"Zniknš..."
00:04:47:Panie!
00:04:50:Tędy Panie!
00:04:53:-Grimboldzie, ilu mamy?|-Jest 500-set ludzi na Zachodzie Panie!
00:04:58:-Mamy jeszcze 300 więcej z 10-tej Marchii.|-Gdzie sš jedcy ze Snowbourn?
00:05:03:Żaden jeszcze nie przybył, Panie.
00:05:23:6000 włóczni...
00:05:27:Mniej niż połowa z tego,|czego się spodziewałem.
00:05:30:6000 nie wystarczy,|żeby rozbić szeregi wojsk Mordoru.
00:05:34:-Więcej przybędzie.|-Z każdš godzinš przybliża się klęska Gondoru...
00:05:40:Poczekajmy do witu,|a póniej musimy ruszać.
00:06:02:Konie sš niespokojne...
00:06:05:-A ludzie wyciszeni...|-Obawiajš się tego co mieszka w górach.
00:06:13:Co to za droga?
00:06:15:Dokšd ona prowadzi?
00:06:18:To droga do Dimholt, drzwi w górach.
00:06:23:Nikt z tych, którzy tam się udali|nigdy nie powrócił.
00:06:27:W tej górze czyha zło.
00:06:40:Spokojnie!
00:06:52:Aragornie!
00:06:55:Poszukajmy czego do jedzenia.
00:07:13:I już...
00:07:16:Prawdziwy giermek Rohanu.
00:07:23:Strzeż się.
00:07:26:Przepraszam.|Nie jest niebezpieczny.
00:07:30:Nawet nie jest ostry.
00:07:34:To nie dobrze.|Nie zabijesz wielu orków tępym ostrzem.
00:07:37:Chodmy.
00:07:43:Id do kuni, no już!
00:07:47:Nie powinna go zachęcać.
00:07:50:-A ty nie powiniene w niego wštpić.|-Nie wštpię w moc jego serca,
00:07:55:Ale w zasięg jego ramienia.
00:07:58:Dlaczego Merry miałby zostać z tyłu,
00:08:01:Skoro ma takie same powody|by ić na wojnę, jak i wy.
00:08:05:Dlaczego nie miałby walczyć|za tych, których kocha.
00:08:38:Wybieram miertelne życie...
00:08:45:Chciałabym go zobaczyć...
00:08:49:Ten ostatni raz.
00:09:03:Panie?
00:09:06:Król Théoden oczekuje cię, Panie.
00:09:30:Zostawię was samych.
00:09:47:-Lordzie Elrondzie...|-Przychodzę w imieniu tej, którš kocham.
00:09:55:Arwena umiera.
00:10:02:Nie zdoła przetrwać zła,|które teraz rozcišga się znad Mordoru.
00:10:07:wiatło Gwiazdy Wieczornej ganie.
00:10:11:Traci na sile,|w miarę jak potęga Saurona ronie,
00:10:15:Życie Arweny jest teraz|zwišzane z losem Piercienia.
00:10:19:Cień padł na nas Aragornie.|Nadszedł koniec.
00:10:25:To nie będzie nasz koniec,|ale Jego.
00:10:28:Wyruszasz na wojnę,|lecz nie jedziesz po zwycięstwo.
00:10:33:Armia Saurona zmierza na Minas Tirith|jak ci wiadomo,
00:10:36:Lecz w tajemnicy wysyła kolejne siły,|które zaatakujš od strony rzeki.
00:10:41:Flota Korsarzy,|nadpływa z Południa.
00:10:45:Dotrš do miasta za dwa dni.
00:10:48:Wróg przewyższa was liczebnie, Aragornie.
00:10:52:-Potrzebujesz więcej ludzi.|-Nie ma więcej.
00:10:58:Sš jeszcze ci,|który przebywajš w górach.
00:11:11:Mordercy...
00:11:13:Zdrajcy.
00:11:17:Mielibymy wezwać ich do walki?|Oni nie wierzš w nic.
00:11:21:-Nie odpowiadajš przed nikim.|-Posłuchajš króla Gondoru.
00:11:34:Anduril, Płomień Zachodu,|przekuty ze szczštków Narsila.
00:11:54:Sauron z pewnociš|nie zapomniał miecza Elendila.
00:12:12:Ostrze, które było złamane,|powróci do Minas Tirith.
00:12:18:Człowiek,|który jest w stanie władać tym mieczem,
00:12:20:Może zawezwać|armię bardziej zabójczš,
00:12:22:Niż jakakolwiek, która chodzi po ziemi.
00:12:26:Odrzuć życie Strażnika.|Stań się tym, kim sšdzone ci być.
00:12:32:Obierz drogę do Dimholt.
00:12:37:Daję Ludziom nadzieję.
00:12:44:Sobie nie zostawiam żadnej.
00:13:00:Dlaczego to robisz?
00:13:02:Wojna zbliża się od Wschodu.|Nie możesz wyjechać w przeddzień bitwy.
00:13:08:Nie możesz opucić ludzi.
00:13:11:-Eowino...|-Potrzebujemy ciebie tutaj.
00:13:17:Dlaczego przyszła?
00:13:20:Nie wiesz?
00:13:32:Cień spoczywa na głupcu,|którego kochasz.
00:13:39:Nie mogę dać ci tego,|czego szukasz.
00:14:02:-Wydaje ci się, że gdzie się wybierasz?|-Nie tym razem.
00:14:06:Tym razem musisz zostać, Gimli.
00:14:11:-Nie nauczyłe się niczego o zawziętoci krasnoludów?|-Musisz się z tym pogodzić.
00:14:16:Jedziemy z tobš, chłopcze.
00:14:40:Co się dzieje?|Dokšd on jedzie?
00:14:43:Dokšd on jedzie?
00:14:47:Nie rozumiem.
00:14:54:-Lordzie Aragornie!|-Dlaczego wyjeżdża w przeddzień bitwy?
00:15:00:Wyjeżdża,|bo nie ma dla nas nadziei.
00:15:03:-Wyjeżdża, bo musi.|-Przybyła jedynie garstka.
00:15:07:Nie uda nam się pokonać armii Mordoru.
00:15:12:Nie...
00:15:14:Nie uda nam się...
00:15:18:Ale i tak spotkamy się z nimi w walce.
00:15:29:Nie wyglšda to ciekawie.
00:15:32:Ale skoro Elf podšżył za nim,|krasnolud miałby się bać?
00:15:39:Kiedy to się wreszcie skończy?
00:15:57:Musimy jechać lekko i szybko.|To długa droga.
00:16:01:I żaden z nich nie może stracić sił do walki.
00:16:10:Mali hobbici nie pasujš do wojny,|panie Meriadoku.
00:16:13:Wszyscy moim przyjaciele ruszyli do bitwy.
00:16:15:Okryję się wstydem,|jeli będę musiał zostać.
00:16:18:Trzy dni galopu dzieli nas od Minas Tirith|i żaden z moich jedców nie wemie cię jako dodatkowy ciężar.
00:16:23:-Ja chcę walczyć.|-To moje ostatnie słowo.
00:16:45:Jed ze mnš.
00:16:48:Moja Pani!
00:16:52:Ruszamy!|Ruszamy!
00:16:59:Ruszamy do Gondoru!
00:17:52:Kto wkracza do mojej posiadłoci?
00:18:01:Ten, któremu jeste winny posłuszeństwo.
00:18:06:Umarli nie tolerujš tutaj miertelników
00:18:12:Mojš obecnoć będziesz musiał znieć.
00:18:39:Nie ma przejcia.
00:18:43:Jest ono dziełem Umarłych.
00:18:48:I Umarli go strzegš.
00:19:02:Nie ma przejcia.
00:19:06:Teraz musicie umrzeć.
00:19:13:Wzywam was,|żebycie wypełnili swojš przysięgę.
00:19:16:Nikt, za wyjštkiem króla Gondoru|nie może mi rozkazywać.
00:19:27:To ostrze było złamane!
00:19:32:Zostało przekute na nowo.
00:19:42:Walczcie dla nas...
00:19:44:I odzyskajcie swój honor.
00:19:50:Jaka jest wasza odpowied?
00:20:04:-Jaka jest wasza odpowied?|-Tracisz tylko czas, Aragornie...
00:20:09:Nie mieli honoru za życia,|po mierci też im go brakuje.
00:20:12:Jestem potomkiem Isildura!
00:20:15:Walczcie dla mnie.
00:20:18:A wasze winy zostanš odkupione.
00:20:26:Jaka jest wasza odpowied?
00:20:38:Otwóżcie bramę, szybko!
00:21:12:Szybko!|Pospieszcie się!
00:21:19:Faramirze!
00:21:22:Nie mówicie tylko,|że poległ.
00:21:26:Wróg miał przewagę liczebnš.|Nikt nie przeżył.
00:21:30:Strach...
00:21:33:To miasto cuchnie strachem.
00:21:39:Ulżyjmy ich cierpieniom.
00:21:42:-Wypucić jeńców!|-Katapulty!
00:21:48:Tarcze w górę!
00:21:59:Mój syn...|Nie żyje.
00:22:03:Linia została przerwana.
00:22:09:-On żyje.|-Dynastia Namiestników dobiegła końca.
00:22:15:On potrzebuje lekarstwa, panie!
00:22:17:Panowanie mojego rodu dobiegło końca!
00:22:21:Panie!
00:22:37:Rohan...
00:22:39:...nas opucił.
00:22:57:Théoden mnie zdradził.
00:23:05:Uciekajcie!
00:23:11:Opucić stanowiska!
00:23:14:Ratujcie swoje życie!
00:23:28:Przygotujcie się do bitwy!
00:23:30:Zwołajcie wszystkich!|Do murów!
00:23:33:Brońcie murów!
00:23:37:Wracać na stanowiska!
00:23:51:Wylijcie te ohydne bestie w czeluć!
00:24:04:Zostać na swoich miejscach.
00:24:24:Uważajcie!
00:24:26:Zejdcie na niższy poziom!|Szybko!
00:25:36:Zwołać ich na nowo!|Nie damy się zastraszyć!
00:25:39:Zostańcie na stanowiskach!|Wyrzucić!
00:26:24:Do wież!|Celujcie w trolle!
00:26:28:Zabijcie trolle!|Zabijcie je wszystkie!
00:26:38:Odeprzeć ich!
00:26:40:Peregrinie Tuku!
00:26:43:-Wracaj do cytadeli!|-Wezwali nas wszystkich do walki.
00:27:00:Tu nie ma miejsca dla hobbita!
00:27:28:W istocie jeste Strażnikiem Cytadeli.
00:27:30:A teraz, szybko wracaj na górę!|Szybko!
00:28:07:Tam...
00:28:11:Co to za miejsce?
00:28:17:Pan musi wejć do rodka tunelu.
00:28:22:Zostanę tutaj.|Nie chcę tam wchodzić.
00:28:27:Ale...|To jest jedyna droga.
00:28:32:Niech pan wejdzie do rodka...
00:28:35:Albo zawróci.
00:28:40:Nie mogę zawrócić.
00:28:55:-Co to za smród?|-Plugastwa orków.
00:28:58:Orkowie czasem tu przychodzš.
00:29:06:Pospieszmy się!
00:29:13:Tędy!
00:29:18:Sméagolu?!
00:29:21:Tutaj!
00:29:23:Nie...
00:29:32:To jest klejšce!|Co to jest?
00:29:35:Zobaczy pan.
00:29:37:Pospieszmy się.|Zobaczy pan.
00:29:52:Sméagolu?!
00:29:55:Sméagolu!
00:29:59:Sméagolu!
00:30:06:Ty...
00:30:11:Samie...
00:31:54:"A tobie, Frodo Bagginsie,|daję wiatło Earendila,"
00:31:59:"Naszej ukochanej Gwiazdy."
00:32:03:"Niech będzie dla ciebie|wiatłem w strasznych miejscach,"
00:32:06:"Gdy inne wiatła zgasnš."
00:32:10:'Aiya Earendil Elenion Ankalima!'
00:33:28:"Za póno na płacz..."
00:33:31:"Jak on płacze..."
00:33:35:"Wród gęstej pajęczyny..."
00:33:39:"Wkrótce będzie martwy..."
00:34:02:Pomocy!
00:34:21:Nie wywiniesz się, Skarbie.
00:34:24:Nie tym razem.
00:34:26:-Nie tym razem!|-Nie!
00:34:36:To nie my!|To nie nasza wina!
00:34:40:Sméagol nie skrzywdziłby pana.|On obiecał!
00:34:45:Musi nam pan uwierzyć!|To Skarb! 
00:34:50:To Skarb kazał nam to zrobić!
00:35:12:Muszę Go zniszczyć Sméagolu.
00:35:24:Muszę Go zniszczyć dla naszego dobra.
00:35:37:Nie!
00:36:02:Tak mi przykro, Sa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin