Wilfred US S02E01 HDTV.XviD-AFG.txt

(14 KB) Pobierz
{21}{65}W poprzednim sezonie...
{66}{99}Żegnaj sšsiadko.
{100}{191}Oby znaleli moje ciało,|zanim smród zacznie ci dokuczać.
{192}{267}Zapomniałam znaleć miejsce|dla mojego psa.
{268}{399}Mówiš, że jeli zostanie w domu,|te rodki go zabijš i tak mylałam...
{400}{432}Masz jakie DVD?
{433}{484}- Kilka.|- Lubię Matta Damona.
{632}{668}- Jenna ma kłopoty.|- Co się stało?
{669}{708}Stracę Jennę|i to będzie twoja wina.
{709}{757}Zrób co tylko trzeba.
{782}{815}Wilfred?|Wilfred!
{816}{843}Co ty za jeden?
{844}{902}W mojej sali jest obcy!|Siostro!
{903}{1010}- Nie znam cię!|- Powiedz, co mam robić.
{1342}{1423}Wilfred [02x01]|Postęp
{1425}{1504}"Niezadowolenie|to pierwszy wymóg postępu".
{1595}{1630}Ryan?
{1662}{1697}Ryan?
{1740}{1775}Ryan!
{1817}{1890}Wyrobisz się na czwartek?
{1891}{1923}Czwartek?
{1924}{1982}Tak, czwartek.
{1983}{2067}Czy czwartek jest realny?
{2195}{2235}Tak mylę.
{2236}{2304}Tak mylisz...
{2310}{2391}Nie chcę słyszeć, co mylisz,|tylko co wiesz.
{2392}{2467}Chcę wiedzieć, co masz w głowie,|co masz w sercu
{2468}{2543}i co masz w jajach.
{2655}{2723}Bo przypomnę wam wszystkim,|jaka jest stawka.
{2724}{2815}Miliony żyć,|miliardy dolarów.
{2819}{2898}Życie, Ryan.|Samo życie.
{2899}{3037}Więc powięcę kolejne pięć sekund|z mojego niesamowicie ważnego czasu
{3038}{3142}i zapytam jeszcze raz.|Będziesz gotowy na czwartek?!
{3143}{3218}Było napisane:|"Obud się".
{3219}{3312}A to dziwne, bo gdzie czytałem,|że w trakcie snu ludzie nie mogš czytać.
{3313}{3407}Może niłe,|że to przeczytałe.
{3412}{3445}Potem się obudziłe.
{3446}{3493}To było takie prawdziwe.
{3494}{3582}I miałem zrobić raport do...
{3585}{3615}czwartku.
{3636}{3658}Do dzisiaj.
{3659}{3756}Poprzez sny podwiadomoć|komunikuje się z nami.
{3757}{3808}Co według ciebie|próbuje ci powiedzieć?
{3809}{3903}I pamiętaj, nie ma złych|ani dobrych odpowiedzi.
{3904}{4007}- To był sen w wyniku stresu.|- Dobra odpowied.
{4008}{4062}Myli pan,|że jestem gotowy na dzisiaj?
{4063}{4138}Czuję, że jestem,|ale może gdzie głęboko...
{4139}{4169}Zwolnij, Hamlet.
{4170}{4213}Nie roztrzšsaj tego.
{4214}{4279}To przez to w ogóle tu trafiłe.
{4280}{4389}Zobaczysz Jennę i Wilfreda|po raz pierwszy od 4 miesięcy.
{4390}{4450}Można się spodziewać|lekkiego niepokoju.
{4451}{4573}Ale nauczyłe się akceptować|wiat, jakim naprawdę jest.
{4574}{4708}Więc może już czas postrzegać Wilfreda,|jakim naprawdę jest.
{4808}{4857}Jestem gotowy.
{5022}{5143}Ale będziesz podekscytowany,|kiedy zobaczysz Ryana.
{5393}{5433}Dzięki, że przejechała|taki kawał.
{5434}{5516}wietnie cię widzieć.|Jak się miewasz?
{5517}{5550}Dobrze.
{5551}{5637}Potrzebowałem tylko|trochę czasu dla siebie.
{5638}{5658}Wyszła już za mšż?
{5659}{5771}W sumie to zerwalimy z Drew,|gdy okazało się, że nie jestem w cišży.
{5772}{5795}Przykro mi.
{5796}{5856}Tak będzie najlepiej.|Mam dużo roboty z Wilfredem.
{5857}{5896}Jego rehabilitacja idzie wolno,
{5897}{6010}ale mylę, że kilka dni z jego|najlepszym kumplem mocno go podbuduje.
{6011}{6065}Mam rację, Wilfie?
{6174}{6234}Więc wszystko do ciebie wróciło?
{6235}{6292}Wszystko pamiętasz?
{6293}{6323}Tak.
{6324}{6390}Z mojš głowš wszystko w porzšdku.
{6391}{6508}Nie wiem, czy możemy|powiedzieć to samo o tobie.
{6530}{6554}Nie potrzebuję pomocy.
{6555}{6607}- Wilfred, jeste kalekš.|- Nie!
{6608}{6709}Nie dam się zdefiniować|przez moje rany.
{6710}{6789}Mogę zrobić to samo co ty.
{6790}{6835}Nie trzeba się nade mnš użalać,
{6884}{6938}ani mi usługiwać.
{7137}{7238}Chociaż tyle mogę zrobić po tym,|jak cię potraktowałem.
{7239}{7289}Tak mi przykro, Wilfred.
{7290}{7403}Może nie doszłoby do tego,|gdybym był z tobš szczery.
{7404}{7445}W jakiej kwestii?
{7446}{7506}Mojej.|Tym, kim jestem,
{7507}{7559}dlaczego tu jestem.
{7571}{7675}Po wszystkim, co przeszedłe,|powinienem chyba udzielić ci odpowiedzi.
{7686}{7729}Zacznijmy od czego łatwego.
{7730}{7808}Czemu tylko ty mnie słyszysz?
{7809}{7905}- Ryan, ty i ja...|- Przestań! Nie chcę wiedzieć.
{7906}{7983}- Pewnie, że chcesz!|- Nie mogę ufać temu, co mówisz!
{7984}{8054}A nawet gdybym chciał,|to już mnie to nie obchodzi.
{8055}{8152}Chcę się wydostać z mojej głowy|i żyć w prawdziwym wiecie.
{8492}{8549}Nie mogę, biorę leki.
{8550}{8601}Leki?|Po co?
{8602}{8662}Bo ich potrzebuję.
{8668}{8753}Ryan, gdy leżałem|w szpitalnym łóżku,
{8754}{8849}zgnieciony jak jaka metafora|zgniecionej puszki,
{8850}{8894}miałem dużo czasu na mylenie.
{8895}{8990}I podobnie jak ty chciałem,|żeby to wszystko ustało.
{8991}{9047}Na poczštku próbowałem|przegonić te myli masturbacjš.
{9048}{9116}Waliłem tak często,|że o poranku już nic nie miałem.
{9117}{9148}Byłem kompletnie suchy.
{9149}{9188}Mój penis był jak...
{9233}{9290}- O czym ty mówisz?|- Wysłuchaj mnie.
{9291}{9358}Wiesz, czemu psy kopiš?
{9359}{9436}- Bo szukajš koci?|- Bo szukamy prawdy.
{9437}{9476}To włanie musiałem znaleć.
{9477}{9566}Więc wylazłem z tego łóżka|i zaczšłem kopać.
{9567}{9603}Kopałem godzinami.
{9604}{9647}Moje łapy były w strzępach,
{9648}{9767}ale kopałem i kopałem, i nie przestałem,|aż zobaczyłem Babel.
{9768}{9862}- Tyle, jeli chodzi o prawdę...|- Nie zmylam tego!
{9870}{9938}To był ten podziemny|elektroniczny Babel.
{9939}{10013}Jak te co sš na słupach...|Babel telefoniczny.
{10014}{10060}Chodzi ci o kabel?
{10061}{10126}Nie znam słów, Ryan.
{10127}{10179}Nie wszyscy studiowalimy|prawo na Stanfordzie.
{10180}{10256}Chodzi mi o to, że nie możesz|przestać szukać odpowiedzi!
{10257}{10366}I jeli pragniesz przełomu,|to musisz się stšd wyrwać.
{10367}{10422}Tu nie ma dla ciebie życia.
{10423}{10482}- Nie beze mnie.|- To miejsce mnie uratowało!
{10483}{10526}Oszalałem, Wilfred.
{10527}{10577}Najwyraniej przez|w cišgu trzech miesięcy
{10578}{10645}siedziałem głównie w szafie,|ćpajšc z psem.
{10646}{10666}To poršbane.
{10667}{10702}Co ty chrzanisz?
{10703}{10735}Po tym,|jak doznałe amnezji,
{10736}{10814}poszedłem do piwnicy,|żeby znaleć twój testament,
{10815}{10870}ale piwnicy tam nie było.
{10871}{10903}Nigdy jej tam nie było.
{10904}{10954}To absurd!
{10955}{11000}Musisz zadać sobie pytanie...
{11001}{11077}Nie, nie wrócę do szaleństwa|przez mylenie!
{11078}{11153}- Koniec z pytaniami!|- Ryan, nie możesz teraz przestać.
{11157}{11207}Nie chcesz wiedzieć,|kim jeste?
{11208}{11263}Wiem, kim jestem.
{11264}{11301}I wiem, czym ty jeste.
{11302}{11354}Jeste częciš mnie,|która mnie okłamuje.
{11355}{11420}I nie będę cię już słuchał.
{11421}{11452}Ryan...
{11453}{11565}Nie możesz uciec przede mnš|tylko dlatego, że jeżdżę na tym wózku!
{11668}{11690}Chryste!
{11691}{11772}Może kto zabrać|tego Tic Taca spod mojego kółka!
{11773}{11847}Pod moim kółkiem|jest pieprzony Tic Tac.
{11913}{12002}Plotkowalimy z Jennš|o naszej dzielnicy.
{12003}{12027}To wszystko.
{12028}{12095}To była bardzo miła wizyta.
{12187}{12221}Dwie tabletki?
{12222}{12253}Czemu?
{12254}{12327}Chyba obaj wiemy czemu.
{12371}{12406}Co one robiš?
{12407}{12455}Mam nadzieję, że działajš.
{12456}{12494}Doktorze Eddy,
{12495}{12536}kiedy opuszczę to miejsce?
{12537}{12580}Jak tylko będziesz gotowy.
{12581}{12629}Więc to zależy ode mnie?
{12630}{12676}Tyle pytań...
{12677}{12743}To wyglšda na dawnego Ryana.
{12744}{12829}Więc skupmy się na teraniejszoci.
{12904}{12978}Jutro rano poczujesz się dużo lepiej.
{13451}{13517}Grasz w tenisa?
{13525}{13630}Raczej nie.|Piłka należy do mojego przyjaciela.
{13645}{13711}Powinnimy kiedy zagrać.
{13717}{13742}To znaczy...
{13743}{13822}jeli kiedykolwiek skończymy|ten głupi raport.
{13864}{13922}WYJCIE
{13961}{14025}- Jak długo tu jestemy?|- Co nie?
{14026}{14088}Mówię serio.|Mieszkamy tutaj?
{14089}{14146}Nie wiem nawet,|jaki jest dzień.
{14147}{14224}Czemu nie ma tu okien?
{14234}{14282}Co to jest, do cholery?
{14283}{14347}To Felicia.
{14381}{14432}Muszę się stšd wydostać.
{14433}{14482}Nie bšd mieszny.|Wiesz, że nie możesz wyjć!
{14483}{14547}To ci pokażę!
{15283}{15339}Miałe rację, Wilfred.
{15340}{15411}- Z tym miejscem jest co nie tak.|- Mówiłem ci.
{15412}{15458}No już, bierz auto i jedmy.
{15459}{15489}To szeć godzin jazdy.
{15490}{15557}Jeli wyjedziemy teraz,|może zdšżymy na koncert.
{15558}{15594}Jaki koncert?
{15595}{15629}My Morning Jacket.
{15630}{15689}Dwa miejsca w pierwszym rzędzie!
{15690}{15719}Uwielbiam ten zespół.
{15720}{15764}Wiem.
{15765}{15833}Dlatego musimy wyjechać wczenie,|żebym kupił ci bilet.
{15834}{15862}Masz dwa.
{15863}{15947}Drugi tak jakby|obiecałem Mikowi.
{15949}{16043}Mikowi? Dałe mój bilet|wypchanemu zwierzakowi?
{16044}{16125}Bez obaw.|Na pewno dostaniemy jaki u konika.
{16126}{16192}Będziemy potrzebować twojego dowodu,|żeby dostać bransoletki na alkohol.
{16193}{16248}Tak jest, kurna!|I muszę pożyczyć trochę forsy.
{16249}{16293}To dlatego tak chcesz mnie stšd wyrwać?
{16294}{16341}Żebym zabrał ciebie i Mika na koncert?
{16342}{16376}Nie!
{16377}{16409}Boże, Ryan!
{16410}{16477}Jak mogłe w ogóle tak pomyleć?
{16481}{16552}Ale wiesz, gdzie jest|Glen Helen Pavilion, co?
{16553}{16593}Ale ze mnie idiota.
{16594}{16697}Jeste tym samym manipulacyjnym,|samolubnym bydlakiem, jakim byłe.
{16698}{16731}le to zrozumiałe.
{16732}{16787}Dasz mi wyjanić?
{16788}{16837}Nie wiesz,|jak to było bez ciebie.
{16838}{16965}Brakuje mi siedzenia na kanapie,|łojenia bongo i oglšdania filmów z Damonem.
{16966}{17023}Ryan, proszę.
{17024}{17086}Potrzebuję cię.
{17087}{17132}Chcesz, żebym to powiedział?
{17133}{17186}Dobra.
{17201}{17272}Bez ciebie nie mam celu.
{17282}{17340}Jestem niczym.
{17406}{17483}Jakbym w ogóle nie istniał.
{17516}{17594}Byłem dla ciebie dobry, Ryan.
{17607}{17675}Pomogłem ci stanšć na nogach.
{17676}{17725}To więc...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin