I, Robot (2004).txt

(105 KB) Pobierz
00:00:45:www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów.|Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:49:Ja, Robot
00:01:05:I Prawo - Robot nie mo¿e skrzywdziæ istoty ludzkiej lub poprzez pozostanie obojêtnym pozwoliæ na to by sta³a jej siê krzywda.
00:01:12:II Prawo - Robot musi wype³niaæ rozkazy wydawane mu przez osobê ludzka, chyba ze wydany rozkaz jest sprzeczny z I prawem.
00:01:29:III Prawo - Robot musi chroniæ w³asne istnienie tak d³ugo dopóki ta ochrona nie jest sprzeczna z I lub II prawem.
00:03:08:Cudo.
00:03:14:Dzieñ Dobry Panu.
00:03:16:- Kolejna punktualnie dorêczona przesy³ka od ...|- ZejdŸ mi z oczu pucho.
00:03:31:¨Pozwól nam zabraæ siê do wymarzonego przez Siebie miejsca ... ¨
00:03:47:"Allordfish, najbardziej po¿¹dana marka na œwiecie "
00:03:54:Przepraszam Pana...
00:03:56:"Ca³kowite bezpieczeñstwo...
00:03:59:koniec z czekaniem na po³¹czenie i telefonami do obs³ugi klienta.
00:04:02:Po³¹czenie z komputerem centralnym USR pozwala |naszym robotom na codzienna aktualizacje, Master Class 5
00:04:08:Robot jutra dostêpny ju¿ dziœ".
00:04:11:?Spo, Sponey!
00:04:18:Czekaj, czekaj. Przepraszam, prze...
00:04:20:Hej Spoon, gdzie siê podziewa³eœ?
00:04:22:By³em na urlopie.|- Na urlopie tak? Wakacjach znaczy siê,
00:04:25:Fajnie stary
00:04:27:S³uchaj mam do Ciebie proœbê.
00:04:27:Musze po¿yczyæ brykê na jakieœ 10, 15 minut.
00:04:29:Nie, to nie to co myœlisz, Spoon.
00:04:31:Jest taka fajna laseczka, wyjebana w kosmos.
00:04:34:Polaæ lukrem i zlizywaæ, Spoon.
00:04:36:Co to w ogóle znaczy?
00:04:37:Dobrze wiesz, co to znaczy, nie œwiruj i dawaj pieprzone klucze.
00:04:41:Przestañ kl¹æ | bo Ci to najlepiej nie wychodzi.
00:04:43:- Daj chocia¿ dychê na autobus.|- IdŸ do domu.
00:04:46:Jak chcesz, ale bêdziesz tego ¿a³owa³.
00:05:09:Rozmawia³eœ z Marcy?
00:05:12:Nie G.G., nie rozmawia³em z Marcy.
00:05:15:W moich czasach nie stawa³o siê przed o³tarzem, rozwodzi³o a póŸniej nie rozmawia³o...
00:05:21:Nawet nie zaczynaj.
00:05:23:Za³o¿ê siê, ¿e jeœli przestanê Ci gotowaæ to zadzwonisz do Marcy.
00:05:28:Ch³opcze co ty masz na nogach?
00:05:32:Converse All Stars rocznik 2004.
00:05:35:Nie krzyw siê tak, dobrze wiem ze tez byœ takie z chêci¹ za³o¿y³a.
00:05:39:Nie dziêkujê.
00:05:41:Ulubiony placek.
00:05:43:Po³ó¿ to na talerzu.
00:05:45:Wiesz, co, widzia³am w telewizji, ze rozdaj¹ te nowe roboty jako nagrody na loterii?
00:05:50:G.G., te roboty nikomu do niczego nie s¹ potrzebne.
00:05:55:Z wszystkich ludzi na tym œwiecie, |Ty powinieneœ wiedzieæ lepiej.
00:05:59:Czasami jak cos palniesz.
00:06:03:S³uchasz mnie, Del?
00:06:22:Przytrzymaj mi placek.
00:06:24:Przytrzymaj albo go za³o¿ysz.
00:06:29:Hej!
00:06:38:Hej, Hej!
00:06:39:Stój!
00:07:02:Powiedzia³em stój.
00:07:06:Spokojnie, spokojnie.
00:07:08:Jestem funkcjonariuszem policji.
00:07:10:Jesteœ... skoñczonym idiot¹.
00:07:15:Czy to Pani torebka?
00:07:17:Jasne, ze to moja torebka.
00:07:18:Zostawi³am w domu inhalator.
00:07:19:Pobieg³ mi go przynieœæ.
00:07:21:Zauwa¿y³em robota biegn¹cego z torebka i pomyœla³em, ze ...
00:07:24:Co?
00:07:25:Postrada³eœ zmys³y?
00:07:26:Przepraszam za to cale nieporozumienie panie w³adzo.
00:07:29:Nie przepraszaj, robi³eœ to co do Ciebie nale¿y.
00:07:32:- A Ty, co robisz?|- ¯yczê Pani mi³ego dnia.
00:07:36:Masz szczêœcie, ze mam problemy z oddychaniem| innym wypadku ju¿ dawno bym Ci skopa³a ty³ek.
00:08:03:Œwiec przyk³adem.
00:08:06:Masz to napisane na odznace.
00:08:07:Porozmawiasz ze mn¹ o tym?
00:08:10:O czym?
00:08:11:Pomocy, Panie w³adzo... ten robot ukrad³ mi pranie.
00:08:15:A o tym chcesz gadaæ?
00:08:19:Detektywie...
00:08:21:Ile robotów kiedykolwiek ukrad³o komuœ torebkê?
00:08:23:Dios, on bieg ulica...
00:08:25:Nie, nie, ile robotów, na œwiecie, |kiedykolwiek pope³ni³o wykroczenie?
00:08:31:Zdefiniuj wykroczenie.
00:08:32:Odpowiedz na moje pytanie.
00:08:33:¯aden, John.
00:08:37:Wyjaœnij mi, co siê dzisiaj sta³o.
00:08:40:Nic.
00:08:44:Aby to by³o ostatnie "nic".
00:08:51:Spoon, jesteœ pewien, ze chcesz wróciæ |mo¿e potrzebujesz wiêcej czasu.
00:08:57:Ze mn¹ wszystko w porz¹dku.
00:08:58:Dziêkujê.
00:08:59:Lepiej byæ tu, |ni¿ siedzieæ w domu.
00:09:10:Spooner, Wydzia³ Zabójstw.
00:09:24:Proszê zjechaæ nastêpnym zjazdem w prawo.
00:09:39:"Witamy, Detektywie Spooner".
00:09:46:"Witamy w US Robotics...
00:09:48:Wkroczy³eœ na poziom gara¿owy.
00:09:50:Proszê skorzystaæ z wind by dostaæ siê na g³ówne piêtro, dziêkujemy"
00:09:57:Dobrze Ciê znów widzieæ ch³opcze.
00:09:59:Dzieñ dobry Doktorze.
00:10:01:Wszystko, co nast¹pi jest wynikiem tego, co zobaczysz tutaj.
00:10:06:Czy chcia³byœ mi cos przekazaæ?
00:10:08:Przepraszam, ale moje odpowiedzi s¹ ograniczone.
00:10:10:Musisz zadaæ prawid³owe pytanie.
00:10:12:Dlaczego do mnie zadzwoni³eœ?
00:10:14:Ufam Twojej ocenie sytuacji.
00:10:17:Zazwyczaj takowe okolicznoœci nie wymaga³yby |wzywania detektywa z wydzia³u zabójstw.
00:10:21:Ale z drugiej strony nasze stosunki nigdy nie by³y do koñca normalne |Czy¿ nie?
00:10:25:To na pewno.
00:10:28:Czy chcesz mi cos powiedzieæ?
00:10:30:Przepraszam, ale moje odpowiedzi s¹ ograniczone.
00:10:33:Musisz zadaæ prawid³owe pytanie.
00:10:36:Dlaczego mia³byœ siê zabiæ?
00:10:39:I to jest w³aœnie prawid³owe pytanie.
00:10:45:Zakoñczenie programu.
00:11:05:- Zegnaj staruszku.
00:11:22:- Dzieñ dobry, panom.|- Witamy, Detektywie.
00:11:24:- Oœwieæcie mnie?|- To, co widaæ.
00:11:26:Œmieræ spowodowana upadkiem z du¿ej wysokoœci
00:11:28:USR Robotics, musze |cos dzieciakom skombinowaæ.
00:11:31:Cos na górze?
00:11:33:Nic.
00:11:34:Drzwi zamkniête od wewn¹trz |skok i ³adowanie.
00:11:38:Facet to skoczek na bank.
00:11:50:Detektywie.
00:11:52:Laurence Robertson.
00:11:54:Wow! Najbogatszy cz³owiek œwiata, widzia³em Pana w telewizji.
00:11:59:Mo¿e napije siê Pan kawy?
00:12:01:Ta, czemu nie. Za darmo, prawda?
00:12:08:Chyba nikt siê nie spodziewa³.
00:12:10:Ja chyba powinienem by³, znalem go 20 lat.
00:12:13:On praktycznie stworzy³ Robotics.
00:12:16:Spisa³ trzy prawa...
00:12:19:Ale najwyraŸniej ka¿dy geniusz ma w sobie jakieœ demony.
00:12:24:- Wiec, jeœli móg³bym w czymœ pomóc...|- Cukiereczku...
00:12:27:- Przepraszam?|- Do kawy.
00:12:30:- Cukier.|- Ach...
00:12:32:Myœla³ Pan ze zwracam siê tak do Pana.
00:12:35:- A¿ tak bogaty to Pan nie jest.|- Jest na stole.
00:12:37:Dziêkujê.
00:12:42:Kiedy Lanning spad³...|trzyma³ to ma³e zielone...
00:12:46:- Projektor holograficzny.|- W³aœnie.
00:12:48:Jak Pan myœli, dlaczego mia³by| do mnie dzwoniæ hologram Lenninga?
00:12:51:- Przecie¿ Pan go znal.|- Tak, znalem go.
00:12:55:Hologramy to bardzo proste programy |to po prostu wczeœniej nagrane odpowiedzi
00:13:00:imituj¹ce inteligencje.
00:13:00:NajwyraŸniej ten zosta³ zaprogramowany tak by |zadzwoniæ do Pana w przypadku jego samobójstwa.
00:13:04:- Œmierci.|- Przepraszam?
00:13:06:Hologram, mia³ do mnie zadzwoniæ | w przypadku œmierci Lanninga.
00:13:10:Samobójstwo to rodzaj œmierci.
00:13:16:- Proszê, mnie Ÿle nie zrozumieæ, ale jestem trochê zajêty.|- Nie, nie proszê bardzo.
00:13:22:Szykuje siê tu u was bardzo wa¿ny tydzieñ.
00:13:24:- Tak.|- Chcecie ulokowaæ robota w ka¿dym domu.
00:13:26:To nie jest moja specjalnoœæ,| ale mam pomys³ na jedna z waszych reklam,
00:13:31:Widzimy cieœlê robi¹cego piêkne krzes³o |i wtedy wchodzi jeden z waszych robotów i robi lepsze krzes³o
00:13:39:dwa razy szybciej, no i na ekranie pojawia siê napis|: "USR, dowalamy s³abszym"
00:13:47:Taki by³by napis koñcowy.
00:13:49:Ach tak.
00:13:49:Pewnie twój ojciec straci³ prace na rzecz robota.
00:13:52:I pewnie z chêci¹ zakaza³byœ Internetu |tylko po to by nie zamykaæ bibliotek.
00:13:57:Uprzedzenia zazwyczaj nie grzesz¹ logika.
00:14:00:Wydaje mi siê, ¿e Pan po prostu za nimi nie przepada.
00:14:05:Ma Pan tu firmê, która trzeba zarz¹dzaæ.
00:14:08:I pewnie ostatnia rzecz¹, której Pan potrzebuje,| w szczególnoœci w tym tygodniu to trup w recepcji.
00:14:13:Ale, skoro ju¿ jeden jest |to mo¿e ja siê rozejrzê.
00:14:15:Zadam parê pytañ, |pobawiê siê w policjanta.
00:14:19:- Poproszê by ktoœ Pana oprowadzi³.|- Dziêkujê uprzejmie.
00:14:34:Laurence prosi³ mnie bym siê Panem zajê³a.
00:14:37:Naprawdê?
00:14:38:- Fajnie.|- Przejrza³am akta medyczne Doktora
00:14:44:Dr. Lanning...
00:14:45:ostatnio izolowa³ siê od ludzi.
00:14:47:Zacz¹³ zastêpowaæ ich towarzystwo, towarzystwem maszyn.
00:14:49:Jesteœ psychiatra.
00:14:51:Moja eks-malzonka by siê ucieszy³a, |ze z Tob¹ rozmawiam.
00:14:54:Chyba jej nie znasz, co?
00:14:56:Przepraszam, ale, |czy Ty próbujesz byæ zabawny?
00:14:58:Chyba jednak nie.
00:15:02:Czy powiedzia³abyœ, |ze doktor Lanning mia³ myœli samobójcze?
00:15:06:Wydaje mi siê, ¿e to pytanie nie wymaga odpowiedzi.
00:15:08:Nie o to pyta³em.
00:15:11:Nie, nie przysz³oby mi to do g³owy.
00:15:14:Ale, najwyraŸniej siê myli³am.
00:15:20:No tak, kawa³ek siê leci.
00:15:22:Ale ze sprz¹taniem to siê uwijacie.
00:15:25:Ale nie ma siê co dziwiæ |kto by chcia³by jakiœ tam staruszek rozk³ada³ siê w recepcji.
00:15:28:To nie by³ jakiœ tam staruszek |Dr Lanning by³ tutaj najwa¿niejszy.
00:15:33:Jesteœmy na progu najwiêkszej dostawy robotów w historii.
00:15:37:Do Soboty, na ka¿dych piec istnieñ ludzkich| bêdzie przypada³ jeden robot.
00:15:41:Te roboty to realizacja marzenia.
00:15:43:Marzenia Dr Lenninga.
00:15:45:Wiesz, co?
00:15:46:Za³o¿ê siê, ¿e to jego marzenie |nie zak³ada³o, ze on bêdzie martwy.
00:15:51:Kamery macie w³¹czone przez cala dobê?
00:15:54:Oczywiœcie. Wedle polityki firmy.
00:15:55:A gdzie siê one znajduj¹?
00:15:57:Czujniki.
00:15:58:Znajduj¹ siê wszêdzie z wyj¹tkiem poziomów serwisowych.
00:16:00:S¹ pod³¹czone do j¹dra operacyjnego.
00:16:08:Wow!
00:16:10:Termostat nie wystarczy³ |trzeba by³o zbudowaæ ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin